Drugi rok w ogrodzie Marioli cz.3

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Mama Ani
1000p
1000p
Posty: 1197
Od: 17 cze 2009, o 14:40
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Post »

Mariolu czyśbys zazdrosciła a bedziesz tęsknic :?: :?:
Pozdrawiam Stasia Stasi ogród
Aktualny wątek
Awatar użytkownika
snowflake
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2748
Od: 6 lut 2009, o 17:12
Lokalizacja: Izabelin

Post »

Mariola myślę że normalnienie do każdego w końcu przyjdzie :lol: ja już też staram się nie sadzić byle gdzie, mam w głowie te roślinki które chce u siebie... innym dziękuję, i planuje co gdzie ma być :lol: choć czasem ciężko i żywioł się odzywa :lol:
Awatar użytkownika
e-genia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 32007
Od: 5 wrz 2008, o 19:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Torunia

Post »

Mariolu ,jestem pod ogromnym wrażeniem ,chciałabym zobaczyć Twój ogród ,jak będzie wyglądał w przyszłym roku po tych Wszystkich przeróbkach .
Jak będziesz Tworzyć jakieś palmy to mów może w moim ogrodzie znajdą się kwiatki dla Ciebie jakich nie masz .
Genia
Awatar użytkownika
maakita
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2377
Od: 17 maja 2007, o 08:47
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wieś pod Krakowem

Post »

Mariolu ja też doszłam do chęci uporządkowania ogrodu, plamy kolorystyczne itd, ale jak przyszło urządzać rabaty, przesadzić, nasadzić to upss widzę, że to naprawdę bardzo ciężka robota. A ile większość nasadzeń wypadałoby poprzesadzać.
pozdrawiam Magda

Na wsi u maakity
Awatar użytkownika
Comcia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13362
Od: 9 maja 2008, o 14:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Post »

Magdo - w takim razie przytnę i zostawię.
Zobaczymy jak bedą wyglądały w przyszłym roku. Jakby zbrzydły - wywalę bezlitośnie :twisted:


Haniu - ty dobierasz rośliny dające sobie radę w zimnych pagórach ale u mnie rośnie wszystko :shock:
Muszę więc wybierać.
Pomysł plamy niebieskiej wziął się od perovski, dokupiłam barbulę i lawendę a mam obiecane jeszcze inne niebieskie roślinki :P
Pomysł z samoprzesadzaniem fajny ale bałabym się że roślinki same to by się nie tak poprzesadzały jak powinny.


Ewo - sadu to ja bym na pewno nie przesadzała !
Jak dla mnie to zbyt wielkie wyzwanie.....


Stasiu - zazdroszczę uporządkowanych ogrodów. Nie takich od linijki ale chodzi mi o przemyślane i zaplanowane nasadzenia.
A tęsknić pewnie będę za niektórymi roślinami ale to tylko wtedy jeśli nie znajdę dla nich miejsca :P


Alu - ty doszłaś do tego wcześniej a ja później. Ale lepiej późno niż wcale :P
Nie jestem tak naiwna by ufać że nic nieprzemyślanego nie kupię ale zawsze przecież można przesadzić :D


Gieniu - rozbawiłaś mnie :D
Przecież już połowę ogrodu wydałaś :;230
Ale tak na serio to potrzebuję najpierw powalczyć, pomyśleć i poprzesadzać to co mam.
Dopiero jak uporządkuję swój stan posiadania, mogę pomyśleć o nowych roślinkach a to pewnie będzie już lato 2010 :D


Mam misję do spełnienia - w 2010 roku ma być u mnie widać choć kawałek niezarośniętej ziemi :;230
Awatar użytkownika
Comcia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13362
Od: 9 maja 2008, o 14:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Post »

Ale mam satysfakcję :D

Poprzesadzałam troszeczkę, koniec jeszcze daleko ale posadziłam hortensje,
3 posadzone wcześniej przesadziłam i .... jestem zadowolona :P

Przesadziłam też 2 róże i mam miejsce na kolejne 4 rabatowe, które odbieram jutro.

W ogóle to pomału rysuje mi się wizja ( wizjonerką się chyba stałam :;230 )
na pewne dotąd nieprzemyślane zakątki ogrodu.

Oczywiście w trakcie sadzenia i przesadzania coś tam zmieniłam, sporo wykopałam bez litości -
nie będzie bałaganu !!!

Z jednego miejsca już wykopałam i albo rozdałam albo wysłałam białe floksy z różowym oczkiem.
Owszem - ładne są, ale rosły nie tam gdzie ja bym chciała.
Dzięki temu mam miejsce na jakąś borówkę albo agrest, albo porzeczkę....
Chyba jednak borówka amerykańska - będzie mi pasowała do koncepcji :D

Część pozostałych floksów już wiem gdzie przesadzę.

Wiem też gdzie pogrupuję część liliowców.

W ogóle to jestem szczęśliwa i pełna zapału :D :D :D

Wiem czego chcę na ponad 50 % a to jak dla mnie - DUŻO :P

Ale najbardziej jestem zadowolona z tego jak i gdzie posadziłam hortensje bukietowe.
Pokażę za rok - oko wam zbieleje ;:1
Awatar użytkownika
agnieszka72
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 3847
Od: 22 lip 2008, o 20:30
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

Marioluś co do porzeczek to też słyszałm że nie powinno się sadzić w to samo miejsce.
Ja i tak posadziłam :lol: -tamte krzaczyska miały po 20 lat.
Przekopałam,korzenie wybrałam,sypnełam obornikiem suszonym i posadziłam szczepione.
Rosną jak głupie a na dole ile miejsca do obsadzenia!
x-d-a

Post »

Mariolko, coś takiego jest -kurcze- w powietrzu, że my takiego poweru w naszych ogrodach dostajemy!
Adrenalina nam się wydziela, dodatkowo jakieś hormony szczęścia...
Ale zauważyłaś, że najpierw to jest najcięższa praca - ta koncepcyjna. Jak się tak nagłówkujemy, te wizje w głowie poukładamy, to potem - do ogrodu jak na skrzydłach i góry można przenosić.
Czytam Twoje opowieści wrześniowe i jakbym siebie widziała :lol:
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Post »

No to już nie mogę się doczekać.
Ciekawa jestem wszystkiego co przemeblowałaś.
Czy zostało cokolwiek na swoim miejscu czy też przesadziłaś jak Iza - Chate cały ogród ? :wink:
To już druga taka rewolucja na tym forum. :roll: :lol:
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
ada.kj
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5075
Od: 2 gru 2008, o 12:03
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Post »

Jaka radość bije wreszcie z Twojego postu. Czuję, że Ci się udało zrobić wg zamierzeń. Aż Ci zazdroszczę. :lol: :lol: :lol: A ja cały czas się męczę z oddarnianiem trawnika aby zrobić wreszcie rabatkę hortensjową. Jeszcze kawałek przede mną. :twisted:
Co my wiemy to tylko kropelka. Czego nie wiemy to cały ocean.
Pozdrawiam cieplutko Ada vel Krysia
Księżycowe rabatki u Adki adolinki
Awatar użytkownika
AniaDS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14304
Od: 23 sie 2008, o 00:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: małopolska
Kontakt:

Post »

ja to już w sumie nawet trawnika nie mam :lol: :lol: :lol:
i gdzie tu sadzić, gdzie tu sadzić?? :roll:
Awatar użytkownika
pelagia72
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8946
Od: 2 mar 2009, o 21:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pomorskie

Post »

Witaj Mariolu !
Kobieto, siłaczko, skąd bierzesz tyle sił ?
Cudne różyce, kwiaty wyglądają tak zdrowo i pięknie.
Historia z porzeczkami brzmi dziwnie znajomo, miałam też stare, po obcięciu krzaków korzenie same '' zdechły'' i dość łatwo dały się wyciągnąć .Mi się wydaje, że one były puste w środku ze starości, u mnie było podobnie.
Ciekawa jestem efektu na wiosnę !
:) :D
"Krewnych daje nam los. Przyjaciół wybieramy sami"
Moje linki
Awatar użytkownika
Olusia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11020
Od: 23 gru 2007, o 21:38
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kościan

Post »

Ja myślę , że efekty będą jeszcze w tym roku :!: :!: :!:
Awatar użytkownika
Comcia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13362
Od: 9 maja 2008, o 14:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Post »

Agnieszko - tak właśnie zrobiłam z czarną porzeczką ale teraz się boję.
Usiłowałam odmłodzić porzeczki czerwone ale nic nie pomogło a teraz boję się że nowe też zachorują....
Na razie jest wersja - 2 leszczyny w miejsce po porzeczkach :D


Dalu - ja wczoraj jak tylko zabrałam się za sadzenie, przesadzanie i wykopywanie to od razu przyszło mi do głowy kilka pomysłów.
Najważniejsze jednak jest to że wywalam roślinki bez pardonu.
Tego też musiałam się nauczyć :D


Grażynko - jeszcze nie zdążyłam przesadzić całego ogrodu ale jestem na dobrej drodze :P
Ja już w zeszłym roku usiłowałam coś zmienić ale nie umiałam niczego się pozbyć, dosadzałam kolejne rośliny i wyszedł bałagan...
Teraz grupuję je albo rodzajami albo kolorami i jestem zadowolona :D


Ado - jestem dopiero na początku drogi ale pomysły same się lęgną w głowie u to mnie tak cieszy :D
A trawniczek kasuję ten pod jabłoniami.


Aniu - wykopać coś :;230


Agnieszko - ja jeszcze mam bardzo dużo do zrobienia i przesadzenia ale już wiem gdzie i to jest powód do radości :D
Według mnie porzeczki były chore, owocowały po 3-5 owocków na jednej szypułce.
Dlatego boję się posadzić znów porzeczki w to samo miejsce - pewnie będą leszczyny.....


Olu - teraz to już pomału ogród przygotowuje się do snu zimowego więc nie będzie nic widać.
Ale niech się tylko obudzi i zakwitnie - będę gotowa :D



Koleżanka mnie męczy żebyśmy pojechały na weekend do Sławy a mnie się nie chce :oops:
Ja bym wolała do ogrodu z łopatą albo sekatorem w ręce ......
Awatar użytkownika
MagdaMisia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2836
Od: 17 mar 2009, o 20:39
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Post »

Comciu leszczyny to Ci dopiero zajmą miejsca - co najmniej tyle co ten mój tunel ;) wojskowy :D
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”