Jonatanko

wreszcie do Ciebie dotarłam, uwielbiam śledzić wątki "od początku", jak Twój

Będę Ci kibicować i przyglądać się zmianom

Ja też za jałowcami nie przepadam, zwłaszcza takimi strzelistymi typu 'sky rocket', przyznam się, że jeden u siebie już wycięłam, młody był i mały, więc nie było mi jakoś żal... Płożących, których mam kilka starych okazów przy tarasie, jakoś nie miałabym serca wyciąć.. A przed samym wejściem do domu mam
piękny stary okaz, oczywiście z przodu cały oskubany

I co tu z takim zrobić... Pomidorów nigdy nie wysiewałam, może w przyszłym sezonie spróbuję

Życzę Ci, by wszystkie siewki zdrowo pięły się w górę i szybkiego nadejścia wiosny, by szybko można było zacząć prace w ogrodzie
