Stokrotko biała lilia pachnie przepięknie, kilka metrów dalej na tarasie czuć jej piękny zapach
Ogródek AGNESS cz. 5
- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 24802
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Ogródek AGNESS cz. 5
Iguś z niecierpliwością czekam do przyszłego roku, dziś właśnie posadziłam około 20 maluszków, i strasznie chciałabym zobaczyć je z kwiatuszkami
Stokrotko biała lilia pachnie przepięknie, kilka metrów dalej na tarasie czuć jej piękny zapach
Stokrotko biała lilia pachnie przepięknie, kilka metrów dalej na tarasie czuć jej piękny zapach
-
elsi
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4838
- Od: 17 sty 2009, o 17:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Ogródek AGNESS cz. 5
Agnieszko, aż nie do wiary, że masz jeszcze sucho w ogrodzie, u nas już ziemia jak gąbka nasiąkłą,
Dziś z przerwami był albo deszcz, albo ulewa, nocą też padało rzęsiście I tak od soboty
Miejscami też mam trochę pożółkły trawnik, ale on szybko się zregeneruje po tych deszczach.
Wiesz, mam kilka liliowców, największe są kępy tych "zwykłych", ale to jednak nie lilie, nie róże .....nawet nie hosty
Dziś z przerwami był albo deszcz, albo ulewa, nocą też padało rzęsiście I tak od soboty
Miejscami też mam trochę pożółkły trawnik, ale on szybko się zregeneruje po tych deszczach.
Wiesz, mam kilka liliowców, największe są kępy tych "zwykłych", ale to jednak nie lilie, nie róże .....nawet nie hosty
Pozdrawiam. Elżbieta
Ogród Elżbiety
Ogród Elżbiety
- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 24802
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Ogródek AGNESS cz. 5
Eluś u mnie wczoraj trochę popadało, ale wcale nie za dużo
a w nocy, i dziś ani kropli
Dziś jak sadziłam liliowce musiałam mnóstwo wody lać do dołków, bo ziemia aż się osypywała, taka sucha
Mój trawnik wygląda strasznie, ale ciągle mam nadzieję, że w końcu popada i biedna trawka się trochę zregeneruje
Eluś liliowce to moja nowa miłość, lilie i róże kocham od ,,zawsze,,
hosty bardzo lubię, chętnie sadzę, bo są śliczne, ale jakoś nie warjuję na ich punkcie

Mój trawnik wygląda strasznie, ale ciągle mam nadzieję, że w końcu popada i biedna trawka się trochę zregeneruje
Eluś liliowce to moja nowa miłość, lilie i róże kocham od ,,zawsze,,
-
maryla73ab
- 1000p

- Posty: 3139
- Od: 26 sie 2008, o 19:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Ogródek AGNESS cz. 5
Agnieszko aż nie mogę uwierzyć ze u Ciebie nie pada,u nas leje i leje,boje się ze znowu woda podejdzie,ziemia już nie wpija wszędzie już stoi woda... ogólne widoki ogrodu robią wrażenie...bardzo lubię takie zdjęcia,mogę sobie zobaczyć gdzie co rośnie... 
-
x-d-a
Re: Ogródek AGNESS cz. 5
Agnieszko, u mnie jest dosyć mokro, w każdym razie nawet dzisiaj dziwiłam się , że mój trawniczek taki zieloniutki :P
Twoja trawka na pewno niebawem dojdzie do siebie, najbliższe dni mają być deszczowe
A może oprócz deszczu Twojemu trawniczkowi brakuje jedzonka? Dobrze nawieziony jest odporniejszy na suszę.
Widzę też na foteczkach, że języczka już szykuje się do kwitnienia - za chwilę pokaże swoje śliczne, żółte słoneczka
Miłego wieczorku
Twoja trawka na pewno niebawem dojdzie do siebie, najbliższe dni mają być deszczowe
Widzę też na foteczkach, że języczka już szykuje się do kwitnienia - za chwilę pokaże swoje śliczne, żółte słoneczka
Miłego wieczorku
Re: Ogródek AGNESS cz. 5
O, jak pięknie Ci się wije trawiasta ścieżka między rabatami, mówię o falistej linii, bo faktycznie trawka trochę podeschła... A na tych rabatach też ciekawie...
- maria5
- 1000p

- Posty: 2460
- Od: 18 wrz 2008, o 17:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław/okolice
Re: Ogródek AGNESS cz. 5
Bardzo ładne rabatki ale się u ciebie zmieniło i jak urosło wszystko 
- Tulipan998
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4604
- Od: 31 paź 2008, o 09:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpackie - Sokołów Małopolski ok. 25 km. od Rzeszowa , Strefa klimatyczna 6a
- Kontakt:
Re: Ogródek AGNESS cz. 5
Witaj Agniesiu
Pięknie wyglądają te faliste rabaty wysypane grubą warstwą kory która nadała elegancji , ale też i na pewno dobrze będzie spełniać swoje funkcje :P .
Trawką się nie przejmuj , teraz po tej chłodniejszej , wilgotnej pogodzie z deszczami na pewno odżyje
.
Pięknie wyglądają te faliste rabaty wysypane grubą warstwą kory która nadała elegancji , ale też i na pewno dobrze będzie spełniać swoje funkcje :P .
Trawką się nie przejmuj , teraz po tej chłodniejszej , wilgotnej pogodzie z deszczami na pewno odżyje
|| Mój spis linków || Zagłosuj na nasze forum || Pozdrawiam , Artur ||
|| Prawdziwe piękno jest odblaskiem duszy. ~ Michel Quoist ||
|| Prawdziwe piękno jest odblaskiem duszy. ~ Michel Quoist ||
- chatte
- Przyjaciel Forum

- Posty: 15068
- Od: 19 paź 2006, o 08:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Ogródek AGNESS cz. 5
Aguś, Ty cierpisz na niedobór kolorów latem?
Cos podobnego! Ależ temu trzeba koniecznie zaradzić! Lubisz mocne kolory, to powinny Ci odpowiadać floksy, poza tym rózne rudbekie, może ostróźki?
Na tych zdjęciach rzeczywiście jakoś nie za wiele kwiatów, a ja się przyzwyczaiłam, że u Ciebie tak bardzo kolorowiasto ... I to właśnie latem, kiedy kolorów powinno być najwięcej ... Ale juz w przyszłym roku bedziesz miała lato tak kolorowe, jak wiosnę, zobaczysz
Na tych zdjęciach rzeczywiście jakoś nie za wiele kwiatów, a ja się przyzwyczaiłam, że u Ciebie tak bardzo kolorowiasto ... I to właśnie latem, kiedy kolorów powinno być najwięcej ... Ale juz w przyszłym roku bedziesz miała lato tak kolorowe, jak wiosnę, zobaczysz
- JacekP
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11151
- Od: 5 mar 2007, o 13:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa-Zachód
Re: Ogródek AGNESS cz. 5
Agnieszko, moje niebieskie i granatowe lobelie to byliny - lobelia siphitica i lobelia x gerardii. Ta druga to nawet lekko w fiolet wpada.
Bardzo zdrowo prezentuje się Twoja języczka. Aż miło patrzeć na jej błyszczące liście. Moja po upałach straciła liście
Może teraz odżyje.
Bardzo zdrowo prezentuje się Twoja języczka. Aż miło patrzeć na jej błyszczące liście. Moja po upałach straciła liście
- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 24802
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Ogródek AGNESS cz. 5
Marylu ja też uwielbiam oglądać widoki ogrodowe ogólniejsze, ale u mnie mnóstwo roślinek to jeszcze straszne maluchy i jeszcze troszkę potrwa, zanim się rozrosną i będzie ciekawy efekt.
Daluś, trawniczek nawieziony, i nawet w upały długo był piękny, ale u mnie już bardzo, bardzo długo nie padały deszcze, teraz też wszędzie leje, aż są podtopienia, a u mnie nadal sucho, choć zimno
Wczoraj trochę popadało, ale to kropla w morzu przy takim wysuszeniu ziemi i roślin. Rabaty codziennie podlewałam, ale na trawnik już niestety nie zostało czasu
Martuś mój ogródek jest wciąż mocno zmieniany
więc większość tych nasadzeń co widać na rabatach to jeszcze młodzież, musi upłynąć trochę czasu, żeby podrosła i rabatki się wypełniły. Wcześniej pooddawałam swoje wyższe byliny, bo chciałam mieć ogród w miniaturkach, niziutkie bylinki, skalne roślinki , róże i małe iglaczki, a wszystko powysadzane pomiędzy kamieniami, teraz od jakichś 3 lat, zmienił mi się całkowicie zamysł, ale żeby osiągnąć wrażenie buszu , musi upłynąć trochę czasu. I w zakupie roślinek i w ich rozrośnięciu się
Ale mam nadzieję, że będzie coraz bardziej cielkawie
Marysiu dziękuję
Roślinki faktycznie już troszkę podrosły, mam nadzieję, że moje rabatki będą coraz bardziej wypełnione rozrastającymi się krzaczorkami .
Arturku kocham korę w ogrodzie , tak samo jak kamień i pniaczki
Co roku kilkakrotnie uzupełniam korę, ponieważ większość rabat jest u mnie nią wysypana, tak, że potrzebuję jej bardzo dużo, każdego roku zamawiam 2-3 wozy.
Trawa moje jest tragiczna, a była taka piękna jeszcze nie dawno .
Izuniu zgadza się
tak jak wiosna jest u mnie niesamowicie kolorowa, to lato zielone
Tak się śmieję sama z siebie, ponieważ kiedyś miałam mnóstwo kolorowych wysokich bylin i je pooddawałam, bo wtedy miałam zupełnie inny pomysł na ogród, a teraz chcę sadzić to wszystko czego kiedyś się pozbyłam
Tak więc do łask wracają floksy, ostróżki, różne rudbekie,wysokie irysy, odętka, rumianki, dzielżany i wiele innych, które kiedyś sadziła moja mama, a mi się chciało czegoś innego
Jacku nawet wczesniej nie wiedziałam, że lobelia bylinowa jest w tylu pięknych kolorach, myślałam, że tylko czerwona i różowa
Już teraz wiem, bo wygooglowałam i jestem zachwycona ich widokiem, ja mam tylko czerwoną , ale bardzo będę chciała posadzić i inne kolorki
Co do języczki, to naprawdę jest wyjątkowo piękna w tym roku, liście ma ogromne, ale w suche dni lałam w nią wodę litrami
Ja języczki bardzo lubię, miałam inną bardzo dużą kępę, wiosną podzieliłam ją na kilka mniejszych i posadziłam wzdłuż tarasu, to jeszcze maluchy, ale już wszystkie będą ślicznie kwitły 
Daluś, trawniczek nawieziony, i nawet w upały długo był piękny, ale u mnie już bardzo, bardzo długo nie padały deszcze, teraz też wszędzie leje, aż są podtopienia, a u mnie nadal sucho, choć zimno
Martuś mój ogródek jest wciąż mocno zmieniany
Marysiu dziękuję
Arturku kocham korę w ogrodzie , tak samo jak kamień i pniaczki
Trawa moje jest tragiczna, a była taka piękna jeszcze nie dawno .
Izuniu zgadza się
Tak się śmieję sama z siebie, ponieważ kiedyś miałam mnóstwo kolorowych wysokich bylin i je pooddawałam, bo wtedy miałam zupełnie inny pomysł na ogród, a teraz chcę sadzić to wszystko czego kiedyś się pozbyłam
Jacku nawet wczesniej nie wiedziałam, że lobelia bylinowa jest w tylu pięknych kolorach, myślałam, że tylko czerwona i różowa
Co do języczki, to naprawdę jest wyjątkowo piękna w tym roku, liście ma ogromne, ale w suche dni lałam w nią wodę litrami
- Tulipan998
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4604
- Od: 31 paź 2008, o 09:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpackie - Sokołów Małopolski ok. 25 km. od Rzeszowa , Strefa klimatyczna 6a
- Kontakt:
Re: Ogródek AGNESS cz. 5
AGNESS pisze:kocham korę Co roku kilkakrotnie uzupełniam korę, ponieważ większość rabat jest u mnie nią wysypana, tak, że potrzebuję jej bardzo dużo, każdego roku zamawiam 2-3 wozy.
Ooo.. to naprawdę dużo
Co do trawki to u mnie też wysychała , ale w tym roku dużo podlewałem jak na tak malej powierzchni to sobie moge pozwolić , a jak ktoś ma duży ogród , wiele rabat to wody zużywa i tak dużo , a jeszcze żeby trawnik podlać to rachunek rośnie.. i po portfelu na pewno leci... choć ja podlewałem dużo to i tak w największe upały się lekko się przebarwiał na końcach na żółto..
|| Mój spis linków || Zagłosuj na nasze forum || Pozdrawiam , Artur ||
|| Prawdziwe piękno jest odblaskiem duszy. ~ Michel Quoist ||
|| Prawdziwe piękno jest odblaskiem duszy. ~ Michel Quoist ||
- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 24802
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Ogródek AGNESS cz. 5
Arturku ogródek to ja mam malutki, ale jest w nim wszystkiego naciupciane
gdzie się tylko da
Wiele roślinek jest kolejny raz przesadzanych, wiele młodziutkich, tak, że wszystkie bardzo potrzebują wody. Każdego wieczoru stałam i podlewałam ponad 2 godziny na trawnik nie pozostawało już ani czasu, ani ochoty
A o takim wynalazki, który wkłada się na koniec węża i wbija w ziemię i samo się podlewa oczywiście zapomniałam
Muszę go poszukać w piwnicy 
- Tulipan998
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4604
- Od: 31 paź 2008, o 09:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpackie - Sokołów Małopolski ok. 25 km. od Rzeszowa , Strefa klimatyczna 6a
- Kontakt:
Re: Ogródek AGNESS cz. 5
Ponad 2 godziny
to ja też bym nie miał na więcej ochoty
. Na zdjęciach ogród nie wydaje się wcale taki malutki , te kręte ścieżki i rabatki jeszcze optycznie powiększają , oj jak ja bym chciał taki malutki już..
.
|| Mój spis linków || Zagłosuj na nasze forum || Pozdrawiam , Artur ||
|| Prawdziwe piękno jest odblaskiem duszy. ~ Michel Quoist ||
|| Prawdziwe piękno jest odblaskiem duszy. ~ Michel Quoist ||
- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 24802
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Ogródek AGNESS cz. 5
Arturku mój cały plac razem z domem i podjazdem na całej długości zajmuje 750 m tak, że na ogród nie pozostaje tyle miejsca ile bym sobie wymarzyła, ale oczywiście i tak się ciesze , że mam ile mam
Najgorsze, że jestem taka niezdecydowana i ciągle zmieniają mi się wyobrażenia mojego ogrodu, ciągle coś zmieniam, przesadzam, coś wyrzucam, oddaję, później , po kilku latach znów tego szukam
chyba nigdy nie będę miała takiego stanu w ogrodzie, że będzie wykończony, bo ciągle coś robię od nowa


