Uprawa pomidorów w szklarni,w tunelu, pod osłonami cz.1

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Zablokowany
ilka_ka
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 27
Od: 21 mar 2014, o 13:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.1

Post »

Folia ma okno z drugiej strony, na zdjęciu jest zaparowana bo była zamknięta po wkręceniu ostatniego wkręta, od wczoraj stoi otwarta i wietrzy się.
Ilona.
To mój pierwszy rok przygody z pomidorami, od nasionka..
woj. łódzkie
dyrydyry7
500p
500p
Posty: 603
Od: 21 sty 2014, o 00:42
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.1

Post »

Jeszcze nie zaczęłaś dobrze uprawiać i już pryskasz? z tym miedzianem to miejscowy przesąd, nie musisz niczym pryskać a co do tego podlewania to tez jakiś przesąd, pomidor ma bardzo silny system korzeniiowy i nie trzeba mu pomagać , a jak masz nawiezioną ziemię to florovit też zbędny, a tak to wszystko dobrze :)
ilka_ka
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 27
Od: 21 mar 2014, o 13:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.1

Post »

1. Czyli miedzian póki co odpuszczam - ale na co mam zwracać uwagę i kiedy go w razie czego zastosować?
2. Folia, dopiero co ukończona, wcześniej był tam trawnik, mąż zdjął warstwę trawy, darń, resztę "wyjął", nawiózł kompostu, a na to ziemię którą wyjął wymieszaną z torfem odkwaszonym i piaskiem (bo mamy ciężkie, gliniaste gleby). nie robiliśmy żadnych badań gleby, warzywa mam w skrzyniach, pod krzewy i drzewka robimy duże dołki i sypiemy odpowiednią glebę. nawozimy na wiosnę azofoską, w skrzyniach na warzywa dodatkowo mieszamy ziemię z kompostem...
piszę o tym bo zastanawiam się czym podlewać te pomidory po wsadzeniu, obawiam się, że bez wspomagania się nie obejdzie, tylko co wybrać, co powinnam dokupić? saletrzak? wystarczy azofoska? widziałam dziś granulowane oborniki w sklepie - ? (nie mam dostępu do obornika). pokrzyw na działce znajdę ze 3 sztuki :)
:?: jestem w kropce. utknęłam.

a z taka jestem dumna z sadzonek (zdj chyba z przed tygodnia..)
Obrazek
Ilona.
To mój pierwszy rok przygody z pomidorami, od nasionka..
woj. łódzkie
Awatar użytkownika
grazka100
500p
500p
Posty: 968
Od: 25 paź 2010, o 10:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: okolice Poznania

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.1

Post »

ilka_ka nie przesadzaj z tym nawożeniem... jest obornik w ziemi przecież.
Chcesz zajadać chemię??
My po pokrzywy chodzimy na pole pod las. Jest ich cała fura :D
Już gnojówka straszy "pięknym zapachem"
Awatar użytkownika
aga6671
100p
100p
Posty: 102
Od: 3 cze 2013, o 12:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.1

Post »

Musze zasięgnąć Waszej rady :wit
Folie mam pierwszy raz i nie za bardzo wiem jak podlewać pomidory.
Zastosowałam naworzenie rzędowe.
Czy mam podlewac całe te rządki czy tylko dookoła pomidorów?
No i jak czesto?
Gorąco u nas strasznie, podlałam pomidorki przedwczoraj wieczorem (moze pół litra pod krzak ) , dzis mi się zdaja oklapniete...nie wiem czy czekac do wieczora/ rana i sprawdzac czy się wyprostuja czy wieczorem znów podlac ale dużo więcej.

Ech, w zeszłym roku w gruncie tak sobie "zasuszyłam" pomidory...poskrecało je i wiecznie czekałam aż sie opamietaja więc nie chce zeby znów się tak stało.

Będę wdzięczna za każda rade ;:172
Regulamin się kłania
dyrydyry7
500p
500p
Posty: 603
Od: 21 sty 2014, o 00:42
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.1

Post »

Jak rozsada mała to trzeba codziennie potem rzadziej , teraz podlewaj raczej pod rośliny, pomidor może ci mdleć ze względu na mały jeszcze system korzeniowy i zbyt dużą temperaturę , duży pomidor podlewasz co dwa trzy dni, około 10 litrów na metr kwadratowy oczywiśćie w zależności od pogody
dyrydyry7
500p
500p
Posty: 603
Od: 21 sty 2014, o 00:42
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.1

Post »

ilka_ka
Ta folia bardzo ładna ale musisz ją zmodyfikować, bo teraz ona ci będzie służyć tylko jako dach , za dużą wilgoć będziesz mieć, przzy wejściu najlepiej było by , żebyś mogła albo podwijać folię z dwóch stron drzwi albo wstawić ramy obite folią ,które możesz zakładać na zimne dni i zdejmować na lato
ilka_ka
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 27
Od: 21 mar 2014, o 13:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.1

Post »

nie bardzo rozumiem.. ssą duże drzwi otwarte na oścież i okno na drugim końcu - otwarte. Wczoraj cały dzień folia stała otwarta, w środku było sucho, no i ciepło, wiadomo :)
ppo południu posadziliśmy pomidory, na noc przymknęliśmy tylko drzwi (wahaliśmy się co zamknąć i jak bardzo :) .
O 6 rano otworzyłam drzwi, na ściankach było trochę wilgoci, ale temperatura taka jak na zewnętrz, może ciut łagodniej.
Zobaczę później, czy na ścianach będzie wilgoć, ok? Jak będą suche ściany to jest w porządku?
Ilona.
To mój pierwszy rok przygody z pomidorami, od nasionka..
woj. łódzkie
Awatar użytkownika
Maraga
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2634
Od: 5 lut 2011, o 13:05
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: dolnośląskie

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.1

Post »

Musisz drzwi zostawiać na noc otwarte.I okienko też.Sama piszesz,że temperatura taka sama.To nie musisz zamykać.Jak oczywiście chcesz ustrzec się chorób.
Awatar użytkownika
Yvona
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1557
Od: 31 sie 2011, o 21:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Koszalin/ Zachodniopomorskie

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.1

Post »

Jakże cieszą takie widoki :lol:
Obrazek
Trzeba być szalonym, żeby za własne pieniądze katować się w górach...
Trzeba być głupim by tego nie robić.
D3flo
200p
200p
Posty: 350
Od: 2 cze 2013, o 10:41
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.1

Post »

Tunel foliowy od końca maja, a to już jest przecież, kiedy temperatury w nocy nie spadają poniżej 14°C należy na noc zostawić otwarty. Po co to kisić i parować pod zamknięciem. Pod folia jest dobrze o tyle że można posadzić pomidory wcześniej, bez obawy o przymrozki bo można tam czymś zagrzać. Później to tylko uprawa pod osłoną, mając ten komfort że nam nie leje z nieba po liściach na których może się rozwinąć choć co.
Zamykamy tylko przed burzą i silnym wiatrem, tak przynajmniej ja to widzę.
Rolnik ciągle żyje w strachu, nad warsztatem nie ma dachu.
ilka_ka
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 27
Od: 21 mar 2014, o 13:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.1

Post »

D3flo oczywiście masz 100% racji, ale kiedyś tę folie trzeba zrobić, na zimę jakoś słabo, patrzeć jak się zmaga z zawieruchami a na wiosnę poprawiać. Zdecydowaliśmy, że zrobimy na wiosnę, no to jak nie lało, to grad padał, to mąż nadgodziny miał.. no i wyszło jak wyszło.. ale już za rok, ech za rok.. :) Pomidorki posieję w lutym, a w kwietniu do folii :tan

W tym roku uczymy się, czytamy, ja już jestem w szoku, że wyhodowałam POMIDORY 8-)
Ilona.
To mój pierwszy rok przygody z pomidorami, od nasionka..
woj. łódzkie
Awatar użytkownika
Geniodekt
500p
500p
Posty: 519
Od: 27 kwie 2014, o 20:45
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Reda, pomorskie

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.1

Post »

Ja dla swoich bawolich serc zbudowałem prowizoryczną osłonę: cztery pale wkopane w ziemię i przybita gwoździami pozioma rama na górze. Jutro będę nakrywał folią "dach", bo bokach na razie nie zamierzam, bo podobno pomidory nie lubią wilgotności i bierze je wtedy grzyb. Niestety moje pomidorki są na razie wielkości 3-4 cm- większość nie wypuściła jeszcze liści właściwych ;:223 Myślicie, że coś z nich będzie ? Jak podrosną do 15-20 cm, to zafunduje im oprysk z miedzianu, a może warto wcześniej ?
Obrazek
Awatar użytkownika
grazka100
500p
500p
Posty: 968
Od: 25 paź 2010, o 10:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: okolice Poznania

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.1

Post »

Część moich pomidorów idzie dzisiaj do gruntu, a tutaj te, które już drugi tydzień rosną pod folią.
Prawdopodobnie wymienię im paliki na sznurki :)
Obrazek Obrazek
Zdjęcie robione tydzień temu. Dzisiaj - dla porównania zrobię aktualne.
Awatar użytkownika
grazka100
500p
500p
Posty: 968
Od: 25 paź 2010, o 10:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: okolice Poznania

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.1

Post »

Zdjęcie z dnia dzisiejszego Pomidory od tygodnia pod folią. Liście pociemniały, to chyba dobrze??
Wiem... niezbyt widać różnicę :D ale to dopiero tydzień.
Obrazek

Kolejno wymieniam paliki na sznurki.
Zablokowany

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”