Ogródkowe rozmaitości cz.3

[Alionuszka]

Gosiu bardzo jesteś miła, moja mądrość życiowa ma się tak jak piernik do wiatraka... ALe o tym już osobna dyskusja...przy świecach...i lampce wina

[aleb-azi]

Zrobiło się nastrojowo
A mnie radość roznosi - przyszedł dziś katalog Austina i bardzo mi wesoło

[Alionuszka]

Iza czyżby masz w planie zakup angielek?Jest tam róża Tradescant...ona mnie zauroczyła ,ale niestety nie do mojego ogrodu...,żadna oprócz zamówionych ,nie ma szans na zadomowienie,nawet przez wtargnięcie...

[chatte]

Neli, to niesamowite! Taki mały ogródek, a taka w nim masa kwiatów do pokazywania! Ciągle masz pięknie kwitnące róże, a do tego różne inne ślicznoty U mnie chyba nie kwitnie tyle, co u Ciebie, a teren 2 (a może 3? ) razy większy
Irene, choć jest trochę bladawcem, zrobiła na mnie wrażenie. Bardzo oryginalny kolor!
A dlaczego to żadna już róża nie ma szans na zadomowienie?
Przecież wiesz, zawsze można coś wyrzucić

[Alionuszka]

Izka można wyrzucić ,ale szkoda pozbywać się innych roślin,róże... jedne kwitną większą masą kwiatów,drugie raptem pobijają rekordy skromności... Irene to stara róża ,ponoć mylą ją z Pink Gruss an Aachen,(mądrości z HMF )
Nie ma szans... ,bardzo nad tym ubolewam...
Dziwisz się ,że tyle kwiatów,ale wiesz jaki u mnie ścisk,zamiast trawy kwiaty,ale miejsca do siedzenia na dwa krzesełka nie może zabraknąć...

[aleb-azi]

Tak, zgadzam się, że to zadziwiająca ilość kwiatów. Nawet nasturcja się zmieściła. Jestem pełna podziwu dla tych rozmaitości

Co do Angielek... Och... nie muszę ich mieć wszystkich... umiem się nacieszyć katalogiem. Poprzedni miałam po niemiecku... mogłam tylko oglądać. Ten jest po angielsku... mogę sobie podukać A... faktycznie w planach jest jeszcze austinka... Lady Emma Hamilton... Uciekła mi sprzed nosa... Dogonię ją Może w przyszłym sezonie .

[chatte]

Wiem, Neli, sama nie umiem wyrzucać No, chyba, ze do czyjegoś ogrodu ;)
Nusisz koniecznie dokupić jakiś kawałek gruntu

[Ignis05]

Nelu , przyszłam z rewizytą i się zasiedziałam z rozdziawioną buzią.
Masz piękne okazy, mnóstwo kwiatów.
Bardzo ciekawie piszesz i karmisz oczy kolorami fotek.
Super, bardzo mi się tu podoba i już regularnie będę tu zaglądać.
A i jeszcze mam zamiar zajrzeć do Twoich poprzednich wątków.

[gorzata76]

Nelu... świece i lampka wina (ZWŁASZCZA LAMPKA WINA! ) w moim przypadku są w stanie uśpić każdą madrość

[X-A-9]

Nelu, zastanawiam się nad kupnem kolejnych róż ale wiosną i prosiłbym Cię byś zerknęła czy którąś z nich polecasz lub nie,
-pilgrim
-history
-pomponella
-tip top
-brother cadfael
-golden spray

na razie tyle może znajdę coś jeszcze

w ogóle znalazłem zagraniczną stronkę piękne róże
http://www.bellarosawholesale.com/rose_green.nxg
pozdrawiam

[Margo2]

Nelu, ja powrócę jeszcze do Waszego sprzedawcy róż. Czy możesz go opisać? Spod Łodzi był ten, u którego kupiłam swoje pierwsze angielki. Na głowie miał tapira
Może to ten sam? Daleko się zapuścił. Ciekawe dlaczego wybrał Waszą imprezę, a nie targi w Skierniewicach, prawie pod nosem.

[JAKUCH]

Widzę Adrianie ,że również i Ciebie zafascynowały różane królowe . Taka wielka lista to niemożliwe a Pilgrima to mam i nawet zdrowy jest chociaż w tej chwili już nie kwitnie . Na resztę musi odpowiedzieć Nela . Piękne róże na tej stronce Neluś

[Alionuszka]

Izka u mnie nasturcja nie tak wielka jak u Ciebie,nie dałam jej się piąć po czymkolwiek ,ma bliski kontakt z ziemią...U Austina jest w czym wybierać,w poprzednim roku chciałam zamówić Sister Elizabeth i Pretty Jessica ,ale nie było ich na stanie... ,w międzyczasie znalazłam inne odmiany,także już na tamte nie ma szans...
Izka wyrzucanie roślin w ręce innych ogrodniczek,bądź ogrodników to jedyny sposób na tworzenie miejsca w swoim ogrodzie... inna opcja nie wchodzi w grę...
Krysiu cieszę się ,że i do mojego ogródka trafiłaś i nawet Ci się podoba...bo nie każdy gustuje w takim nawale roślinności ... Najwięcej mam róż,które mną zawładnęły 2 lata temu,wcześniej miałam takie tam...ale nie byłam nimi zafascynowana ,jak w tej chwili.Fascynacje muszę pozostawić już nie zrealizowane,bo ogród z gumy nie jest... Róże rosną na przemian z bylinami,gdyż nie wyobrażam sobie rabaty bez ich udziału,wyszukuję gatunki,nieraz niepospolite...,a jak zauważyłaś pewnie... niebieski...dominuje
Zapraszam ...będziesz zawsze mile widzianym gościem...
Gosiu jak wino usypia ,to może filiżanka kawy ...działa energetyzująco ,ożywia...chociaż ja optuję jednak za winem i to półsłodkim...
Adrian dzięki za stronę z różami,na tą jeszcze nie trafiłam Wiesz już gdzie będziesz zamawiał...?
Żadnej róży z tych co wymieniłeś niestety nie mam...także z własnego doświadczenia nie będę mogła Ci pomóc,
ale poczytałam...i
The Pilgrim Austina,wg HMF jest wrażliwy na mączniaka i mało co powtarza
History wielkokwiatowa...chyba Aniads ją posiada,ale nie jestem pewna
Pomponella polecam jak najbardziej -róża z atestem jakości ADR,u Gloriadei jest bardzo wychwalana i przesady w tym nie ma
Brother Cad...też powtarza kwitnienie okazjonalnie,więc nie kwitnie non stop do przymrozków,i też wrażliwa na mączniaka
Golden Spray nie znam
Widzę ,że żółte Cię kręcą...to może zaproponuje historyczną Buff-Beauty-Hybryd Musk krzaczasta,zobacz u Wiesi- Abeille,w wyszukiwarce w jej wątku napisz nazwę...jeżeli byś nie wiedział... ale pewnie jesteś zorientowany...
Tutaj masz stronę dużego wyboru róż angielskich
http://www.rosen-goenewein.de/goenewein/englisch.html
i jeszcze taką http://translate.google.pl/translate?hl ... l:official

[Alionuszka]

Przed chwilą wymazałam sobie długi post... I na nowo...
Małgosiu tak,ten pan miał tapira,okulary,i wagę trochę większa niż w tabelach... Skierniewice ma pod nosem... ,chciał też uszczęśliwić śląską klientelę...
Kupowałaś u niego w Łodzi...
Jadziu to tak jest i będzie...,kupujesz jedna różę,drugą,podsyłają Ci linki,sam człowiek szuka i już wyjść z tego nie może...gusta się zmieniają ...najpierw wielkie kwiaty,potem inne ale zdrowsze,kolejne,historyczne... i oskoma rośnie...

trochę werbenowo



i róża NN...

[kogra]

Oskoma rośnie, oj rośnie w tym wątku.....