Mój kawałek marzeń cz.2

Zdjęcia naszych ogrodów.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Grazka226
1000p
1000p
Posty: 1356
Od: 12 mar 2012, o 13:45
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Mój kawałek marzeń cz.2

Post »

Hejka :wit
Dziewczyny wietrzę właśnie pomieszczenie w pracy bo wczorajszy upał dał się we znaki... a jak przyszłam z pracy jak zaległam w besenie to uwierzcie mi wyszłam z niego o 22.30 :D zdążyłąm oglądnąć świetny film i podelektować się chłodem... i po prostu nie robiłam nic bo sie nie dało...
Roslinki ledwie sapią, posdlewam ile mogę ale to i tak mało.. deszczu potrzeba bardzo ;:173

Milenko nie wiem szczerze co jest powodem tych górek i dolin, a może za głęboko kopiesz? ja po prostu to jakby ścinam tą darń, spróbuj na pewno Ci się uda ;:196 Nie obsypuję ziemią tego miejsca... tylko wymieniam ją tam gdzie sadzę nowe roślinki, właśnie rano zauważyłam, ze hortenki, któe posadziłam będą kwitły ;:138
Miłego dnia!

Moniu na kawkę zapraszam zawsze ;:196
Wczoraj nie byłam w stanie normalnie funkcjonować, jak zresztą chyba wszyscy... Nie cierpię takich upałów, lubię ciepło ale wczoraj to był koszmar... Dzisiaj trochę chłodniej ale jak jechałam samochodem do pracy to już było 28 stopni :shock:
Chłodniejszego dnia!

Aguś dobrze, ze dzisiaj chociaż trochę wiaterek wieje....
Pewnei już biegasz z kosiarką bo taki miałaś plan, prawda? :lol: U mnie trawa ledwie żyje...
A plany trawiaste to takie, że wokół tarasu za hortensjami chcę posadzić trawy aby były one tłem dla tych cudnych kwiatów i właśnie cały czas przebieram, czytam i staram się na coś zdecydować ale bardzo ciężko, może pomożesz???
Każda rada na wagę złota...
Chłodnego dnia!

Madziu hejka :wit
Tak, wyjazd był wspaniały i na pewno go powtórzymy ;:333 A czemu miałaś taki fatalny weekend? ;:168 Tulę do ;:167 Wczoraj to jak pisałam wyżej zdychałam... basen wieczorem okazał się wytchnieniem i cieszę sie że wczorajszy dzień jest już za nami :D Ja też bardzo pragnę deszczu bo hortenki to ledwie żyją....
Miłego dnia!

Bardzo dużo pracy dzisiaj mam więc... sami wiecie ;:333
Aktualny wątek http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 40&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Trzy­maj się z da­la od ludzi, którzy próbują pom­niej­szać Two­je am­bicje. Ma­li ludzie zaw­sze tak ro­bią, a nap­rawdę wiel­cy spra­wiają, że czu­jesz, że i Ty możesz być wielki. Mark Twain
x-ag-a
---
Posty: 13308
Od: 23 kwie 2011, o 19:59
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Mój kawałek marzeń cz.2

Post »

Grażynko, wypiję drugą kawę i lecę kosić :) Jeszcze trochę rosy jest na trawniku, a poza tym wciąż wczesna pora! ;-)
Co do wkomponowania w hortensjowe tło traw, to jak najbardziej popieram zamysł... Myślę, że nie mogą być czysto zielone, bo zleją się z tłem liści ogrodówek, i muszą mieć odpowiedni wzrost... może zainteresujesz się trzcinnikami biało obrzeżonymi (nazwa odmianowa wypadła mi z głowy)? Stosunkowo szybko zaczynają kwitnąć, więc w zasadzie kwitnienie hortensji pokryłoby się z falującymi w tle wiechami traw... trzcinniki rosną u mnie np. naprzeciwko psa z dredami - też w towarzystwie ogrodówek ;:170
Pashmina2006
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8030
Od: 12 kwie 2012, o 18:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódzkie

Re: Mój kawałek marzeń cz.2

Post »

:wit Grażynko. Tak w wielkim skrócie to weekend był fatalny ponieważ odszedł od nas Figo ( u siebie w wątku wiosną wklejałam jego zdjęcie jako zastępczej kosiareczki). Był z nami 5 lat. A zaraz po jego odejściu na drugi dzień pitbull zagryzł by mi psa. Dobrze że ten pitbull to że tak powiem "ciapa". Bo gdyby było inaczej to nie było by co zbierać po foxerze. Jak wpadłam i zobaczyłam że trzyma mojego psa za kręgosłup całą gębą to myślałam że zawału dostane. Była to dla mnie traumatyczna sobota dzięki nieodpowiedzialności i wysokim mniemaniu że jest się najmądrzejszym głupich ludzi. To tak w wielkim skrócie. Nie mogliśmy w ogóle oderwać tego paskudy od Foxera. Mój eM złapał go za tylnią nogę i tylko dlatego ten pies się zatrzymał. Na szczęście nie zaatakował męża. Ani nikogo z nas. Foxerowi o dziwo nic nie jest. Jest tylko strasznie poobijany bo jak uciekał to ciałem uderzył w drzewo z wielkim hukiem. Od soboty do wczoraj był nie do życia. Nic nie chciał. Ani spacery, ani jego ulubione smakołyki ani nic nie sprawiało mu radości. Dzisiaj odetchnęłam dopiero z ulgą bo zachowuje się w miarę normalnie. Jednak na psychice mu się to strasznie odbiło. Do tej pory był psem bardzo spokojnym lecz wariatuńciem do zabaw. Można było go spokojnie bez smyczy puścić i nie zaatakował żadnego pieska. A teraz rzuca się na spacerze na każdego przechodzącego psa :( Mieszkamy koło dużego parku. Ciężko jest z nim teraz wychodzić. Liczę że się uspokoi. Do ludzi nie zrobił się agresywny tylko właśnie do psów. Najlepsze jest to że jak opowiedzieliśmy właścicielom tego psa co się stało to skwitowali tylko niemożliwe i obrazili się. Cieszę się że ten weekend mam już za sobą. Wczoraj w tej duchocie nie mogłam wytrzymać. Dzisiaj jest znacznie lepiej. Jest tylko 22 stopnie i pochmurno. Deszczyk mży. Dużo lepiej mi się dzisiaj funkcjonuje.
Awatar użytkownika
sweety
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14108
Od: 20 mar 2012, o 09:37
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie

Re: Mój kawałek marzeń cz.2

Post »

I mojemu psu się to przydarzyło :( Od tego czasu Okami zawsze idzie na smyczy, a ja mam gaz. Okamiego dosłownie wyrwałam ze szczęk psa, bijąc tego owczarka niemieckiego po głowie. W ogóle się nie zastanawiałam, że może i mnie pogryźć. A Okami po przyjściu do dom zaszył się pod łóżkiem i nie wychodził do wieczora. Na szczęście zapomniał :D
Pashmina2006
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8030
Od: 12 kwie 2012, o 18:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódzkie

Re: Mój kawałek marzeń cz.2

Post »

Współczuję Ci Aniu. Wiem co musiałaś wtedy przeżyć. Ja też bym tak zrobiła. Ja wpadłam jako trzecia i to zobaczyłam. Pierwsza była moja mama potem mój mąż. Moja mama złapała najpierw widły ale oprzytomniała i wzięła rurę jakąś co leżała i zostawiła te widły. Nie uderzyła go bo mąż podbiegł i złapał go za nogę. Dobrze że tamten puścił foxera. Dobrze że zapomniał. Liczę że i foxer zapomni. Już drugi raz miał starcie z pitbullem. Raz jak był mały a drugi raz teraz. Eh niektórzy ludzie są w ogóle bez wyobraźni. Mają takiego psa i zachowują się tak nieodpowiedzialnie..
Awatar użytkownika
sweety
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14108
Od: 20 mar 2012, o 09:37
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie

Re: Mój kawałek marzeń cz.2

Post »

Na mojej ulicy zrobiłam porządek i sąsiad zaczął chodzić ze swoim psem na smyczy. Bo okazało się, że Okiego pogryzł pies jego siostry :(
Pashmina2006
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8030
Od: 12 kwie 2012, o 18:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódzkie

Re: Mój kawałek marzeń cz.2

Post »

I bardzo dobrze! Grunt to porządek. Jak się ma psa czy inne zwierze to trzeba być za niego odpowiedzialnym. Najbardziej wkurzają mnie ludzie którzy mówią coś w stylu on/ona nie ugryzie niech się pani nie boi.. no kurczę! Kiedyś poszłam do lasu i spotkałam pana z dwoma owczarkami puszczonymi wolno. Byliśmy dość daleko od siebie ale widział mnie. Specjalnie zmieniłam kierunek. No i idziemy sobie z foxerem zupełnie gdzie indziej aż tu na ścieżce z przodu wychodzi taki duży upasiony strasznie wilczur. Facet nawet nie przypiął tych psów a widział że idę z psem. Krzyczę na gościa halo niech pan zabierze psa. A on sara chodź tu. Tak jakby ją prosił a nie kazał. Oczywiście nic sobie jego sara z tego nie zrobiła. Znowu krzyczę. A on niech się pani nie boi ona nic nie zrobi. Doprowadzają mnie te teksty do furii normalnie. Jest większa i grubsza trzy razy od mojego psa i ja mam się nie bać. Jak faceta obtupałam to dopiero raczył bardziej stanowczo psa zawołać. Ja też wiem że mój pies nic nie zrobi. Ale nigdy tak nikomu nie mówię. To jest jakby nie było zwierze i nigdy nie wiem co się może stać. Mogę go znać bardzo dobrze i przypuszczać że na 99 % nie zachowa się inaczej niż przez 8 lat które ze mną jest. Ale nigdy nie dopuszczam do takich sytuacji żeby ktoś się go bał albo on stanowił dla jakiegoś zwierzaczka zagrożenie.
Awatar użytkownika
Niunia1981
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10747
Od: 18 sie 2011, o 15:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lubicz k/Torunia

Re: Mój kawałek marzeń cz.2

Post »

Siemanko :wit
Co tak wcześnie na fo? Ja wstałam niedawno i jeszcze oka nie mogę otworzyć do końca ;:19
Kawusia by się przydała w doborowym towarzystwie ;:304
Pozdrawiam, Monika :)
Zielony świat Moniki cz. 9
Awatar użytkownika
Grazka226
1000p
1000p
Posty: 1356
Od: 12 mar 2012, o 13:45
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Mój kawałek marzeń cz.2

Post »

Mońka hejka :wit
Ja już po porannym bieganiu i rześka jak skowronek :D
Monia kawusia z Tobą zawsze ;:196 ;:304
Aktualny wątek http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 40&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Trzy­maj się z da­la od ludzi, którzy próbują pom­niej­szać Two­je am­bicje. Ma­li ludzie zaw­sze tak ro­bią, a nap­rawdę wiel­cy spra­wiają, że czu­jesz, że i Ty możesz być wielki. Mark Twain
Awatar użytkownika
agatka123
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4159
Od: 23 sty 2011, o 21:12
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wielkopolska

Re: Mój kawałek marzeń cz.2

Post »

Witaj Grażynko .
Ale Ty masz piękne ogrodówki . Czy to są te nowe odmiany , które kwitną na jednorocznych pędach ?
JA swoje okrywam , ale mam kwitnące na pędach dwuletnich i różnie z tymi kwiatami bywa ....
Prześlicznie u Ciebie 8-) :)
Awatar użytkownika
robaczek_Poznan
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8597
Od: 30 sty 2012, o 23:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Mój kawałek marzeń cz.2

Post »

Witaj Grażynko!
Wybrałam się na poranny spacer po Twoim zakątku, wypiłam kawę na tarasie otoczonym hortensjami jaj z pocztówki z Madery.... I zostaję na dłużej :D
Pomysł na rabatę z bukietówkami świetny! Jak się rozrosną to efekt będzie fantastyczny!Czekam na realizację kolejnych planów ;:65
Pozdrawiam serdecznie :wit
Pozdrowionka :-) Kasiek *aktualny wątek
*moje wątki*
Awatar użytkownika
Grazka226
1000p
1000p
Posty: 1356
Od: 12 mar 2012, o 13:45
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Mój kawałek marzeń cz.2

Post »

Przybiegłam aby Wam odpowiedzieć bo przed pracą nie zdążyłam :lol:

Aguś i jak wypieściłaś trawniczek? Wyobrażam sobie jaki dywanik u Ciebie ;:173
Cieszę się, że popierasz mój pomysł z trawami bo to ważne gdy człek umacnia się w swoim przekonaniu i wie, ze brnie w dobrą stronę... zastanawiam sie właśnie nad tymi trzcinnikami i nasuwa mi sie tylko jedna wątpliwość, czy one schną tak od spodu? bo zależy mi na tym aby od tzw. tyłu ta rabata też wyglądała elegancko :) bo to na wprost chodnika prowadzącego do domu ;:224 Jak sądzisz??

Madziu to faktycznie miałaś bardzo traumatyczne przeżycie, współczuję bardzo... a reakcja właścieieli- bez komentarza.. Madziu nie przejmuj sie niech sie obrażają, bardzo dobrze zrobiliście wyrażając swoje emocje na temat tego co się wydarzyło... takie macie prawo, a na ich obrażanie się, nie masz wpływu więc się nie przejmuj, to ich problem - nie Twój i muszą sobie sami z nim poradzić... Madzia głupi reaguje a mądry działa.., tyle. Mam nadzieję, że Twojemu pieskowi ta sytuacja nie zaszkodzi na przyszłość.
Ach ta ludzka nieodpowiedzialność...
Figo ;:167

Aniu :wit
Przerażające jest to ile mamy podobnych sytuacji a nieodpowiedzialnośc ludzka jest nie do ogarnięcia. I szkoda, ze do takich ludzi nic nie dociera i tak jak w przypadku Madzi - obrażają się jak dzieci zamiast działać i konstruktywnie reagować...
Współczuję również takiej niemiłej sytuacji...

Aga hejka :wit
Dziękuję za takie pozytywną opinię ;:196 To mnie bardzo buduje...;:180
Ciężko mi powiedzieć jakie są to odmiany bo przywiozłam je z Austrii jako NN i również je okrywam na zimę... ale czy nie warto gdy tak pięknie się odwdzięczają??? Ostatnie upały dały im w kośc i trochę ich przypaliło ale mają jeszcze nowe pąki więc mam nadzieję, że jeszcze nimi nacieszę oczka :tan
Zapraszam na kawusię ;:304

Kasiu bardzo proszę ;:304 Lecę nastawiać wodę i jeszcze trochę szarlotki z wczoraj zostało więc się częstuj...
Ale pojechałaś z tą Maderą :lol: dzięki...
Również myślę, ze pomysł z trawami okaże się trawfiony :lol: Tylko te trawy, jakie wybrać, cały czas myślę ;:224
Aktualny wątek http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 40&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Trzy­maj się z da­la od ludzi, którzy próbują pom­niej­szać Two­je am­bicje. Ma­li ludzie zaw­sze tak ro­bią, a nap­rawdę wiel­cy spra­wiają, że czu­jesz, że i Ty możesz być wielki. Mark Twain
Awatar użytkownika
Mandragora
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4046
Od: 25 maja 2008, o 16:18
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Beskid Śląski

Re: Mój kawałek marzeń cz.2

Post »

:wit Wpadam do Ciebie na szybką kawkę ;:304 Z moją darnią to jest tak, że ja trawy miejscami prawie w ogóle nie mam - królują chwasty o różnej długości korzeni.. Dlatego u mnie po prostu tak ładnie jak u Ciebie chyba się nie da :) Pozostaje obsypanie ziemią albo korą, co zresztą robię :D
Miłego dnia Grażynko - mam nadzieję, że upał Ci nie doskwiera, u mnie ciepełko, ale nie takie okropne, jak przed wczorajszym ochłodzeniem :wit
Pozdrawiam - Milena
Kolejny sezon różany
Awatar użytkownika
OLUNIA
500p
500p
Posty: 583
Od: 11 sty 2012, o 12:47
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Mój kawałek marzeń cz.2

Post »

Witaj Grażynko ;:196
Dawno u Ciebie nie byłam i jestem pod wielkim wrażeniem Twoich hortensji...naprawdę bardzo imponująca kolekcja.
Pashmina2006
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8030
Od: 12 kwie 2012, o 18:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódzkie

Re: Mój kawałek marzeń cz.2

Post »

Witaj Grażynko :wit Czytam że intensywnie myślisz o trawach ale nie podjęłaś jeszcze decyzji. Znając Ciebie w ciemno obstawiam że efekt będzie imponujący. Bez względu na to jakie trawy wybierzesz :) Myślę że trawy te powinny być takie aby nie ginęły wśród hortenek. Byłam dzisiaj chwilkę na działce. Obmyślałam plan na nowe miejsce dla roślinek . Ale nie mogę zmobilizować ema do przywiezienia pod nie ziemi. Kochana masz jeszcze jakieś ciekawe lektury? Miłego wieczorku życzę :)
ODPOWIEDZ

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”