Gdzieś tam na końcu świata...

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Paulii
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2462
Od: 25 lut 2013, o 15:03
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: PsiaSkórka południowe mazowsze

Re: Gdzieś tam na końcu świata...

Post »

Mi też nieraz zdjęcia otwierają się bardzo długo :wink:
Miłego Piątku Ci życzę i pogodnego weekendu ;:196
Pauli :) "To możli­wość spełnienia marzeń spra­wia, że życie jest tak fascynujące"
bebeluch
1000p
1000p
Posty: 3521
Od: 26 gru 2010, o 16:35
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Gdzieś tam na końcu świata...

Post »

Andzia84 pisze:
Renatko-Bebeluszku A ty te 200 wkopanych tej jesieni tulipanów będziesz latem wykopywać :?: ;:oj Czy tak może za jakieś 2 lata :?:
Aniu nie wiem , mają niby być 4 odmiany ale to się jeszcze okaże
miejsce nie było przewidziane dla nich ale jedyne jakie miała wolne .
Nie wiem co uda mi się w tym roku uporządkować .
Mogę Ci jedno jedynie powiedzieć że zazdroszczę osobą , które najpierw trafiają na forum a dopiero później
zakładaj ogród , bo u mnie jest wszystko nie tak
a wygląda to mniej więcej tak

Obrazek

czyli poplątanie z pomieszaniem
i moim marzeniem to trochę poukłada :oops:
Mędrzec potrafi uczyć się nawet od Głupca. Głupiec nie uczy się nigdy.
Awatar użytkownika
Andzia84
1000p
1000p
Posty: 1137
Od: 23 sty 2014, o 15:51
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: 40 km na pn-wsch od Warszawy

Re: Gdzieś tam na końcu świata...

Post »

Aguś Chyba tak, większość forumowych mądrych głów tak twierdzi-że już czas sadzonkować pelargonie ;:138

Renatko Przecież piękny masz ten hostowy busz :) Ja bym tylko żurawki przesadziła. A co do ogrodu-ja się tutaj napatrzę, napatrzę, naślinię wręcz na widok tych wspaniałości u innych, że mam mętlik w głowie jeszcze większy niż przed trafieniem na forum. Już obmyślam założenie dodatkowych rabat zamiast trawy, a wydawało mi się, że to co mam jest oK :;230
Awatar użytkownika
ewamaj66
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 21494
Od: 19 lut 2011, o 16:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warmia

Re: Gdzieś tam na końcu świata...

Post »

Też dodaję rzodkiewkę, zielony ogórek i cebulę do twarogu :D Już niedługo :D
Pozdrawiam-Ewa
Spis treści ,
Mój fijoł 16
Awatar użytkownika
Andzia84
1000p
1000p
Posty: 1137
Od: 23 sty 2014, o 15:51
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: 40 km na pn-wsch od Warszawy

Re: Gdzieś tam na końcu świata...

Post »

Lato u mnie :;230

Przepraszam-musiałam oglądając stare zdjęcia, które jeszcze ewentualnie mogłabym wkleić do wątku ;:204
Obrazek
Awatar użytkownika
wsiania
500p
500p
Posty: 694
Od: 27 sty 2012, o 09:51
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice Brzegu

Re: Gdzieś tam na końcu świata...

Post »

Kobieto, nie wyjeżdżaj mi z takimi zdjęciami o tej porze, bo spać nie będę ;:302 Też nie cierpię tych stworzeń, choć po zamieszkaniu na wsi postępy zrobiłam w tej kwestii kolosalne :) Już się nie drę na sam widok, a i czasem udaje mi się zachować zimną krew jak na mnie wlezie - zwłaszcza przy dzieciach, żeby ich paniki nie uczyć. Ale zobaczyłam zdjęcie i już czuję, jak mnie wszystko swędzi...
Witaj w klubie tych, co zaczynają od początku, choć Ty masz już dom i jakiś zarys ogrodu. Będę kibicować :)
Moje wsiowe poczynania - c.j.d. :)
gdzie diabeł nie może... tam mnie wołają :)
pozdrawiam, Ania
Awatar użytkownika
Andzia84
1000p
1000p
Posty: 1137
Od: 23 sty 2014, o 15:51
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: 40 km na pn-wsch od Warszawy

Re: Gdzieś tam na końcu świata...

Post »

Troszkę ładniejsza odsłona lata :tan
Obrazek
Obrazek

-- 8 lut 2014, o 08:45 --

Obrazek
Awatar użytkownika
ladymajena
50p
50p
Posty: 57
Od: 19 mar 2013, o 17:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Gdzieś tam na końcu świata...

Post »

Witaj tylko Ci pozazdrości ;:138 tych widoków
Awatar użytkownika
Ewiczka52
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1306
Od: 1 lut 2012, o 14:52
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Gdzieś tam na końcu świata...

Post »

ANIU :wit Wątek przeczytałam ,fajnego masz synka , domek i ogród postępują dość szybko w budowie ,wspaniałe obok widoki - sielskie życie tylko trzeba ciężko pracować ale warto ;:138 Podziwiam Twojego M za odbudowanie baraku ;:333 Psiaka też przygarnęłaś :D
Pozdrawiam Ewula
Awatar użytkownika
Tacca
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4486
Od: 12 lut 2009, o 12:23
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

Re: Gdzieś tam na końcu świata...

Post »

Aniu , przyszłam się przywitać . Piękna okolica , ogrom pracy włożony w budowę i odgruzowanie działki i takie sielskie widoki za oknem . Nasionka wysiane , pelargonie rosną , to znaczy że wiosna tuż , tuż .
Awatar użytkownika
Paulii
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2462
Od: 25 lut 2013, o 15:03
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: PsiaSkórka południowe mazowsze

Re: Gdzieś tam na końcu świata...

Post »

:wit Witaj Aniu Piękne zdjęcie pająka na nici z pyłkami dmuchawca ;:oj
Jaka piękna łąka a na niej ptaszki :)
Śliczny bociek i konik :wink:
Pauli :) "To możli­wość spełnienia marzeń spra­wia, że życie jest tak fascynujące"
Awatar użytkownika
Andzia84
1000p
1000p
Posty: 1137
Od: 23 sty 2014, o 15:51
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: 40 km na pn-wsch od Warszawy

Re: Gdzieś tam na końcu świata...

Post »

Aniu :wit Cieszę się, że mnie odwiedziłaś :) Pająki u mnie-to już prawie domownicy. Czasem żałuję, że projekt natura 2000 zabrania rolnikom w okolicy używania nadmiaru pestycydów i te straszne stworzenia czują się tutaj jak u Pana Boga za piecem :D Ja jeszcze jak mi jakiś wlezie na rękę to się drę i biegam jak oszalała, ale przynajmniej nie piszczę już na ich widok. A co do ogrodu-Ty to dopiero masz zarys (Byłam, byłam i ja u Ciebie-i cieszę się i jednocześnie współczuję tak dużego areału do zagospodarowania ;:oj -duże drzewa, rabatki-coś tam masz już wytyczone, a ja dopiero mam posadzone mikroskopijne krzaczki. I masz pergolki-śliczne, duże- a mój M nie chce mi zrobić bo twierdzi, że on pierdołami nie będzie się zajmował ;:145 A ja bym tak strasznie chciała mieć winogron na mini altance i mnóstwo klematisów-bo je uwielbiam :))

Ladymajeno Widoki może i ładne, ale czasem mając na uwadze oddalenie od miasta i pracy wolałabym mieć zwykły ogródek działkowy :) No, ale coś za coś :)

Ewiczko :wit Miło mi, że mnie odwiedziłaś-zapraszam zawsze i o każdej porze. Powiem Ci,że ja też czasem podziwiam swojego M, bo się chłopak stara jak może chociaż ma bardzo mało wolnego czasu. I naprawdę potrafi czasem jak mu się chce zrobić coś z niczego. Na razie domek zbudowaliśmy i w środku wykończyliśmy w 100%. Brakuje nam jeszcze koloru na elewacji, tarasu, wykończenia balkonu i utwardzenia podjazdu i podejścia do domu. Ale to wszystko większe roboty, na które na razie brakuje funduszy :( Za to ogród postępuje rzeczywiście, bo tutaj w większości wystarczy praca naszych rąk, dobroć mojej teściowej, parę uciułanych groszy no i oczywiście życzliwość forumowiczów, której się nie spodziewałam ;:131

Danusiu U mnie wiosna na razie walczy z zimą-na podwórku nadal mam hałdy śniegu, które nijak nie chcą zniknąć :D Ale wolnych stolików już mi w domu brakuje na siewki :D Parapety są okupowane przez kwiaty doniczkowe i małego więc biedne wysiane kwiatuszki muszą się zadowolić poupychaniem w samych rogach :) Ale i tak chyba za wcześni wysiałam ostróżki i szałwię omszoną. Gdzieś wyczytałam, że można je siać już pod koniec stycznia bo długo kiełkują, a mi ostróżki skiełkowały po tygodniu, a szałwia na 3 dzień i nie wiem co mam teraz z nimi robić ;:oj
Co do pracy włożonej w działkę i w dom-to nie będę skromnie zaprzeczać. Nie wiem czy drugi raz pisałabym się na to ;:131 Czasem sama siebie podziwiam jak mi się to wszystko udało ogarnąć. Praca, dojazdy na działkę, pilnowanie ekip, zamawianie materiałów, nocowanie w weekendy w baraku żeby przypadkiem nikt nic nie ukradł, a później to już mały, odgruzowywanie, sprzątanie, kopanie, sianie trawy...uff...teraz to już z górKi :tan W końcu liczę że w tym roku będzie można poleżeć na leżakach i stwierdzić, że wykonaliśmy kawał dobrej roboty :)

Danusiu-napisz mi-bo bardzo podoba mi się Twoja ścieżka do i wokół domu-jak ją zrobiliście i czy wyszło to przyzwoicie cenowo ? Pytam bo chcemy też jakoś utwardzić trochę terenu, ale kostka to na razie sfera pobożnych życzeń ;:131

Paulinko
- te ptaszki na polach to szpaki, które uwielbiają teren wokół mojego domu i kochają mój baraczek, gdzie dochowują się młodych. Wrrr...Muszę przez nie czereśnie posadzić w pobliżu tarasu bo inaczej owoców nie zobaczę. Jednocześnie uwielbiam gdy te wredne małe ptaszyska śpiewają. Robią to tak cudnie, jak cudnie zjadają owoce i ich zawiązki :;230
DTJ_1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3539
Od: 14 lis 2013, o 15:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: 60 km od W-wy

Re: Gdzieś tam na końcu świata...

Post »

witaj Aniu - a ten bocian to chyba mój Cię odwiedził ;:306 , fajne początki, raczkujesz jak ja- ale rośliny to już ładnie podrosły mimo że w artystycznym nieładzie. Będę obserwować,- ale ten pająk łe nie potrzebny aż ciary mnie przeszły. Pozdrawiam,
Awatar użytkownika
Andzia84
1000p
1000p
Posty: 1137
Od: 23 sty 2014, o 15:51
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: 40 km na pn-wsch od Warszawy

Re: Gdzieś tam na końcu świata...

Post »

U mnie powoli wiosna wkracza-najpierw z B ;:131

Obrazek

i wywalczyła sobie już jakieś 4 metry ziemi przy domu :)
Obrazek
Awatar użytkownika
Andzia84
1000p
1000p
Posty: 1137
Od: 23 sty 2014, o 15:51
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: 40 km na pn-wsch od Warszawy

Re: Gdzieś tam na końcu świata...

Post »

Hej Dorotko :) To musisz mieć dwa bociany bo do mnie zawsze parka przylatuje. Późną wiosną obawiałam się, że zrobią mi gniazdo na kominie. Jeden z nich stanął tam i nie ruszył się przez cały dzień. Mój Kubuś nie mógł się nadziwić tak ogromnemu ptakowi :) U Ciebie w ogrodzie byłam-przepiękne masz te zdjęcia drzew we mgle. Uwielbiam mgłę. Wtedy jest tak cicho i spokojnie. A pająk-no cóż-nie znoszę ich, ale uwielbiam zdjęcia wszelkich robaków-chyba to jakaś forma masochizmu :;230
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”