Winorośle i winogrona cz. 2

Drzewa owocowe
Zablokowany
Awatar użytkownika
kapitan
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1433
Od: 2 sty 2012, o 21:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Kontakt:

Re: Winogrono , winorośl

Post »

maryann pisze:Ja rozróżniam sadzonki do sadzonkoiwania: zielne, półzdrewniałe i zdrewniałe(sadzonka, inaczej sztobr, to patyk o dwóch-czterech oczkach odcięty i wetknięty w podłoże).
Oraz odkłady: poziome(co chce zrobić Marek-BB), powietrzne(co pięknie opisujesz) i pionowe(znam tylko z teorii, acz również nieskomplikowane).
Więc nie chodzi mi o odkład tylko o sadzonkę, czyli urwany kawałek latorośli i wetkniety w ziemię- nie wiesz, przyjmie się?
Ja odróżniam natomiast sztobry od sadzonek. Dla mnie to zupełnie różne postacie winorośli. Sadzonka musi mieć system korzeniowy. Odkład natomiast to metoda wykonania, a nie postać sadzonki. Odkład można wykonaćz latorośli, łozy, a nawet z drewna, za każdym razem uzyskując nieco inne sadzonki. Co do pytania o ukorzenianie zielonych odcinków latorośli, to bardzo zawodna metoda i udaje się na nielicznych odmianach. Powstałe sadzonki są mało wartościowe i mają problem ze zdrewnieniem. Na tak wielkim krzewie jaki ma Marek-BB bez problemu znajda się odpowiednie latorośla do ukorzenienia poprzez odkład. Nie wydaje mi się jednak by akurat ta odmiana była warta tej przyszłej pergoli. Na takiej pergoli powinna "królować" odmiana silnie rosnąca, o efektownym wyglądzie i jadalnych owocach. Kolega Marek nawet nie wie jakie to ma owoce, ale nic mi do tego.
Piotr
http://winnicakapitana.blogspot.com/" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
Marek-BB
500p
500p
Posty: 783
Od: 23 mar 2010, o 12:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Kontakt:

Re: Winogrono , winorośl

Post »

kapitan pisze:Na takiej pergoli powinna "królować" odmiana silnie rosnąca, o efektownym wyglądzie i jadalnych owocach.
Silnie rosnąca to ona jest oj jest :) Od marca, bo od marca ale widać to gołym okiem! Wygląd jak dla mnie ok, a owoce to fakt :) Wiem tyle że ciemne, ale na 100% jadalne i ładnie nawet krzew owocuje.
Powiedz mi proszę, te nazwy części winorośli co podajesz które są najlepsze do ukorzeniania (doczytam w linku co to jest :) ) ale czy to mogą być już parometrowe? Wiesz chciałbym nie tyle co mieć owoce następnego roku ale i możliwie jak najszybciej okryte pergole.

Teraz doczytałem że po obfitym ukorzenieniu sadzonkę ścinasz na zimę i zostaje "kikut". Co jeśli tego nie zrobię. Co jeśli taką formę winorośli wsadzę od razu w miejsca gdzie ma rosnąć latami?
Awatar użytkownika
kapitan
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1433
Od: 2 sty 2012, o 21:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Kontakt:

Re: Winogrono , winorośl

Post »

Marek-BB pisze: Wiesz chciałbym nie tyle co mieć owoce następnego roku ale i możliwie jak najszybciej okryte pergole.
Tak się nie da. Tłumaczyłem, że nowe krzewy należy budować z zachowaniem właściwych proporcji między systemem korzeniowym, a częścią nadziemną. Etap eksperymentowania na tym poziomie mam już dawno za sobą.
Piotr
http://winnicakapitana.blogspot.com/" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
kapitan
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1433
Od: 2 sty 2012, o 21:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Kontakt:

Re: Winogrono , winorośl

Post »

Marek-BB pisze:
Teraz doczytałem że po obfitym ukorzenieniu sadzonkę ścinasz na zimę i zostaje "kikut". Co jeśli tego nie zrobię. Co jeśli taką formę winorośli wsadzę od razu w miejsca gdzie ma rosnąć latami?
Przetrwać pierwszą zimę będzie mogło tylko tyle z niej, ile dostatecznie dobrze przed zimą zdrewniej. Reszta zgnije i zaschnie. Zakładając ze przetrwa długi odcinek z wieloma pąkami, które nie przemarzną, to w roku następnym wyrośnie z tych paków mnóstwo cienkich i krótkich latorośli, które bardzo źle, albo wcale nie zdrewnieją i w kolejnym roku krzew będzie praktycznie bez łozy. Żeby do tego nie doszło, sukcesywnie rok po roku wraz z rozwojem systemu korzeniowego powiększa się liczbę latorośli na krzewie. Podobnie rzecz się ma z gronami.
Piotr
http://winnicakapitana.blogspot.com/" onclick="window.open(this.href);return false;
chudziak
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2554
Od: 8 maja 2010, o 22:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: gm.Konopiska k/Częstochowy

Re: Winorośle i winogrona cz. 2

Post »

Drogi kapitanie :D zrobiłam ok 12 czerwca oprysk Universalisem czy uważasz ,że przyszedł czas by prysnąć czymś w najbliższym czasie winorośla - w tym sezonie to był pierwszy mój oprysk.
hutkow
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 845
Od: 24 sty 2011, o 16:47
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: działka na Roztoczu Zamojskim

Re: Winorośle i winogrona cz. 2

Post »

Witam!
Z przyjemnością poczytałem sobie o winoroślach a w szczególności o bez krwawej potyczce słownej tych,którzy faktycznie znają temat bo praktykowali na własnych doświadczeniach, co sam z resztą przechodziłem.Mówiono,że początkujący mimo rad i tak zrobią po swojemu to prawda.Gdy kupiłem leśną działkę to jednym z pierwszych nasadzeń były winogrona.Nie znałem udanych w naszym klimacie nazw,więc radziłem się w czasie zakupu.Żadne z posadzonych krzewów nie doczekały lata,bo sadziłem wiosną przeważnie zmarzły w wiosennych przymrozkach.Dopiero kolega ze swej działki dał mi odrost przygotowany dla mnie i z niego mam własne winogrona o ile zdążę zabezpieczyć krzew przed leśnym ptactwem..Nazwy jego nie znam,kolor niebieski,smaczny,pryskam gdy to wymaga sytuacja zawsze jak do tej pory to decisem,grzyba nigdy nie było,nawożenie tymi samymi środkami co kwiaty .W ubiegłym roku córka posadziła 3 odmiany nazw nie pamiętam ale rosną bez problemów.Do tej pory nie były cięte.Co z nimi teraz trzeba zrobić,kiedy ciąć.
Obrazek
Stary krzew.
Obrazek
Młode krzewy.
Pozdrowienia Edward :wit
Awatar użytkownika
kapitan
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1433
Od: 2 sty 2012, o 21:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Kontakt:

Re: Winorośle i winogrona cz. 2

Post »

chudziak pisze:Drogi kapitanie :D zrobiłam ok 12 czerwca oprysk Universalisem czy uważasz ,że przyszedł czas by prysnąć czymś w najbliższym czasie winorośla - w tym sezonie to był pierwszy mój oprysk.
Ja pryskałem 9 czerwca. Wszystko wygląda zdrowo, więc jeszcze czekam. Część odmian jeszcze kończy kwitnienie. Kolejny oprysk zrobię w fazie wyraźnego zielonego groszku i raczej nie będzie to już U. Zapoznaj się z postem DarkaRz z dnia 21 czerwca http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 3#p3095053
Piotr
http://winnicakapitana.blogspot.com/" onclick="window.open(this.href);return false;
chudziak
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2554
Od: 8 maja 2010, o 22:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: gm.Konopiska k/Częstochowy

Re: Winorośle i winogrona cz. 2

Post »

Dzięki :D przejrzę cały tamten wątek bo wcześniej na niego nie natrafiłam.
Awatar użytkownika
Marek-BB
500p
500p
Posty: 783
Od: 23 mar 2010, o 12:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Kontakt:

Re: Winogrono , winorośl

Post »

kapitanie Postanowiłem zrobić trochę sadzonek z tej wielkiej jak i tych młodych winorośli korzysając z Twojego tutoriala.

Pierwsze pytania jakie mam to:
Krok. 11
W tym momencie powinna nadejść decyzja o wymianie peta na czarną doniczkę, a perlitu na ziemię.
Czy jeśli na etapie początkowym wsypię zamiast perlitu od razu ziemię to ten punkt mogę ominąć przesadzając ją jedynie do dużej donicy i dosypując ziemię?

Krok. 12
Tak uzyskaną sadzonkę możemy posadzić jesienią w miejscu docelowym lub przechować w chłodnej piwnicy do wiosny.
Bezpieczniej sądze w piwnicy, ale po pierwsze nie dozna mrozu i będzie w ciągłej ciemności czy to nie zaszkodzi?
W sumie to sobie "śpi" ale tak pytam by się upewnić, czy hartować się nie powinna np. :)

PS I proszę się nie śmiej bo ja z winogronami i tego typu operacjami totalnie zielony jestem :)
Awatar użytkownika
kapitan
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1433
Od: 2 sty 2012, o 21:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Kontakt:

Re: Winogrono , winorośl

Post »

Marek-BB pisze:
Pierwsze pytania jakie mam to:
Czy jeśli na etapie początkowym wsypię zamiast perlitu od razu ziemię to ten punkt mogę ominąć przesadzając ją jedynie do dużej donicy i dosypując ziemię?
Perlit jest jednym z najlepszych podłoży do ukorzeniania, w początkowym jego etapie, dlatego go zastosowałem. Oczywiście można zastosować inne podłoże i nie wymieniać go do czasu odcięcia sadzonki. Można wymieszać perlit z ziemią. Wymiana peta na doniczkę też nie jest konieczna. Można owinąć peta czarną folią. Ostatecznie można nie robić nic i też jakoś będzie.
Marek-BB pisze:
Bezpieczniej sądze w piwnicy, ale po pierwsze nie dozna mrozu i będzie w ciągłej ciemności czy to nie zaszkodzi?
W sumie to sobie "śpi" ale tak pytam by się upewnić, czy hartować się nie powinna np. :)
Jeżeli nie masz doświadczenia w przechowywaniu sadzonek, to może jednak bezpieczniej będzie posadzić w miejsce docelowe i dobrze okryć ziemią. Przechowywanie ma sens tylko w jednym przypadku, a mianowicie jak planujemy późno sadzić by uniknąć w pierwszym roku zniszczenia przymrozkami wiosennymi.
Piotr
http://winnicakapitana.blogspot.com/" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
Marek-BB
500p
500p
Posty: 783
Od: 23 mar 2010, o 12:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Kontakt:

Re: Winogrono , winorośl

Post »

A mi się wydawało że bezpieczniej przechowywć bo nie ma ryzyka podczas dużych mrozów. Dlaczego trzeba mieć w tym doświadczenie?
Ogólnie sam mam taką zasadę że wszelkie podcięcia, przycinanie, robię wiosną, lub latem max do sierpnia gdyż uważam że późną jesienią takie świeże rany do mrozów nie zdążą się zagoić i może to drzewom czy krzewom zaszkodzić.
Czy winogronom nie zaszkodzi takie podcięcie ukorzenionego latorośla i posadzenie późną jesienią tak jak piszesz? Zdążą się w ogóle ukorzenić w gruncie? W przyszłym tygodniu planuje się za to wziąć, tylko kupię ukorzeniacz itp.
Awatar użytkownika
kapitan
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1433
Od: 2 sty 2012, o 21:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Kontakt:

Re: Winogrono , winorośl

Post »

Odpowiednio głęboko posadzona sadzonki i właściwie okryta nie zmarznie. Szczególnie dotyczy to takiego "chwasta" :D . Trochę wiedzy o przechowywaniu sadzonek jest potrzebne po to by w trakcie przechowywania sadzonka nie wyschła, nie zgniła, nie zjadły ją gryzonie, nie ruszyła w styczniu ect. Skoro masz takie obawy przed jesiennym cieciem to w takim razie kiedy zamierzasz odciąć tę sadzonkę od krzewu? System korzeniowy sadzonki, sadzonej późną jesienią praktycznie nie podejmuje żadnych funkcji
życiowych, co najwyżej możemy mówić o adaptacji do nowych warunków. Właściwe ukorzenianie (rozrost systemu korzeniowego) następuje dopiero wiosną.
Piotr
http://winnicakapitana.blogspot.com/" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
Marek-BB
500p
500p
Posty: 783
Od: 23 mar 2010, o 12:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Kontakt:

Re: Winogrono , winorośl

Post »

Ok. Latoroślę zamierzam ukorzeniać w tym tygodniu na bierząco jak będą mi się zbierać butelki. Kłopot w tym że ukorzenione latoroślę chcę na miejsce stałe wsadzić w miejscu gdzie rośnie obecne winogrono. Jak widziałeś jest szalenie rozrośnięte, a i zagłusza jabłoń. Chcę to uczynić jak zbiorę winogrona, a więc końcem września, początkiem października. Do tego czasu myślę że będę miał już gotowe sadzonki. Z Twojego tutoriala wynika że czas będzie dobry na to wszystko. Wycinam stare, podcinam jabłoń, sadzę sadzonki. Ogólnie podjołem taką decyzję, choć szkoda mi obecnego winogrona bo ładnie owocuje, jest go dużo i z tego co mówił gość od którego kupiłem działkę jest to gatunek taki jak chciałem. (Ciemne nie duże jagody, które "wyskakują ze skórki") :)
Do tego ukorzenie po jednej gałęzi z winorośli z poprzedniej działki Gołubok, i New York Muscat i będę cierpliwie czekał prowadząc winorośl sukcesywnie. Życie to sztuka wyboru :D
Czy taki okres i sposób jest na pewno dobry?
Awatar użytkownika
kapitan
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1433
Od: 2 sty 2012, o 21:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Kontakt:

Re: Winogrono , winorośl

Post »

Przecież wycinanie starego krzewu możesz sobie rozłożyć w latach i przez ten czas kiedy będziesz oczekiwał na owocowanie z nowych nasadzeń, cieszyć się z owoców ze starego krzewu.
Piotr
http://winnicakapitana.blogspot.com/" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
Marek-BB
500p
500p
Posty: 783
Od: 23 mar 2010, o 12:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Kontakt:

Re: Winogrono , winorośl

Post »

No jasne :) Wiem. Z drugiej strony jest ono jednak w takim miejscu że nie mam jak swobodnie sobie zbudować pergol, nie ma dostatecznie słońca i miejsca tam gdzie chcę posadzić nowe itp. Jakoś to ogarnę i tę opcję też biorę pod uwagę.
Zablokowany

Wróć do „Drzewa i krzewy OWOCOWE”