Robinia szczeciniasta( Robinia hispida )
- agrazka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 3191
- Od: 22 maja 2005, o 23:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
A czy pachnie, wygląda ładnie.
Ja już zgłupiałam, którą mam kupić, włochatą ? Ma pachnieć, powtarzać kwitnienie, być najpiękniejszą
Ja już zgłupiałam, którą mam kupić, włochatą ? Ma pachnieć, powtarzać kwitnienie, być najpiękniejszą

serdecznie - Grażyna - Mój ogród...
- kocurek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 821
- Od: 10 kwie 2008, o 11:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: z kątowni
Włochata ma krótszy kwiatostan, delikatniejsze gałązki, i mniejsze listki, jest też rzadsza. Kwiaty jej nie pachną.agrazka pisze:A czy pachnie, wygląda ładnie.
Ja już zgłupiałam, którą mam kupić, włochatą ? Ma pachnieć, powtarzać kwitnienie, być najpiękniejszą
Jak dla mnie, obie są piękne - ja mam obie.
Włochata jest szczepiona na pniu, patyk z kikutkami zielonymi na czubku wsadzony wiosną zeszłego roku taraz na jesień był ok. 1,5 metrową kulą na zgrubiałej podkładce

Lepka jest młódką, dopiero ja posadziłam, ale widać, że jest delikatniejsza, pędy ma cieniutkie, a kwiatostan był bardzo długi (teraz wiszą strąki nasion, długości ok. 20 cm).
Ja to jeszcze żółtą kupię

- agrazka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 3191
- Od: 22 maja 2005, o 23:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
jedna i drugą trzeba mieć
dziękuję za wskazówkę 
Co do żółtej - to jeszcze się nie przekonałam, żeby tylko nie wybijała tak jak biała (zwykła), którą usunełam w tym roku.


Co do żółtej - to jeszcze się nie przekonałam, żeby tylko nie wybijała tak jak biała (zwykła), którą usunełam w tym roku.
serdecznie - Grażyna - Mój ogród...
- kocurek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 821
- Od: 10 kwie 2008, o 11:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: z kątowni
Jutro zapodam Ci zdjęcia jednej i drugiej: włochata ma pąki z liśćmi, a lepka pąki z kwiatami, oj, będzie sie działo ;)agrazka pisze:jedna i drugą trzeba miećdziękuję za wskazówkę
Co do żółtej - to jeszcze się nie przekonałam, żeby tylko nie wybijała tak jak biała (zwykła), którą usunełam w tym roku.
- nocny_drwal
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1186
- Od: 16 lip 2009, o 09:56
- Lokalizacja: Kłodzko / Wrocław
- Kontakt:
Miałem robinię hispidę. Niestety jest tak krucha, że wystarczyło, że ptak usiadł i na szczepieniu wyłamał
Nauczka na przyszłość, nie kupować "dopiero co szczepionych".

mój ogród
pozdrawiam, Jakub
pozdrawiam, Jakub
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 670
- Od: 7 maja 2010, o 20:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Kielc
Re: Robinia o różowych kwiatach
Witam czy ktoś z was miał może do czynienia z odmianami różo-bordowymi robini akacjowej ? np. Robinia pesudoacacia 'Myrtifolia' lub chyba najładniejsza Robinia pseudoacacia 'Purple Robe' (podobno pachnąca tak intensywnie jak zwykła Robinia pseudoacacia). Chciałem zdobyć jakieś informacje na jej temat, ale ciężko coś znaleźć, u nas chyba rzadko rozmnażana, charakteryzuje się dość dużą siłą wzrostu, wysokość do około 15m, co dawało by jej miejsce w czołówce wielkości drzewek robini o barwnych kwiatach.
Re: Robinia o różowych kwiatach
U mnie rośnie od kilku lat "Myrtifolia",jest szczepiona na wys.1,5 m,ale jeszcze nie kwitła.Ma bardzo drobne listki i z daleka wygląda delikatnie, podobna do karagany Lorberga.Nie zauważyłam aby specjalnie rosła szybko.Niestety nie mam fotki,może w tym roku zrobię.
Pozdrawiam Barbara
Mój Mały Raj-Ogród Donny
Mój Mały Raj-Ogród Donny
- magos13
- 500p
- Posty: 635
- Od: 2 lut 2010, o 18:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze
Re:
Obejrzałam cały wątek i nie wiem jaką mam kupić. Chcę jak:
agrazko jaką masz i czy spełnia Twoje oczekiwania?
Jeszcze dodam, niezbyt wysoka.agrazka pisze:
Ja już zgłupiałam, którą mam kupić, włochatą ? Ma pachnieć, powtarzać kwitnienie, być najpiękniejszą
agrazko jaką masz i czy spełnia Twoje oczekiwania?
Pozdrawiam. Gosia
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 670
- Od: 7 maja 2010, o 20:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Kielc
Re: Re:
Podsumowując:magos13 pisze:Obejrzałam cały wątek i nie wiem jaką mam kupić.
Najładniej wybarwione kwiaty, zebrane w duże kwiatostany (posiada największe kwiaty u robinii), ale nie pachnące ma Robinia hispida (włochata, szczeciniasta, hiszpańska). Kwitnie bardzo obwicie i wielokrotnie powtarza kwitnienie aż do września (z tym że już mniej obfite) Rośnie ona jako nieduże drzewko zazwyczaj jest szczepiona na pniu bo bez tego osiąga max. 3 m. wysokości. Odmiana 'Macrophylla' osiąga 5,5 m. Może przemarzać i jest bardzo krucha, drzewko krótko żyje.
Robinia o pachnących kwiatach, ale już nie tak dobrze wybarwionych (zazwyczaj blado różowych, biało-różowawych) i mniejszych kwiatostanach jest Robinia viscosa (lepka). Rośnie do około 12 m ? można także kupić robinię lepką szczepioną na pniu, wtedy zazwyczaj wzrost jest bardziej osłabiony a kwiaty bardziej wybarwione (wyselekcjonowane okazy). Gatunek ten także powtarza kwitnienie ale zazwyczaj tylko jeden raz w sierpniu.
Robinia o bardzo ładnych kwiatach (niestety nie wiem czy pachnących- prawdopodobnie lekko) jest mieszaniec robinii akacjowej i robinii włochatej, czyli Robinia Małgorzaty ? drzewo charakteryzuje się całkiem silnymi przyrostami, pięknymi kwiatami i ładnym pokrojem (charakteryzuje się najmniejszą łamliwością i kruchością gałęzi wśród robinii).
Kolejnym mieszańcem którego można u nas spotkać to Robinia ambiqua (pośrednia) jest to mieszaniec robinii akacjowej i lepkiej. Jako siewka rośnie silnie i mocno, nie przemarza, bardzo obficie kwitnie, ale kwiaty są tylko lekko zabarwione na różowo, są pachnące. Natomiast odmiany tego mieszańca to np.: 'Decaisneana' posiada ładnie wybarwione kwiaty ? nie wiem czy powtarza kwitnienie i do jakich rozmiarów dorasta.
Jest jeszcze występująca u nas raczej rzadko Robinia luxurians syn. Neomexicana (robinia bujna) ? kwiaty różowawe wzrost do 10m ? przypomina robinię akacjową.
Istnieją jeszcze odmiany o barwnych kwiatach zwykłej robinii akacjowej ? ale u nas jeszcze ich nie spotkałem i ciężko mi o nich coś napisać. Mogę powiedzieć tylko tyle, że jeśli ktoś napotka w ogrodniczym odmianę 'Purple Robe' to śmiało brać w ciemno.