Chińska róża(Hibiscus rosa-sinensis),cz.3-uprawa,pielęgnacja

[janek45]

Czy pochowaliście swoje Hibiskusy?.
Bo na dworze zimno w nocy,mój miał zwiędłe listki po nocy.
Ale w dzień zamontowałem zabudowę balkonu i Hibiskus ma ciepło

[Drimeth]

Dzięki za rozjaśnienie, Zdenerwowana.

Czy wszystkie trzy rodzaje kwitną podobnie?
Widziałam tu w wątku, że kształtów i kolorów hibiskusów jest mnóstwo. Mnie podobają się te najbardziej klasyczne. Kombinuję teraz gdzie odmianę domową dostać w okolicach Warszawy ;)
Do ogrodowej podejdę na wiosnę.

[janek45]

Gdy kupiłem z marketu Hibiskusy kwitnące ,kwitły pięknie ale po przekwitnięciu padały,aż jeden z forumowiczów namówił mnie bym za dobył od forumowicza.
I tak zrobiłem, teraz widzę że ładnie rośnie,a na wierzchołku ma maciupeńkie pączki.Dostałem też szczepkie maleńką nieukorzenioną .Udało mi się chyba ją ukorzenić ,nawet ma pączka , czekam z niecierpliwością na kwiatka.Jak myślicie da radę

[raflezja]

Janek! Pewnie Cię to zasmuci, ale doradzę - pączek oberwij. Sadzonka jest malutka, kwitnienie bardzo ja osłabi.
A ta roślina w dużej doniczce da rade jak najbardziej. Ma normalne przyrosty, bez retardantów, to wróży dobrze.

[szy---]

Ja zawsze zostawiałem ale nigdy mi nie zakwitła taka mała.

[janek45]

Szymon wcześniej już miał pączki ale opadały znacznie wcześniej ,ten jak widać ma już spory pąk.
Jest pod przykryciem cały czas.Nakryłem go urżniętą butelką .Bardzo szkoda mi go zerwać,wcześniejsze przy zawiązywaniu się pączka ,zaraz żółkły i opadały.Ten widać wciąż zielony,i wypuszcza na łodyżce nowe listki.

[raflezja]

Janek, ja Cię doskonale rozumiem. Serce mówi - zostaw a rozum - utnij. Przyznam, że sama nie jestem pewna co zrobiłabym z tym pakiem. Ale jeśli zakwitnie, to już nie zapylaj i na nasiona nie zostawiaj.

[janek45]

Iwonko i Szymon zgadzam się z wami ale weź mu oberwij ,jak on bidulek nawet pokazuje następne dwa malusieńkie pączki pragnie tego kwiatka jak i ja.

[szy---]

Wiesz moje były prawie gotowe do otwarcia się i tak odpadły. Miałem tak 5 razy na 5 roślinach.

[janek45]

Na zdjęciu widać miejsce wcześniejszego opadniętego pączka , opadnie to opadnie ,ale niech się naciesze chociaż nim kilka dni, może nie będzie taki mięczak na jakiego wygląda

[crazydaisy]

Pierwsza wlasna z wlasnych nasion zapowiada kwitnienie. Ma 5 miesiecy, wiec bardzo szybko.

[Mirana]

Crazydaisy, czy jak kwiat opadnie to czekasz zanim te nasiona dojrzeją i wtedy je siejesz? Chciałabym spróbować posiać swoje.

[crazydaisy]

Mirana, nasiona same sie nie zawiaza. Chcac uzyskac krzyzowke odmian, musisz naniesc pylek jednego kwiatu na koniec slupka (Na te "gwiazdke".) drugiego. Mozesz to zrobic na krzyz - zapylic jeden kwiat drugim, drugi pierwszym - ja tak robie, jeśli obie rosliny sa dosc silne, zeby wytworzyc nasienniki. Pozniej juz tylko czekassz co z tego wyniknie. Kwiat przekwita, spada, w miejscu po nim zostaje taka malusia "gruszeczka" w otoczeniu zielonych platkow. Ona powinna podrosnac. Czasem szybko idzie w slady kwiatu - czyli nic z tego. Czasem nasiennik urosnie, ale okazuje sie, ze wewnatrz sa ziarenka nie wieksze od pestek kiwi - czyli zawiazaly sie, ale nie urosly. jeśli wszystko idzie zgodnie z planem, po jakims czasie (Teoretycznie 4-6 tygodni, ale mam wrazenie ze potrafia dojrzewac dluzej.) nasiennik zaczyna lekko brazowiec, wyglada jakby obumieral. Lekko. Zwykle to te zielone platki obsychaja, sama "gruszka" czasem otwiera sie nie zmieniajac koloru. Nasiennik peka. Zanim peknie warto go zabezpieczyc, zakladajac np. podziurkowany woreczek strunowy, bo jeśli peknie "na bogato", nasiona moga sie wysypac, a tego bysmy nie chcieli. Czesto - z tego co widze - nasienniki tylko lekko pekaja i taki juz jest gotow do zerwania.

[Mirana]

Super Dziękuję. Wszystkie już pozapylane i zobaczymy co z tego wyjdzie

[janek45]

Życzę powodzenia i trzymam kciuki Mirana
A mój mały jednak zgubił pączka




---12 lis 2015, o 18:22---

Witam dziś dotarły do mnie z Anglii nasiona Hibiskusa
Od razu je wsiałem, zobaczymy co wyrośnie i po jakim czasie.
Wsiałem i nakryłem podziurawiona folią.

---13 lis 2015, o 17:53---
?

Mój Hibiskus ten duży krzaczek jednak też zgubił pączka dlaczego? Najpierw zżółkł potem odpadł.
A juz tak czekałem na niego. ? ?