
Grażynko,robię co mogę ,żeby poprawić nam nastroje,bo i sama mam podły,każda pora toku potrafi zachwycić i jest niepowtarzalna,buziaki dla Ciebie

Kasiu,biegaj ,jesteś młoda to się nie zasapiesz ,zdjęcia staram się wkładać codziennie,żeby Was nie zawieść ,chociaż nieraz tak bardzo mi nie idzie ,nic mi się nie chce,uściski dla Ciebie

Małgosiu,to dla Was te zdjęcia ,bo mnie przez tą jesień takie wciórności biorą,i ogarnia mnie apatia ,dziwne mam odczucie ,że te zdjęcia jakieś ładniejsze jak w lecie,przedtem mi się nie podobały,pięknych snów ,życzę


Dorotko,rdest jest różowy ,może na początku kwitnienia mocniejszy kolor ,potem jaśnieje troszkę,może ten kolor od słoneczka


Tereniu,witaj w moim ogrodzie cieszę się ,że się podoba to znaczy ,że moja praca ma sens,ale zmartwiło mnie dlaczego chcesz chodzić cichutko,przecież nikomu nie przeszkadzasz,atmosfera jest luzacka,towarzystwo doborowe,wszyscy się zmieszczą myślę ,że będzie Ci z nami dobrze,zapraszam serdecznie ,


Aniu,nie wiem dokładnie ,one tworzą takie leje ,może to narecznica,jak chcesz to nie ma problemu,trochę trzeba ją trzymać w ryzach bo poszła by wszędzie ,ale jest do opanowania ,w tym roku tyle jej wyrzuciłam z jednego miejsca,bo chciałam tam posadzić piwonie ,ale w innym miejscu,właśnie z azaliami jest jej pod dostatkiem,doskonale uzupełnia się z azaliami i ani jeden chwaścik tam nie urośnie,pozdrawiam i buziaki dla Ciebie

Danusiu,witam ,drzwi do ogrodu szeroko otwarte,więc zapraszam , gościj się długo i zostań z nami,pozdrawiam i buziaki dla Ciebie

Marysiu,nie wiem o jakie czerwone kuleczki Ci chodzi,jest na zdjęci czerwona azalia jeszcze w pączkach ,a koło niej dwa duże żółte wilczomlecze pstre,czy to miałaś na myśli,buziaki Ci posyłam i gorąco pozdrawiam

