Ogród Agnieszki i Zbyszka

[pelagia72]

Małgosiu, Pat i Marysiu
Dziękujemy za życzenia
Impreza udana, poznaliśmy parę osób z śmietanki elity T.
ludzie wyglądali i bawili się na poziomie, jedzenie było pyszne.
Chciałam jeszcze potańczyć dłużej, ale Z. powiedział, że trochę się rozpycham na parkiecie, tzn. wpadam na ludzi ( bo parkiet śliski)
Nie tak na serio to powiedział dopiero nazajutrz a wyszliśmy o 3 - ciej, bo czekał nas marsz 7 km, jak się okazało
Szliśmy prawie dwie godziny aż pęcherzy dostaliśmy....
Ale było fajnie i kaca nie mieliśmy.
Zdjęcie wrzuciłam na wyspie Marysi.
Muszę przyznać, ze troszkę się podbudowałam, jeśli chodzi o samoocenę sylwetki ,nawet mi kobieta jedna powiedziała, że jestem szczupła

[MaGorzatka]

,nawet mi kobieta jedna powiedziała, że jestem szczupła

No to ja też Ci mówię to samo

[survivor26]

,nawet mi kobieta jedna powiedziała, że jestem szczupła

No to ja też Ci mówię to samo

I ja, i ja! Super zdjęcie i po stanie sukienki sądząc, zabawa przednia była

[Maska]

,nawet mi kobieta jedna powiedziała, że jestem szczupła

No to ja też Ci mówię to samo

I ja, i ja! Super zdjęcie i po stanie sukienki sądząc, zabawa przednia była

A Ty myślałaś że jesteś nie szczupła - gruba?
Oj Ty czarodziejko! jedna tylko kobieta była w dechę, bo nie zazdrosna!
Po 7 km marszu to trudno mieć kaca! cieszę się że zabawa się udała. A sukienka była przez Ciebie projektowana ?
Czyli rok dobrze się zaczął, no z wyjątkiem tych pęcherzy, ale to macie zagwarantowane na cały rok i tak/ Żeby obrobić wszystkie hektary to pęcherzy będzie dużo! Dobrego roku Agnieszko !

[E-mienta]

No ja też przyleciałąm z wyspy, z nadzieją, że więcej sylwestrowych fotek ujrzę. I nic. Ale i tak się cieszę, że pokazaliście się. Właśnie takimi (szczupłymi i uśmiechniętymi) Was zapamiętałam. Cudnie Aguś wyglądacie!
Ta wieś Wam służy. Cieszę się że impreza była udana. Oby taki był cały 2013r!!!

[pelagia72]

Małgosiu
No kurcze z 5 kg by się przydało schuść
Boczki, brzuch i uda za grube.
179 cm i 60 ,nie sześćdziesiąt, 68 65 to moja była średnia waga od lat.

Pat
Miłe jesteście, ale bez ubrania byście mnie musiały zobaczyć
Sukienka kupiona w Tanim Armanim, ale nie zwykłym za 20 zeta, tylko takim kolekcjonerskim. No i mimo sprawdzenia wszystkich szwów, już na dzień dobry, gdy wsiadałam na wsi do samochodu naderwało się z tyłu przyszycie tego pasa z różyczkami.
Nic to Przy pierwszym tańcu, nie dość, że człek speszony był i trzeźwy za bardzo - niebezpieczne chrup.... z tyłu na szwie z dołu pojawiło się rozcięcie, które doszło niestety aż do majtek
Przewidując zabrałam nici i agrafkę, ale jedna z kobiet powiedziała, żeby się wyluzować i nie zaszywać, bo jest ciemno i nie widać Z. mówił to samo

Marysiu
Sukienka z Taniego Armaniego
Marysiu, chyba żadna kobita nie jest zadowolona ze swej sylwetki, ale z wiekiem kompleksy się zmniejszają.
Dobrze, że Noga mnie nie widział w tej sukience z rozdarciem.
Ale widział mnie nazajutrz niestety podczas obiadu i zerkał na moje spodnie robocze z lekka podarte i filcowe kapciuszki do kostki. A przybył dobry człek po to aby Z. zawieżć w okolice pozostawionej cary.

Ewciu
Kurcze tylko dwie fotki mamy i jedna się nadaje do publikacji.
Szkoda, że nie widać nóg z szpilkami - sandałkami w których się radośnie ślizgałam po parkiecie.
Wieś nam służy yes yes Więcej wsi w 2013
Miło, że nas takich zapamiętałaś, fajnie było by Cię w czerwcu nie rozczarować na zjeździe
O ile się wszyscy zjawimy

[Maska]

Agnieszko za ten gest powinnaś mu się pokazać w kreacji, no może nie tyłem, bo jakby te majtki zobaczył to by Z nie zawiózł Jak się chłopina dowie jak balowałaś to będzie żałował, że Was nie odwiózł i nie przywiózł z balu
Pozszywaj kreację i zanieś do SH niech jeszcze komuś strzeli

[survivor26]

eeee...to Ty już swoja jesteś, jak przed wsią gołym tyłem poświeciłaś Możesz się spokojnie na stałe wprowadzać, wszyscy na wyścigi będą Wam pomagać z remontem, w nadziei, że może znowu Ci coś pęknie (mnie się zawsze podejrzliwie na głowę patrzą):;230

[pelagia72]

Marysiu
Noga nawet wspominał, że by chętnie zawiózł
Nie przyjmą z powrotem Jak bym tyłek miała szczuplejszy, albo drobniejsze kroczki stawiała to by nie poszedł szew

Pat
Nie tyłkiem gołym nie Po 40 - tce nie wypada już
Na balu na szczęście z naszej wsi nikogo nie było.
Ale i tak plotki pewnie dojdą




A tu nowy koszunio do drewna




Piecunio trochę naruszony zębem czasu ale grzeje dobrze


Ekskluzywne wnętrze sypialni, widać fragment kuchni.


Na koniec akcent optymistyczny - szafirki pachnące ,żółte

[Maska]

Agnieszko,
ale się swojsko zrobiło! Koszyk mi się podoba, takiego nie widziałam no i skórka z cielaczka! piecunio jak grzeje to najważniejsze ja miałam w pokoju ale w środku był wkład elektryczny, który grzał tylko w nocy, został zburzony. Sypialnia typowo małżeńska
Mam też takie szafirki i nawet zebrałam nasiona, ale nie wiem co z nich będzie.

[amba19]

Agnieszko - a ja nielegalnie poleciałam na Marysiowo-Maskową Wyspę, bez pozwolenia i bez biletu wstępu wlazłam i pooglądałam Waszą fotkę
Nic się nie zmieniłaś od czasu jak się widziałyśmy... Świetnie wyglądacie, ładna z Was para
A tego kosza na drewno to Ci po prostu zazdroszczę....
===================================
Mam takie nieśmiałe pytanie - pisałaś gdzieś..chyba w poprzednim wątku o kuchennym kredensie( chyba przedwojennym?) - czy masz może fotki mebla? Mam w planie renowację czegoś podobnego i tylko ..... muszę przekonać mojego M, że w domkach na wsi wszyscy, no po prostu wszyscy mają takie kredensy. On twierdzi, że to rupieć itp... a co mam Ci tłumaczyć - na pewno rozumiesz o co chodzi

[pelagia72]

Marysiu krakowska
Koszyk z kwiaciarni.
U nas ostatnio kryzys z wikliną, zwłaszcza ciemną, ponoć w hurtowniach brak.
Dostaliśmy pod choinkę od rodziców koce elektryczne i teraz nawet, gdy jest zimno w pokoju gnaty nie kładą się do zimnego

Marysiu -Ambo
Dzięki
Zaraz poszukam zdjęcia kredensu. Jest zaniedbany, drzwiczki dolne opadające...
Coś z nim kiedyś zrobię, gdy będzie mój do końca




A tu westfalka.

[survivor26]

Aguś na moment wpadam z pytaniem, czy to dzieło sztuki sakralnej w sypialni to celowo czy zastane? Bo jak celowo, to mam podobne w domu i mogę podesłać do kolekcji

aaa...i Marysiu - WSZYSCY mają na wsi takie kredensy (a nawet niektórzy w mieście) - to powiedziałam ja, wieśniak z dziada pradziada (od 9 miesięcy )

[Maska]

Też miałam kredens zastany, ale go zmarnowałam podczas przebudowy dachu, stał, został i rozsypał się. Ja nie mam zaufania do takich dywaników na ścianie. Raz wynajęłyśmy z koleżanką dom w Jordanowie na wakacje (po czyichś dziadkach) i wisiał taki dywanik cały w molach! teraz mam uraz.

[pelagia72]

Pat
Nie mogę pisać ręce mi się trzęsą ze śmiechu.
Ten artefakt jest po dziadku mieszkającym przed nami w domku.
Wszędzie pełno podobnych. Z czasem je zredukujemy. Ale akurat ten obraz taki sam w sensie treści lecz mniejszy mają rodzice Z. na wsi. Więc chiba zostanie na zasadzie sentymentu.
Po za tym być może siła tych poświęconych przedmiotów odgania zło i ochrania domek stojący przeważnie pusty .... nie będę kończyć, w kupie cały wystarczy

-- Cz 03 sty 2013 20:39 --

Marysiu
Tam mole wymarzły
Serio jestem wrażliwa na punkcie moli i podobnych, więc od razu by wyleciał, jak zakurzone chodniki.