gardeniaa pisze:
To może ja Wam zacytuję
"Czasem zdarza się, że fiołek kwitnie inaczej, niż powinien - a przynajmniej inaczej, niż byśmy tego oczekiwali na podstawie fotografii i opisów danej odmiany.
Normalnie roślina rozmnażana wegetatywnie (w tym przypadku z liścia) powinna posiadać wszystkie cechy rośliny macierzystej - mamy przecież do czynienia z identycznym genotypem. Teoretycznie młoda roślina powinna kwitnąć identycznie, jak roślina macierzysta - jednak czasem praktyka nie idzie z tą teorią w parze. Dlaczego?
Czasem może się zdarzyć tak, że gdzieś tam następuje mutacja, zmiana w kodzie DNA - i wtedy mamy do czynienia ze "sportem". Taka roślina - znowu, przynajmniej teoretycznie - będzie przekazywać swoje cechy roślinom potomnym (mówimy cały czas o rozmnażaniu wegetatywnym). Czyli, innymi słowy, taka roślina jest jakby zaczątkiem pododmiany."
Mnie zesporcił się Relel's Splatter Kake
Nie mam pojęcia co było tego przyczyną...
Ukorzeniałam go w okresie jesienno-zimowym. Być może przyczyniły się do tego warunki uprawy (może miał zbyt ciepło, albo miał za mało światła)
Według opisu odmiany i zdjęć powinien wyglądać tak
http://www.donnaflora.ru/main.cgi?photo=44316
Najczęściej sporty zdarzają się właśnie u fiołków typu "fantazy" (chodzi o te kreseczki, ciapki, kropki itp,)
U mojego zdominował kolor niebieski (widziałyście go już). I następne jego pokolenia prawdopodobnie już takie pozostaną
Z jego liści nie uzyska się już oryginalnej odmiany