Roślinnik balkonowy

[trzynastka]

Zazdroszcze cudownego zapachu maciejki wiciokrzew też super pachnie

[Katiusha]

Ależ tam musi być pachnąco u Ciebie, abstrachując od prześlicznych kwitnących cudeniek

[Magdallena]

Dzięki za info o zimowaniu host. Ja chyba też mam aureomarginatę ale na razie jest jeszcze mała.

[arameic]

Marto, chcę zasięgnąć u Ciebie języka w materii wiciokrzewu: to sadzonka tegoroczna? Od dawna kwitnie? Potrzebuje jakiejś specjalnej pielęgnacji? Kupiłam sadzoneczkę w kwietniu, wygląda na zdrową roślinę, powoli owija się wokół drabinki, ale kwitnąć nie ma zamiaru. Nie wiem, w czym tkwi błąd.

[Alenka]

I jak tam fuksja? Będę dopytywać, bo kocham te roślinki I zaglądam codziennie, jak sobie radzi i czy wyzdrowieje..Zwłaszcza że ze swoją kupioną miałam problem..Bo już mija miesiąc, a ona jakoś nie przybiera na masie..Wyciągnęłam ją z ziemi, a tam bryłka korzeniowa zbita, ziemia pod spodem też..Troszkę korzeni musiałam usunąć. Pomogłam im troszkę się wyprostować..I nareszcie ziemia zaczęła przesychać, bo wcześniej była wilgotna nawet dwa dni w upale, podczas gdy w innych doniczkach ziemia przesychała..Widzę, że chyba już jej lepiej
A nemezje..no cóż, mogę oglądać bez końca

[emka29]

Witajcie!
Dzisiaj w końcu miałam czas porobić coś na balkonie, ząbkujący Potomek zajmuje mi obecnie większość czasu
Alenko fuksja przesadzona w nową ziemię, korzonki według mnie wyglądały bardzo dobrze, może po prostu zaszkodziło jej te kilka zimnych nocy parę tygodni temu, teraz grzeje się na parapecie, nie jestem przekonana, czy to najlepsze dla niej miejsce, za chwilę zacznie tam prażyć słońce i tak aż do zachodu, jak to właściwie jest z fuksjami, bo zawsze mi się wydawało, że jednak wolą cień?
Przy okazji na zdjęcie załapały się moje przedszkolaki, część ukorzeniam w wodzie, część w ziemi, coś się powinno przyjąć



Arameic witaj, jeśli chodzi o wiciokrzew, to sadzonkę kupiłam dokładnie 28 kwietnia na targach rolnych od tamtego czasu urosła dwukrotnie, nic specjalnego z nią nie robię, może pasuje jej towarzystwo w skrzyni i zacienione stanowisko, sama nie wiem, ale kwitnie pięknie, pierwsze pąki pojawiły się ładne parę tygodni temu, a teraz wygląda tak:



A tu zdjęcia dla niedowiarków , wg których mam tyle roślin, że ja się już nie mieszczę wersja balkonu "pokazowa" i Potomkowa


I jeszcze świeżutki, pachnący nowością skalniaczek, mam nadzieję, że wszystkie roślinki się przyjmą



Coś specjalnie dla miłośników nemezji, ja jestem zachwycona:




Alenko kwiatek dla Ciebie

[Katiusha]

No i pociecha na pewno się zmieści Wiciokrzew i nemezje wyglądają bosko Podoba mi się bardzo twój skalniaczek z latarenką A szczególnie to coś co wygląda jak..hmmm zwoje mózgowe? Co to jest?

[arameic]

Pójdę za Twoją radą, Marto i zwyczajnie dam mojemu wiciokrzewowi trochę więcej czasu, może zdecyduje się zakwitnąć. Twój jest taki piękny... . Zamierzasz przezimować go na balkonie?

[emka29]

Kasiu dziękuję za miłe słowa mózgopodobne "coś" to rozchodnik ościsty, pokazywałam go już wcześniej solo, a teraz przeprowadził się do skalniaka, przymierza się właśnie do kwitnienia
Basiu Arameic tak, będę próbowała przezimować wiciokrzew, tak jak zresztą wszystko co rośnie razem z nim w skrzyni, po prostu zostawię roślinki tak jak są, winobluszcz, minihosta oraz iglaki są już ze mną kolejny rok, więc liczę, że wiciokrzew i powojnik też dadzą radę
Ale po co myśleć o zimie, kiedy za oknem taki widok



Parapet po przemeblowaniu



Udanego dnia

[Katiusha]

Pięknie. Ta donica z motylkiem ślicznie skomponowana. Rozchodnik ościsty - dziękuje i muszę zapamiętać. A tam w rogu zdjęcia i za szybą...PIĘKNE BEGONIE Zdążyłaś pewnie zauważyć, że mam lekkiego hopla na ich punkcie
Może pokażesz je... kiedyś...?

[Niunia1981]

Racja, nie ma co myśleć o zimie jak masz taki widok
I ten motylek

[Alenka]

Martuś dziękuję za kwiatka Nie mam ich u siebie w tym roku, ale za to chętnie zaglądam do Ciebie by sobie popatrzeć Naprawdę są piękne
I w ogóle pięknie u Ciebie Fajnie, że przesadziłaś fuksję, będę jej teraz kibicować A czy wytrzyma na słońcu? Zobaczysz..Mam jedną fuksję, która nie znosi nawet porannego słońca i musiałam ją przenieść w cień, bo reagowała na słońce natychmiastowo..A druga stoi w słońcu i ma się super, widać, że jej służy, bo rośnie jak szalona
Coś jeszcze miałam napisać...Aaaa..Fajnie, że przy ząbkującym maluchu masz czas na roślinki..Ale rozumiem Cię, bo miałam tak samo. Jeszcze 2 lata temu był takim ząbkującym maluchem i każdy się dziwił, jak ja mam czas jeszcze na roślinki przy małym dziecku. Ale jak się to kocha, to zawsze znajdzie się czas Teraz ten były ząbkujący maluch ma największą radość w "strzelaniu" z nierozwiniętych pąków fuksji

[trzynastka]

Och ta misa sz sukulentami fantastyczna

[Magdallena]

Ale masz wypasione goździki Może fuksja potrzebuje trochę czasu, by dojść do siebie... Ważne, że się powoli regeneruje.

[nikka83]

Super to wszystko poukładałaś, tyle roślin goździki boskie i maciejka