Ogrzewanie szklarni
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 669
- Od: 12 lis 2019, o 10:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Włocławek, Kujawsko-pomorskie
Re: Ogrzewanie szklarni
Trochę dziwnie że wyprodukuje 3 razy więcej ciepła niż pobierze energii.
Gdyby tak było to pompy ciepła byłyby nie potrzebne.
Podczerwień jest o tyle lepsza że ogrzewa przedmioty (sadzonki) i nie potrzeba nagrzewać całego pomieszczenia. Nie mówię teoretycznie bo sam podczerwienią grzałem jeden pokój.
Gdyby tak było to pompy ciepła byłyby nie potrzebne.
Podczerwień jest o tyle lepsza że ogrzewa przedmioty (sadzonki) i nie potrzeba nagrzewać całego pomieszczenia. Nie mówię teoretycznie bo sam podczerwienią grzałem jeden pokój.
Pozdrawiam Paweł
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 876
- Od: 24 mar 2015, o 13:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Na pograniczu
Re: Ogrzewanie szklarni
Praw fizyki nie oszukasz stara klima sprzed 10 lat miała SCOP całoroczny równy 3 czyli z 1kW prądu robi 3kW ciepła. Farelka z ma COP i SCOP = 1 bo fizyki nie oszukasz. Podczerwień to tzw. panele na podczerwień które montujesz na suficie i grzeją górne liście a jak się schowasz w cień, nic nie grzeją. Więc liście poniżej zmarzną.
Klima dmucha ciepłym powietrzem o wydajności około 500m3/h czyli taki tunel foliowy 18m2 o kubaturze OK 100m3 powietrze przepchnie 5 razy. A ta farelka działa jak kondukcja - ciepłe idzie do góry a zimne siedzi na dole - w foliaku na górze możesz mieć +5*C a na dole -5*C.
A klima wieje na dół z dołu zabiera zimne powietrze. Praw fizyki nie oszukasz.
Moja klima w domu bierze 700W a ogrzewa 40m2 salon o wysokości 7m? Wkręć sobie 7 żarówek o mocy 100W i zobaczymy czy w tym salonie będzie Ci ciepło. Możesz również chłodzić jednak tu starczy 400W na schłodzenie tego samego salonu. Ale ja mam prąd za frajer i 1000 kWh w te czy w tamte to jakieś groszowe tematy (fotowoltaika 7kW)
Klima dmucha ciepłym powietrzem o wydajności około 500m3/h czyli taki tunel foliowy 18m2 o kubaturze OK 100m3 powietrze przepchnie 5 razy. A ta farelka działa jak kondukcja - ciepłe idzie do góry a zimne siedzi na dole - w foliaku na górze możesz mieć +5*C a na dole -5*C.
A klima wieje na dół z dołu zabiera zimne powietrze. Praw fizyki nie oszukasz.
Moja klima w domu bierze 700W a ogrzewa 40m2 salon o wysokości 7m? Wkręć sobie 7 żarówek o mocy 100W i zobaczymy czy w tym salonie będzie Ci ciepło. Możesz również chłodzić jednak tu starczy 400W na schłodzenie tego samego salonu. Ale ja mam prąd za frajer i 1000 kWh w te czy w tamte to jakieś groszowe tematy (fotowoltaika 7kW)
Re: Ogrzewanie szklarni
Witam
Temat dla mnie obecnie bardzo "palący" mianowicie - mam tunel z poliwęglanu 24m2 i sporą kolekcję sukulentów etc.
Tunel półokrągły a grubość poliwęglanu to 4mm więc szału nie ma. Stoją one na stołach. To, na czym mi zależy to utrzymanie w październiku a potem w marcu i kwietniu (zimą idą do chłodnego zacienionego garażu) nocą temperatury np co najmniej 7 stopni, by jeszcze trochę przedłużyć im czas wzrostu i by nie zostały zabite przez niskie temperatury.
Co wg Was byłoby najlepszym rozwiązaniem? Nie mam zbyt możliwości instalacji systemów z kablami ani typowego pieca i opalania. Myślałem nad jakimś grzejnikiem elektrycznym z czujnikiem temperatury bądź czymś w rodzaju tych generatorów podczerwieni. A może jakaś nagrzewnica?
Bardzo proszę Was o poradę bo już za chwilę zaczną się zimne noce a cała kolekcja jest raz że sporo warta to niektórych roślin próżno teraz szukać w Polsce. Dziękuję i pozdrawiam
PS: Czy dobrym pomysłem byłoby nałożenie od zewnątrz na całą szklarnię jakiejś maty ale jak to potem będzie przepuszczać światło słoneczne? Szklarnia jest zorientowana dłuższymi bokami na północ południe a frontem i tyłem na wschód i zachód tak, by operacja słoneczna była jak najlepsza w sezonie. Może więc od boku północnego dać na wierzch jakąś grubą białą włókninę zimową (taką, którą okrywa się drzewa i krzewy na zimę) - w końcu od północy i tak światła szklarnia nie dostanie.
Tylko powtórzę: to prewencyjne "dogrzewanie" będzie uruchomione w październiku a potem w marcu, kwietniu - zimą bym się nie wypłacił i kaktusy, sukulenty pójdą spać.
Temat dla mnie obecnie bardzo "palący" mianowicie - mam tunel z poliwęglanu 24m2 i sporą kolekcję sukulentów etc.
Tunel półokrągły a grubość poliwęglanu to 4mm więc szału nie ma. Stoją one na stołach. To, na czym mi zależy to utrzymanie w październiku a potem w marcu i kwietniu (zimą idą do chłodnego zacienionego garażu) nocą temperatury np co najmniej 7 stopni, by jeszcze trochę przedłużyć im czas wzrostu i by nie zostały zabite przez niskie temperatury.
Co wg Was byłoby najlepszym rozwiązaniem? Nie mam zbyt możliwości instalacji systemów z kablami ani typowego pieca i opalania. Myślałem nad jakimś grzejnikiem elektrycznym z czujnikiem temperatury bądź czymś w rodzaju tych generatorów podczerwieni. A może jakaś nagrzewnica?
Bardzo proszę Was o poradę bo już za chwilę zaczną się zimne noce a cała kolekcja jest raz że sporo warta to niektórych roślin próżno teraz szukać w Polsce. Dziękuję i pozdrawiam
PS: Czy dobrym pomysłem byłoby nałożenie od zewnątrz na całą szklarnię jakiejś maty ale jak to potem będzie przepuszczać światło słoneczne? Szklarnia jest zorientowana dłuższymi bokami na północ południe a frontem i tyłem na wschód i zachód tak, by operacja słoneczna była jak najlepsza w sezonie. Może więc od boku północnego dać na wierzch jakąś grubą białą włókninę zimową (taką, którą okrywa się drzewa i krzewy na zimę) - w końcu od północy i tak światła szklarnia nie dostanie.
Tylko powtórzę: to prewencyjne "dogrzewanie" będzie uruchomione w październiku a potem w marcu, kwietniu - zimą bym się nie wypłacił i kaktusy, sukulenty pójdą spać.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 876
- Od: 24 mar 2015, o 13:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Na pograniczu
Re: Ogrzewanie szklarni
Klimatyzacja przenośna z opcją grzania, z 1kWh prądu robi ponad 4kW ciepła. Grzejnik robi z 1kWh tylko 1kW ciepła
Więc szukaj klimy z opcją grzania na OLX są czasami po 500 PLN a robią robotę. Używam takiej klimy 3,5kW do ogrzewania salonu 40m2 i 7m wysokiego daje radę.
Więc szukaj klimy z opcją grzania na OLX są czasami po 500 PLN a robią robotę. Używam takiej klimy 3,5kW do ogrzewania salonu 40m2 i 7m wysokiego daje radę.
Re: Ogrzewanie szklarni
Dobrze rozumiem, że chodzi o klimatyzator? Grzejniki są nieefektywne? Czym to wszystko się różni? ...
Szukam teraz czegoś na wiadomym portalu aukcyjnym i to, co znalazłem to np kurtyny powietrzne np https://allegro.pl/oferta/kurtyna-powie ... 8453056396 .
A może jakieś nagrzewnice typu: https://allegro.pl/oferta/grzejnik-elek ... f38053c839
Yhmm nagrzewnica to inaczej grzejnik? ... A może jakiś inny termowentylator eghhh...
Co rozumieć pod słowem klimatyzacja przenośna? Spotkałem się kiedyś właśnie z tym stwierdzeniem, że "klimatyzator" z 1 części prądu robi 3-4 krotnie więcej ciepła. Co więc mam wybrać? Fundusze powiedziałbym, że nie są jakieś powalające. Co moglibyście doradzić za max parę stów? Niestety jestem w tym zielony. Przypominam tylko, że to źródło ciepła byłoby w użytku w miesiące typu październik, początek listopada a potem marzec, kwiecień - tak, by w szklarni nie dopuścić do spadku temperatury np poniżej 6-7 stopni by sukulenty nie zmarzły.
Będę wdzięczny za konkretne rady, przykłady, podanie modelu etc. Dzięki.
Szukam teraz czegoś na wiadomym portalu aukcyjnym i to, co znalazłem to np kurtyny powietrzne np https://allegro.pl/oferta/kurtyna-powie ... 8453056396 .
A może jakieś nagrzewnice typu: https://allegro.pl/oferta/grzejnik-elek ... f38053c839
Yhmm nagrzewnica to inaczej grzejnik? ... A może jakiś inny termowentylator eghhh...
Co rozumieć pod słowem klimatyzacja przenośna? Spotkałem się kiedyś właśnie z tym stwierdzeniem, że "klimatyzator" z 1 części prądu robi 3-4 krotnie więcej ciepła. Co więc mam wybrać? Fundusze powiedziałbym, że nie są jakieś powalające. Co moglibyście doradzić za max parę stów? Niestety jestem w tym zielony. Przypominam tylko, że to źródło ciepła byłoby w użytku w miesiące typu październik, początek listopada a potem marzec, kwiecień - tak, by w szklarni nie dopuścić do spadku temperatury np poniżej 6-7 stopni by sukulenty nie zmarzły.
Będę wdzięczny za konkretne rady, przykłady, podanie modelu etc. Dzięki.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 876
- Od: 24 mar 2015, o 13:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Na pograniczu
Re: Ogrzewanie szklarni
Pierwszy z brzegu jaki znalazłem https://www.olx.pl/oferta/klimatyzator- ... FEJUP.html Pewnie moderzy niedługo usuną więc szybko oglądaj (nie moja oferta).
Ta klimatyzacja praktycznie niczym nie różni się od tych montowanych w mieszkaniach z tym że to wersja przenośna.
Kurtyna powietrza z 1kW prądu zrobi 1kW ciepła i nic poza tym, Klimatyzator przenośny z funkcją grzania z 1kW prądu zrobi 3kW ciepła.
Tu jest jakiś ranking klimatyzatorów z opcją ogrzewania: https://najlepszerankingi.pl/dom-i-ogro ... a-grzania/
Ta klimatyzacja praktycznie niczym nie różni się od tych montowanych w mieszkaniach z tym że to wersja przenośna.
Kurtyna powietrza z 1kW prądu zrobi 1kW ciepła i nic poza tym, Klimatyzator przenośny z funkcją grzania z 1kW prądu zrobi 3kW ciepła.
Tu jest jakiś ranking klimatyzatorów z opcją ogrzewania: https://najlepszerankingi.pl/dom-i-ogro ... a-grzania/
Re: Ogrzewanie szklarni
Ok a jakie dane pomogą mi stwierdzić wydajność danego sprzętu? Po jakich parametrach, oznaczeniach mogę stwierdzić, że dany sprzęt produkuje np 3-4 krotną ilość ciepła w porównaniu do pobranej energii?
Te klimatyzatory pewnie "robią robotę" ale cena również jest hmm odpowiednia. Poza tym tam jest np minimum 17 stopni celsjusza. Mi by wystarczyło 8-10 stopni.
(Dziś póki co do tunelu poliwęglanowego poszły 2 wkłady do zniczy... Choć czytałem, że może być problem potem z tlenem... Na tak duży tunel (3x8m) wątpię by coś dały no ale zobaczę rano temperaturę.
Te klimatyzatory pewnie "robią robotę" ale cena również jest hmm odpowiednia. Poza tym tam jest np minimum 17 stopni celsjusza. Mi by wystarczyło 8-10 stopni.
(Dziś póki co do tunelu poliwęglanowego poszły 2 wkłady do zniczy... Choć czytałem, że może być problem potem z tlenem... Na tak duży tunel (3x8m) wątpię by coś dały no ale zobaczę rano temperaturę.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 876
- Od: 24 mar 2015, o 13:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Na pograniczu
Re: Ogrzewanie szklarni
Jak pisałem ja kupiłem za 600 PLN na znanym portalu z używanymi rzeczami. Dziś widziałem za 400 PLN.
W klimie masz coś takiego jak COP=3 przy jakiejś temperaturze zewnętrznej wiadomo że jak będzie -25*C to klima z 1kW za 1,73kW ciepła ale to zawsze 75% więcej niż farelka. Przy +5*C masz COP powyżej 3 a pomidory wsadzisz do tunelu tak czy inaczej dopiero w marcu może lutym.
W klimie nie da się mniej niż 17*C ustawić, w tych domowych jest opcja "anty zamrożeniowa 8*C" Tylko wiesz 17*C to bardziej na plus szybciej porośnie byle światła miało dość. U mnie teraz chodzi klima w domu na ogrzewaniu mam 23*C w salonie 40m2 7m wysokim a klima przy tym bierze 400W na dworze jakieś 7*C. Ile daje ciepła? Nie wiem ale żona mówiła że jest za ciepło przy zadanej 23*C. I klima się wyłącza co kilkanaście minut bo przekracza 23,5*C.
U mnie na wsi wszyscy już w kotłach palą a u mnie klima bez żadnej roboty za frajer ogrzewa z własnego prądu z PV.
W klimie masz coś takiego jak COP=3 przy jakiejś temperaturze zewnętrznej wiadomo że jak będzie -25*C to klima z 1kW za 1,73kW ciepła ale to zawsze 75% więcej niż farelka. Przy +5*C masz COP powyżej 3 a pomidory wsadzisz do tunelu tak czy inaczej dopiero w marcu może lutym.
W klimie nie da się mniej niż 17*C ustawić, w tych domowych jest opcja "anty zamrożeniowa 8*C" Tylko wiesz 17*C to bardziej na plus szybciej porośnie byle światła miało dość. U mnie teraz chodzi klima w domu na ogrzewaniu mam 23*C w salonie 40m2 7m wysokim a klima przy tym bierze 400W na dworze jakieś 7*C. Ile daje ciepła? Nie wiem ale żona mówiła że jest za ciepło przy zadanej 23*C. I klima się wyłącza co kilkanaście minut bo przekracza 23,5*C.
U mnie na wsi wszyscy już w kotłach palą a u mnie klima bez żadnej roboty za frajer ogrzewa z własnego prądu z PV.
Re: Ogrzewanie szklarni
W szklarni/tunelu poliwęglanowym mam tylko kaktusy, sukulenty. W tym roku planuję trzymać je w szklarni do załóżmy końca października. Ew parę dni listopada. W dzień nie przejmuję się zbytnio temp w szklarni bo zawsze nieco słonka wyjdzie i dogrzeje. Co innego noc.
W nowym roku planuję dopiero koło marca/kwietnia (zależy czy będą duże mrozy itp) wprowadzić owe rośliny z powrotem z chłodnego ciemnego garażu do szklarni. No i wiadomo by je jakoś zabezpieczyć przed ew przymrozkami.
OK dzięki za pomoc. Postaram się coś odpowiedniego, sensownego znaleźć. Rozumiem, że ewentualne dogrzewanie metodą wkładów do zniczy raczej się nie sprawdzi? :P Chyba nic by nie zdziałały nawet w ilości 8-10 szt...
W nowym roku planuję dopiero koło marca/kwietnia (zależy czy będą duże mrozy itp) wprowadzić owe rośliny z powrotem z chłodnego ciemnego garażu do szklarni. No i wiadomo by je jakoś zabezpieczyć przed ew przymrozkami.
OK dzięki za pomoc. Postaram się coś odpowiedniego, sensownego znaleźć. Rozumiem, że ewentualne dogrzewanie metodą wkładów do zniczy raczej się nie sprawdzi? :P Chyba nic by nie zdziałały nawet w ilości 8-10 szt...
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 876
- Od: 24 mar 2015, o 13:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Na pograniczu
Re: Ogrzewanie szklarni
Wiesz jak mam kupić 8 wkładów po 2 PLN to jest 16 PLN za 16 PLN w najdroższej możliwej taryfie prądowej G11 16 PLN / 0,67PLN/kWp = 23kWh to starczy na grzanie farelką 1kW przez 23h dobę. Lub klimatyzacją przez 3 DOBY!!!
Re: Ogrzewanie szklarni
Co sądzicie o piecyku gazowym? Albo takim "promienniku" do butli z gazem w kształcie anteny satelitarnej hehe. Rozmawiałem z pewną osobą, która ogrzewa foliaka gazem. Jest oczywiście pewien "zapach" nad ranem jednak nigdy nie odnotował żadnych negatywnych konsekwencji jeśli chodzi o rośliny. Na wiadomym portalu aukcyjnym takie piecyki za 200-300zł mają bodaj funkcje stopniowania mocy np 1,4kw 2,8kw 4,2kw. Co do promiennika to jego moc reguluje się chyba stopniem ee... odkręcenia zaworu na butli? Jak to jest z bezpieczeństwem? Taki piecyk chyba będzie bezpieczniejszy od promiennika gazowego...
Moje drugie pytanie - co warto założyć NA szklarnię/tunel poliwęglanowy by ograniczyć utratę ciepła? Gdzie coś takiego, jakieś maty - kupić w miarę sensownej cenie? (nie po 2-3 tyś za kilkanaście metrów kwadratowych...) Czy ktoś z Was ma jakieś doświadczenia z czymś takim? Pozdrawiam
EDIT:
Ewentualnie wróciłbym do prądu i kupił coś takiego: https://www.youtube.com/watch?v=yaoCBRyig-Q
I teraz moje pytanie - czy są jakieś urządzenia pomiarowe - które to określiłyby ile prądu zużył ten termowentylator? Np mam przedłużacz, potem to, co by mi mierzyło zużycie prądu i potem termowentylator - chodzi o to, że rodzinka już panikuje, że rachunki za prąd będą kosmiczne. A tak to bym zobaczył ile zużyło prądu i spokojnie bym za to "dopłacił" z własnej kieszeni w ramach swoich "fanaberii".
EDIT2:
Znalazłem jeszcze coś takiego:
https://allegro.pl/oferta/nagrzewnica-g ... 4291fbf951
Czyli paliwo - gaz. Plus rozdmuchiwanie ciepła i CZUJNIK temperatury - że nie będzie chodziło cały czas a załączało się kiedy temperatura spadnie np poniżej 8 stopni. I teraz pytanie - jak z dostępem do tlenu? Mój tunel poliwęglanowy nie jest super szczelny - tzn przy i wokół drzwi wiadomo są szpary miejscami 3 do 8mm (inaczej nie dałoby się drzwi otworzyć. Czy to by wystarczyło? Co jeśli by zabrakło tlenu w szklarni? Tzn jak zareaguje urządzenie?
Wybaczcie tak rozległe rozmyślania ale temat ważny - póki co palę jeszcze wkładami do zniczy. Postawiłbym na prąd ale jak pisałem - rachunki mogą mnie zjeść a jeśli już prąd - to z jakimś licznikiem ile go zużyto.
Moje drugie pytanie - co warto założyć NA szklarnię/tunel poliwęglanowy by ograniczyć utratę ciepła? Gdzie coś takiego, jakieś maty - kupić w miarę sensownej cenie? (nie po 2-3 tyś za kilkanaście metrów kwadratowych...) Czy ktoś z Was ma jakieś doświadczenia z czymś takim? Pozdrawiam
EDIT:
Ewentualnie wróciłbym do prądu i kupił coś takiego: https://www.youtube.com/watch?v=yaoCBRyig-Q
I teraz moje pytanie - czy są jakieś urządzenia pomiarowe - które to określiłyby ile prądu zużył ten termowentylator? Np mam przedłużacz, potem to, co by mi mierzyło zużycie prądu i potem termowentylator - chodzi o to, że rodzinka już panikuje, że rachunki za prąd będą kosmiczne. A tak to bym zobaczył ile zużyło prądu i spokojnie bym za to "dopłacił" z własnej kieszeni w ramach swoich "fanaberii".
EDIT2:
Znalazłem jeszcze coś takiego:
https://allegro.pl/oferta/nagrzewnica-g ... 4291fbf951
Czyli paliwo - gaz. Plus rozdmuchiwanie ciepła i CZUJNIK temperatury - że nie będzie chodziło cały czas a załączało się kiedy temperatura spadnie np poniżej 8 stopni. I teraz pytanie - jak z dostępem do tlenu? Mój tunel poliwęglanowy nie jest super szczelny - tzn przy i wokół drzwi wiadomo są szpary miejscami 3 do 8mm (inaczej nie dałoby się drzwi otworzyć. Czy to by wystarczyło? Co jeśli by zabrakło tlenu w szklarni? Tzn jak zareaguje urządzenie?
Wybaczcie tak rozległe rozmyślania ale temat ważny - póki co palę jeszcze wkładami do zniczy. Postawiłbym na prąd ale jak pisałem - rachunki mogą mnie zjeść a jeśli już prąd - to z jakimś licznikiem ile go zużyto.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 876
- Od: 24 mar 2015, o 13:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Na pograniczu
Re: Ogrzewanie szklarni
Kupujesz zwykły miernik zużycia energii za około 40 PLN i po jego ustawieniu nawet wiesz ile za prąd zapłacisz ponieważ przeliczy to.
Jeśli chodzi o ten piecyk gazowy plusem będzie cena 150-200 PLN jednak przy koszcie butli z gazem (u mnie jej koszt) to 50 PLN, i nie wiem jak u Ciebie ale starcza mi naokoło miesiąc gotowania na gazie.
Jeśli te 200-250 PLN przeliczymy na prąd średnio liczę 225 PLN/ 0,67PLN/kWh = 335kWh
Starczy to na ogrzewanie prądem (termowentylatorem ustawionym na 1 bieg) 335h czyli / 24 = 13 dób.
I myślę że taką samą ilość dni starczyło by ogrzewanie gazowe.
Dodatkowo trzeba podkreślić że gaz LPG nie lubi niskich temperatur i może zamarznąć, co innego jeśli ogrzewał byś tunel butanem jednak nie znam jego kosztu i systemu dystrybucji. Nie wiem jak wpłynie na rośliny spalenie ogromnej ilości tlenu który zastąpi dwutlenek węgla systemy grzania butlami widziałem w wielkich szklarniach.
I tu znów porównam to do klimatyzacji z opcją grzania myślę że ta ilość prądu starczyła by na ponad miesiąc ogrzewania.
Zakładaj panele fotowoltaiczne i prąd będzie się brał z przyrody albo podciągniesz do mnie kabel elektryczny chętnie oddam 500kWh bo w magazynie mam ponad 2280kWh a panele cały czas prąd robią.
EDIT:
Nagrzewnica gazowa 15kW... kurna "Maksymalne zużycie gazu: 0,73kg/h" butla gazowa 11kg starczyła by na 15h ogrzewania
Czyli 3PLN/h grzania
Jeśli chodzi o ten piecyk gazowy plusem będzie cena 150-200 PLN jednak przy koszcie butli z gazem (u mnie jej koszt) to 50 PLN, i nie wiem jak u Ciebie ale starcza mi naokoło miesiąc gotowania na gazie.
Jeśli te 200-250 PLN przeliczymy na prąd średnio liczę 225 PLN/ 0,67PLN/kWh = 335kWh
Starczy to na ogrzewanie prądem (termowentylatorem ustawionym na 1 bieg) 335h czyli / 24 = 13 dób.
I myślę że taką samą ilość dni starczyło by ogrzewanie gazowe.
Dodatkowo trzeba podkreślić że gaz LPG nie lubi niskich temperatur i może zamarznąć, co innego jeśli ogrzewał byś tunel butanem jednak nie znam jego kosztu i systemu dystrybucji. Nie wiem jak wpłynie na rośliny spalenie ogromnej ilości tlenu który zastąpi dwutlenek węgla systemy grzania butlami widziałem w wielkich szklarniach.
I tu znów porównam to do klimatyzacji z opcją grzania myślę że ta ilość prądu starczyła by na ponad miesiąc ogrzewania.
Zakładaj panele fotowoltaiczne i prąd będzie się brał z przyrody albo podciągniesz do mnie kabel elektryczny chętnie oddam 500kWh bo w magazynie mam ponad 2280kWh a panele cały czas prąd robią.
EDIT:
Nagrzewnica gazowa 15kW... kurna "Maksymalne zużycie gazu: 0,73kg/h" butla gazowa 11kg starczyła by na 15h ogrzewania

Re: Ogrzewanie szklarni
Hej dzięki za odpowiedź. Co do pracy nagrzewnicy na gaz to włączałaby się okresowo więc pewnie gazu starczyłoby na dłużej. Natomiast sam gaz - butla etc... Rodzinka się bała od jakiegoś czasu, że nam butla w domu wywali więc chcę czy nie - mam w domu od niedawna kuchenkę indukcyjną. Chyba zdecyduję się na tą nagrzewnicę na prąd. (Nie stać mnie na klimatyzator a wg mnie kupno takiego sprzętu używanego - gdzieś w ciemno od jakiegoś nieznajomego może mieć niezbyt ciekawy efekt
) Np taki, że albo sprzeda mi coś zepsutego lub na "wykończeniu".
Postaram się znaleźć coś z wiatrakiem - rozprowadzaniem powietrza i na prąd z czujnikiem temperatury co by mi nie pracowało na okrągło. Urządzenie położę raczej na podłodze, na czymś eee niepalnym hehe ("podłoga" w tunelu jest wyłożona matą szkółkarską). Sukulenty są na stołach mniej więcej na wys 0,9-1m nad ziemią więc zawsze ciut cieplej niż przy gruncie. Do tego folia bąbelkowa i ten miernik. Już mi nikt nie zarzuci jak przyjdzie rachunek np za 600-800zł (bo indukcja w domu) i będą marudzić, że taki rachunek to przez moje fanaberie i ogrzewanie prądem.
Poza tym jak pisałem - jak będą już stałe mrozy i krótkie dni to wszystko idzie do garażu - nie ma zbyt sensu tego trzymać na siłę na zewnątrz - i tak w takich temp nie będzie rosło. Potem marzec/kwiecień wyjazd i hmm oby wyszło. :P Jak się zdecyduję na jakieś urządzonko to czym prędzej zaprezentuję i jeszcze się doradzę.
Mieszkam w Północnej Polsce a cóż niestety dziwnym trafem Tesla nie zdążył przez seryjnego samobójcę obdarować świata swoimi wynalazkami i odkryciami co do przenoszenia energii więc niestety muszę się obyć smakiem. Panele mamy w planach ale jak to wiadomo - zawsze jest wokół wiele innych spraw. Lepiej połączyć się z siecią czy samemu "zbierać" energię w obwodzie zamkniętym? Trudne czasy idą kto wie czy za rok czy dwa jeszcze będzie prąd w gniazdkach...

Postaram się znaleźć coś z wiatrakiem - rozprowadzaniem powietrza i na prąd z czujnikiem temperatury co by mi nie pracowało na okrągło. Urządzenie położę raczej na podłodze, na czymś eee niepalnym hehe ("podłoga" w tunelu jest wyłożona matą szkółkarską). Sukulenty są na stołach mniej więcej na wys 0,9-1m nad ziemią więc zawsze ciut cieplej niż przy gruncie. Do tego folia bąbelkowa i ten miernik. Już mi nikt nie zarzuci jak przyjdzie rachunek np za 600-800zł (bo indukcja w domu) i będą marudzić, że taki rachunek to przez moje fanaberie i ogrzewanie prądem.

Poza tym jak pisałem - jak będą już stałe mrozy i krótkie dni to wszystko idzie do garażu - nie ma zbyt sensu tego trzymać na siłę na zewnątrz - i tak w takich temp nie będzie rosło. Potem marzec/kwiecień wyjazd i hmm oby wyszło. :P Jak się zdecyduję na jakieś urządzonko to czym prędzej zaprezentuję i jeszcze się doradzę.
Mieszkam w Północnej Polsce a cóż niestety dziwnym trafem Tesla nie zdążył przez seryjnego samobójcę obdarować świata swoimi wynalazkami i odkryciami co do przenoszenia energii więc niestety muszę się obyć smakiem. Panele mamy w planach ale jak to wiadomo - zawsze jest wokół wiele innych spraw. Lepiej połączyć się z siecią czy samemu "zbierać" energię w obwodzie zamkniętym? Trudne czasy idą kto wie czy za rok czy dwa jeszcze będzie prąd w gniazdkach...
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 876
- Od: 24 mar 2015, o 13:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Na pograniczu
Re: Ogrzewanie szklarni
Może zacznę od końca panele fotowoltaiczne magazynują prąd w sieci ponieważ akumulatory są cholernie drogie a koszt przechowywania 1kWh w akumulatorze to około 80gr. Tym samym nie miał bym miejsca na tyle akumulatorów aby zebrać 2280kWh prądu na zimę.
Zresztą panele PV mam już 6 lat więc dla mnie prąd to jakaś abstrakcja rocznie za prąd wychodzi około 100 pln za jakieś koszty stałe. A uwierz mi prąd kolokwialnie marnuję światło w salonie włączone od rana do nocy, niby kocioł na ekogroszek chodzi a dodatkowy grzejnik elektryczny chodzi.
O indukcję się nie martw za dużo... bierze prąd ale szybciej grzeje potrawy, myślę że przy normalnej rodzinie 2+2 indukcja to 100 PLN miesięcznie więcej za prunt. A gaz kosztuje 50 PLN/butla ten wydatek Ci odejdzie.
Nagrzewnica gazowa jeśli na taką się zdecydowałeś. Folia bąbelkowa o dużych "oczkach" takie po 2-3cm średnicy, dodatkowo zabezpieczy rośliny, dodatkowo możesz boki tunelu obłożyć styropianem na wysokość 1m bo wiadomo że zimno zawsze przy gruncie. Nie wiem jakiej wielkości masz tunel foliowy i jak zasobny portfel ale możesz zacząć uprawy już w połowie stycznia i ogarnąć 2 zbiory rocznie np. pomidorów.
Zresztą panele PV mam już 6 lat więc dla mnie prąd to jakaś abstrakcja rocznie za prąd wychodzi około 100 pln za jakieś koszty stałe. A uwierz mi prąd kolokwialnie marnuję światło w salonie włączone od rana do nocy, niby kocioł na ekogroszek chodzi a dodatkowy grzejnik elektryczny chodzi.
O indukcję się nie martw za dużo... bierze prąd ale szybciej grzeje potrawy, myślę że przy normalnej rodzinie 2+2 indukcja to 100 PLN miesięcznie więcej za prunt. A gaz kosztuje 50 PLN/butla ten wydatek Ci odejdzie.
Nagrzewnica gazowa jeśli na taką się zdecydowałeś. Folia bąbelkowa o dużych "oczkach" takie po 2-3cm średnicy, dodatkowo zabezpieczy rośliny, dodatkowo możesz boki tunelu obłożyć styropianem na wysokość 1m bo wiadomo że zimno zawsze przy gruncie. Nie wiem jakiej wielkości masz tunel foliowy i jak zasobny portfel ale możesz zacząć uprawy już w połowie stycznia i ogarnąć 2 zbiory rocznie np. pomidorów.
-
- Przyjaciel Forum - silver
- Posty: 965
- Od: 8 sie 2015, o 11:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: ŁÓDZKIE
Re: Ogrzewanie szklarni
Jak Mu ten gaz w butli zamarźnie to:marcinbb pisze: Dodatkowo trzeba podkreślić że gaz LPG nie lubi niskich temperatur i może zamarznąć, co innego jeśli ogrzewał byś tunel butanem jednak nie znam jego kosztu i systemu dystrybucji. Nie wiem jak wpłynie na rośliny spalenie ogromnej ilości tlenu który zastąpi dwutlenek węgla systemy grzania butlami widziałem w wielkich szklarniach.
Po pierwsze nie wiem jaki minus musiał by być (mozna sprawdzić)
A po drugie niech nie liczy że cokolwiek da się ogrzać taką metodą (w większej skali oczywiscie)
Rodzice ...dzieścia lat temu dogrzewali gazem końcówke tunelu tam gdzie rury centralnego niedochodziły ale było to tylko kryzysowe sporadyczne ratowanie się. Jeśli dobrze pamiętam dawało około 1stopień ciepła na plus
Oczywiście wielkość powierzchni ma olbrzymie znaczenie.