Moja różanka - rok 2011 - Gosia.
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Moja różanka - rok 2011 - Gosia.
Abraham...albo nie, Pilgrim...,albo First Lady... Zaczyna mi brakować miejsca na rabatach (tych planowanych
). Na razie w niebo wspięła się Dolce Vita, ale pąki się jeszcze nie rozwinęły. Jeden kwiat na normalnym pędzie chciał kwitnąć, ale opadły płatki-po deszczach 
- majka411
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 13234
- Od: 12 sie 2009, o 18:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa
Re: Moja różanka - rok 2011 - Gosia.
Witaj Gosiu,
jak zobaczę kwitnące nagielki, to aż mi się oczy śmieją same do nich.
Co za uroda Cottage Rose i Englantyne - już choruję na nie.
Co za uroda Cottage Rose i Englantyne - już choruję na nie.
- Deirde
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7332
- Od: 18 cze 2007, o 10:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Moja różanka - rok 2011 - Gosia.
Ok - by nie było potem na mnie pokaże Wam jak one wyglądają - na początek cały krzew Cottage Rose:

Przy nim w nogach jest posadzona Roseninsel - Cottage ma nogi gołe z powodu plamistości, w przyszłym roku będę musiała go podeprzeć. Ruszyła mi z nowym pędem z lutym - czym mnie przeraziła ale była zakopczykowana podłożem z torfem, potem musiałam okrywać włókniną - dzięki temu nie zmarzł ten nowy pęd.
Tak wygląda The Pilgrim


To ten krzew z podpartym pędem - widać ile będzie mieć jeszcze kwiatów. Na całe szczęście jest zdrowy i na razie nie ma plamistości.
Następna angielka - Queen of Sweden


Pat Austin - ma jeszcze jeden kwiat.

Abraham

Englantyne



By nie było - Othello wypuścił pędy o wysokości 200 cm - przebił tym Herkulesa - w zeszłym roku miałam jeden pęd o wysokości 170 cm.

Przy nim w nogach jest posadzona Roseninsel - Cottage ma nogi gołe z powodu plamistości, w przyszłym roku będę musiała go podeprzeć. Ruszyła mi z nowym pędem z lutym - czym mnie przeraziła ale była zakopczykowana podłożem z torfem, potem musiałam okrywać włókniną - dzięki temu nie zmarzł ten nowy pęd.
Tak wygląda The Pilgrim


To ten krzew z podpartym pędem - widać ile będzie mieć jeszcze kwiatów. Na całe szczęście jest zdrowy i na razie nie ma plamistości.
Następna angielka - Queen of Sweden


Pat Austin - ma jeszcze jeden kwiat.

Abraham

Englantyne



By nie było - Othello wypuścił pędy o wysokości 200 cm - przebił tym Herkulesa - w zeszłym roku miałam jeden pęd o wysokości 170 cm.
- majka411
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 13234
- Od: 12 sie 2009, o 18:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa
Re: Moja różanka - rok 2011 - Gosia.
Witaj Gosiu, no tak wielkie dzięki. To tak jest kwiat cudo, ale całość nie koniecznie powalająca. Cottage Rose - jestem wyleczona. Englantyne - to też ten przypadek co CR ? 
- Deirde
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7332
- Od: 18 cze 2007, o 10:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Moja różanka - rok 2011 - Gosia.
Inna o których wcześniej nie pisałam:
Clair

Red Leonardo da Vinci

Została mi się ta pomylona Grafin - kwiaty ma jak z atłasu:


Bracia Grimm - ma w tym roku pędy o wysokości ponad 150 cm.

Christian Schultheis - przyglądałam się róży - ma płatki białe z różową obwódką.


Sophia renesansowa

W domu kwitnie Encyclia

W ogrodzie ciekawy kosmos podwójny

Clair

Red Leonardo da Vinci

Została mi się ta pomylona Grafin - kwiaty ma jak z atłasu:


Bracia Grimm - ma w tym roku pędy o wysokości ponad 150 cm.

Christian Schultheis - przyglądałam się róży - ma płatki białe z różową obwódką.


Sophia renesansowa

W domu kwitnie Encyclia

W ogrodzie ciekawy kosmos podwójny

- Deirde
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7332
- Od: 18 cze 2007, o 10:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Moja różanka - rok 2011 - Gosia.
Cottage mam już chyba 5 lat - już kiedyś napisałam że ma wiotkie pędy, które wymagają podwiązywania. Krzew jest jak dla mnie ładny - muszę mu zakupić bambusy - zwykle używam tych półokrągłych jak dla powojników - co do kwiatów - kwitł w czerwcu bardzo obficie. Wcześniej był obsypany kwiatami - nie było widać łodyg - teraz ma kilka kwiatów. Co do Englantyne - nie pomogę - kupiłam ją wiosną u Schultheisa - za wcześnie by coś powiedzieć o niej.
- hal1959
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8778
- Od: 13 mar 2008, o 19:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Moja różanka - rok 2011 - Gosia.
Gosiu to Herkules też potrafi wyskoczyć w górę,bo mój raczej ma równe i niezbyt wysokie pędy

- Dyskrecja
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1514
- Od: 22 lis 2010, o 20:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Sudety
Re: Moja różanka - rok 2011 - Gosia.
Witaj Gosiu, wracam do Ciebie z tego nowego, różanego wątku o odbiegających parametrach wielkości róż od danych katalogowych, już wcześniej też gdzieś pisałaś o swojej ogromnej Aspirynie, Chopinie i in. nurtuje mnie ta sprawa od dawna dlatego chcę zapytać czy stosujesz jakieś specjalne nawożenie róż, że tak Ci rosną, bo też mam i Aspirynę i Chopina ale ich wielkości u mnie są katalogowe, podobnie jak u innych wypowiadających się na forum. Wprawdzie mam je dopiero rok i może jeszcze kiedyś upodobnią się do Twoich ale coś w to wątpię, choć bardzo bym chciała.
-
edulkot
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9885
- Od: 4 lut 2011, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Moja różanka - rok 2011 - Gosia.
To że Cottage ma taką tendencję do przewieszania to dowiedziałam się u kogoś na forum i wiedziałam jak ją kupowałam że musi mieć podparcie ale mnie się podoba. Eglantynę mam od czerwca i już jestem nią zachwycona, zobaczę co pokaże za rok.
Takiego kosmosa też mam ale sam kwiatek mnie nie zachwycił, ale cała roślinka na rabacie wśród innych dodaje koloru i lekkości bo ładnie faluje pod wpływem wiaterku.
Takiego kosmosa też mam ale sam kwiatek mnie nie zachwycił, ale cała roślinka na rabacie wśród innych dodaje koloru i lekkości bo ładnie faluje pod wpływem wiaterku.
- Deirde
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7332
- Od: 18 cze 2007, o 10:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Moja różanka - rok 2011 - Gosia.
Henia - Chopin jesienią dostaje porcje kompostu, jest okrywany włókniną na zimę. Ta róża ma dobry wigor i szybko rośnie, nowe pędy mają wielkość co najmniej metra - stąd te duże rozmiary. U mnie rośnie już około 8 lub 10 lat - to stara róża, mam też inną osobę która ma tą róże w ogrodzie i też jest tak wysoka. Mój sąsiad ma 3 sztuki młode - mniej więcej dwu letnie i jego Chopin osiąga na razie 120 cm. Stąd też myśl że te rozmiary osiąga z biegiem czasu. Co do Aspiryny - posadziłam ją koło żywopłotu z Tuji - to miała być towarzyszka dla Piano a teraz zarasta mi Gartentraume. Nawet na zimę miała tylko mały kopczyk - nic specjalnego z nią nie robię - ma u mnie 3 lub 4 lata.
Halinko - Herkulesa mam już trochę - poczekaj to wyskoczy - jeszcze się zdziwisz.
Majka - kosmos kupiłam bo ładnie wygląda, chyba tylko kolor miał być inny, ten pomarańcz strasznie daje po oczach.
Wczoraj była u nas straszna burza, przez jakiś czas była ściana deszczu - potem chmury szybko przeszły w kierunku Poznania.
Może pokaże jeszcze róże - Robin Hood - drobiazg z R. w ramach gratisu, róża fajna, półpełne małe kwiaty ułożone w dużych gronach. W tym roku będzie porządnie kwitła bo przesadziłam ją i w końcu zadbałam o nią.



Inna piżmówka - Queen of the Musk - kupiona od Sipa, bardzo ładnie się rozrasta.


Uwielbiam piżmówki bo gdy kwitną wyglądają bardzo ładnie - oglądałam już pewne odmiany np - Thisbe, Trier, Merle Blanc - może w przyszłym roku dokupię sobie jeszcze jedną odmianę.
Halinko - Herkulesa mam już trochę - poczekaj to wyskoczy - jeszcze się zdziwisz.
Majka - kosmos kupiłam bo ładnie wygląda, chyba tylko kolor miał być inny, ten pomarańcz strasznie daje po oczach.
Wczoraj była u nas straszna burza, przez jakiś czas była ściana deszczu - potem chmury szybko przeszły w kierunku Poznania.
Może pokaże jeszcze róże - Robin Hood - drobiazg z R. w ramach gratisu, róża fajna, półpełne małe kwiaty ułożone w dużych gronach. W tym roku będzie porządnie kwitła bo przesadziłam ją i w końcu zadbałam o nią.



Inna piżmówka - Queen of the Musk - kupiona od Sipa, bardzo ładnie się rozrasta.


Uwielbiam piżmówki bo gdy kwitną wyglądają bardzo ładnie - oglądałam już pewne odmiany np - Thisbe, Trier, Merle Blanc - może w przyszłym roku dokupię sobie jeszcze jedną odmianę.
- Deirde
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7332
- Od: 18 cze 2007, o 10:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Moja różanka - rok 2011 - Gosia.
Wczorajsze i dzisiejsze kwiaty:
Cottage Rose - jeszcze o niej - to że u mnie tak choruje nie znaczy że będzie chorować w innym ogrodzie, po prostu widać że nie odpowiada jej stanowisko u mnie.

Herkules - po długim czasie znów zabiera się do kwitnienia.

Aspiryna

Isabela Renesansowa


Gloira de Dijon - jesienią muszę przesadzić ją w inne miejsce, w tym roku strasznie choruje, nie ma liści ale ma dużo kwiatów.


Marie A. - mały krzaczek bo nie chce rosnąć, po mikoryzie trochę się zagęścił niestety pędy są wiotkie, pod ciężarem kwiatów pokładają się na ziemię.

Kolor kwiaty mają ciekawe, czasem są kremowe czasem bardziej brzoskwiniowe.
Cottage Rose - jeszcze o niej - to że u mnie tak choruje nie znaczy że będzie chorować w innym ogrodzie, po prostu widać że nie odpowiada jej stanowisko u mnie.

Herkules - po długim czasie znów zabiera się do kwitnienia.

Aspiryna

Isabela Renesansowa


Gloira de Dijon - jesienią muszę przesadzić ją w inne miejsce, w tym roku strasznie choruje, nie ma liści ale ma dużo kwiatów.


Marie A. - mały krzaczek bo nie chce rosnąć, po mikoryzie trochę się zagęścił niestety pędy są wiotkie, pod ciężarem kwiatów pokładają się na ziemię.

Kolor kwiaty mają ciekawe, czasem są kremowe czasem bardziej brzoskwiniowe.
-
edulkot
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9885
- Od: 4 lut 2011, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Moja różanka - rok 2011 - Gosia.
Gosiu a na jakim stanowisku rośnie u Ciebie Cottage Rose bo jeszcze nie zdecydowałam gdzie moją posadzić
Isabela R. ma cudny kwiat no i ten śliczny czerwony kolor jaki uwielbiam.
Zastanawiałam się nad Marie Antoinette bo to chyba ona ale może pokuszę się na nią dopiero jak nazbieram Souvenirów i będę miała miejsce.
Isabela R. ma cudny kwiat no i ten śliczny czerwony kolor jaki uwielbiam.
Zastanawiałam się nad Marie Antoinette bo to chyba ona ale może pokuszę się na nią dopiero jak nazbieram Souvenirów i będę miała miejsce.
- asia0809
- 1000p

- Posty: 2279
- Od: 27 lut 2007, o 00:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Moja różanka - rok 2011 - Gosia.
O! Trier jest szczególnie piękny.
Mnie coś ostatnio też zauroczyły piżmowe i chińskie.
Mają jakiś nieodparty urok.
Mnie coś ostatnio też zauroczyły piżmowe i chińskie.
Mają jakiś nieodparty urok.
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Moja różanka - rok 2011 - Gosia.
Izabella ma piękne kwiaty ,ale to już kiedyś pisałam a jak wysoka ona rośnie . Mnie ona zauroczyła to samo Marie A.i to samo pytanie czy nie chorują obie czy potrzebują słonecznego miejsca . Gosiu ślicznotki a mchowe róże też mnie zauroczyły gdy je zobaczyłam u Halinki [hal]

