Moje małe, wielkie szczęście - ogród cz. III
- ilona2715
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3410
- Od: 7 wrz 2010, o 11:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gortatowo
Re: Moje małe, wielkie szczęście - ogród cz. III
Sylwia, ależ piękna wiosenka u Ciebie i jakie duże już tulipany
, a jakie rabatki wypieszczone, ciekawa jestem co tam znowu "kombinujecie"
, wiosna dodaje nam animuszu do pomysłów i działania, ciekawa jestem czy kupiłaś dziś coś ciekawego? U nas też cały czas pada, ale mam nadzieję, że już jutro będzie nieco ładniej, bo pod wieczór jakby się przejaśniało.
- gracha
- 1000p

- Posty: 4328
- Od: 23 maja 2012, o 21:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Moje małe, wielkie szczęście - ogród cz. III
Sylka pracuje w ogrodzie jak mrówka,chodzi ,planuje i zmienia,ma pomysły dziewczyna
coś nowego wymyśliła ,jeszcze trochę i nas dokładnie zaskoczy swoim dziełem 
- Sylwia85
- 1000p

- Posty: 3555
- Od: 24 lut 2013, o 16:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Siedlec
Re: Moje małe, wielkie szczęście - ogród cz. III
Witajcie dziewczyny
Moje zakupy rynkowe udały sie i to bardzo
Oczywiście nie obyło się bez dodatkowych zakupów. Ogólnie pojechałam po falnce sałaty i ją kupiłam

Na tym samym straganie były bratki i tak sie na mnie patrzyły że zakupiłam 6 sztuk ( a przecież pod oknem mojego pokoju mam bratki tylko jeszcze mi nie kwitną).
Dziewczyny już dosłownie wychodziłam z rynku a tu moją uwage skupiły prymule więc obojętnie nie mogłam przejść zakupiłam 3 sztuki

anabuko1-Aniu dziękuję za miłe słowa już sie nie moge doczekać kiedy liście na roślinkach się rzowiną, kwiatki zaczną kwitnąć.
reniusia20-Renatko tulipany których zdjecie przedstawiłam to botaniczne, ale nazwy nie pamietam już. Musże poszukać w zamówieniach
Straszne to co piszesz. Policja bezradna, skoro ślady były to piwinna iść i sprawdzić. Jak tak można.
Ewidentnie w pobliskiej wsi jest podpalacz. Czyli sąsiadka złapała tak? Bo tak troszkę nie kumam.
anym-Aniu u mnie tylko w nocy padało a tak w dzień zero słoneczka i zero deszczyku. Czekam na ładną pogodę i na to że będę mogła poszaleć w ogrodzie
Na bratki też sie skusiłam i posadziłam do donicy wkopanej przed domem. 
ilona2715-Ilonko zawsze jak jadę na ryneczek to w gołymi rękoma nie moge wyjśc. tym razem popadło na bratki i prymule, ale tak sie zastanawiam czy w następny wtorek nie jechać i czy jeszcze nie dokupić prymul. Ilonko piątek i weekend nadają ładny wiec bedzie można poszaleć
A co kombinuję tym razem to nie ja tylko mój tato ale o tym za chwikę.
gracha-Grażynko niestety nie mogę popracować tyle ile bym chciała ale obiecałam sobie że w piątek po 15 i sobotę popracuje. Grażynko to mój tato wymyślił ja tym razem tylko podziwiałam i chwaliłam
Moje zakupy rynkowe udały sie i to bardzo

Na tym samym straganie były bratki i tak sie na mnie patrzyły że zakupiłam 6 sztuk ( a przecież pod oknem mojego pokoju mam bratki tylko jeszcze mi nie kwitną).

Dziewczyny już dosłownie wychodziłam z rynku a tu moją uwage skupiły prymule więc obojętnie nie mogłam przejść zakupiłam 3 sztuki

anabuko1-Aniu dziękuję za miłe słowa już sie nie moge doczekać kiedy liście na roślinkach się rzowiną, kwiatki zaczną kwitnąć.
reniusia20-Renatko tulipany których zdjecie przedstawiłam to botaniczne, ale nazwy nie pamietam już. Musże poszukać w zamówieniach
anym-Aniu u mnie tylko w nocy padało a tak w dzień zero słoneczka i zero deszczyku. Czekam na ładną pogodę i na to że będę mogła poszaleć w ogrodzie
ilona2715-Ilonko zawsze jak jadę na ryneczek to w gołymi rękoma nie moge wyjśc. tym razem popadło na bratki i prymule, ale tak sie zastanawiam czy w następny wtorek nie jechać i czy jeszcze nie dokupić prymul. Ilonko piątek i weekend nadają ładny wiec bedzie można poszaleć
gracha-Grażynko niestety nie mogę popracować tyle ile bym chciała ale obiecałam sobie że w piątek po 15 i sobotę popracuje. Grażynko to mój tato wymyślił ja tym razem tylko podziwiałam i chwaliłam
Ogród początki - zapraszam serdecznie
Ogród cz.2-poprawianie tego co jest i ciągłe zmiany lato/jesień/zima
Moje małe, wielkie szczęście - ogród cz. III-aktualny- http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=74317" onclick="window.open(this.href);return false;
Ogród cz.2-poprawianie tego co jest i ciągłe zmiany lato/jesień/zima
Moje małe, wielkie szczęście - ogród cz. III-aktualny- http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=74317" onclick="window.open(this.href);return false;
- kajko278
- 500p

- Posty: 526
- Od: 20 sty 2013, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: POMORSKIE-KASZUBY
Re: Moje małe, wielkie szczęście - ogród cz. III
No i będzie bardziej kolorowo na działeczce
. Kochana od przybytku głowa nie boli, te bratki co kupiłaś przekwitną,to wyjdą te co masz posadzone 
Moja działka na Kaszubach
KARINA:-)
KARINA:-)
- Sylwia85
- 1000p

- Posty: 3555
- Od: 24 lut 2013, o 16:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Siedlec
Re: Moje małe, wielkie szczęście - ogród cz. III
A teraz to nad pracował czym mój tato wspólnie z Panem Andrzejem z mojej miejscowości.
Dodam że materiał był gotowy trzeba było go tylko poprzykręcać i dopasować.
Otóż w tamtym tygodniu gdy wróciłam do domu spotkała mnie niespodzianka. Fakt rozmawialiśmy o tym kiedyś ale postanowiliśmy że nie bedzie to robione tym roku. Jednak mój tato postanowił inaczej i tak oto powstała z zakątku można powiedzieć altanka. kilkanaście tak temu było tutaj wejscie do domu ale zostało zlikwidowane i tak powstało miejsce na stół i wiszace kwiaty latem.


Pierwszego dnia powstał sufit

Później było kilka dni przerwy i tak od poniedziałku zabudowywały się kolejne elementy:





Jeszcze zostanie nam położenie płytek, wymalowanie ściany ( tej od strony domu) oraz pomalowanie drewna.
Dodam że materiał był gotowy trzeba było go tylko poprzykręcać i dopasować.
Otóż w tamtym tygodniu gdy wróciłam do domu spotkała mnie niespodzianka. Fakt rozmawialiśmy o tym kiedyś ale postanowiliśmy że nie bedzie to robione tym roku. Jednak mój tato postanowił inaczej i tak oto powstała z zakątku można powiedzieć altanka. kilkanaście tak temu było tutaj wejscie do domu ale zostało zlikwidowane i tak powstało miejsce na stół i wiszace kwiaty latem.


Pierwszego dnia powstał sufit

Później było kilka dni przerwy i tak od poniedziałku zabudowywały się kolejne elementy:





Jeszcze zostanie nam położenie płytek, wymalowanie ściany ( tej od strony domu) oraz pomalowanie drewna.
Ogród początki - zapraszam serdecznie
Ogród cz.2-poprawianie tego co jest i ciągłe zmiany lato/jesień/zima
Moje małe, wielkie szczęście - ogród cz. III-aktualny- http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=74317" onclick="window.open(this.href);return false;
Ogród cz.2-poprawianie tego co jest i ciągłe zmiany lato/jesień/zima
Moje małe, wielkie szczęście - ogród cz. III-aktualny- http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=74317" onclick="window.open(this.href);return false;
- kajko278
- 500p

- Posty: 526
- Od: 20 sty 2013, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: POMORSKIE-KASZUBY
Re: Moje małe, wielkie szczęście - ogród cz. III
Moja działka na Kaszubach
KARINA:-)
KARINA:-)
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 17448
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Moje małe, wielkie szczęście - ogród cz. III
To prawda,pięknie wyszłakajko278 pisze:. GRATULACJE dla taty za super altankę
Widzę,że 2 takie same prymulki kupiłyśmy,ja tez nie mogłam się oprzeć ich urokowi
- Sylwia85
- 1000p

- Posty: 3555
- Od: 24 lut 2013, o 16:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Siedlec
Re: Moje małe, wielkie szczęście - ogród cz. III
Karinko licze na to że będize kolorowo
. Tzn bratki które kupiłam i posadziłam do donicy później beda przekomane i ustapią miejsca petuni ( nozchyba że inne kwiatki wpadna mi w ręce)
dziękuję przekażę gratulację ( tylko moj tato tutaj pomagał )
-- 26 mar 2014, o 18:49 --
Aniu dziękuję tez jestem przeszcześliwa ze to tak wyszlo i teraz tylko płytki sie położy, stół to chyba drewniany będzie w przysżłości bo teraz to plastikowy postawimy. Zawsze marzyłam o rzedzie prymul przy ścieżce ale jak kupię kilka sztuk to zawsze ladują na skalniaku
dziękuję przekażę gratulację ( tylko moj tato tutaj pomagał )
-- 26 mar 2014, o 18:49 --
Aniu dziękuję tez jestem przeszcześliwa ze to tak wyszlo i teraz tylko płytki sie położy, stół to chyba drewniany będzie w przysżłości bo teraz to plastikowy postawimy. Zawsze marzyłam o rzedzie prymul przy ścieżce ale jak kupię kilka sztuk to zawsze ladują na skalniaku
Ogród początki - zapraszam serdecznie
Ogród cz.2-poprawianie tego co jest i ciągłe zmiany lato/jesień/zima
Moje małe, wielkie szczęście - ogród cz. III-aktualny- http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=74317" onclick="window.open(this.href);return false;
Ogród cz.2-poprawianie tego co jest i ciągłe zmiany lato/jesień/zima
Moje małe, wielkie szczęście - ogród cz. III-aktualny- http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=74317" onclick="window.open(this.href);return false;
- Sylwia85
- 1000p

- Posty: 3555
- Od: 24 lut 2013, o 16:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Siedlec
Re: Moje małe, wielkie szczęście - ogród cz. III
Mam pytanko czy można już go gruntu wysadzać mieczyki ?
Ogród początki - zapraszam serdecznie
Ogród cz.2-poprawianie tego co jest i ciągłe zmiany lato/jesień/zima
Moje małe, wielkie szczęście - ogród cz. III-aktualny- http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=74317" onclick="window.open(this.href);return false;
Ogród cz.2-poprawianie tego co jest i ciągłe zmiany lato/jesień/zima
Moje małe, wielkie szczęście - ogród cz. III-aktualny- http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=74317" onclick="window.open(this.href);return false;
- gracha
- 1000p

- Posty: 4328
- Od: 23 maja 2012, o 21:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Moje małe, wielkie szczęście - ogród cz. III
Witaj Sylko ,fajne miejsce na kawki powstało
,gratulacje dla taty
,widzę że taki sam dłubacz jak mój eM, jak sobie coś postanowi to musi dopiąć swego,
uważam że z mieczykami jeszcze trzeba poczekać,oglądałam pogodę długoterminową i w połowie kwietnia zapowiadają nocne przymrozki,one są raczej delikatne i mogłoby się źle skończyć,chyba że byś je okrywała
uważam że z mieczykami jeszcze trzeba poczekać,oglądałam pogodę długoterminową i w połowie kwietnia zapowiadają nocne przymrozki,one są raczej delikatne i mogłoby się źle skończyć,chyba że byś je okrywała
-
Pashmina2006
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8030
- Od: 12 kwie 2012, o 18:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódzkie
Re: Moje małe, wielkie szczęście - ogród cz. III
Chciałoby się napisac..łałałiła..
Ale będziesz mieć wspaniałe miejsce
Gratki dla Taty za zebranie się i zrobienie tak fajnego miejsca i to w tym roku
. Superowo.
. Sylwuś a kiedy zdjęcia blond Sylwuni?
-
koziorozec
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10594
- Od: 22 sty 2013, o 21:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Moje małe, wielkie szczęście - ogród cz. III
Witaj Sylwio,kącik altankowy rewelacja,ja bardzo lubię takie kąciki, osłaniają przed słońcem ,deszczem ,pełne są kwiatów, piękna i praktyczna rzecz, zakupy super ,my nigdy nie przejdziemy obojętnie obok roślin,ja myślę ,że na sadzenie cebulek mieczyków jeszcze czas,bo jak wyjdą i będą przymrozki ,to musisz osłaniać ,pod koniec kwietna wystarczy ,bo jeszcze są zimni ogrodnicy,ja sadzę po parę szt w odstępach tygodniowych ,żeby nie zakwitły naraz i wtedy są długo do flakonu ,pozdrawiam i całuski dla Ciebie

- Sylwia85
- 1000p

- Posty: 3555
- Od: 24 lut 2013, o 16:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Siedlec
Re: Moje małe, wielkie szczęście - ogród cz. III
Grażynko dziękuję
, mój tato jest w goracej wodzie kompany i uparty jak sobie postanowi tak ma być. Czasami uda nam się z mama przekonac tate ale ile przy tym zachodu. Myślałam żeby posadzić mieczyki i na noce przykrywac agrowłókniną białą.
Madziu dziękuję
tylko to nie było w planach i to co planowąłam odchodzi w dal. Zdjecia zrobię jutro rano jak będe wypoczeta to może lepiej wyjdę 
Madziu dziękuję
Ogród początki - zapraszam serdecznie
Ogród cz.2-poprawianie tego co jest i ciągłe zmiany lato/jesień/zima
Moje małe, wielkie szczęście - ogród cz. III-aktualny- http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=74317" onclick="window.open(this.href);return false;
Ogród cz.2-poprawianie tego co jest i ciągłe zmiany lato/jesień/zima
Moje małe, wielkie szczęście - ogród cz. III-aktualny- http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=74317" onclick="window.open(this.href);return false;
-
Pashmina2006
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8030
- Od: 12 kwie 2012, o 18:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódzkie
Re: Moje małe, wielkie szczęście - ogród cz. III
No często jest coś kosztem czegoś. Trzymam Cię za słowo Sylwuniu 
- Sylwia85
- 1000p

- Posty: 3555
- Od: 24 lut 2013, o 16:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Siedlec
Re: Moje małe, wielkie szczęście - ogród cz. III
Martusiu w takim razie wstrzymam się bo już są posadzone w doniczkach tylko że mi troszkę miejsca zajmują i tak planowąłm żeby już je posadzić w docelowe miejsce. Dobrze że tego dzisiaj nie zrobiłam bo miałam taki plan. Altanka powstała w miejscu gdie kiedyś planowałam dobudować kuchnę ale takie miejsce osloniete od wiatru deszczu sie przyda. Dziękuję za pozdrowienia i róznież pozdrawiam i przesyłam buziaczki 
-- 26 mar 2014, o 21:22 --
Madziu będzie juto
-- 26 mar 2014, o 21:22 --
Madziu będzie juto
Ogród początki - zapraszam serdecznie
Ogród cz.2-poprawianie tego co jest i ciągłe zmiany lato/jesień/zima
Moje małe, wielkie szczęście - ogród cz. III-aktualny- http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=74317" onclick="window.open(this.href);return false;
Ogród cz.2-poprawianie tego co jest i ciągłe zmiany lato/jesień/zima
Moje małe, wielkie szczęście - ogród cz. III-aktualny- http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=74317" onclick="window.open(this.href);return false;

