Ogród różany nad stawem II
-
rikkuu
- 200p

- Posty: 356
- Od: 26 gru 2013, o 16:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Lubina, dolnośląskie
Re: Ogród różany nad stawem II
Alu, oczy mi po prostu wyszły, a mam duże, więc wyobraź sobie jak musiałam wyglądać
przepiękne 
Ula
- ewka36jj
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3666
- Od: 10 cze 2012, o 18:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Ogród różany nad stawem II
No i się zaczęło
, u Ciebie jak zwykle z przytupem
, fantastycznie. Trzymam kciuki, żeby w tym roku więcej wody spadło, ale niech spada nocą.
- daysy
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4554
- Od: 13 lut 2014, o 12:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: woj.łódzkie
Re: Ogród różany nad stawem II
Alu na szczęście takie nieudane kwiaty Nevada i M.Hilling miały tylko na początku teraz już wszystko w normie, u Ciebie widzę również
. Całe szczęście, bo już się bałam, że zeszłoroczna susza maczała w tym swoje paluchy
Widzę, że u Ciebie róże zdrowiutkie, u mnie niestety tak dobrze nie ma. Czrana plamistość już zaczyna atakować Reine des Violettes i inne historyczne
Widzę, że u Ciebie róże zdrowiutkie, u mnie niestety tak dobrze nie ma. Czrana plamistość już zaczyna atakować Reine des Violettes i inne historyczne
- Georginia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6066
- Od: 10 lis 2009, o 16:47
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sochaczew
Re: Ogród różany nad stawem II
Gosiu na tył rabaty to ona niestety się nie nadaje ,nie ten pokrój.
Ula to dopiero początek,widoki będą piękne.Jeżeli oczywiście pogoda na to pozwoli,no i oczywiście szkodniki.Ogrodnica niszczylistka już wyleciała i atakuje.
Daysy u mnie chorób na razie nie widać.Zresztą dałam opryski ,teraz jeszcze tylko opryskam Falconem. No i oczywiście podlewam,deszczu tyle co kot napłakał.Gdzieś są burze i ulewy a u mnie jak zwykle tylko chmury przewijają się po niebie.
Ula to dopiero początek,widoki będą piękne.Jeżeli oczywiście pogoda na to pozwoli,no i oczywiście szkodniki.Ogrodnica niszczylistka już wyleciała i atakuje.
Daysy u mnie chorób na razie nie widać.Zresztą dałam opryski ,teraz jeszcze tylko opryskam Falconem. No i oczywiście podlewam,deszczu tyle co kot napłakał.Gdzieś są burze i ulewy a u mnie jak zwykle tylko chmury przewijają się po niebie.
- Georginia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6066
- Od: 10 lis 2009, o 16:47
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sochaczew
Re: Ogród różany nad stawem II
Rose de Restch


Olivia Rose

Harlow Carr

Mary Rose




Olivia Rose

Harlow Carr

Mary Rose


- daysy
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4554
- Od: 13 lut 2014, o 12:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: woj.łódzkie
Re: Ogród różany nad stawem II
Alu to tak jak u mnie deszczu ani śladu. Dzisiaj zapowiadali na najbliższy tydzień trochę opadów, ale jak to będzie to się okaże. Mąż tez pryskał,i na robale i choroby, ale chyba mało skutecznie. Olivia
, lubię takie delikatne kolorki
-
April
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7793
- Od: 8 lut 2012, o 12:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowsze
Re: Ogród różany nad stawem II
Newada i M.Hilling, tak ten duecik sprawdza się świetnie. Muszę dosadzić Nevadę
Jak miło popatrzeć na kwitnące róże. Twoje do tego takie zdrowiutkie. U mnie coś niestety podgryza bo liście żółkną na niektórych
Mary Rose
Ciągle sobie obiecuję że dokupię i jakoś się nie udaje. Wild Edric też piękny, lubię takie intensywne barwy.
Jak miło popatrzeć na kwitnące róże. Twoje do tego takie zdrowiutkie. U mnie coś niestety podgryza bo liście żółkną na niektórych
Mary Rose
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 25229
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogród różany nad stawem II
Własnie dlatego chciałabym Nevadę
Moi sąsiedzi mają 2 krzaki wyglądające zza płota
Są cudne.
Moi sąsiedzi mają 2 krzaki wyglądające zza płota
Są cudne.
- Georginia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6066
- Od: 10 lis 2009, o 16:47
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sochaczew
Re: Ogród różany nad stawem II
Daysy moje jakoś sobie radzą,ostatni dawałam Mospilan i widzę że do tej pory działa.Olivia bardzo delikatna i mocno spuszcza główki.Ale to jeszcze młoda róża więc,trzeba dać jej czas.
Jolu ja ciągle podlewam.Róże nie mogą mieć sucho.Trochę padało ale to tak w sam raz na byliny.Dla róż trochę za mało.A u mnie większość róż pod drzewami więc, nie wiele skorzystały.
Gosiu były cudne ,bo już przekwitły.Więc jak nie masz wiele miejsca ,to może lepiej posadzić powtarzającą i o skromniejszych wymiarach.
Jolu ja ciągle podlewam.Róże nie mogą mieć sucho.Trochę padało ale to tak w sam raz na byliny.Dla róż trochę za mało.A u mnie większość róż pod drzewami więc, nie wiele skorzystały.
Gosiu były cudne ,bo już przekwitły.Więc jak nie masz wiele miejsca ,to może lepiej posadzić powtarzającą i o skromniejszych wymiarach.
- Georginia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6066
- Od: 10 lis 2009, o 16:47
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sochaczew
Re: Ogród różany nad stawem II
Czarles Austin

Flora Danica


Lady of Megginch



The Lady Gardener

Fisherman's Friend



Mary Magdalena


Zephirine Drouhin


William i Catherina



Flora Danica


Lady of Megginch



The Lady Gardener

Fisherman's Friend



Mary Magdalena


Zephirine Drouhin


William i Catherina


- Ebabka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2980
- Od: 25 maja 2006, o 21:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: podlasie
Re: Ogród różany nad stawem II
Alu, róże cudne, jak z katalogu
A William i Katherine
, chyba muszę miejsce znaleźć, chociaż białych i kremowych mam dostatek
A u mnie tylko Therese Bugnet kwitnie, pozostałe w blokach startowych, ale prawie wszystkie pozbierały się po zimie 
Pozdrawiam Eugenia
-
x-ja-a
Re: Ogród różany nad stawem II
O, The Lady Gardener! Zachwyciła mnie w katalogu z nowościami, wspaniale ją zobaczyć w "żywym ogrodzie"
Będę podziwiać ją u Ciebie, Alicjo i czytać o Twoich wrażeniach dotyczących tej panny. Fisherman jest zabawny z tym zielonym brzuszkiem. A Williama i Catherine już prawie kupiłam, ale w ostatniej chwili zrezygnowałam. Już po tym pierwszym kwiatku chyba zaczynam żałować... 
- Georginia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6066
- Od: 10 lis 2009, o 16:47
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sochaczew
Re: Ogród różany nad stawem II
Gieniu u mnie prawie wszystkie już rozpoczęły kwitnienie,lub na pewno będzie to na dniach. Jeszcze teraz odbijają te które się nie pozbierały,ale wypuszczają nie z pędów tylko z miejsca szczepienia.Dobrze że czekałam i nie wykopywałam.
Jagna Gardener pięknie utworzyła krzaczek,jest niski ale pokrój ma super.Jurto zrobię zdjęcie bo jeden kwiatek był już rozwinięty.Ogólnie dają nieźle czadu,rano nieraz nie ma kwiatka a po południu już są prawie otwarte.No i historyczne już zaczęły kwitnienie.Na Fishermanie niestety nie mogę nigdy złapać koloru,w rzeczywistości to przepiękny malinowy kolor.
Jagna Gardener pięknie utworzyła krzaczek,jest niski ale pokrój ma super.Jurto zrobię zdjęcie bo jeden kwiatek był już rozwinięty.Ogólnie dają nieźle czadu,rano nieraz nie ma kwiatka a po południu już są prawie otwarte.No i historyczne już zaczęły kwitnienie.Na Fishermanie niestety nie mogę nigdy złapać koloru,w rzeczywistości to przepiękny malinowy kolor.
-
April
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7793
- Od: 8 lut 2012, o 12:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowsze
Re: Ogród różany nad stawem II
A jak sprawuje się William i Catherina?
Stanowczo za mało mam róż białych i kremowych.
Piękne widoczki z większej perspektywy
Stanowczo za mało mam róż białych i kremowych.
Piękne widoczki z większej perspektywy






