Działka na Kaszubach - siódmy rok na Forum

[Wanda7]

Zachwyciłam się przylaszczkami. Przypomniałam sobie, że je kiedyś, dawno temu miałam, a potem jakoś wyginęły. Muszę koniecznie je przywrócić, zwłaszcza że są... niebieskie, a to jest mój ulubiony, oprócz białego, kolor

[Maska]

Marysiu jak ja lubię Twoje piękne zdjęcia i rośliny masz śliczne, a ta biało żółta grządka to mnie tak urzekła, że chyba sobie zrobię, ale pokaż ją w lecie jak możesz albo powiedz która to.
Miałam takie białe tulipanki strzępiate na końcu to mi nornice zżarły

[amba19]

Asiu - trzymam kciuki za twoje nowe nabytki, żeby Ci ślicznie zakwitły
Nastrój na górze przez pół lata tworzyły sześcioletnie bliźniaczki jako mama - możesz to sobie wyobrazić
A tak na poważnie - to na górze jest pokój gościnny, w stanie wymagającym jeszcze wiele pracy, ale kiedyś na pewno będzie tam fajnie i nastrojowo
Sławku - fotki są trochę obrabiane w PhotoFiltre. Zdjęcia przed wstawieniem na FO zmniejszam i jeśli jest taka potrzeba to kadruję i poprawiam ostrość. Obiektywy mam dwa - kitowy Nikkor 18-55mm i Sigmę DG Macro 70-300 mm
Wando - to zupełnie tak jak ja Miałam przylaszczki na poprzedniej działce na skalniaku. Fajnie rosły, co rok miałam samosiejki - które rozdawałam sąsiadom i znajomym. Potem o nich zapomniałam do czasu, kiedy zaczęłam zagospodarowywać mój działkowy "las". Tutaj na Kaszuby zaprosiłam je do siebie dopiero w ubiegłym roku. Pierwszy raz zimowały. Bardzo jestem ciekawa czy się rozsiały. Będę się wiosną uważnie przyglądać.
Marysiu - poszukam zdjęć i zrobię takie zestawienie. Sama jestem ciekawa jak to będzie wyglądało. Muszę Ci tylko powiedzieć, że latem pojawia się tam jeszcze kolor pomarańczowy

Żółta Rabata

- maj

- czerwiec

- czerwiec

- lipiec

- sierpień, nie mam innego zdjęcia - zapewne przez niewypał z mieczykami. Miały być żółto-pomarańczowe - a wyszły - jak widać w kolorze spranej szmaty

- wrzesień, dosadziłam słoneczniczek

[pelagia72]

Marysiu
Nie widziałam nigdzie w sprzedaży, może i dobrze, że dziadowskie szkółki odwiedzam
Także, jak zobaczysz Marysiu to daj mi znać proszę
Jestem ciekawa czy pierwiosnki o d Ciebie zakwitną w 2014 r.
Bardzo pięknie wyglądają rośliny z tej rodziny w panoramie pierwiosnkowej
Ach, jak by człowiek już chciał te listeczki....

Asmo
Czy byłaś może wczoraj na hali w Gdyni ?
Widziałam podobną kobietę do Ciebie i się zastanawiałam

[asma]

Byłam,szkoda,że nie podeszłaś-bywam na hali często,jutro też będę:))
Mieszkasz blisko?

[Kochammmkwiaty]

Witaj Marysiu

słowo pięknie to za mało.
Przepięknie rozłożone kolory w ogrodzie, różnorodność roślinna i jeszcze te akcenty drewniano - żwirkowe .
Ach...niedługo wiosna nie martw się

[EwkaEs]

Ambo-widzę,że dociepałaś dach,podobno tamtędy 30 % ciepła ucieka.Ja początkiem stycznia będę docieplać podłogę strychu.
Wspomnieniowe zdjęcia z działki śliczne,a Mikolina ma bardzo długi ogon,nie znałam jej od tej ukazanej nad Leśną Kałużą strony.

[Ignis05]

Marysiu mam nadzieję, że ten ocieplony dach pozostał po Ksawerym na swoim miejscu, mimo Twoich obaw.
To prawda, że Twoje zdjęcia mają niesamowitą wyrazistość.
Ale oprócz aparatu to na pewno głównie Twoja zasługa.

[amba19]

Dziewczyny - byłam wczoraj na działce Zasadniczo nie wiem z czego się tak cieszę, bo dość paskudnie było. Mgliście, deszczowo, w chałupie 1 stopień na plusie, kret aktywny i całe połacie śniegu leżące pomiędzy kretowiskami...
Ale napaliliśmy w kominku, zrobiliśmy sobie kawusię i wtedy objawił się sąsiad Józek, wypił z nami kawkę - pogadaliśmy sobie i trzeba było zbierać się do powrotu, aby nie jechać po ciemku przez lasy.


- działka

- widok na las

- widok na jezioro ( ono tam jest naprawdę)

Agnieszko - postaram się pamiętać, ale przypomnij mi wiosną o tych pierwiosnkach. Za te ząbkowane ode mnie trzymam kciuki żeby Ci pięknie zakwitły...
Asiu - świat jest mały! Szkoda, że nie pogadałyście. Ale jeszcze na pewno będzie okazja...
Ewo - tak, to była największa inwestycja na działce od kilku lat. Oprócz ocieplenia dachu powstał tam pokoik dla dziewczynek.
Właściwie to pokój nie pokoik. Ma dobrze ponad 20 m2 - więcej niż mój "salon" w bloku
Krysiu - dach jest na swoim miejscu jak widać na zamglonym zdjęciu powyżej. Dachy moich znajomych również
W kwestii zdjęć - dzięki za miłe słowa!

[Orania]

Ambusiu !Dwa lata? O matko tak długo? Sama nie wierzę!
A Twoje marzenia się spełniają - całe lato na działce - cudo, można o świecie zapomnieć! I jest czas na...warzywniaczek!
Patrząc na Twoją żółtą kompozycję, przypomniałam sobie, że miałam "księżycowca", fachowej nazwy nie znam, wysoki na 1.60 cm, żółte kielichy otwierały się o zmierzchu - fantazja, słychać było cichy trzask. Takie wieczorne, kwiatowe jarzeniówki.

[amba19]

Oranio - a masz zdjęcia tej "księżycowej" rośliny? Mnie to z opisu trochę na dziwaczka wygląda....

===================================

Zaniedbały mi się ostatnio moje wiosenne wspominki...Skończyłam 13-go maja, no to teraz kolej na -
14.05 - co zakwitło...



Żółty miniaturowy irysek NN

pełny tulipan

Fiołek palczasty albo dłoniasty w pączku ale jest taki śliczny, delikatniutki...
----------------------------

Takie tam fotki
Kolorowe tulipanki
Żaba w barwinku
Biała Rabatka

[amba19]

15,05 - Co zakwitło....

Fiołek palczasty albo dłoniasty tym razem rozkwitł już na dobre
Różowy tulipan
Narcyz "babciny"
Dębik ośmiopłatkowy
Floks szydlasty
Serduszka
Biały bez
Rajska jabłonka
--------------------------

Takie tam różne różności...
czerwone tulipany - moje ulubione
zakątek z konwaliami
kolorowe krzewy

[tu.ja]

Zatkało mnie z wrażenia Ten narcyz i ta jabłonka...Mistrzostwo świata!

[Maska]

Marysiu jak oglądam Twoje zdjęcia to moje przestają mi się podobać

[pelagia72]

Marysiu
Zazdraszczam wizyty na działce mimo pogody
Widoczki wspomnieniowe - cudne
Żabka z gliny fantastyczna
Myślę, że trzy miesiące szybko zlecą i znów będą pierwiosnki i fiołeczki

Asmo
Niezłe oko mam
Szłaś chyba z jakimś panem, ja szłam z przejścia dla pieszych przed głównym wejściem, kremowy beret i granatowa kurtka
Jestem na hali 1 - 2 razy w tygodniu, interesy i zakupy. Mieszkam w przylegającym do Gdyni kurorcie.
Musimy się kiedyś umówić, chyba, że spontanicznie się spotkamy. Będę znowu jutro