Mój ogród na fotografii- część 9

[alicjad31]

Bogusiu już nie mogę się doczekać takich dni niczym nie ograniczonych ,poświęconych ogrodowi i rodzinie

[roza333]

Bogusiu i ja przyszłam na spacer po Twoim ogrodzie zakątki urocze

[bwoj54]

Alu! doskonale Ciebie rozumiem. Takie chwile są bezcenne., bez pośpiechu , bezstresowo Ja tak już żyję od 2008 roku / mialam 55 lat/ , choć jeszcze przez trzy lata pracowałam , stopniowo ograniczając etat. Teraz jestem w siódmym niebie, choć swoją pracę uwielbiałam.
Justynko! miło mi Ciebie gościć w moich progach Ja u Ciebie też bywam jako skrytoczytacz, bo na wpis najczęściej brakuje już czasu. Zapraszam w każdej wolnej chwili!
P. S Kochani u mnie dzisiaj bardziej jesienna pogoda , niż majowa
Mi to nie przeszkadza , zmykam do ogrodu

[kropelka]

Bogusiu, u nas jesienna pogoda jest już od tygodnia. Ciągle pada, słońce nie wychodzi, rano mgły, później ciemne chmury, a wieczorem wiatr, który strąca nasiona z drzew i wygląda to tak jakby liście leciały...
Smaka narobiłaś tym plackiem z rabarbarem, mniam

[bebeluch]

Bogusiu a ja ciągle wyglądam za deszczem

[bwoj54]

Mariolu! u mnie w minione dni było ciepło , dopiero dzisiaj zrobiło się zimno, choć po południu zdecydowanie ociepliło się. Wiatr wysusza ziemię i po deszczu niewiele zostało
Następne ciasto będzie z truskawkami Już dzisiaj trochę zerwałam.
Renatko! Nie było zimy i wiosna jakaś pogmatwana. Taki ziąb w końcówce maja U mnie choć popadało w poniedziałek,to kropla w morzu
Dzisiaj solidnie popracowałam w ogrodzie, aż bolą gnaty
Na koniec utrwaliłam dzisiejszy stan ogrodu na fotkach

[iwona0042]

Oj tak Bogusiu, serce raduje na widok tych cudnych kwitnień

[roza333]

Bogusiu jak mnie tak pięknie zapraszasz to ja korzystam i spaceruję powolutku i cichutko po Twoim ogrodzie

[kropelka]

Lubię patrzeć na te Twoje foteczki

[bwoj54]

Witam, witam
Dzisiaj zapowiada się wspaniały dzień , pełen słońca od samego rana.Ptaszki przecudnie śpiewają , żabki rechoczą a ja jestem mega szczęśliwa . Radość moja tak wielka ponieważ w Dniu Matki dowiedziałam się,ze będę po raz drugi babcią . Nie da się opisać tego co czuję
Iwonko! cudowne kwitnienia, ale tak krótkie . Pozdrawiam cieplutko!
Justynko! Cieszę się,ze skorzystałaś z zaproszenia i jesteś. Ogród duży, ale w trosce o gości nie zapomniałam o ławeczkach można odpocząć . Śmiałyśmy się ostatnio z synowymi,ze nasz każdy kącik w ogrodzie ma iinne przeznaczenie.
Zadaszony jest pracownią plastyczną / tu wiercę jajka, maluję doniczki/. Tuż przy wyjściu z domu , od południa - kawowo- piwny. Słońce grzeje , więc trzeba ugasić pragnienie i wzmocnić siły kawusią W głębi ogrodu obiadowo -grillowy Tam chętnie spożywamy też obiadki. Nowy kącik to relaksacyjny. Pod brzozami można poczytać , zdrzemnąć się na leżaczku i podziwiać kwitnienia;:108
Mariolciu! Miło mi. Dodajesz mi powera do dalszej pracy

[kropelka]

Bogusiu, fantastyczny prezent Aż łezki mi się w oku zakręciły, bo dziecko to prawdziwe szczęście Gratuluję po stokroć!!! Teraz to dopiero powinnaś mieć powera do pracy

[Mirabela]

Bogusiu, powiem Tobie, że życzliwe duszyczki też zwracają uwagę, że co roku ciężko pracuję na swojej działce. Ja to lubię. Ale już odczuwam zmęczenie i brak sił jak w poprzednich latach. Teraz to czas tak szybciutko mija przy pracy, nawet zapominam o porze obiadowej.
Ale ogród Twój jest cudny i te " pokoje " jak najbardziej przypadły mi do gustu. Gratuluję cudownej wieści. Ja czekam cierpliwie. Powodzenia i zdrowia życzę.

[any57]

Śmiałyśmy się ostatnio z synowymi,ze nasz każdy kącik w ogrodzie ma iinne przeznaczenie.

Teraz kolej na nowy kącik - "kącik zabaw, babci z wnusiem/wnusią"

Pozdrawiam serdecznie - u nas pod wieczór w końcu wyjrzało słońce, może zagości na dłużej, bo w nocy mieliśmy 5* a w dzień, przez kilka dni ledwo po 15*

[bwoj54]

Kochani, jak milo Was gościć Słoneczko już od wczesnego ranka zagląda mi do okna i przywołuje do ogrodu W nocy trochę popadało, zatem i ja, i roślinki rade.
Szkoda tylko,ze wczoraj wieczorem, straciłam godzinę na podlewanie.
Mariolu! Moja radość nie zna granic. Nasza jedyna wnuczka to nastolatka , a chciałabym jeszcze takiego bobaskapoprzytulać. Ogrodowe prace muszę powoli kończyć/ raczej zamrozić na pewien czas nowe pomysły/
Mireczko! dziękuję za gratulacje, okres oczekiwania będzie dla mnie trudny/ znając siebie/. Kochana, ja też u siebie, na wsi mam takie duszyczki, co to uważają mnie za dziwoląga. Kicham na to i robię swoje Uważam ,ze powinni wstydzić się Ci,którzy są bez jakichkolwiek zainteresowań ,pasji a do tego lenie
'Pokoi" w moim ogrodzie jest sporo/ każdy znajdzie coś dla siebie/. W przyszłości będzie kolejny / 3 lata temu zlikwidowany/
plac zabaw z piaskownicą , huśtawkami, domkiem Uwielbiam dni, kiedy można pracować w ogrodzie do woli/ temperatura sprzyja/ , zapominam wtedy o jedzeniu i następuje naturalna redukcja wagi
Andrzeju! no właśnie ,trzy lata temu zlikwidowaliśmy plac zabaw w ogrodzie . Nie ma sprawy, zorganizujemy następny. Zmieniają się gusta , upodobania, moda...zatem kącik będzie w przyszłości tworzony zgodnie z upodobaniami maluszka
U nas w dzień temperatury całkiem przyzwoite, w nocy ostatnio najmniej było7*. Dzisiaj superancko , slonecznie, cieplutko, bez wiatru, na termometrze w słońcu 21*. Pozdrawiam!

[kropelka]

Bogusiu, ja właśnie kiedyś wspominałam do M., że chyba już pora rozebrać domek w ogrodzie ze zjeżdżalnią i piaskownicą, bo dzieciaki już z lekka wyrastają z tego typu zabaw, na co M. się roześmiał, że jeszcze może się przydać osobiście z radością przyjęłabym 5 dziecko, jednakże napiętnowanie środowiska, wytykanie patologii- skutecznie powstrzymuje przed działaniem

Myślę, że Twoje prace wręcz przyspieszą w ogrodzie, a nie zwolnią