Pozdrawiam Jola.
Ogród piofigla cz.2
- jola1010
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1650
- Od: 4 cze 2007, o 18:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: DOLNOśLąSKIE
Re: Ogród piofigla cz.2
Jedyny plus w moknącym ogrodzie to to ,że zdjęcia wychodzą cudne, takie wybarwione i kolorowe
Pozdrawiam Jola.
Pozdrawiam Jola.
- e-genia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 31991
- Od: 5 wrz 2008, o 19:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Ogród piofigla cz.2
U mnie wczoraj dzień słoneczny za to dziś od rana pada nie można wyjść do ogrodu .
Mam nadzieję ze pogoda w sierpniu się poprawi i urlop będziesz miał słoneczny .
Genia
Mam nadzieję ze pogoda w sierpniu się poprawi i urlop będziesz miał słoneczny .
Genia
- Sure
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3527
- Od: 5 lip 2010, o 21:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: północ
Re: Ogród piofigla cz.2
Geniu, mamy bardzo podobną pogodę. Ale skoro w okolicach Torunia pada, to mnie zmartwiłaś, bo Młody tam wybrał się samochodem i dzisiaj będzie wracał...
Tomku, życzę Ci dobrej pogody podczas urlopu, ale oglądając ostatnie zdjęcia nie wyobrażam sobie, jak ogród będzie wyglądał, gdy poświęcisz mu więcej czasu. Dla mnie już teraz wygląda na bardzo zadbany, kulki idealnie przystrzyżone, zero chwastów no i w ogóle!
Tomku, życzę Ci dobrej pogody podczas urlopu, ale oglądając ostatnie zdjęcia nie wyobrażam sobie, jak ogród będzie wyglądał, gdy poświęcisz mu więcej czasu. Dla mnie już teraz wygląda na bardzo zadbany, kulki idealnie przystrzyżone, zero chwastów no i w ogóle!
pozdrawiam, Agata
ogród Agaty - cz.4
ogród Agaty - cz.4
- piofigiel
- 1000p

- Posty: 1495
- Od: 11 lis 2009, o 17:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Ogród piofigla cz.2
Grażynko termin urlopu mamy wspólny dla całej firmy, już od kilku lat i pogoda nie zawsze dopisuje, oby w tym roku była dobra.
Bobo wszystkim się marzy
Jolu mnie chyba w deszczu zdjęcia wychodzą lepiej. Ogólnie to ja lubię deszcz, lecz tak jak wszyscy wolałbym żeby była pogodowa równowaga, optymalnie słońca i deszczu
Geniu dziękuję Ci za życzenia, ponoć ma być pogoda
Agatko ja tak sobie obiecuję że w czasie urlopu intensywniej zajmę się ogrodem, jednak może być z tym różnie, bo w tym czasie będzie w domu sporo gości, więc jeśli o porankach zanim oni wstaną będę w stanie coś zrobić, to będę zadowolony, w przeciwnym razie z pracą będzie krucho i będę musiał odpoczywać razem z gośćmi
Pozdrawiam Tomek
Bobo wszystkim się marzy
Jolu mnie chyba w deszczu zdjęcia wychodzą lepiej. Ogólnie to ja lubię deszcz, lecz tak jak wszyscy wolałbym żeby była pogodowa równowaga, optymalnie słońca i deszczu
Geniu dziękuję Ci za życzenia, ponoć ma być pogoda
Agatko ja tak sobie obiecuję że w czasie urlopu intensywniej zajmę się ogrodem, jednak może być z tym różnie, bo w tym czasie będzie w domu sporo gości, więc jeśli o porankach zanim oni wstaną będę w stanie coś zrobić, to będę zadowolony, w przeciwnym razie z pracą będzie krucho i będę musiał odpoczywać razem z gośćmi
Pozdrawiam Tomek
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 25229
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogród piofigla cz.2
Pogoda będzie bo ja też idę na urlop.
Jak zwykle z przyjemnościa obejrzałam zdjęcia z twojego ogrodu.
Nawet w deszczu wygląda pięknie.
Ja jak na razie mam 3 bukietówki i to chyba na tym koniec.
Brak miejsca
Jak zwykle z przyjemnościa obejrzałam zdjęcia z twojego ogrodu.
Nawet w deszczu wygląda pięknie.
Ja jak na razie mam 3 bukietówki i to chyba na tym koniec.
Brak miejsca
- tulipanka
- Przyjaciel Forum

- Posty: 5989
- Od: 20 kwie 2007, o 12:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
Re: Ogród piofigla cz.2
Witaj Piotrze.
Trafiłam do Ciebie, bo w jakimś wątku pisałeś o hortensjach, a hortusie to coś, co lubię najbardziej
Widzę, ze i Ty je polubiłeś. Nabyłeś piękne odmiany, które już cudownie kwitną.
Zapraszam do mnie.
U mnie hortensji bez liku. 
Trafiłam do Ciebie, bo w jakimś wątku pisałeś o hortensjach, a hortusie to coś, co lubię najbardziej
Widzę, ze i Ty je polubiłeś. Nabyłeś piękne odmiany, które już cudownie kwitną.
Zapraszam do mnie.
Re: Ogród piofigla cz.2
Znów nowe oblicze, a to o kobietach mówią, że są zmienne.
Pozdrawiam. Krystyna.
- piofigiel
- 1000p

- Posty: 1495
- Od: 11 lis 2009, o 17:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Ogród piofigla cz.2
Gosiu, cieszę że razem rozpoczynamy urlop, pogoda rzeczywiście ma dopisywać, odpoczniemy w słoneczku, życzę Ci udanego urlopu. Ja również mam trzy bukietówki, z tym że ja nie poprzestanę na tym, mam gdzie posadzić i zrobię to
Wiolu byłem przez chwilę w Twoim królestwie, jestem oczarowany i w wielkim szoku jakiego doznałem widząc ogrom tej kolekcji. Oczywiście na spokojnie muszę się dopiero przyjrzeć, wielkie gratulacje i podziw
Klio, ach te chłopaki...są oni próżni...pewnie że tak..
Zaczyna kwitnąć zawilec japoński, mój kilkuletni a trzy sztuki otrzymałem od Geni, też lada dzień zakwitną, ku naszej radości, łącznie mamy ich pięć, w tym dwa pełne w tych od Geni



I takie tam, wilgotne widoczki






Pozdrawiam Tomek
Wiolu byłem przez chwilę w Twoim królestwie, jestem oczarowany i w wielkim szoku jakiego doznałem widząc ogrom tej kolekcji. Oczywiście na spokojnie muszę się dopiero przyjrzeć, wielkie gratulacje i podziw
Klio, ach te chłopaki...są oni próżni...pewnie że tak..
Zaczyna kwitnąć zawilec japoński, mój kilkuletni a trzy sztuki otrzymałem od Geni, też lada dzień zakwitną, ku naszej radości, łącznie mamy ich pięć, w tym dwa pełne w tych od Geni



I takie tam, wilgotne widoczki






Pozdrawiam Tomek
- kogra
- Przyjaciel Forum

- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Ogród piofigla cz.2
Żartowniś z Ciebie.....wilgotne.....jak nawet kropli deszczu nie widać.
U mnie to wszystkie kwiaty zmieniły pozycję z pionowej na poziomą.
Jutro ma być bez deszczu ale tylko do południa, bo póżniej już niestety deszcz.
U mnie to wszystkie kwiaty zmieniły pozycję z pionowej na poziomą.
Jutro ma być bez deszczu ale tylko do południa, bo póżniej już niestety deszcz.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
Re: Ogród piofigla cz.2
Tomku
w deszczowej aurze twój ogród bardzo pięknie wygląda, wspaniale prezentują się różne fragmenty. Okazałe iglaki i ta ich zieleń tworzą cudowny klimat. Kwitnie wiele kwiatów, wyjątkowo ładne są lilowce, też je bardzo lubię. Zachwycam się też hortensją Bobo, jest niezwykła.

- piofigiel
- 1000p

- Posty: 1495
- Od: 11 lis 2009, o 17:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Ogród piofigla cz.2
Grażynko nie żartuję, jest wilgotno, ale nic to, borówek nie muszę podlewać a one lubią wodę oj lubią. Obrodziły znakomicie, tylko nie ma kiedy obierać i zauważam że smakują też osom



Irenko w deszczu i np.w pochmurnej pogodzie, ogród iglakowy wypada według mnie korzystniej ale oczywiście ogród potrzebuje słońca, bez niego nie tylko smutno ale i trudno o dobry rozwój roślin





Lilie nic sobie w moim ogrodzie nie robią z deszczu, kwitną i mają go w nosie, prawie nic nie tracąc na atrakcyjności
Pozdrawiam Tomek



Irenko w deszczu i np.w pochmurnej pogodzie, ogród iglakowy wypada według mnie korzystniej ale oczywiście ogród potrzebuje słońca, bez niego nie tylko smutno ale i trudno o dobry rozwój roślin





Lilie nic sobie w moim ogrodzie nie robią z deszczu, kwitną i mają go w nosie, prawie nic nie tracąc na atrakcyjności
Pozdrawiam Tomek
- kogra
- Przyjaciel Forum

- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Ogród piofigla cz.2
Os nie zauważyłam na borówkach, ale kosy kombinują jak dostać się pod siatkę.
Na szczęście jak do tej pory się im nie udało.
Tobie też borówki udały się super.
Na szczęście jak do tej pory się im nie udało.
Tobie też borówki udały się super.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
Re: Ogród piofigla cz.2
Duże brawa za ogród, a jeszcze większe za poczucie humoru. Na urlopie z pewnością zajmiesz się czatowaniem na chwasty. Wyobrażam sobie... niech no tylko który wychyli głowę...
Pozdrawiam. Krystyna.
- piofigiel
- 1000p

- Posty: 1495
- Od: 11 lis 2009, o 17:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Ogród piofigla cz.2
Grażynko dzisiaj widziałem w jakiś wiadomościach, wzmiankę że w tym sezonie borówki w całym kraju dobrze obrodziły a są coraz popularniejsze. Jednak słyszałem że też mogą zagniwać na krzakach a u mnie jeszcze sporo owoców
Klio dzięki
. Planowałem wiele zajęć ogrodniczych ale już widzę że wielu nie ziszczę, tak często bywa z planowaniem, może lepiej pójść na improwizację i wykonywać to co się uda


Tu, nie powinienem pokazywać tak kontrowersyjnej kompozycji z uschniętą kosodrzewiną, usunę ją jesienią, posadzę tam szczepioną koreankę



Pozdrawiam Tomek
Klio dzięki


Tu, nie powinienem pokazywać tak kontrowersyjnej kompozycji z uschniętą kosodrzewiną, usunę ją jesienią, posadzę tam szczepioną koreankę



Pozdrawiam Tomek
- kogra
- Przyjaciel Forum

- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Ogród piofigla cz.2
Tomku borówkom pasuje taka mokra pogoda, ale do czasu.
Bo faktycznie nie tylko owoce mogą zagniwać, ale i korzenie, jeśli ziemia zbyt gliniasta.
Zaś leśnych borówek jest w tym roku jak na lekarstwo a jeśli gdzieś się pokażą to są tak drogie, że mało kogo stać na taką cenę.
Bo faktycznie nie tylko owoce mogą zagniwać, ale i korzenie, jeśli ziemia zbyt gliniasta.
Zaś leśnych borówek jest w tym roku jak na lekarstwo a jeśli gdzieś się pokażą to są tak drogie, że mało kogo stać na taką cenę.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki


