Ja ostatnio w jakiegoś doła popadłam, przeziębiona jestem i czuję się nijak, a wszystko przez tą pogodę, popadało, dobrze, bo roślinom deszcz potrzebny, ale u nas oczywiście zaraz zimno się zrobiło i zimno nadal jest, ja jestem ciepłolubny osobnik, zimno mi nie służy zupełnie
Kasiu, nad morzem wcale tak strasznie nie było, tak zupełnie inne powietrze jak tu u nas, u nas zgnilizna jakaś
Marzenko, tak dzieciaczki lubią te nasze wspólne wypady
Tereniu dziękuję
Martusiu, my niby nad morzem, ale 100 km mamy do niego, więc też nie tak blisko, ale lubię tam jeździć, a szczególnie w czasie sztormów, albo przynajmniej silnych wiatrów, oj wtedy pokazuje ono nam swoją siłę
Elu, no leje co dzień, do tego zimno, tak to nasze lato się zaczęło, a kaczuszka nie jest prawdziwa, ale fajnie wygląda, ma parkę i dzieci
Zuziu, Grażynko dziękuję
Ewo co jakiś czas wklejam zdjęcia oczka, tym razem też pokażę
Karolka, wakacje, może czas na wycieczkę nad morze
Marysiu krajanko, tak czas szybko leci, niedawno zaczynałam, a już trzeci sezon zaczęliśmy
Ewciu no widzisz, jaka nierówna ta nasza pogoda, właściwie to już mogę deszcz oddać, ale z resztą (zimnem) jeśli chcesz
Maryniu, no tak jeśli tylko dla wieczornych spacerów nad morzem, to faktycznie nie ma co, lepiej pooglądać zdjęcia, lepiej wczasy w górach w takim razie, albo na działeczce









