Martynko lubię lilie i to , że rosną bez kłopotu
Fuksja w zeszłym roku jakoś chorowała , to jej zostawiłam najzdrowszą gałąź i tak przypadkiem wyszła pienna . Przezimowała to ją tak zostawiam.
Gosiu zimowanie idzie różnie , częściej marnie . W tym roku tylko ta , następne to nowe z fuksjany(5 sztuk), zobaczymy
Łał ale kolorowo :shock:a to w ciapki fioletowo białe to jakiś irysek ? Śliczny .E dziewczyny to ja już zaczynam od września liceum .Gimnazjum poszło nawet szybko teraz to dopiero będzie,bo już mam zapowiedź ,że będę licealistką