Mój ogród wśród łąk część 4
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 42394
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Mój ogród wśród łąk część 4
A ja jeszcze nie wycinałam starych liści ciemiernika
szczeniaczki cudne, mamuśka też
ma rwanie 
- Viola K
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2356
- Od: 14 mar 2013, o 19:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Trzebnicy
Re: Mój ogród wśród łąk część 4
Małgosiu
dziękuję za Twoje serduszko drewniane ... śliczne .
Widok za bramą mam już taki sam ...zielony
..a bratków mrożonych to ja jeszcze nigdy nie widziałam ...co to tam wyszło z ziemi ...? żółty szpic .
Krety złośliwe , u mnie to samo chodzę tylko i grabię na równo
Sprzęt pierwsza klasa . Misie kochane do wycałowania i przytulania, dla nich też przesyłam serduszka
Widok za bramą mam już taki sam ...zielony
..a bratków mrożonych to ja jeszcze nigdy nie widziałam ...co to tam wyszło z ziemi ...? żółty szpic .
Krety złośliwe , u mnie to samo chodzę tylko i grabię na równo

Sprzęt pierwsza klasa . Misie kochane do wycałowania i przytulania, dla nich też przesyłam serduszka

-
leszczyna
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7726
- Od: 21 kwie 2009, o 21:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Mój ogród wśród łąk część 4
MAŁGOSIU nie tylko u Ciebie dzień porzadkowy, ja też Dom Ogrodnika do stanu wejścia do niego doprowadzałam. Podobnie jak u Ciebie przydasie w każdym kącie, robiłam sadzonki pelargoni, nie wiem z jakim skutkiem ale próbuję.
Na psiaki cały czas spoglądam i medytuję.
Na psiaki cały czas spoglądam i medytuję.
Od przybytku głowa nie boli cz.4 Cz.5.aktualna
Igłą malowane, szydełkiem wydziergane
Moje wątki - Pozdrawiam Krystyna
Igłą malowane, szydełkiem wydziergane
Moje wątki - Pozdrawiam Krystyna
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 12202
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Mój ogród wśród łąk część 4
Małgosiu widok piękny, maluchy cudne, ale serducho, szacunek, wspaniałe dzieło.
Wiosna na rabatach i w domku ogrodnika. 
- Madziagos
- -Moderator Forum-.

- Posty: 4352
- Od: 10 kwie 2012, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sobącz/Kaszuby
Re: Mój ogród wśród łąk część 4
A może ten perukowiec gdzieś tam jest pod ziemią?
Re: Mój ogród wśród łąk część 4
Piękne przedwiośnie u Ciebie
Szkoda tylko, że noce z przymrozkami!
Pogoda idealna na pierwsze porządki!
Pepsi znowu została mamusią
Ale tłuścioszki! 
Pogoda idealna na pierwsze porządki!
Pepsi znowu została mamusią
-
PEPSI
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7206
- Od: 20 sty 2013, o 10:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko - pomorskie
Re: Mój ogród wśród łąk część 4
Witam poniedziałkowo.
Słoneczko i wiatr, a do tego jeszcze silny wiatr...taki był u mnie poniedziałek. I mróz jakiś nadchodzi, bo wyszłam na chwilę na dwór...i szybko wróciłam.
Beti - Widok za bramą owszem, nie będę skromna....i mnie urzeka. O każdej porze roku. Najładniej jest latem, jak zboże dojrzewa. Już nie mogę się doczekać.
Tulapku - Jednak dałam do myślenia pisząc o adopcji
Oczywiście, wiem, że znasz się na żarcikach. Jak ferie? Masz jakieś plany?
Karolka - I jak minęły walentynki?? Miło?
Aniu - Kret paskuda, fakt. Mam nadzieję, że sadzoneczki nie wciągnął sobie do korytarza. Nie mogę jeszcze odkryć, bo zmrożona ziemia.
Miłeczko - Nawet nie masz pojęcia jak bardzo ucieszył mnie zakup makiery. Polowałam na nią, jak tylko dowiedziałam się o jej istnieniu...lepiej późno, niż wcale. Teraz będzie prosto
Marysiu - Usunęłam liście ciemiernika, bo mi przeszkadzały, ale w sumie nie wiem czy dobrze zrobiłam. Nie były za ładne.
Violka - Misiom całuski dałam, bo jakże inaczej przejść obok nich...oczywiście najpierw wsypuję żarełko, a potem są przytulaski i całuski. Słodkie są. I zauważyłam poruszenie w lawendowych wysiewach....jakiś kiełek o wymiarach 1 mm pojawił się ponad ziemią. A żółty szpic....nie mam pojęcia co to
Krysiu - Domek ogrodnika to moje królestwo i moja rupieciarnia. Ale już wejść nie mogłam, więc postanowiłam uporządkować swój świat. I jeszcze jeden regał dostawiłam ....żeby było więcej miejsca.
Soniu - Dziękuję. Serducho wycinał mój M...zmuszony przeze mnie. Ja dałam kolor i różę
Madziu - Myślę, że jest. Nie mogę jednak wykonać tej operacji, bo kretowina zmarźnięta.
Izuś - Dawno Cię nie było, a widzisz tyle zmian.
Beti - Widok za bramą owszem, nie będę skromna....i mnie urzeka. O każdej porze roku. Najładniej jest latem, jak zboże dojrzewa. Już nie mogę się doczekać.
Tulapku - Jednak dałam do myślenia pisząc o adopcji
Karolka - I jak minęły walentynki?? Miło?
Aniu - Kret paskuda, fakt. Mam nadzieję, że sadzoneczki nie wciągnął sobie do korytarza. Nie mogę jeszcze odkryć, bo zmrożona ziemia.
Miłeczko - Nawet nie masz pojęcia jak bardzo ucieszył mnie zakup makiery. Polowałam na nią, jak tylko dowiedziałam się o jej istnieniu...lepiej późno, niż wcale. Teraz będzie prosto
Marysiu - Usunęłam liście ciemiernika, bo mi przeszkadzały, ale w sumie nie wiem czy dobrze zrobiłam. Nie były za ładne.
Violka - Misiom całuski dałam, bo jakże inaczej przejść obok nich...oczywiście najpierw wsypuję żarełko, a potem są przytulaski i całuski. Słodkie są. I zauważyłam poruszenie w lawendowych wysiewach....jakiś kiełek o wymiarach 1 mm pojawił się ponad ziemią. A żółty szpic....nie mam pojęcia co to
Krysiu - Domek ogrodnika to moje królestwo i moja rupieciarnia. Ale już wejść nie mogłam, więc postanowiłam uporządkować swój świat. I jeszcze jeden regał dostawiłam ....żeby było więcej miejsca.
Soniu - Dziękuję. Serducho wycinał mój M...zmuszony przeze mnie. Ja dałam kolor i różę
Madziu - Myślę, że jest. Nie mogę jednak wykonać tej operacji, bo kretowina zmarźnięta.
Izuś - Dawno Cię nie było, a widzisz tyle zmian.
Re: Mój ogród wśród łąk część 4
No ferie w porządku,pierwszy tydzień w ogrodzie,drugi w książkach(do nauki)
Tylko u mnie też się oziębiło to zrobiłem trochę kwiatów z origami.Na gazetkę szkolną.
Tylko u mnie też się oziębiło to zrobiłem trochę kwiatów z origami.Na gazetkę szkolną.
- anym
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5322
- Od: 4 kwie 2013, o 19:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Grudziadza
Re: Mój ogród wśród łąk część 4
Gosiu hej
Wiosenny wianek, ciemierniki w pąkach, puchate maleństwa, wiosna już za rogiem
Ach te krety...ludzie latają w kosmos a skutecznego środka jeszcze nikt na te paskudy nie wynalazł.
Wiosenny wianek, ciemierniki w pąkach, puchate maleństwa, wiosna już za rogiem
Ach te krety...ludzie latają w kosmos a skutecznego środka jeszcze nikt na te paskudy nie wynalazł.
- dorotka350
- -Moderator Forum-.

- Posty: 5520
- Od: 26 maja 2014, o 20:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Mój ogród wśród łąk część 4
Małgosiu wiosna idzie
... To widać w naszych ogrodach. U ciebie pierwsze oznaki już są.
Kret nie tylko Twój taki złośliwy
Mój w miejscu gdzie posadziłam śnieżynki wywalił taki kopiec, że pewnie śnieżynek nie będzie
Roślinki na razie ostrożnie wychylają nosy. U nas dzisiaj rano było - 6*. Jeszcze luty przypomina nam, że jest zima. Oby nie było większych mrozów, bo u mnie nie ma nawet deka śniegu. W dzień na plusie, a noce bardzo zimne i na dodatek sucho
Kret nie tylko Twój taki złośliwy
Roślinki na razie ostrożnie wychylają nosy. U nas dzisiaj rano było - 6*. Jeszcze luty przypomina nam, że jest zima. Oby nie było większych mrozów, bo u mnie nie ma nawet deka śniegu. W dzień na plusie, a noce bardzo zimne i na dodatek sucho
-
PEPSI
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7206
- Od: 20 sty 2013, o 10:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko - pomorskie
Re: Mój ogród wśród łąk część 4
Piękna pogoda zachęca do prac w ogrodzie. Już coś działacie? Myślałam już o cięciu powojników, hortensji, winorośli....Już chyba czas...
Tulpaku - Nigdy się nie nudzisz, prawda? Piszesz, że w drugim tygodniu ferii łapiesz za książki. WEŹ nie przesadzaj
, baw się, odpoczywaj. Po to są ferie.
Aniu - Odpukać....ale od tygodnia nie mam świeżego kopca.
Dostały w prezencie świeczkę
Dorotko - Mój kret na razie przepędzony świecą. Taką mam nadzieję

Tulpaku - Nigdy się nie nudzisz, prawda? Piszesz, że w drugim tygodniu ferii łapiesz za książki. WEŹ nie przesadzaj
Aniu - Odpukać....ale od tygodnia nie mam świeżego kopca.
Dorotko - Mój kret na razie przepędzony świecą. Taką mam nadzieję
-
Marzena77
- 500p

- Posty: 878
- Od: 6 lip 2014, o 19:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Opolskie
- Kontakt:
Re: Mój ogród wśród łąk część 4
Piękny ogród w letnim wydaniu i zimowym
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 42394
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Mój ogród wśród łąk część 4
Właśnie wróciłam z inspekcji ogrodu za ogrodzeniem gdzie krzewy i jarzyniak jest i teren cały w czarnych pagórkach
Jak ziemia rozmarznie to wytaczam armaty 
Re: Mój ogród wśród łąk część 4
No a jeszcze fajniejsze potem są oceny i stypendium od wójta w 3 klasie,no ja się doczekać już nie mogęNigdy się nie nudzisz, prawda? Piszesz, że w drugim tygodniu ferii łapiesz za książki. WEŹ nie przesadzaj, baw się, odpoczywaj. Po to są ferie.
![]()
1200 zł na zielone,cudo
-
PEPSI
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7206
- Od: 20 sty 2013, o 10:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko - pomorskie
Re: Mój ogród wśród łąk część 4
Słoneczko pięknie świeci, ręce niespokojne...Niestety mój ogród musi jeszcze troszkę poczekać, bo dzisiaj wyjeżdżam i wrócę dopiero późnym wieczorem. Szkoda mi tego pięknego dnia, ale cóż. Mam nadzieję, że jutro też będzie pięknie i pogoda pozwoli na prace ogrodowe.
Chciałabym w tym sezonie rozmnożyć hortensje bukietowe. Mam kilka różnych, uwielbiam te krzewy. I moze podzielicie się ze mną swoimi doświadczeniami w tej kwestii? Marzy mi się szpaler z tych krzewów wzdłuż wschodniej ściany domu. Nic tam nie rośnie, nie miałam nigdy koncepcji na to miejsce. Jest opaska polbrukowa, trawnik i jakoś pusto.
Marzenko - Miło mi słyszeć takie słowa. Zapraszam i dziękuję.
Marysiu - Od ponad tygodnia kret przestał mi dokuczać. Jestem czujna, bo znam te gadziny. M włożył do kopca świecę dymną. I na razie spokój.
Tulapku - A to co innego. Zwracam honor
Kasa jest nam ogrodnikom potrzebna do zaspakajania naszych chciejstw. Jesteś ambitnym i mądrym chłopcem. Jak ja się cieszę, że jesteś. 
Chciałabym w tym sezonie rozmnożyć hortensje bukietowe. Mam kilka różnych, uwielbiam te krzewy. I moze podzielicie się ze mną swoimi doświadczeniami w tej kwestii? Marzy mi się szpaler z tych krzewów wzdłuż wschodniej ściany domu. Nic tam nie rośnie, nie miałam nigdy koncepcji na to miejsce. Jest opaska polbrukowa, trawnik i jakoś pusto.
Marzenko - Miło mi słyszeć takie słowa. Zapraszam i dziękuję.
Marysiu - Od ponad tygodnia kret przestał mi dokuczać. Jestem czujna, bo znam te gadziny. M włożył do kopca świecę dymną. I na razie spokój.
Tulapku - A to co innego. Zwracam honor


