Skromnie ale ogródkowo -ogród Sary

[wielkakulka]

Jak wykopiesz bulwę masz wieloletnią
jak zbierzesz nasionka jednoroczną

[zeberka4]

Dzisiaj dostałam cannę Stuttgart więc jestem bardzo zadowolona, od pana Marka który prowadzi stronkę http://www.canna.pl

[wielkakulka]

A może macie więcej nasion dziwaczka, nie tylko białego, na bulwy się nie piszę, bo i tak nie mam gdzie przetrzymać, ale na nasionka byłabym chętna, oj jak bardzo chętna....

[zeberka4]

Ania to czemu nic nie mówiłaś?
Jaki kolor ci potrzebny i czy tylko dziwaczka chcesz??

[przemo1669]

gratulację. ja na następny rok muszę sobie przynajmniej jedną kupić, bo nie mam żadnej jakoś ominąłem tę roślinę

-- 17 paź 2012, o 16:49 --

Aniu może jak byśmy się spotkali to dostarczyłbym Ci do ręki nasiona, bo też mam ale nie mam białego

[zeberka4]

Mnie też te rośliny nigdy nie interesowały,dostałam kiedyś kłaczę i wysadziłam. Dopiero jak urosła odkryłam jak mnie zachwyca i szukałam innych odmian Mam nadzieję, że przechowam moje wszystkie do przyszłego roku

[przemo1669]

życzę Tobie, aby wszystkie przetrwały jak najlepiej i urosły tak piękne jak sobie życzysz

[wielkakulka]

Saro nie mam żadnych dziwaczków, jeśli Przemo da mi nasionka kolorowych, to do Ciebie uśmiechnę się o nasionka białych, wpisze sobie do zeszyciku, zimą obejrzę co gdzie mi się podoba i będziemy negocjować.

Przemo, spoko - jutro dowiem się jak wyjdzie z praktykami i możesz wtedy poznać wielką kulkę z okolic. Zresztą, jak bedziesz szedł ulicą i spotkasz babę koło 40 w krótkim rękawku - to masz już 80%, ze to ja

[zeberka4]

Muszę zajrzeć do zbiorów Mogę Ci jeszcze podesłać czosnek główkowaty-tzn nasionka, bo inaczej wyrzucę m?

[wielkakulka]

Nasionka przyjmuję od wszystkiego, będę siała wiosną i podziwiała co wyrosło.
Jestem na tak.

[przemek1136]

Skoro mnie zaprosiłaś to już jestem. Studiowałem w Poznaniu ale to było wieki temu. Nie wiem czy wiesz ale delospermy warto na zimę zabezpieczyć przed nadmiarem wody.

[zeberka4]

Ania, list postaram się wysłać jutro. Nasionka uszykowane.

Teraz opowiem Wam jaką dzisiaj niespodziankę listową przeżyłam.

Tak więc czekałam na list z nasionkami od jednej z forumowiczek, chciała oddać za darmo ,a ja poniosłam koszt wysyłki ok 1.70zł. Nie wybierałam poleconego bo nie miało to sensu, wybrałam zwykły.
Tak więc oczekiwałam listu, w końcu jest! Wyjmuję ze skrzynki,a on z boczku rozdarty. Ściskam kopertę jakby pusta, potem rozchylam i widzę dziurkę. Tak...nasion nie było, został tylko woreczek strunowy.

Jestem taka zła na PP, jeszcze tak mnie nie zawiodła. Czekałam na nasiona tej canny...,a teraz mam pusty list i znaczek. ;/

[Stokrotkania]

Niesamowite jak z niczego przez rok zrobiliście przepiękną działkę
Jestem naprawdę pełna uznania nakładu Waszej pracy i pomysłów.

Co do przesyłki, to bym się nieźle zdenerwowała, dlatego nie dziwie się Tobie. Byłaś na poczcie złożyć skargę ?

[wielkakulka]

Powinnaś zgłosić na poczcie, że list został okradziony. Wiem, ze zwykła przesyłka, ale to nie jest własność poczty, tylko Twoja, a poczta tylko doręcza. Przykro mi, ze tak wyszło Ja jestem impulsywna, zrobiłabym na poczcie szum.

[Kriss1515]

do mnie ostatnio też doszła pusta koperta i widać było ślady otwarcia