Witajcie
Dziś kolejny dzień ze słońcem, cieplutki, cudowny

Prawie cały dzień spędziłam w ogrodzie.
Soniu, dziękuję Ci za ciepłe słowa
Moje prawie wszystkie hortensje są podtrzymywane plastikowymi obejmami, można je łączyć po kilka, są falowane, czyli podtrzymują gałęzie w odpowiednim położeniu. Uprzedzam ewentualne pytanie - kupiłam je na alle..o. tyle, ze moje hortusie jeszcze nie są zbyt duże, bukietowe mają nie wiecej niż 3 lata. Tylko Anabelka jest starsza i tę podwiązuję drutem w igielicie łączącym 3 wbite w ziemię pręty.
Zastanawiam się jeszcze nad tym zebrinusem

Może dałoby się go wsadzić do dużej donicy i zadołować na tej rabacie. Kilka lat mógłby rosnąć w tej donicy, a później trzeba by go zmniejszyć. Nie wiem czy to dobry pomysł ..... ale ja nie boję się eksperymentów

Jak się okaże że nie będzie tak rósł to pójdzie pod garaż
Nasiona orlai pozbierałam, część spadło tam gdzie rosła, część posiałam na grządce po cebuli.
Już nawet podzieliłam się z kimś chętnym
Nie wiem czy rigida zdąży zawiązać nasionka, czy myślisz Soniu, że zostawiona w gruncie odbije wiosną od korzenia?
Mam możliwość przechowywania doniczek w suterenie z okienkiem, ogrodowe hortensje tak przezimowane mają szansę zakwitnąć.
100 doniczek do posadzenia

to jest wyzwanie!
To mi przypomniało, że powinnam zabrać się za sadzenie cebul tulipanów i innych wykopanych latem

Zwykle zaczynam we wrześniu sadzić do koszyczków i doniczek, zostawiam pod chmurką, a po uprzątnięciu rabat z kwiatków jednorocznych gotowe koszyki zakopuję w ziemi.
I tak co roku, bo inaczej cebule by na pewno zgniły. Jedynie krokusy dają radę bez wykopywania.
Dobrego wieczoru Soniu i spokojnej nocy

Chopin zawiązał sporo pąków
Floksy jeszcze kwitną
Halinko, dziękuję

Supertunia jest bardzo fajną rośliną, odporną na niekorzystne warunki pogodowe. Kupiłam ją pierwszy raz w zeszłym roku, udało mi się ją przezimować i wiosną zrobiłam sadzonki. Planuję znów ją przechować w suterenie bo jest tego warta.
Te białe drobne kwiatuszki w donicy to bakopa.
Dobranoc Halinko, a jutro miłego dnia

Kolejna chryzantema
Aniu, dzięki, begonie to bardzo fajne kwiaty, ja do tej pory uprawiałam głównie pelargonie w doniczkach, nadal je mam, ale z supertunii już chyba nie zrezygnuję.
Dobrej nocy Aniu
Diamant Rouge coraz bardziej różowa
Lucynko, zawsze powtarzam, że fotografia to iluzja
Jeśli chodzi o śmiecenie supertunii, to nie zauważyłam jakiegoś nadmiernego. To już mi sie wydaje, że pelargonie bardziej śmiecą. Suprtunia zasusza przekwitnięte kwiatki i jeśli chcesz, możesz je usunąć pojedynczo, same raczej nie opadają. Te zasuszone są zwinięte w rulonik i niezbyt są widoczne. Czasem je obskubuję, ale nie jest to koniecznością, one podobno rzadko zawiązują nasiona, więc nie osłabia to kwitnienia jak u innych balkonowych.
Do tej pory trawy też były mi obce, choć zachwycałam się nimi u innych. Teraz mam już kilka, ale ciągle się ich uczę
Lucynko, dziękuję za wszystkie pochwały i dobre życzenia

oby się spełniły dla nas wszystkich. Spokojnej nocy kochana
Pierwsze astry jesienne
Ewuniu, dziękuję Ci pięknie
Dobrej nocki
