Aksamitka - królowa jednorocznych cz.2
- 
				PEPSI
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 7206
 - Od: 20 sty 2013, o 10:54
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: kujawsko - pomorskie
 
Re: Aksamitka - królowa jednorocznych cz.2
Też bym posiała. Nie mam miejsca już na parapetach, a mój domek całkiem spory 
 Posieję jak się ociepli do donicy na tarsie, na noc zaciągnę do domku. A szkoda, gdybym teraz posiała to w maju by były sporawe, aj szkoda
			
			
									
						
										
						- 
				kasia1s2
 - 100p

 - Posty: 133
 - Od: 15 mar 2013, o 12:01
 - Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
 - Lokalizacja: pomorskie, okolice Starogardu Gdańskiego
 
Re: Aksamitka - królowa jednorocznych cz.2
Ja mam niestety tylko dwa parapety i muszę się mocno ograniczać ale jeszcze jakoś się mieszczę. Gdzie ta wiosna się podziewa 
			
			
									
						
										
						Re: Aksamitka - królowa jednorocznych cz.2
A u mnie mówi się czarnobrewki.....anastazja B pisze:Ja znam jeszcze nazwę "byczki" ,to bardziej z podlasia
DOROTA
			
						- Yvona
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 1557
 - Od: 31 sie 2011, o 21:38
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: Koszalin/ Zachodniopomorskie
 
Re: Aksamitka - królowa jednorocznych cz.2
Czy uszczykiwałaś te białe, czy same tak się krzewiły?asta6265 pisze:Część pierwsza znajduje się tutaj /Iwona
Mnie urzekły w zeszłym roku wanliowe:
Są piękne, ale brzydko przekwitają, bo wyglądają jakby gniły, ale zwracają uwagę gapiów![]()
Trzeba być szalonym, żeby za własne pieniądze katować się w górach...
Trzeba być głupim by tego nie robić.
			
						Trzeba być głupim by tego nie robić.
- 
				blondinez
 - 200p

 - Posty: 210
 - Od: 27 lut 2013, o 13:36
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: lubelskie
 
Re: Aksamitka - królowa jednorocznych cz.2
Dla mnie te waniliowe są najładniejsze. Mam posiane i mam nadzieję, że również tak pięknie będą kwitły.
			
			
									
						
							Pozdrawiam, Agnieszka
			
						- 
				Mariola54
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 4850
 - Od: 11 wrz 2006, o 00:33
 - Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
 - Lokalizacja: kujawy
 
Re: Aksamitka - królowa jednorocznych cz.2
Ja teżblondinez pisze:Dla mnie te waniliowe są najładniejsze. Mam posiane i mam nadzieję, że również tak pięknie będą kwitły.
- 
				Krolaku
 - 50p

 - Posty: 77
 - Od: 22 lut 2013, o 15:03
 - Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
 - Lokalizacja: Mazowieckie
 
Re: Aksamitka - królowa jednorocznych cz.2
Na zewnątrz zima, a aksamitki, które posiałam w lutym zaczynają związywać pąki 
			
			
									
						
							Urszula
			
						- 
				joladzola
 - 100p

 - Posty: 134
 - Od: 27 maja 2012, o 19:21
 - Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
 - Lokalizacja: lubelskie 6a
 
Re: Aksamitka - królowa jednorocznych cz.2
Witam was kochani 
 ja również jestem zafascynowana tymi śmierdziuszkami (jak u nas je nazywamy).Piękne, wdzięczne i bezproblemowe roślinki, w tamtym roku siałam je bezpośrednio do gruntu i kwitły aż do pierwszych mrozów. Zebrałam nasiona i do kupiłam jeszcze nowych , ale teraz mam problem gdzie ja je wszystkie posieję 
  chyba do sąsiadów podskoczę i ich uszczęśliwię. A ponieważ moje parapety dziwnie się skurczyły na wiosnę posieję je do gruntu. Pozdrawiam 
			
			
									
						
							Pozdrawiam Jolka
			
						- 
				BettyWP
 - 100p

 - Posty: 180
 - Od: 27 kwie 2012, o 12:28
 - Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
 - Lokalizacja: Łubianka k. Torunia
 
Re: Aksamitka - królowa jednorocznych cz.2
Twoje aksamitki zawiązują pąki, a moja pierwsza tura wypuszcza liście właściwe. W najbliższym czasie mam zamiar wysiać drugą turę.Krolaku pisze:Na zewnątrz zima, a aksamitki, które posiałam w lutym zaczynają związywać pąki
Mnie też się spodobały waniliowe i już część wysiałamMariola54 pisze:Ja teżblondinez pisze:Dla mnie te waniliowe są najładniejsze. Mam posiane i mam nadzieję, że również tak pięknie będą kwitły.
pozdrawiam Beata
			
						Re: Aksamitka - królowa jednorocznych cz.2
hej
moja pierwsza tura już puściła liscie właściwe
 ...........................ale tak się nakręciłam, że wysiałam jeszcze 3 opakowania 
  
 
aksamitkę wysoką, aksamitkę niską i aksamitkę wąskolistną.
Wszystkie trzy wysiałam tego samego dnia. Wysoka i niska wyskoczyły ekspresowo, rosną jak na drożdżach ....................a wąskolistnej ani widu ani słychu...............nawet jedno nasionko nie zakiełkowało
  
  
 
Już jest grubo ponad tydzień i nic - cisza............................. jakaś trefna partia mi się trafiła czy te wąskolistne długo kiełkują???
			
			
									
						
										
						moja pierwsza tura już puściła liscie właściwe
aksamitkę wysoką, aksamitkę niską i aksamitkę wąskolistną.
Wszystkie trzy wysiałam tego samego dnia. Wysoka i niska wyskoczyły ekspresowo, rosną jak na drożdżach ....................a wąskolistnej ani widu ani słychu...............nawet jedno nasionko nie zakiełkowało
Już jest grubo ponad tydzień i nic - cisza............................. jakaś trefna partia mi się trafiła czy te wąskolistne długo kiełkują???
- patasko
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 2347
 - Od: 26 maja 2011, o 23:48
 - Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
 - Lokalizacja: Bytków k. Katowic
 
Re: Aksamitka - królowa jednorocznych cz.2
Lobe, u mnie wąskolistna wschodziła 3 dni i wykiełkowało 99% 
 Myślę, że trafiłaś na trefną partię.
			
			
									
						
										
						- 
				Krolaku
 - 50p

 - Posty: 77
 - Od: 22 lut 2013, o 15:03
 - Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
 - Lokalizacja: Mazowieckie
 
Re: Aksamitka - królowa jednorocznych cz.2
U mnie też najsłabiej wschodziła aksamitka drobna. Pierwsze wschody były dopiero po tygodniu i bardzo marne. Musiałam posiać drugą turę. Teraz są wyższe od aksamitek rozpierzchłych.
pozdrawiam
			
			
									
						
							pozdrawiam
Urszula
			
						- Comcia
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 13362
 - Od: 9 maja 2008, o 14:28
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: Wrocław
 
Re: Aksamitka - królowa jednorocznych cz.2
Nie mam szczęścia do aksamitku Lulu, nawet jeśli wzejdzie to potem pada.
Inne rosną a Lulu mnie nie lubi.
Spróbuję wysiać trochę do inspektu, może się na mnie nie obrazi ?
			
			
									
						
										
						Inne rosną a Lulu mnie nie lubi.
Spróbuję wysiać trochę do inspektu, może się na mnie nie obrazi ?
- Yvona
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 1557
 - Od: 31 sie 2011, o 21:38
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: Koszalin/ Zachodniopomorskie
 
Re: Aksamitka - królowa jednorocznych cz.2
Moją wąskolistną czerwoną dopadła właśnie zgorzel. Podlałam dziś niedobitki Topsinem 
			
			
									
						
							Trzeba być szalonym, żeby za własne pieniądze katować się w górach...
Trzeba być głupim by tego nie robić.
			
						Trzeba być głupim by tego nie robić.
- 
				marmar
 - 30p - Uzależniam się...

 - Posty: 33
 - Od: 17 kwie 2012, o 00:14
 - Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
 - Lokalizacja: Śląsk
 
Re: Aksamitka - królowa jednorocznych cz.2
Ja też posiałam w połowie marca 3 opakowania aksamitek niskich koloru cytrynowego pomaranczowego i czerwonego wzeszło mi około 350 nasion troszku sie powyciągały ale to od wspaniłej pogody za oknem  
 lada dzien chce je przepikować do kubeczków jednorazowych ale mam pytanie czy wy ustrzykujecie swoje aksamitki a jeśli tak to w którym miejscu za którymi liściami
			
			
									
						
							Pozdrawiam Agnieszka
			
						
 
		
