Ogrodowe zmagania są moją terapią antystresową

Zdjęcia naszych ogrodów.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
mamafrania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3864
Od: 13 paź 2011, o 13:50
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mazowieckie

Re: Ogrodowe zmagania są moją terapią antystresową

Post »

Mozę choć odrobine zrekompensuję soją nieobecność migawkami ogródkowymi



Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
Margo2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 25226
Od: 8 lut 2010, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Ogrodowe zmagania są moją terapią antystresową

Post »

Piękna wiosna.
Ja jakoś też nie umiem wywalać roślin.
Dobrze, że masz takie miejsce, gdzie możesz je przesadzić. Ja musze się strasznie nakombinowac, żeby je gdzieś posadzić, ale w ukryciu :wink:
Awatar użytkownika
mamafrania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3864
Od: 13 paź 2011, o 13:50
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mazowieckie

Re: Ogrodowe zmagania są moją terapią antystresową

Post »

Pierwsze dosyć nieśmiałe nasadzenie poczyniałam wczoraj.Przesadzilam sporą sadzonkę bzu fioletowego pełnego.Nie powiem ze było łatwo bo swym czujnym okiem nadzorowała mnie babcia ;:306 .Dziś zmachałam się totalnie.Przekopałam kawałek ogrodu wykopując sumiennie mlecze.Okazało się że mam tam łakę mniszkową.Plecy mi pękają .Chyba będę ten kawałek kopała cały tydzień.Twardo już na tej mojej glinie.Kiedy już będę pewniejsza tych nasadzeń chyba jednak spróbuję z agrowłókniną ...
Gosiu sąsiadka mojej teściowej pocięla siekierą piękną czerwoną piwonię, bo chciała się jej pozbyć koniecznie.Pociachała ją na maleńkie kawałeczki....teściowa przywiozła mi te ścinki i posadziłam bez nadzieji większej.Odbiła !!! w roślinach jest taka chęć do życia !!Gdyby ludzie jej mieli tyle co te małe kłącza lub nasionka !!A wywalić nie potrafię i już.
szarotka66
1000p
1000p
Posty: 6117
Od: 21 sie 2011, o 14:11
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Gmina Nowe nad Wisłą

Re: Ogrodowe zmagania są moją terapią antystresową

Post »

Witaj w klubie. Mnie też serce boli kiedy mam coś wyrzucić. ;:223
Biały szafirek uroczy, narcyzy takie grubiutkie. Coraz ładniej w ogrodzie, szkoda tylko, że tak zimno. U mnie o 6 rano było -3 *C.
I jak w takich warunkach ma coś rosnąć? :(
Spis moich wątków Parapetowe i lilie
Nadwyżki z domu i ogrodu
Żyj tak, aby twoim znajomym zrobiło się nudno, kiedy umrzesz. Julian Tuwim
Awatar użytkownika
Joanna Sz
200p
200p
Posty: 352
Od: 2 cze 2014, o 08:39
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Ogrodowe zmagania są moją terapią antystresową

Post »

Dzień dobry Aniu, trafiłam do Ciebie tropem żurawkowym. Lubię żurawki i zachwyca mnie widok zakątka żurawek u Ciebie. Posadziłam jesienią dwa krzaczki ale rosły marnie, raczej schły niż przyrastały. Teraz też tak wyglądają. Rosną w słonecznej rabacie ale na gliniastej ziemi. Cóż czynić?
tencia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1496
Od: 26 sty 2013, o 20:47
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Re: Ogrodowe zmagania są moją terapią antystresową

Post »

Ja żurawkami zachwyciłam się w ubiegłym roku,mam 7 różnych sadzonek ,ale teraz marzy mi się Black berry jam.Podobno mało wymagająca i jest śliczna .Czy Ty jeszcze sprzedajesz sadzinki żurawek ?

Pozdrawiam Teresa :wit
Awatar użytkownika
wielkakulka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8593
Od: 5 wrz 2012, o 12:25
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: 30 km poniżej Wrocławia

Re: Ogrodowe zmagania są moją terapią antystresową

Post »

Wszystko ślicznie kwitnie, a chwastów nie widać ;:108
Awatar użytkownika
Margo2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 25226
Od: 8 lut 2010, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Ogrodowe zmagania są moją terapią antystresową

Post »

A ja już powoli zaczynam się uczyć wyrzucania. Mam tego za dużo i muszę czasami czegoś się pozbyć.
To jest efekt gęstego sadzenia.
Awatar użytkownika
renzal
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6235
Od: 13 maja 2011, o 12:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Płocka

Re: Ogrodowe zmagania są moją terapią antystresową

Post »

Aneczko! Aż się boje pomyśleć ile Ty masz teraz pracy! Jak tam tunelik? A żurawki? Odezwij się dziecino! ;:196
pozdrawiam Renata Pod Jesionem cz.5 ,czyli: akt V dramatu!
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja ;:306 )Nadzieja umiera ostatnia...
Awatar użytkownika
renzal
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6235
Od: 13 maja 2011, o 12:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Płocka

Re: Ogrodowe zmagania są moją terapią antystresową

Post »

;:196 Dla Ciebie i Twojej rodzinki!
Franka krzaczek ketmii syryjskiej powoli dostaje listków i przy najbliższej okazji dotrze do właściciela.
A ja biorę się za ponowne ukorzenianie bukszpanów dla nas obu. Może teraz się uda!
W drugiej kolejności polecą cisy, bo sąsiadka ma potężny krzaczor i zgodziła się na podstrzyżyny!
pozdrawiam Renata Pod Jesionem cz.5 ,czyli: akt V dramatu!
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja ;:306 )Nadzieja umiera ostatnia...
Awatar użytkownika
mamafrania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3864
Od: 13 paź 2011, o 13:50
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mazowieckie

Re: Ogrodowe zmagania są moją terapią antystresową

Post »

Znowu zniknęłam... Wiem... Ale ostatnio trochę mnie rzeczywistość przygniotła i poniekąd wyłączyła z dotychczasowego trybu życia.Wylądowałam na 2 tygodnie z Frankiem w szpitalu.Wróciliśmy z zagipsowanymi obydwiema nóżkami.Uziemnili go na 6 tygodni.......
Po raz kolejny ogródek pozwala mi na chwilę oderwać się od rzeczywistości, na chwilę złapać oddech.
Kiedy po 2 tygodniach wróciałam ze szpitala , nie poznałam okolicy.Rośliny tak bardzo urosły ;:oj żurawki zastałam 5 razy większe, kwitły już kosaćce i orliki.
Awatar użytkownika
dorcia7
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12473
Od: 13 lip 2011, o 13:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wielkopolska

Re: Ogrodowe zmagania są moją terapią antystresową

Post »

Oj ,a co się synusiowi stało?połamał się ? jemu zdrowia życzę ,a Tobie wytrwałości
Awatar użytkownika
mamafrania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3864
Od: 13 paź 2011, o 13:50
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mazowieckie

Re: Ogrodowe zmagania są moją terapią antystresową

Post »

Dorotko, zdiagnozowano chorobę Perthesa.Najgorsze w tym zagipsowaniu jest to ze to jest gips w dowiedzeniu czyli z szeroko rozstawionymi nogami, usztywnionymi kijem.W jego przypadku kij ma długość 88 cm....

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
mamafrania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3864
Od: 13 paź 2011, o 13:50
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mazowieckie

Re: Ogrodowe zmagania są moją terapią antystresową

Post »

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
szarotka66
1000p
1000p
Posty: 6117
Od: 21 sie 2011, o 14:11
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Gmina Nowe nad Wisłą

Re: Ogrodowe zmagania są moją terapią antystresową

Post »

Piękne iryski Aniu, już widzę o co będę żebrać (jakby co :wink: ). Moje żurawki też pięknie rosną, nawet się nie spodziewałam tak szybko, takiego efektu. Mam nadzieję, że poprzestanę na tych co mam, bo nie mogę sobie pozwolić na więcej. ;:306
Spis moich wątków Parapetowe i lilie
Nadwyżki z domu i ogrodu
Żyj tak, aby twoim znajomym zrobiło się nudno, kiedy umrzesz. Julian Tuwim
ODPOWIEDZ

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”