Mój skromny ogródek

[tade k]

Kriss , świetna czereśnia , póżna odmiana, gdybyś planował coś wcześniejszego , polecam Burlat. Bardzo smaczna , choć nie najwcześniejsza warto ją mieć. Temat cięcia :

Formowanie i cięcie
Czereśnia po posadzeniu nie wymaga formowania korony. Tworzy ona sama naturalną koronę piętrową. U niektórych odmian należy tylko przycinać w ciągu pierwszych paru lat przewodnik, aby kolejne piętra nie były zbytnio od siebie oddalone. Później żadnego cięcia czereśnia nie wymaga.

I tyle . Dobrze zabezpiecz teraz korzenie , nie mogą wyschnąć , wyjm z folii 9bo zapleśnieją) i do wilgotnej ziemi

[x-c-9]

Super sadzonka. Jak kiedyś kupowałem w biedzie jabłonie, to takich ładnych drzewek nie mieli.

U mnie nie zapowiadają śniegu, ale ma być -8 w najbliższych dniach.

[semper]

Też bym taką u siebie posadził.Tylko nie bardzo jest gdzie.

[jarzebinka82]

Krystian, niezmiennie mnie pocieszasz, że nie jestem jedyną narwaną, która zimą drzewka i krzewy owocowe kupuje . Ja zamiast czereśni w Biedronce wybrałam wiśnię odmiany Łutówka, a dziś w Tesco M zakupił pigwowca w równie miłej cenie . Rozsady warzywne u nas to już nie zadowalają się tylko parapetami ... zajęły też biurko, a nawet krzesło . Pozdrawiam serdecznie!

[bwoj54]

Krystianie!...widzę,że zima Ciebie nie zraża...
Żałuję,że nie kupiłam tej czereśni...w poniedziałek muszę sprawdzić może jeszcze będą...
Czeka nas mroźna noc ...u mnie zapowiadają -12C...makabra...

[Kriss1515]

tade k Tylko gdzie znaleźć odpowiednie miejsce dla niej? (i jakąś donice) Z dnia na dzień ma coraz większe zielone pączki, nie wiem czy to dobrze. Dziękuję za poradę.

cccc1969 A były też jabłonie. Nie było zbytniego wyboru także brałem co było. U mnie dziś posypało i do -15* .

semper Znam to. Tylko by się chciało mieć... Ja i tak wszystko upycham jak mogę.

jarzebinka82 W takim razie i ja się cieszę. Ja jakoś za wiśniami nie przepadam, może dla tego, że nie smakują mi, takie kwaaaśne. Pigwowiec to to samo co pigwa ? U mnie jak się zaczną rozsady... Nie wiem gdzie ja to pomieszczę.

bwoj54 Może względem roślinek mnie nie zraża ale względem nastroju. Z tego co czytałem na FO to u większości osób podobnie dziś. Kup kup , zawsze będzie co chapnąć na ogrodzie. Ja zawsze jak coś robię to lubię sobie pojeść poziomki , jabłuszka , maliny a przy dłuższej chwili słonecznika poskubać. A wracając do czereśnie to kupiłem ją ponieważ na ogrodzie mam dwie , niestety niesmaczne i chyba zachorowały. Na wiosnę planuję jedna wykopać i tą wsadzić. Niby w dzień coś tam się topi ale co raz tego białego przybywa.



Wybiera się ktoś ze mną ?

[bunia79]

Pewnie, ja też, ja też
Bogusia

[x-p-a]

Wybrać się w jej kierunku mogę.Ale w tym roku to może być długa droga.
A tak w ogóle to co to za pomysły ! Zawsze Ona przychodziła do nas.

[jarzebinka82]

Jadę choćbym usiała się komuś w plecak władować! Co do wisienek to ja wogle bywam kwaśna dziewczynka Pigwowiec to krzew, a pigwa jest drzewem. Podobno smakiem też się różnią, ale tego jeszcze nie sprawdziłam empirycznie.

[Renata1962]

Chętna jestem i ja na taką wycieczkę,
a czereśnia wygląda smakowicie

[Rewi]

Z miłą chęcią jak najszybciej

[ewamaj66]

Pigwowiec pięknie kwitnie, potrafi powtórzyć jesienią. Mam dwa Owoce nadają się do herbaty zamiast cytryny i jako dodatek do przetworów z owoców. Pigwy jeszcze nie mam.

[x-c-9]

Myślę, że to dobry kierunek.

U mnie leci lód bryłami z dachu. Mocno słońce świeciło.

[Kriss1515]

bunia79 Witaj u mnie.

pietruncia No ale skoro ona nie chce to my musimy.

jarzebinka82 Od małego babcia mówiła na ten właśnie krzew pigwa. Ale często zdarzają się takie kolizje słowne. Były kiedyś tego dwa tęgie krzaki ale zostały wycięte.

Renata1962 No to zbieramy na autokar dla reszty gości. Już się nie mogę doczekać owoców. Chociaż zawsze z przyjaciółmi podjadamy u sąsiada , "kradzione lepsze" .

Rewi Mam tylko nadzieję , że podgrzewanie jest. Dziś mróz jak nie wiem.

ewamaj66 Mogę powiedzieć nawet, że wiem bo niegdyś były u mnie dwa spore krzaki jednak owoców za wiele nie było. Z tego co pamiętam to niezbyt smaczen były.

cccc1969 To musimy się sprężać. U mnie też słońce ale tylko dekoracyjnie, jest tak zimnooo.



Wróciłem właśnie z korków z chemii , masakra. Mówię , że nie rozumiem to mi dała cały plik testów do domu.. Mróz jak nie wiem chociaż słoneczko od rana.

Ostatnio zaczęliśmy z mamą robić porządki w szafie. Na górze od pokoleń były zbierane: wianki , bukiety ze święcenia, palmy i wszelkiego rodzaju zioła kościele. Wszystko to wyzbieraliśmy i zostały same paprochy ja to pozbierałem i okazało się , że jest mnóstwo nasion różnej maści.



Nawet nie wiem co tam może być. Zioła , kwiaty na pewno. Na wiosnę (o ile przyjdzie) sieję to. Jeśli ktoś chcę mieć namiastkę łąki to proszę pisać.

[x-c-9]

Jeśli nie są stare - będzie piękna kwiatowa łąka. Jeśli mają powyżej 4-5 lat, to raczej nie wyrosną.