Wysiew,ukorzenianie,przesadzanie- jak, kiedy, w czym
- chaveiro
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1135
- Od: 26 sie 2011, o 17:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Bytom, Śląsk
Re: Przesadzanie roślinek
wiem, że nie lubią, ale chodzi bardziej o to, że to roślina zakupiona w markecie i rośnie w torfie i właśnie to chciałbym zmienić, ale poczekam do wiosny i zakupię "ziemię" dla storczyków i wtedy je przesadzę
- luczek95
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2329
- Od: 13 lip 2009, o 22:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląsk
Re: Przesadzanie roślinek
moja od początku rośnie w sklepowej ziemi i wygląda tak:


- chaveiro
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1135
- Od: 26 sie 2011, o 17:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Bytom, Śląsk
Re: Przesadzanie roślinek
Przesadzanie
mam takie pytanie od kiedy można przesadzac roślinki. Na jesień wysiałem figi i teraz ma ich pełno i zastanawiam się nad ich rozsadzeniem do innych doniczek, tak samo mam z oleandrami. Resztę mogłyby poczeka. A czy te mógłbym, własnie teraz rozsadzi?
- rapunzel
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3665
- Od: 26 lip 2011, o 18:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kalisz
Re: Przesadzanie
schwimmen, dla większości roślin najlepszym okresem na przesadzanie jest właśnie przełom lutego i marca, i praktycznie cała wiosna. Rzekomo powinno się to robić, zanim roślina rozpocznie na dobre okres wegetacji. Ja swoje małe oleandry przesadzałam już w drugiej połowie lutego. 

- zjawka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1029
- Od: 28 paź 2010, o 20:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Ukorzenianie i szczepienie - różne sposoby
Może się komuś przyda.Testowałam na własnych roślinkach .Rozmnożyłam zaszczepiłam i dalej żyją
Sposobów ukorzeniania jest sporo ale są rośliny które nie chcą się tak łatwo ukorzeniać
1.Ukorzenianie w perlicie
W zależności jaką mamy szczepkę takiej wielkości bierzemy plastikową butelkę
Przecinamy w połowie i robimy dziurki w spodniej części
Zasypujemy perlitem przelewamy kilkukrotnie wodą i odstawiamy by cała zbędna woda wyciekła
Robimy dziurkę i wtykamy
I wkładamy górną część bez korka/zatyczki
Nie musimy wietrzyć
---Przy mniejszych szczepkach używałam przeźroczystych opakowań (takich jak kupuje się ciasta ciastkarniach )
W temperaturze stałej pokojowej dość szybko się ukorzeniają .
Podlewamy jak robi się lekkie .
2.Ukorzenianie w ziemi
Najlepszą mieszanką jest torf kwaśny bądź odkwaszony w zależności co ukorzeniamy
Osobiście wszystko ukorzeniam w odkwaszonym
Torf mieszam z piaskiem rzecznym (jest gruboziarnisty i dzięki temu ziemia nie zagniwa , lepszy przepływ , nie ma problemu z przelaniem)
Dobrze sprawdzają się koszyczki takie jak stosuje się w akwarium
, malutkie doniczusie
Możemy ukorzenić również sposobem jak z ukorzeniania w perlicie "Przy mniejszych szczepkach używałam przeźroczystych opakowań (takich jak kupuje się ciastkarniach ciasta)
Podlewamy tylko w miejscu wetknięcia szczepki ciut ciut
Nie robiłam dziurek w dnie
trzeba pamiętać że torf częściej pleśnieje i nie można go przelewać.
Czy ukorzeniamy w ziemi czy w perlicie nie można przesadzać z bliskością szczepek -nie mogą się stykać .
Musimy usuwać na bieżąco opadające listki czy kawałeczki po ogonkach liściowych .
Ukorzeniarki muszą stać w jasnym ale nie słonecznym miejscu.
3.Ukorzenianie w wodzie
Do szklanego słoiczka możemy dodać kawałek wierzby albo aspiryny zapobiega to gniciu
Plastikowe kubeczki przy temperaturze pokojowej szybciej ,,ślimaczą,,
Woda kranówa i nie za dużo u mnie jest pod wodą ok 1/3 długości szczepek
4.Ukorzenianie powietrzne
Rośliny które nie chcą się ukorzenić albo rosną bardzo wolno można ukorzeniać w ten sposób a jak się nie ukorzeni to możemy zdjąć ,,okłady,, nic nie tracąc
Sekatorem przecinamy jedną stronę i wycinamy dno.
Uszkadzamy tam gdzie ma puścić korzonki i wklejamy koszyczek
Miejsce uszkodzone możemy zasypać ukorzeniaczem i obsypujemy torfem
I gotowe

Sposobów ukorzeniania jest sporo ale są rośliny które nie chcą się tak łatwo ukorzeniać
1.Ukorzenianie w perlicie
W zależności jaką mamy szczepkę takiej wielkości bierzemy plastikową butelkę
Przecinamy w połowie i robimy dziurki w spodniej części
Zasypujemy perlitem przelewamy kilkukrotnie wodą i odstawiamy by cała zbędna woda wyciekła
Robimy dziurkę i wtykamy
I wkładamy górną część bez korka/zatyczki
Nie musimy wietrzyć
---Przy mniejszych szczepkach używałam przeźroczystych opakowań (takich jak kupuje się ciasta ciastkarniach )
W temperaturze stałej pokojowej dość szybko się ukorzeniają .
Podlewamy jak robi się lekkie .
2.Ukorzenianie w ziemi
Najlepszą mieszanką jest torf kwaśny bądź odkwaszony w zależności co ukorzeniamy
Osobiście wszystko ukorzeniam w odkwaszonym

Torf mieszam z piaskiem rzecznym (jest gruboziarnisty i dzięki temu ziemia nie zagniwa , lepszy przepływ , nie ma problemu z przelaniem)
Dobrze sprawdzają się koszyczki takie jak stosuje się w akwarium

Możemy ukorzenić również sposobem jak z ukorzeniania w perlicie "Przy mniejszych szczepkach używałam przeźroczystych opakowań (takich jak kupuje się ciastkarniach ciasta)
Podlewamy tylko w miejscu wetknięcia szczepki ciut ciut
Nie robiłam dziurek w dnie
trzeba pamiętać że torf częściej pleśnieje i nie można go przelewać.
Czy ukorzeniamy w ziemi czy w perlicie nie można przesadzać z bliskością szczepek -nie mogą się stykać .
Musimy usuwać na bieżąco opadające listki czy kawałeczki po ogonkach liściowych .
Ukorzeniarki muszą stać w jasnym ale nie słonecznym miejscu.
3.Ukorzenianie w wodzie
Do szklanego słoiczka możemy dodać kawałek wierzby albo aspiryny zapobiega to gniciu

Plastikowe kubeczki przy temperaturze pokojowej szybciej ,,ślimaczą,,
Woda kranówa i nie za dużo u mnie jest pod wodą ok 1/3 długości szczepek
4.Ukorzenianie powietrzne
Rośliny które nie chcą się ukorzenić albo rosną bardzo wolno można ukorzeniać w ten sposób a jak się nie ukorzeni to możemy zdjąć ,,okłady,, nic nie tracąc

Sekatorem przecinamy jedną stronę i wycinamy dno.
Uszkadzamy tam gdzie ma puścić korzonki i wklejamy koszyczek
Miejsce uszkodzone możemy zasypać ukorzeniaczem i obsypujemy torfem
I gotowe
- janek45
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4061
- Od: 5 sie 2012, o 07:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warmia-Mazury
Re: Ukorzenianie i szczepienie obrazkowe na różne sposoby
Zjawko pokaż zdjęcia ukorzeniania w perlicie krok po kroku 

Różne sposoby sadzenia roślin doniczkowych
Próbowałem wyszukać podobny wątek na forum jednak nie znalazłem, dlatego postanowiłem poruszyć ten problem, który osobiście mnie spotkał.
Chcemy dobrać osłonkę do doniczki, posadzić roślinę w osłonce lub w ładnej doniczce ceramicznej i spotykamy kilka problemów:
1. Bardzo trudno znaleźć doniczkę która jest dedykowana dla danej osłonki
2. Doniczki ceramiczne z podstawką są zazwyczaj brzydkie, szczególnie trudno znaleźć takie pod nowoczesny wystrój w kolorze białym, nawet jeśli są to ta podstawka jest jakby na wygląd bo jest głupio zaprojektowana
3. Sadząc roślinę do doniczki lub osłonki i robiąc warstwę drenażu nie ma miejsca dla korzeni.
Na poniższym obrazku przedstawiam przykładowe możliwości posadzenia rośliny.

1. Sadzenie do doniczki z podstawką - takie doniczki najczęściej mają mały otwór a doniczka nie ma nóżek dzięki czemu i tak woda jest blokowana. Przy tak małej dziurce trzeba zrobić porządny drenaż,żeby nie zablokować tej dziurki, przez co przy małych doniczkach typu 12,13cm nie ma miejsca dla korzeni.
2. Roślina jest w doniczce na dnie osłonki, na czas podlewania można wyciągnąć doniczkę - chociaż jest to bardzo trudne. I tak otwory są zablokowane osłonką. Czy sadząc roślinę do doniczki plastykowej i umieszczając w osłonce trzeba dawać drenaż do tej plastykowej doniczki? Taka doniczka ma mnóstwo otworów.
3. Jest miejsce na wodę, można wyjąć i wylać wodę, korzenie nie są bezpośrednio w wodzie
4. Specjalnie na dno dokładamy podnośnik w formie podstawki
Próbowałem wymyślić inny sposób - kupuję ładną osłonkę małą, wiercę dziurki i na dno daję keramzyt sadzę bezpośrednio do osłonki (de facto już doniczki), wszystko super nadmiar wody opuści doniczkę, żeby nie zalać mebli na czas podlewania dołożę tymczasową podstawkę. Tylko, że po podlaniu może jeszcze wypłynąć woda a na pewno jest wilgoć i jakiś proch, resztki ziemi, które zabrudzą i mogę uszkodzić meble.
Chciałem zaklejać taśmą taką osłonkę po podlaniu i bezpiecznie dawać na meble lub zrobić taki korek na dnie, jednak trudno coś takiego dobrać.
Mam głownie rośliny, które rzadko się podlewa. Co o tym myślicie, jakie są wasze doświadczenia? Czy do zwykłych doniczek produkcyjnych umieszczanych w osłonkach też robicie drenaż?
Chcemy dobrać osłonkę do doniczki, posadzić roślinę w osłonce lub w ładnej doniczce ceramicznej i spotykamy kilka problemów:
1. Bardzo trudno znaleźć doniczkę która jest dedykowana dla danej osłonki
2. Doniczki ceramiczne z podstawką są zazwyczaj brzydkie, szczególnie trudno znaleźć takie pod nowoczesny wystrój w kolorze białym, nawet jeśli są to ta podstawka jest jakby na wygląd bo jest głupio zaprojektowana
3. Sadząc roślinę do doniczki lub osłonki i robiąc warstwę drenażu nie ma miejsca dla korzeni.
Na poniższym obrazku przedstawiam przykładowe możliwości posadzenia rośliny.

1. Sadzenie do doniczki z podstawką - takie doniczki najczęściej mają mały otwór a doniczka nie ma nóżek dzięki czemu i tak woda jest blokowana. Przy tak małej dziurce trzeba zrobić porządny drenaż,żeby nie zablokować tej dziurki, przez co przy małych doniczkach typu 12,13cm nie ma miejsca dla korzeni.
2. Roślina jest w doniczce na dnie osłonki, na czas podlewania można wyciągnąć doniczkę - chociaż jest to bardzo trudne. I tak otwory są zablokowane osłonką. Czy sadząc roślinę do doniczki plastykowej i umieszczając w osłonce trzeba dawać drenaż do tej plastykowej doniczki? Taka doniczka ma mnóstwo otworów.
3. Jest miejsce na wodę, można wyjąć i wylać wodę, korzenie nie są bezpośrednio w wodzie
4. Specjalnie na dno dokładamy podnośnik w formie podstawki
Próbowałem wymyślić inny sposób - kupuję ładną osłonkę małą, wiercę dziurki i na dno daję keramzyt sadzę bezpośrednio do osłonki (de facto już doniczki), wszystko super nadmiar wody opuści doniczkę, żeby nie zalać mebli na czas podlewania dołożę tymczasową podstawkę. Tylko, że po podlaniu może jeszcze wypłynąć woda a na pewno jest wilgoć i jakiś proch, resztki ziemi, które zabrudzą i mogę uszkodzić meble.
Chciałem zaklejać taśmą taką osłonkę po podlaniu i bezpiecznie dawać na meble lub zrobić taki korek na dnie, jednak trudno coś takiego dobrać.
Mam głownie rośliny, które rzadko się podlewa. Co o tym myślicie, jakie są wasze doświadczenia? Czy do zwykłych doniczek produkcyjnych umieszczanych w osłonkach też robicie drenaż?
-
- 500p
- Posty: 712
- Od: 31 sie 2006, o 13:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Różne sposoby sadzenia roślin doniczkowych
1. Drenaż zawsze. Nawet jeśli sadzę sukulenty lub kaktusy.
2. Sposób nr 4 stosuję od kilku lat, sprawdza się. Jako "podnośnik" stosuję wycięte dno z doniczki produkcyjnej, odwrócone do góry nogami (ma dziurki, lepszy jest więc obieg powietrza u dołu doniczki z rośliną i lepsze odprowadzenie wody).
3. Osłonki czasami też pękają, rzadko, ale wyciek wody na parapet czy meble też się może zdarzyć.
B.
2. Sposób nr 4 stosuję od kilku lat, sprawdza się. Jako "podnośnik" stosuję wycięte dno z doniczki produkcyjnej, odwrócone do góry nogami (ma dziurki, lepszy jest więc obieg powietrza u dołu doniczki z rośliną i lepsze odprowadzenie wody).
3. Osłonki czasami też pękają, rzadko, ale wyciek wody na parapet czy meble też się może zdarzyć.
B.
Re: Różne sposoby sadzenia roślin doniczkowych
Stosujesz drenaż jak sadzisz do zwykłej doniczki produkcyjnej plastykowej - po co? Przecież ona jest tak podziurawiona, że co to daje? Rozumiem, że kamienie są po to żeby nie zamulić otworu, żeby wyda szybciej uciekała i żeby stworzyć zbiornik dla wody?
basia_styk Czy do podlewania wyciągasz taką doniczkę z podstawki? A co w przypadku osłonek 10-13 cm są tak małe, że nic już tam się nie zmieści?
Znalazłem jeszcze taką instrukcję producenta doniczek: instrukcja
basia_styk Czy do podlewania wyciągasz taką doniczkę z podstawki? A co w przypadku osłonek 10-13 cm są tak małe, że nic już tam się nie zmieści?
Znalazłem jeszcze taką instrukcję producenta doniczek: instrukcja
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19351
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Różne sposoby sadzenia roślin doniczkowych
1. Nieprawda, uprawiam tylko tak rośliny od kilkunastu lat i to jedna z najlepszych metod. Woda się nie blokuje, nawet jeśli namoczysz taką doniczkę w misce z wodą. Powietrze dociera od spodu na zasadzie mikrowentylacji - wynika to z tego, że żadna doniczka nie będzie idealnie dopasowana do podstawki i styk obu elementów nie będzie w 100% szczelny. Skoro wydostaje się woda z doniczki po podlaniu, to w ten sam sposób powietrze dostaje się w drugim kierunku. Musisz zrozumieć, że wszystko zależy od stopnia przepuszczalności podłoża. Jeśli będzie odpowiednio przepuszczalne, to woda w żadnym wypadku nie będzie się blokować w doniczce. Jeśli chodzi o drenaż to wystarczy pojedyncza warstwa z keramzytu. Nie przypominam sobie, że kiedy dawałem keramzyt na to warstwę ziemi, nie było miejsca na korzenie, nawet w mniejszych doniczkach.MrKsawery pisze: 1. Sadzenie do doniczki z podstawką - takie doniczki najczęściej mają mały otwór a doniczka nie ma nóżek dzięki czemu i tak woda jest blokowana. Przy tak małej dziurce trzeba zrobić porządny drenaż,żeby nie zablokować tej dziurki, przez co przy małych doniczkach typu 12,13cm nie ma miejsca dla korzeni.
2. Roślina jest w doniczce na dnie osłonki, na czas podlewania można wyciągnąć doniczkę - chociaż jest to bardzo trudne. I tak otwory są zablokowane osłonką. Czy sadząc roślinę do doniczki plastykowej i umieszczając w osłonce trzeba dawać drenaż do tej plastykowej doniczki? Taka doniczka ma mnóstwo otworów.
3. Jest miejsce na wodę, można wyjąć i wylać wodę, korzenie nie są bezpośrednio w wodzie
4. Specjalnie na dno dokładamy podnośnik w formie podstawki
Mam głownie rośliny, które rzadko się podlewa. Co o tym myślicie, jakie są wasze doświadczenia? Czy do zwykłych doniczek produkcyjnych umieszczanych w osłonkach też robicie drenaż?
2. Metoda jest jak dla mnie najmniej korzystna i osobiście ją odradzam amatorowi. Drenaż zawsze trzeba dawać niezależnie ile doniczka ma otworów.
4. Jeśli chcesz trzymać w osłonce, to taka metoda jest bardzo dobra.
Jeśli masz rośliny (sukulenty), które wymagają rzadkiego podlewania to tym bardziej potrzebują drenażu. Takie rośliny w sezonie również potrzebują obfitego podlania, tylko podłoże powinno całkowicie przeschnąć przed kolejnym.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Re: Różne sposoby sadzenia roślin doniczkowych
1. Chyba lepiej jednak jeśli otwór jest większy niż np 5mm jak w większości doniczek, doniczki do bonsai mają często takie nóżki dzięki czemu przechodzi tam sporo powietrza-wody, ale te o których mówię są jak filiżanka na kawę - dobre?
Codo korzeni to prosty przykład - aloes niski korzenie są potężne większe od rośliny wysokośc około 8cm, żeby taki aloes nie wyglądał idiotycznie daję osłonkę/doniczkę 10cm gdzie wysokośc w najlepszym przypadku ma 10cm i gdzie miejsce na podstawkę odwróconą w środku, dobry drenaż.
Zastanawiam mnie stale po co drenaż w doniczce plastykowej?
Rozumiem, że jest po to żeby:
1. Ziemia nie zatykała otworów,
2. Łatwiej spływała
3. Woda nie zalegała w korzeniach
Jeśli nie dam drenażu do doniczki produkcyjnej która ma dziury jak palce i to w liczbie 10 lub więcej to czemu będzie to jakoś gorsze - zakładam, że wodę wylewam podlaniu (jej nadmiar)?
Codo korzeni to prosty przykład - aloes niski korzenie są potężne większe od rośliny wysokośc około 8cm, żeby taki aloes nie wyglądał idiotycznie daję osłonkę/doniczkę 10cm gdzie wysokośc w najlepszym przypadku ma 10cm i gdzie miejsce na podstawkę odwróconą w środku, dobry drenaż.
Zastanawiam mnie stale po co drenaż w doniczce plastykowej?
Rozumiem, że jest po to żeby:
1. Ziemia nie zatykała otworów,
2. Łatwiej spływała
3. Woda nie zalegała w korzeniach
Jeśli nie dam drenażu do doniczki produkcyjnej która ma dziury jak palce i to w liczbie 10 lub więcej to czemu będzie to jakoś gorsze - zakładam, że wodę wylewam podlaniu (jej nadmiar)?
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19351
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Różne sposoby sadzenia roślin doniczkowych
Ty cały czas nie rozumiesz, że nie chodzi o wielkość otworu, bo nie lejesz wody non stop, tylko podlewasz, zostawiasz i podłoże obsycha. A to żeby szybko obsychało i nie robiły się zastoiny wodne wystarczy odpowiednio przepuszczalne podłoże oraz drenaż na dnie doniczki. Tu nie ma żadnej filozofii, którą starasz się dorobić. Więc: doniczka + przepuszczalne podłoże + drenaż = normalna uprawa. Od kilkunastu lat uprawiam tak rośliny i nigdy w doniczkach ceramicznych nie powiększałem otworów. Jest to całkowicie zbyteczne.
Do doniczek plastikowych produkcyjnych albo storczykowych jest potrzebny drenaż z prostego powodu, żeby woda nie wypłukiwała go z podłoża.
Zasada sadzenia roślin jest prosta, wielkość doniczki dobierasz do wielkości bryły korzeniowej, która powinna być większa o około 1 - 2 cm. Dobór osłonki w tym konkretnym przypadku też jest prosty, zwykle większe osłonki są wyższe, więc umieszczając mniejszą doniczkę na jakimś elemencie nie powinna ona wystawać poza górną krawędź osłonki.
Do doniczek plastikowych produkcyjnych albo storczykowych jest potrzebny drenaż z prostego powodu, żeby woda nie wypłukiwała go z podłoża.
Zasada sadzenia roślin jest prosta, wielkość doniczki dobierasz do wielkości bryły korzeniowej, która powinna być większa o około 1 - 2 cm. Dobór osłonki w tym konkretnym przypadku też jest prosty, zwykle większe osłonki są wyższe, więc umieszczając mniejszą doniczkę na jakimś elemencie nie powinna ona wystawać poza górną krawędź osłonki.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
-
- 500p
- Posty: 712
- Od: 31 sie 2006, o 13:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Różne sposoby sadzenia roślin doniczkowych
Wiesz, ja mam w domu parę setek doniczek, nie mogę za bardzo rozczulać się nad każdą jedną i wyciągać z osłonki do podlewaniaMrKsawery pisze: basia_styk Czy do podlewania wyciągasz taką doniczkę z podstawki? A co w przypadku osłonek 10-13 cm są tak małe, że nic już tam się nie zmieści?

Osłonki 10-13 cm - nie ma problemu, najmniejsze doniczki produkcyjne mają chyba gdzieś ze 4 cm średnicy (może zresztą są też mniejsze), zawsze coś się dobierze.
B.
Re: Różne sposoby sadzenia roślin doniczkowych
Do doniczki 4cm to tylko małego kaktusa mogę włożyć, ja mam na myśli roślinę w doniczce 12 do osłonki 12 bo inaczej wygląda to po prostu nieestetycznie.