Papryka do gruntu. Część 2

[aska73]

Po kolejnej lustracji papryki okazało się, że 80% mszycy zginęło. Tak więc ekologicznie też się da tylko trzeba się przy tym nalatać. Pryskane były 4 razy. Jeszcze z 2 i liczę, że się ich pozbędę.
Niestety zauważyłam też szarą pleśń na dwóch cztero centymetrowych papryczkach i tu bez chemii chyba się nie obędzie, bo co 10 dni były opryskiwane Bioseptem a i tak szara je dopadła:(
forumowicz czy Tanosem paprykę mogę opryskać?

[x-p-o]

co 10 dni były opryskiwane Bioseptem a i tak szara je dopadła:

Biosept można wyprodukowac samemu.
Najeść się do syta grejfrutów a potem zebrać mocz do butelki.

A poważnie. Chcesz Joasiu oprysk na szara pleśń na papryce ?. Niewiele jest w ogóle zarejestrowanych preparatów do ochrony papryki. Popatrz :

http://www.ochronaroslin.agro.pl/index. ... &keywords=

[aska73]

Czyli zostaje tylko ROVRAL FLO 255 SC? Bo Grevit to chyba to samo co Biosept a Polyversum to chyba już za późno.
A czym Ty pryskałeś w zeszłym roku?

[x-p-o]

Dziwnym trafem nie miałem ani mszyc ani szarej pleśni.

[oloolosz]

Witam
pod rozwidleniem papryk wyrastaja takie jakby nowe pedy,z kwiatami,obrywac je?

[cantati]

Tak

[wuju84]

czyli nieważne co poniżej pierwszego rozwidlenia się pojawia - obrywać?

[cantati]

Tak, i pędy i liście

[Suppa]

Tak wyglądają moje przykładowe papryki:



Pierwsze To Roberta, ostatnia ostra Peperoncino. Przy okazji widać czym kończy się dopuszczenie do zbyt wczesnego zawiązania owoców. Wzrost został zahamowany mimo oberwania pierwszych kwiatów.

[romaszka]

A co jest przyczyną zbyt wczesnego zawiązywania się owoców?

[Alembik]

A co jest przyczyną zbyt wczesnego zawiązywania się owoców?

No cóż, przyczyny zbyt wczesnego zawiązywania owoców są różne. Począwszy od zbilansowanego nawożenia i podlewania, poprzez odpowiednio wykonane zabiegi chemiczne, aż do doskonałych warunków termicznych

A tak w ogóle to po prostu jak się chce mieć większe krzaki to obrywa się pierwsze kwiaty i tyle ;)

[romaszka]

No powiem Wam, że Alembik ma racje Bo moje w szklarni są już powyżej kolan Nawet zastanawiałam się, czy oby na pewno to nie anomalia jakaś Ale owoców (jeszcze malutkich) i kwiatów mają dużo, to chyba wszystko Ok.

[Kasencja]

Pierwsze To Roberta, ostatnia ostra Peperoncino.

A środkowa? .

U mnie też rosną już dosyć nawet, ale takich owoców nie mają . No oprócz tej Peperoncino . Dzisiaj je ogołociłam, bo rozkrzaczone były okropnie. Może ruszą w końcu?

[Suppa]

Ale jesteś dociekliwa To też Roberta.
Najbliższe dni powinny mocno popędzić nasze papryki i inne ciepłolubne

[oxalis]

Pierwsze ostre papryczki są już widzialne gołym okiem, nie trzeba lupy wyciągać, aby je dojrzeć . Nie muszę chyba dodawać, że to pierwsze papryczki w moim życiu, tym bardziej pierwsze w gruncie. Radość przeogromna, wylądują jesienią w słoiczkach z buraczkami.