Kiedyś będzie tam ogród...

[Przemekt23]

Kasiu moja mama też jęczy a to za dużo na parapetach a to w ogrodzie za gęsto. To ja sadzę jeszcze więcej o!

[vimen]

O bergenii myślałam i nawet już miałam zamiar kupić, ale postanowiłam najpierw przygotować miejsce. Chcę wykarczować troche trawnika wzdłuż siatki i zrobić tam taki pas z wrzosowatymi w układzie piętrowym. Ale jako ze ja mój ogródek mam głównie w weekendy więc boję się, ze to chwilę potrwa. Dlatego bergenie, hosty i żurawki kupię trochę później. Mam nasiona jakiejś żurawki - zobaczymy co z niej wyrośnie. Staram się powstrzymywać przed zakupami, bo potem rośliny cierpią - nie mają jeszcze przygotowanego miejsca i stoją takie biedne miesiącami w doniczkach... Zaraz na początku kupiłam kiwi - stało od wiosny do jesieni w doniczkach pod jabłonką, późną jesienią wciągnęłam wszystkie do garażu płacząc, ze pewnie je zmarnowałam. Na wiosnę okazało sie, ze moje kiwi to niezłe twardziele - wszystkie przetrwały
Malvy informuj jak Twoja hodowla host - ciekawe jak długo rosną z nasion.
Ja Przemku teoretycznie z mamą nie mieszkam, ale i tak potrafi skomentować mój parapet... Wspólnie siedzimy za to na działce. W tym roku podrzuciłam jej nasiona pelargonii i begonii - jak sama będzie sadziła to może moich siewek nie zauważy...

[EDITA]

Co do chwastów to przypomniało mi się jeszcze,że orzech włoski i kasztanowiec, głównie w liściach mają pewne związki , które hamują rozwój chwastów, nie wiem tylko jak reagują w stosunku do roślin pożytecznych.

[Malvy]

Ja mam na ogrodzie bergenie, dostałam od sąsiada (stwierdził, że co znajdę w jego chaszczach to mogę wziąć, znalazłam, choć wtedy nie wiedziałam co to ) Przesadzałam kwitnące, więc jestem ciekawa jak w tym roku ruszą. Posadziłam pod tujkami jako uzupełnienie.
Będę informowała o hostach, sama jestem szalenie ciekawa co mi z tego wyjdzie, na razie dostałam maila, że przesyłka wyszła, w przyszłym tygodniu będzie sianie

[vimen]

Na chwasty to słyszałam też, ze wysypuje się mąkę kukurydzianą.

[JolantaG]

Na ostatniej fotce goździk ma ciekawy kolorek .Na żywo też taki jest.

[plocczanka]

KASIU, ostrożnie z liśćmi orzecha włoskiego
One hamują nie tylko rozwój chwastów, ale także roślin uprawianych czy to dla oka ,czy żołądka.
Zawierają ponoć jakieś trujące związki Moi działkowi sąsiedzi spalają te liście lub kopią głębokie doły i zakopują. Ja spalam.

[vimen]

Jolu na ostatniej fotce jest chaber i faktycznie ma taki kolorek. Mam nadzieję,ze zdążył sie rozsiać i w tym roku też zakwitnie.

Lusiu nigdy nic nie słyszałam o liściach orzecha włoskiego. Mam jedno ogromne drzewo, więc co roku multum liści. Na jesieni podgrabiamy je do osłony innych roślin, rzucam je też normalnie na kompostownik.

Odwiedziłam dziś mój ogród, pobieliłam drzewka, wykopałam topinambur i pstryknęłam kilka zdjęć.
Róża postanowiła nie gubić liści na zimę - będzie mieć mniej roboty na wiosnę ;-)

Także kapusty ozdobne uznały, ze zima im nie straszna i zadają kłam twierdzeniu, ze są roślinami jednorocznymi...

Kiścień curly red tkwi niewzruszony na posterunku, a ja go głupia okładałam, żeby nie zmarzł w zimie.

[Miriam]

Witaj Kasiu,właścicielko ogrodu z dużym potencjałem Ileż ja czekałam,żeby dochować się malw,a ty już posiadasz kilka odmian.A w daliach też będziesz przodować.Z zainteresowaniem czytałam o kapuście ozdobnej,bo też kupiłam nasiona i już część wysiałam.Jest warta posadzenia bo jesienią niesamowicie zdobi.I rzeczywiście zima jej nie straszna.Taka zima A co do reakcji rodzinki na zakupy, to nic nowego, co piszesz Ja jak naprawdę dostanę coś,to i tak mówią,że kupiłam

[anastazja B]

Po tej leciutkiej zimie dużo róż ma zeszłoroczne liście i zielone pędy. Miejmy nadzieję , że będą pięknie kwitły w lato

[Rozana]

Kasiu, ja miałam odrobinkę nasion z żurawki, posiałam i coś mi tam wzeszło, może coś z tego będzie.

[vimen]

Ja mam tylko tę jedną pnącą różyczkę odziedziczoną po dziadku. Rabatową oddałam koleżance. Nie znam się na różach i mimo ze mi się podobają, boję się kupować - może to i lepiej, bo i tak za dużo kupuję.. Ta pnąca też kilka lat temu wymarzła i myśleliśmy, ze już po niej, ale zaczęła odbijać - ostatniego lata puściła pęd na 3 m w górę.
Żurawki jeszcze nie siałam. Wysiewam wszystko sukcesywnie, ale tyle tego, ze nie wiem czy wszystko się uda. Dzisiaj też coś posieję, bo mam 3 nowe pojemniczki
Znalazłam w telefonie męża zdjęcie dalii - po otoczeniu widzę, ze to z ostatniego sezonu z mojego ogródka, ale zupełnie jej nie pamiętam, a ładna jest...

I jeszcze ogólny widok rabat kwiatowych.

[Anuleczka]

Kasiu wpadłam i ja do Ciebie, ogród zapowiada się pięknie. Nasturcja bulwiasta jest rzeczywiście piękna i muszę się za nią rozejrzeć narobiłaś mi ochoty.

[vimen]

A bo ja kocham nowinki i wśród roślin ozdobnych i wśród użytkowych - niektóre się sprawdzają, a inne nie, ale za to jaka satysfakcja jak się ma coś innego w ogrodzie

[Anuleczka]

A dokładnie tak Kasiu zgadzam się. Niech Ci pięknie rośnie i wystaw zdjęcie jak zakwitnie.