Moja familokowa oaza spokoju cz.5
- ada.kj
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5075
- Od: 2 gru 2008, o 12:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.5
Jadziu. Twoja Gloria obsypana kwiatami jak bukietówka a nie róża wielkokwiatowa. Moja coś nie chce się rozkrzewić. Wypuszcza tylko pojedyncze badylki, kwiaty trzyma góra dwa dni. Nie podoba mi się jak dotąd, a to jej drugi już sezon.
Co my wiemy to tylko kropelka. Czego nie wiemy to cały ocean.
Pozdrawiam cieplutko Ada vel Krysia
Księżycowe rabatki u Adki adolinki
Pozdrawiam cieplutko Ada vel Krysia
Księżycowe rabatki u Adki adolinki
- tara
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 13137
- Od: 16 mar 2008, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Koszalin
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.5
tez chetnie poznam tą tajemnicę, widzę astry, cynie a ja w tym roku kupiłam astry różne i ofiara pikowałam nie widziałam a to wszystko dalie, mam kilka tylko astrów a cynie poszły sobie nawet nie powiedziały pa,pa,pa!!!!basjak pisze:Jadzia, należało by dodać, że te róże rosły całkowicie pionowo, a liscie miały zielone, bez najmniejszej plamkiW tym musi tkwić jakaś tajemnica
Widzę planujesz zmiany to chyba u nas choroba forumkowa - ciekawi mnie dlaczego zawiodły Ciebie mieczyki, a Gloria Dei u mnie w tym roku też pięknie obsypana kwieciem i zdrowa to naprawdę cieszy, pozdrawiam
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.5
ANIU cieszę się ,że znów do nas zaglądasz . Pytałyśmy się dziś właśnie co to za sekret . Róże rosną w inspekcie i są krótko obcinane dlatego mają proste łodygi a poza tym ani nie chucha ani nie dmucha po prostu ślicznie rosną . Moja Gloria ma 5 lat a dopiero od ubiegłego roku zaczęła szalec . Astry i cynie kupiłam sadzonki i fajnie sobie rosną zdobiąc ogród
ANIU jakoś chyba śmiesznie obcinałam ,gdyż wszystkie moje róże w tej chwili mają takie parasole jak Gloria. Smiesznie to wygląda ale kwiaty trzyma dłuzej niż 1 -2 dni . Ona musi dopiero dojść do formy
HANIU niestety nie ma zamiaru sprzedawac on ma tylko tyle róż ile zdjęć . Jego prawdziwym hobby sa trawy ,iglaki, byliny, róże to tylko jako dodatek tak myślę ,gdyż one rosną w inspekcie . Zreszta pokazywałam zdjęcia jego ogrodu
DANUSIU teraz usuwam z chodników wszystkie kamole ,wiem ,że to trzeba miec z głową no ,ale nie za bardzo mi sie to podobało a nawet czasem zawadziłam o kamień
a człek coraz starszy

ANIU jakoś chyba śmiesznie obcinałam ,gdyż wszystkie moje róże w tej chwili mają takie parasole jak Gloria. Smiesznie to wygląda ale kwiaty trzyma dłuzej niż 1 -2 dni . Ona musi dopiero dojść do formy
HANIU niestety nie ma zamiaru sprzedawac on ma tylko tyle róż ile zdjęć . Jego prawdziwym hobby sa trawy ,iglaki, byliny, róże to tylko jako dodatek tak myślę ,gdyż one rosną w inspekcie . Zreszta pokazywałam zdjęcia jego ogrodu
DANUSIU teraz usuwam z chodników wszystkie kamole ,wiem ,że to trzeba miec z głową no ,ale nie za bardzo mi sie to podobało a nawet czasem zawadziłam o kamień

- AniaDS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 14304
- Od: 23 sie 2008, o 00:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
- Kontakt:
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.5
Ostanie zdjęcie, z różą..
to Troika?
to Troika?
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.5
Ja może dziwny jestem, ale na ostatnim zdjęciu z różą najbardziej podoba mi się płotek 
- basjak
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5033
- Od: 20 wrz 2009, o 13:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.5
Ładnie Ci się rozkrzewił Kronenburg
Nie kojarzę go z poprzedniego kwitnienia
kiedy posadzony?

Pozdrawiam mile - Basia
Balinki
Balinki
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.5
Wpadłam tylko na chwilkę gdyż czekam na gości
dla wszystkich odwiedzających
BASIU on miał na razie tylko 1 kwiat przeciez go pokazywałam . Kupiłam go w Chorzowie na wystawie a ten wczorajszy link mnie dobił . Porozmawiamy jutro . Teraz Kronenburg wygląda jak parasol ,może juz nawet jest rozbity ,ale na razie nie miałam czasu iść do ogródka czekam na koleżankę z Irlandii . Kurcze same wizyzty w tym tygodniu a miałam tyle do zrobienia . Jednak rozrywka też musi być
PAWEŁ róża wyszła nie tak a plotek jest od sasiada ,żeby nikt mu nie zaglądał do jego włości
ANIU nie wiem co to za róża na razie NN chociaż w pąku ma śliczny pokrój rasowej róży
BASIU on miał na razie tylko 1 kwiat przeciez go pokazywałam . Kupiłam go w Chorzowie na wystawie a ten wczorajszy link mnie dobił . Porozmawiamy jutro . Teraz Kronenburg wygląda jak parasol ,może juz nawet jest rozbity ,ale na razie nie miałam czasu iść do ogródka czekam na koleżankę z Irlandii . Kurcze same wizyzty w tym tygodniu a miałam tyle do zrobienia . Jednak rozrywka też musi być
PAWEŁ róża wyszła nie tak a plotek jest od sasiada ,żeby nikt mu nie zaglądał do jego włości
ANIU nie wiem co to za róża na razie NN chociaż w pąku ma śliczny pokrój rasowej róży
- ada.kj
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5075
- Od: 2 gru 2008, o 12:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.5
Jadziu. W Twoim ogródku na pewno słońca wystarczy dla hortensji bukietowych. Tylko one potrzebują dużo miejsca. Moje już bym musiała na następny rok przesadzać, gdyż miały by za ciasno. Twoja Gloria jest pięcioletnia, to dlatego tak szaleje. Moja ma dopiero drugi sezon, a jeszcze była przesadzana, więc przestałam się dziwić że jest słaba. Już się zastanawiałam czy ją zabierać ze sobą. Denerwuje mnie, że kwiaty ma praktycznie jednodniowe. Może jak będzie starsza to się opamięta.
Ogródek nie zając nie ucieknie, a goście są mili i trzeba życie towarzyskie pielęgnować. Dobrze, że się spotykacie. Z czasem na pewno dołączą inni forumowicze ze Śląska i również powstanie silna grupa jak u nas.
Ogródek nie zając nie ucieknie, a goście są mili i trzeba życie towarzyskie pielęgnować. Dobrze, że się spotykacie. Z czasem na pewno dołączą inni forumowicze ze Śląska i również powstanie silna grupa jak u nas.
Co my wiemy to tylko kropelka. Czego nie wiemy to cały ocean.
Pozdrawiam cieplutko Ada vel Krysia
Księżycowe rabatki u Adki adolinki
Pozdrawiam cieplutko Ada vel Krysia
Księżycowe rabatki u Adki adolinki
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.5
KRYSIU zauważyłam ,że hortensje lubią mieć dużo miejsca lubią się rozpierać i wtedy ładnie również kwitną . 
- AniaDS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 14304
- Od: 23 sie 2008, o 00:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
- Kontakt:
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.5
No.. to wyglada mi na Troikę, ona ma tak zmienne barwy 
- grazynarosa22
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8499
- Od: 16 mar 2009, o 12:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.5
Byłam u Iwy......zdj niet....mysląlm Jadzia wklei....ale nie.......to idę do Tosi.....może w końcu "co obaczę"WITAM Dziś znowu było spotkanko u Tosi dopiero co wróciłam . Fajnie ,że jakoś śląska grupa chociaż nie taka duza jak wrocławska też sie zorganizowała .
-
gloriadei
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5636
- Od: 25 sty 2009, o 17:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Kontakt:
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.5
Jadziu,
Ale ci się Gloria pokazała
jak na dopingu!
Co znaczy dobre zadomowienie krzewu!!!
nawet spóźniona naparstnica dotrzymuje im towarzystwa!
Pytałaś o patyczki/sadzonki- tegorocznych bym raczej nie ruszała, bezpieczniej przesadzać na wiosnę. Wydaje się, że już rosną ale korzeni nie mają jeszcze dużo. Można łatwo je uszkodzić.
Jeśli chciałabyś je koniecznie rozsadzić, radzę poczekać przynajmniej do października, aż zakończą wegetację i będzie chłodno.
Wtedy łatwiej zniosą zmianę miejsca.
Ale ci się Gloria pokazała
Co znaczy dobre zadomowienie krzewu!!!
nawet spóźniona naparstnica dotrzymuje im towarzystwa!
Pytałaś o patyczki/sadzonki- tegorocznych bym raczej nie ruszała, bezpieczniej przesadzać na wiosnę. Wydaje się, że już rosną ale korzeni nie mają jeszcze dużo. Można łatwo je uszkodzić.
Jeśli chciałabyś je koniecznie rozsadzić, radzę poczekać przynajmniej do października, aż zakończą wegetację i będzie chłodno.
Wtedy łatwiej zniosą zmianę miejsca.
-
goryczka143
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 6531
- Od: 21 sie 2009, o 20:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.5
WITAJ JADZIU!
U Ciebie to nawet późno naparstnica zakwitnie aby przystroić ogród. O różach
nie piszę bo one kwitną pięknie u Ciebie zawsze. Zazdroszczę wycieczki - pozdrów koleżanki.
U Ciebie to nawet późno naparstnica zakwitnie aby przystroić ogród. O różach
nie piszę bo one kwitną pięknie u Ciebie zawsze. Zazdroszczę wycieczki - pozdrów koleżanki.
- grazka24
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 960
- Od: 19 maja 2010, o 13:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: m.Łódź
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.5
Jadziu
, lubię oglądać Twoje róże
i czekam na fotki z drugiego kwitnienia.Płotek zielony bardzo ładny, tylko róza przy nim za blado wygląda 
- EwkaEs
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9774
- Od: 9 lip 2008, o 20:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: południe kraju
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.5
Jadziu-piękne cynie.
Pytanko-czy piwoniom ścinać liście?Bo na jednej są czarne plamy,jakby zasychała?
Pytanko-czy piwoniom ścinać liście?Bo na jednej są czarne plamy,jakby zasychała?

