Moja skromna działka i przeprowadzka Ada-kj
- basjak
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5033
- Od: 20 wrz 2009, o 13:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Moja skromna działka i przeprowadzka Ada-kj
Miło, że wróciłaś
Myślę, że ten zalegający jeszcze śnieg, to nic dobrego . Jest ciężki i przydusza rośliny. Próbowałam dziś wyciągnąć kilka gałązek, były zielone, ale bardzo stłamszone. Chyba lepiej, aby to stare stopniało, a napadało nowe
w końcu to pierwsza połowa stycznia.
Pozdrawiam mile - Basia
Balinki
Balinki
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Moja skromna działka i przeprowadzka Ada-kj
KRYSIU fajnie ,że chociaż pokazałaś Twój nowy ogród w zimowej szacie . Na brak nosków wiosennych nie narzekaj ,gdyż zima na pewno jeszcze nie powiedziała ostatniego słowa . Wtedy Twoje roślinki będa w ciepełku . Zapowiadali dziś ,że co dzień to ma byc cieplej ,ale czy to prawda to się okaże 
- Comcia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 13362
- Od: 9 maja 2008, o 14:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Moja skromna działka i przeprowadzka Ada-kj
U mnie też ryż ładnie by się udałKazmierz pisze:Krysiuwidzę że z Mariolą byłaś na działce, a tam żadnej niespodzianki
, też wczoraj zajrzałem, i okazało się że już mogę sadzić
![]()
ale ryż![]()
![]()
pozdrawiam.
Błocko okrutne ale i tak łapki świerzbią i weekend na pewno spędzę na działce.
Zawsze można coś poprzycinać, jakieś chwasty wyrwać.....
- grazynarosa22
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8499
- Od: 16 mar 2009, o 12:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Moja skromna działka i przeprowadzka Ada-kj
Krysiu-sorki że u Ciebie piszę...do Mariolki...ale gdzie fotorelacja z siania

- AnowiB
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 748
- Od: 19 paź 2010, o 14:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Toruń
Re: Moja skromna działka i przeprowadzka Ada-kj
Witaj Krysiu to już zaliczyłas pierwszą tegoroczną wizytę na działce,ja jeszcze nie byłam ...ale pewnie u mnie wyglada tak samo jak i u Ciebie...Łapki do prac ogrodniczych świerzbią,oj świerzbią... 
- skorpion811-51
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7234
- Od: 21 lis 2009, o 17:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Dolnośląskie Milicz
Re: Moja skromna działka i przeprowadzka Ada-kj
Witaj Krysiu widzę że u Ciebie jeszcze spora zima u mnie już śniegu nie i trochę mnie
to martwi bo jak by przyszły mrozy to bez śniegu będzie źle,no ale myślmy pozytywnie.
Pozdrawiam serdecznie i czekamy na wiosenkę
to martwi bo jak by przyszły mrozy to bez śniegu będzie źle,no ale myślmy pozytywnie.
Pozdrawiam serdecznie i czekamy na wiosenkę
Rzekła pszczółka do motyla nikt nie widzi więc zapylaj.
MOJE LINKI , Pusta miska -kliknij
SERDECZNIE ZAPRASZAM STASIA
MOJE LINKI , Pusta miska -kliknij
SERDECZNIE ZAPRASZAM STASIA
-
iga23
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 12829
- Od: 1 paź 2008, o 20:26
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Tam, gdzie mieszkają dinozaury.
- Kontakt:
Re: Moja skromna działka i przeprowadzka Ada-kj
Krysiu, teraz już z górki, dłuższe dni, nastrajają optymistycznie. 
- AniaDS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 14304
- Od: 23 sie 2008, o 00:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
- Kontakt:
Re: Moja skromna działka i przeprowadzka Ada-kj
Muszę przyznać, że i ja wiosnę czuję..
Dziś pierwszy raz od dawien dawna, jak budziłam Dawidka do przedszkola o 7.00 to już nie musiałam światła świecić
Dziś pierwszy raz od dawien dawna, jak budziłam Dawidka do przedszkola o 7.00 to już nie musiałam światła świecić
- ada.kj
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5075
- Od: 2 gru 2008, o 12:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Moja skromna działka i przeprowadzka Ada-kj
Witam wszystkich serdecznie. Wreszcie byłam wczoraj i dzisiaj na działce. Śniegu nie ma, a we Wrocławiu pogoda iście wiosenna +14o. Wczoraj wpadłam tylko na chwilę aby poszukać śladów wiosny, później pomagałam Mariolci pomierzyć jej działkę. Mało mam jeszcze śladów i nosków wychodzących, ale wcale mnie to nie martwi, gdyż jeszcze zima na pewno da nam popalić. W dodatku wszystkie cebulowe sadziłam późno, część nawet w listopadzie, więc wcale mnie to nie dziwi, że jeszcze ich nie widać. Wygląda, że większość roślin przezimowała ładnie, oby tylko zapowiadana zima już w tym tygodniu nie porobiła większych szkód, gdyż na większe opady śniegu raczej się nie zanosi w najbliższym czasie. Wreszcie na tej działce nie widzę śladów żerowania nornic, ale mając w okolicy już trzy koty nie powinno ich być, gdyż koty wypasione, okrąglutkie.
Nawet maluch, który jesienią pokazywał się chory, obs...tegowany gania. Wczoraj i dzisiaj kotki dostały trochę papu, ale zbytnio głodne nie są, gdyż w misce nawet została nie dojedzona karma.
Dzisiaj trochę udało mi się porobić porządków, wycięłam winogrona, a przy najbliższej okazji muszę je wykopać, gdyż są zdziczałe. Może z czasem posadzę nowe odmiany, ale to się jeszcze okaże jak uda mi się uporządkować miejsce na którym mają być warzywka. W tej chwili leżą tam pniaki z wykarczowanych drzew i to jest w najbliższym czasie najpilniejsza dla mnie praca.
I kilka wczorajszych zdjęć

przebiśniegi, ale to znalezisko na nie zagospodarowanej jeszcze rabatce, natomiast sadzonych jesienią jeszcze nie widać


zawiązki pączków przylaszczek



przesadzone ciemierniki żyją ale czy zakwitną w tym roku
boję się, że jednak nie

mahonia ma pączki

wilczomlecz migdałolistny już ruszył - czy nie za wcześnie

piwonie też mają kiełki na wierzchu, oby zakwitły

ostnica ma zielone źdźbła, więc chyba przezimowała


żurawki rozpłaszczone jak naleśniczki, ale nie jest źle

gorzej, że niektóre różyczki za bardzo się spieszą
muszę jutro jeszcze je wyżej podsypać, gdyż liczę, że pogoda jeszcze na to pozwoli.
Jednak tej pracy na działce najbardziej mi brakowało. Od razu człowiek inaczej się czuje.
Nawet maluch, który jesienią pokazywał się chory, obs...tegowany gania. Wczoraj i dzisiaj kotki dostały trochę papu, ale zbytnio głodne nie są, gdyż w misce nawet została nie dojedzona karma.
Dzisiaj trochę udało mi się porobić porządków, wycięłam winogrona, a przy najbliższej okazji muszę je wykopać, gdyż są zdziczałe. Może z czasem posadzę nowe odmiany, ale to się jeszcze okaże jak uda mi się uporządkować miejsce na którym mają być warzywka. W tej chwili leżą tam pniaki z wykarczowanych drzew i to jest w najbliższym czasie najpilniejsza dla mnie praca.
I kilka wczorajszych zdjęć

przebiśniegi, ale to znalezisko na nie zagospodarowanej jeszcze rabatce, natomiast sadzonych jesienią jeszcze nie widać


zawiązki pączków przylaszczek



przesadzone ciemierniki żyją ale czy zakwitną w tym roku

mahonia ma pączki

wilczomlecz migdałolistny już ruszył - czy nie za wcześnie

piwonie też mają kiełki na wierzchu, oby zakwitły

ostnica ma zielone źdźbła, więc chyba przezimowała


żurawki rozpłaszczone jak naleśniczki, ale nie jest źle

gorzej, że niektóre różyczki za bardzo się spieszą
muszę jutro jeszcze je wyżej podsypać, gdyż liczę, że pogoda jeszcze na to pozwoli.
Jednak tej pracy na działce najbardziej mi brakowało. Od razu człowiek inaczej się czuje.
Co my wiemy to tylko kropelka. Czego nie wiemy to cały ocean.
Pozdrawiam cieplutko Ada vel Krysia
Księżycowe rabatki u Adki adolinki
Pozdrawiam cieplutko Ada vel Krysia
Księżycowe rabatki u Adki adolinki
- AniaDS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 14304
- Od: 23 sie 2008, o 00:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
- Kontakt:
Re: Moja skromna działka i przeprowadzka Ada-kj
A ja mam róże w piwnicy z olbrzymymi przyrostami..
Ta zima była za ciepła na trzymanie donic w domu
Ta zima była za ciepła na trzymanie donic w domu
- ada.kj
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5075
- Od: 2 gru 2008, o 12:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Moja skromna działka i przeprowadzka Ada-kj
Kaziu. Witam. Widzę, że też wylazłeś ze swojej gawry. Czy zacząłeś sadzenie ryżu czy zdążyło trochę obeschnąć.
Basieńko. Oj przed zapowiadaną zimą dobrze aby znów się stworzyła ciepła śniegowa kołderka, ale jak dotąd się zbytnio nie zanosi.
Jadziu - jednak sprawdziło się i ubiegły tydzień był ciepły i śnieg popłynął, ale wiadomo, że to jest połowa stycznia i zima jeszcze przyjdzie choć chciałoby się oby to był już koniec lutego.
Marioluś. Błoto u nas podobne, ale zawsze się znajdzie w ogrodzie coś do roboty.
Grażynko. Na szczęście mariolka zajęła się innymi pracami, ale nie wiem czy w domu czegoś nie posiała.
Niusiu. Łapki świerzbią, ale dziś już kilka godzin popracowałam i poczułam się cała hapy.
Stasiu. Ja wczoraj u Mariolki dostałam kilka gałązek forsycji i włożyłam w domu do wody, więc będę miała wiosnę szybciej, ale wszyscy na nią czekamy.
Iguś. Prawda. Dni coraz dłuższe i pogoda dała możliwość coś porobić i od razu nastrój lepszy.
Anuś. Pomimo ciepłych dni jeszcze wiosny nie czuję, ale dziś widziałam klucz dzikich gęsi, ale lecących na południe, więc czują jednak zimno z północy.
Róże w piwnicy
Nie zdążyłaś posadzić czy się już nie zmieściły
. Za to jak wyniesiesz wiosną na dwór to zakwitną o wiele szybciej niż pozostałe 
Basieńko. Oj przed zapowiadaną zimą dobrze aby znów się stworzyła ciepła śniegowa kołderka, ale jak dotąd się zbytnio nie zanosi.
Jadziu - jednak sprawdziło się i ubiegły tydzień był ciepły i śnieg popłynął, ale wiadomo, że to jest połowa stycznia i zima jeszcze przyjdzie choć chciałoby się oby to był już koniec lutego.
Marioluś. Błoto u nas podobne, ale zawsze się znajdzie w ogrodzie coś do roboty.
Grażynko. Na szczęście mariolka zajęła się innymi pracami, ale nie wiem czy w domu czegoś nie posiała.
Niusiu. Łapki świerzbią, ale dziś już kilka godzin popracowałam i poczułam się cała hapy.
Stasiu. Ja wczoraj u Mariolki dostałam kilka gałązek forsycji i włożyłam w domu do wody, więc będę miała wiosnę szybciej, ale wszyscy na nią czekamy.
Iguś. Prawda. Dni coraz dłuższe i pogoda dała możliwość coś porobić i od razu nastrój lepszy.
Anuś. Pomimo ciepłych dni jeszcze wiosny nie czuję, ale dziś widziałam klucz dzikich gęsi, ale lecących na południe, więc czują jednak zimno z północy.
Róże w piwnicy
Co my wiemy to tylko kropelka. Czego nie wiemy to cały ocean.
Pozdrawiam cieplutko Ada vel Krysia
Księżycowe rabatki u Adki adolinki
Pozdrawiam cieplutko Ada vel Krysia
Księżycowe rabatki u Adki adolinki
Re: Moja skromna działka i przeprowadzka Ada-kj
Wszystko wyrywa się z ziemi na potęgę... Fajnie, że kotki przetrwały zimę!
Ja też poszalałam dzisiaj z sekatorem po ogrodzie
Moje róże mają już regularne liście
Pookrywałam je stroiszem, myslisz, że może nie wystarczyć? Podsypać je jeszcze bardziej? Będę miała kilka kopców Kościuszki w ogrodzie, bo sporo je podsypałam jesienia...
A, i chciałam zameldować, że krzesełko od Ciebie dostało nowe skórzane siedzisko i wszyscy mi go teraz zazdraszczają!
Ja też poszalałam dzisiaj z sekatorem po ogrodzie
A, i chciałam zameldować, że krzesełko od Ciebie dostało nowe skórzane siedzisko i wszyscy mi go teraz zazdraszczają!
- AniaDS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 14304
- Od: 23 sie 2008, o 00:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
- Kontakt:
Re: Moja skromna działka i przeprowadzka Ada-kj
Nie mam już gdzie posadzić... 
- ada.kj
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5075
- Od: 2 gru 2008, o 12:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Moja skromna działka i przeprowadzka Ada-kj
Daguniu. Jeżeli masz możliwość to zawsze lepiej wyższe kopczyki, gdyż jak chwyci mróz bez śniegu to może się zrobić susza mrozowa i te części róży będą do wycięcia jeżeli nie padnie cała róża. . Mnie tak w ubiegłym roku padły cztery róże, których po zejściu śniegu, a miały listki nie podsypałam wyżej ziemią.
Cieszę się, że fotelik się nadał. A drewno udało się jakoś odnowić czy czeka na swoją kolejkę.
Cieszę się, że fotelik się nadał. A drewno udało się jakoś odnowić czy czeka na swoją kolejkę.
Co my wiemy to tylko kropelka. Czego nie wiemy to cały ocean.
Pozdrawiam cieplutko Ada vel Krysia
Księżycowe rabatki u Adki adolinki
Pozdrawiam cieplutko Ada vel Krysia
Księżycowe rabatki u Adki adolinki
- Olusia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11020
- Od: 23 gru 2007, o 21:38
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kościan
Re: Moja skromna działka i przeprowadzka Ada-kj
Krysiu , a ziarnopłon jeszcze u Ciebie nie wychodzi
u mnie ma już całe listki.
Ranniki wychodzą , widać jak pęka ziemia i kiełkują nasionka ranników.
Będzie zielona łączka.
Ranniki wychodzą , widać jak pęka ziemia i kiełkują nasionka ranników.
Będzie zielona łączka.

