Ogrodowe zmagania Justyny - cz. 2

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
justyna_gl
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3385
Od: 10 lut 2011, o 09:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Torunia

Re: Ogrodowe zmagania Justyny - cz. 2

Post »

Tak Geniu, to mój warzywniczek :)

-- 9 kwi 2014, o 13:14 --

Musiałabyś przód zobaczyć :;230 Istne pobojowisko, ale dopóki nie zrobią płotu nie wysilam się ;:306
Awatar użytkownika
malgocha1960
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 15606
Od: 8 lut 2010, o 18:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Polska

Re: Ogrodowe zmagania Justyny - cz. 2

Post »

Podziwiam Justynko za chęci pracy jeszcze w warzywniku mimo pracy zawodowej.
Awatar użytkownika
Monika-Sz
1000p
1000p
Posty: 1313
Od: 4 maja 2013, o 22:46
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wawa

Re: Ogrodowe zmagania Justyny - cz. 2

Post »

Zachwycił mnie kolor hiacynta- dobrze doczytałam, że kupowane w B...? Nigdy tam nie robiłam zakupów- bliżej mam do L, jednak po przeprowadzce codziennie będę mijać B w drodze do domu- chyba jesienią będę musiała zaglądać w poszukiwaniu takich rarytasów ;:oj

Jak Twoje patyczki hortensjowe- moje moczą się już miesiąc.. albo może nawet dłużej- poza białymi "guzkami" na niektórych patyczkach- korzonków żadnych nie widzę :(
x-ag-a
---
Posty: 13308
Od: 23 kwie 2011, o 19:59
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Ogrodowe zmagania Justyny - cz. 2

Post »

Justynko, zbieram szczękę z podłogi patrząc na Twój warzywnik!
Właśnie będę wyrzucać zawartość swojej mini-szklarenki - nawet pomidorki koktajlowe udało mi się zasuszyć :twisted:
U Ciebie za to zanosi się na mega plony. Podziwiam i zazdroszczę :)
Awatar użytkownika
BOGULENKA
500p
500p
Posty: 839
Od: 23 lis 2012, o 13:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Warszawy

Re: Ogrodowe zmagania Justyny - cz. 2

Post »

Justynko, jak ja Tobie zazdraszczam tak równiutkiego warzywniczka, u mnie góry i doliny, zęby można sobie wybić. Ale cieszę się, bo troszkę warzyw już mi wzeszło, więc może w tym roku cokolwiek mi się uda swojego pojeść. Pozdrawiam Cię bardzo serdecznie.
Pozdrawiam i serdecznie zapraszam do siebie, Bogna
Żabia Łąka
Awatar użytkownika
justyna_gl
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3385
Od: 10 lut 2011, o 09:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Torunia

Re: Ogrodowe zmagania Justyny - cz. 2

Post »

Dziękuję gościom za odwiedzinki.
Mojemu warzywnikowi jeszcze daleko do doskonałości... ziemia licha, ale po 4 latach uprawy widać zmianę w strukturze, nie jest już taka jałowa jak na początku. Z roku na rok coraz obfitsze plony. Wcześniej rosła tam trawa i czereśnia a przy płocie krzaki tawuły. Pierwszy rok nawiozłam obornik, potem dwa lata z rzędu kompost i jest coraz lepiej.
Jeżeli chodzi o patyczki to coś się ruszyło. Kilka dostało korzonki - oto dowód:
Obrazek

a taką niespodzianką przywitała mnie calla na tarasie - strasznie wyrywna biorąc pod uwagę wzrost pozostałych w doniczce :;230 :

Obrazek
Awatar użytkownika
Monika-Sz
1000p
1000p
Posty: 1313
Od: 4 maja 2013, o 22:46
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wawa

Re: Ogrodowe zmagania Justyny - cz. 2

Post »

Kwiat piękny- widać, że niecierpliwy ;:oj
Ja też kilka dni temu zauważyłam korzonki- ale tylko dwa- w dodatku obydwa na tym samym patyczku :wink: Czekam jednak dalej- może jeszcze coś się wykluje..
Awatar użytkownika
e-genia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 32007
Od: 5 wrz 2008, o 19:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Torunia

Re: Ogrodowe zmagania Justyny - cz. 2

Post »

Ja mam tylko dwie kale w doniczkach , reszta czeka w piwnicy w maju pójdą do ogrodu .
Awatar użytkownika
imwsz
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5117
Od: 22 lip 2011, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bydgoszcz

Re: Ogrodowe zmagania Justyny - cz. 2

Post »

Piękny "doniczkowiec" ;:215
Jak kiedyś dostałam takowy kwiat i zobaczyłam w trakcie rozwoju te białe plamki to wywaliłam bo myślałam, że to jakaś choroba :;230 Dobrze, że to było dawno temu i teraz zostaje mi tylko się z tego śmiać
Mam pytanko - czy Ty masz pomoc to pracy w warzywnimku czy jak ta Zosia samosia - siama?
April
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7793
Od: 8 lut 2012, o 12:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowsze

Re: Ogrodowe zmagania Justyny - cz. 2

Post »

Cześć Justynko, wracam na Forum i odgrzebuję zaległe wątki. Ileż ja mam zaległości....
Warzywnik imponujący, jak ty dasz radę to obrobić ;:oj Ja od 2 lat zakładam mini warzywniczek i bez efektu. Ale w sobotę przesadziłam maliny które rosły na miejscu planowanego warzywnika, więc pierszy krok uczyniony ;:306 :wink: reszta się okaże...
Ale hiacynty masz w bardzo interesujących kolorkach. Moje tradycyjne, białe i niebieskie. Oraz kilka bladego różu zbobycznego od Mamy. :wit
Awatar użytkownika
anym
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5322
Od: 4 kwie 2013, o 19:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Grudziadza

Re: Ogrodowe zmagania Justyny - cz. 2

Post »

Justynko kala rzeczywiście strasznie wyrywna ale za to jaka ładna ;:167
Gratuluje korzonków na hortensji mnie się chyba nie udało :(
Wierzę, że są kwiaty, które się rodzą z spojrzeń ludzkich oczu. Anka
Moje wątki, Aktualny
Awatar użytkownika
MamciaTerenia
1000p
1000p
Posty: 1637
Od: 1 lis 2012, o 14:44
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Toruń

Re: Ogrodowe zmagania Justyny - cz. 2

Post »

Calla wyrywna ale jaka z niej ślicznotka ;:333
Gratuluję korzonków, u mnie są na Miśku (1 szt.) i Magical Flame (5 szt.), reszta stoi w miejscu.
Pozdrawiam, Tereska
Aleja Różana 33 cz. 3
Awatar użytkownika
justyna_gl
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3385
Od: 10 lut 2011, o 09:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Torunia

Re: Ogrodowe zmagania Justyny - cz. 2

Post »

Witajcie kochani. Dzisiaj w nocy przymroziło, było -3stopni. Rano wszystkie tulipanki miały pozwieszane główki. Mam nadzieję że wstaną bo jeszcze nie rozkwitły :( i nie nacieszyły oka kolorami. Poza tym donoszę że u mnie rozpanoszyła się mszyca... I to w ilości hurtowej... Róże na razie się trzymają, tam znalazłam pojedyncze egzemplarze. Najgorzej wygląda porzeczka i róża w donicy... Wszystko spryskałam żeby te dziadostwa zginęły.

MamciaTerenia - u mnie najbardziej wyrywna to Pinky Winky - kilka egzemplarz ma korzonki. Reszta to pojedyncze egzemplarze. Czekam dalej ;:65

Anym - nie trać nadziei. Może jeszcze się coś pokarze...

April - warzywnik mam od początku przeprowadzenia się na działkę. Zaczęło się od gotowania rosołu i braku włoszczyzny... W naszej małej mieścinie nie było w sklepie więc trzeba było jechać do Torunia. Wkurzyłam się strasznie - ziemia jest a ja nie mam kilku listków selera i pora. Potem doszła jeszcze fasolka którą uwielbiam no i pomidorki i ogórki. Córka ubóstwia buraczki więc i ich nie mogło zabraknąć. Tak powstał warzywnik. Wszystko po trochu ale jest...

imwsz - Ilonko - sama wszystko robię w ogrodzie. W warzywniku też... Jedynie tata mi pomógł zagrabić warzywnik i wytyczyć grządki po tym jak przekopałam wszystko. Staram się w wolnym czasie przynajmniej jedną grządkę wypielić. Ciężko jest bo jak skończę to trzeba wszystko zaczynać od nowa ale jakoś daję radę. Może niedługo Basia będzie pomocą mi służyć, już zaczyna pomagać w wyrywaniu chwastów i powiem że nawet dobrze jej idzie. (Rozróżnia co powinno rosnąć a co nie ;:306 - lepiej jak mój M.)

E-genia - moje już się paliły do ziemi... Kiełkowały w kartonie więc musiały pójść do doniczki. Teraz wychodzą w dzień na taras a nocą jak jest zimno wchodzą do domu ;)

Monika-Sz
- to czekamy dalej ;:65
Awatar użytkownika
e-genia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 32007
Od: 5 wrz 2008, o 19:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Torunia

Re: Ogrodowe zmagania Justyny - cz. 2

Post »

justyna_gl pisze:Witajcie kochani. Dzisiaj w nocy przymroziło, było -3stopni. Rano wszystkie tulipanki miały pozwieszane główki. Mam nadzieję że wstaną bo jeszcze nie rozkwitły :
U mnie też niektóre tulipany miały zwieszona główki ale już jest dobrze , nie wiem ile było na minusie , ale lodu na oczku nie było.
justyna_gl pisze:E-genia - moje już się paliły do ziemi... Kiełkowały w kartonie więc musiały pójść do doniczki. Teraz wychodzą w dzień na taras a nocą jak jest zimno wchodzą do domu ;)
A ja do swoich w piwnicy jeszcze nie zaglądałam , zawsze w maju wyciągam wszystko i sadzę do ziemi , e dwie kale dostałam od forumowiczki i zaraz posadziłam do donicy .

Genia
Awatar użytkownika
sweety
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14108
Od: 20 mar 2012, o 09:37
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie

Re: Ogrodowe zmagania Justyny - cz. 2

Post »

Justynko, moja calla Picasso przy Twojej jest w powijakach :;230 Dała czadu :D
Warzywnik trzeba mieć :uszy I warto...
Ciekawe jak Twoje tulipany. Szkoda by ich było :(
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”