Ogródek Robaczka cz. 3

[asia2]

Kasiu, od czasu wizyty u Ciebie nie mogę przestać myśleć o Rooguchi. Mam jeszcze 4 nieposadzone clemki, a ja chcę następnego Ale co zrobić, jest taki uroczy...
Dziś trochę się przejaśniło, może wreszcie nam się pogoda poprawi. Jest szansa na weekend.

[imwsz]

Kasia Ty chyba majątek wydałaś na te rośliny i nie tylko .
Ale ścieżka bezbłędna a dla mnie podpowiedź, bo coś w tym stylu mnie czeka za jakiś czas. I tu pytanko - czy kamienie masz położone bezpośrednio na ziemi czy na włókninie?

[x-S-l]

hehe Kasiu........widzialam własnie ile róż zamówiłaś u Petrovica......haha
ja 3 - jak na razie, bo chyba jeszcze jakieś domówie bo przeglądam katalog a Ty.....no zaszalałaś kochana
tylko się teraz tak zastanawiam czy przypadkiem nie zginę za to, że Ci o tym powiedziałam

[AniaDS]

Kasiu, jak długo masz Lavender Lassie i jakiej jest wysokości?
Widziałam ją ostatnio na żywo i się zabujałam jak nic, a Twoje zdjęcia to jeszcze tyko pogłębiają to zauroczenie

[robaczek_Poznan]

Witajcie! Kolejny ponury dzień za oknem, Ale nie pada, więc dzisiaj po południu chyba skupię się na opryskach, mszyce atakują
Ewa/Gajowa - miło mi, że znalazłaś wątek i zajrzałaś do mnie Ścieżkę widziałam, już wyglada to bardzo fajnie, pasuje do otoczenia
Aniu, April, Justynko- dziękuję za odwiedziny i miłe słowa. W czasie, gdy za oknem taka pogoda, pozostaje nam tylko oglądanie pocieszających obrazków
Marta, Czekam na ten gorący weekend O różach od Petrovica już słyszałam kilka razy,a ponieważ ma kilka slicznotek z mojej listy marzeń...no to się skusiłam..
Lulka, ten czosnek śmieszny, fryzura podobna do mojej Widziałam, że Kosmos to jednak Heaven Rose, ale to nie umuje mu urody - śliczna róża!
Ave, dziękuje! Bardzo mi miło, że podoba Ci się altanka - miałam obawy, czy nie będzie nadmiaru gratów w tym zakątku, ale po Waszych komentarzach uznałam, ze bedzie pasował... Poza tym jak zarośnie, to dopiero będzie zamierzony efekt
Monia, dziękuję - większość clemków to dwulatki bądź tegoroczne wiec to jeszcze maleństwa, liczę że jeszcze się rozkręcą... z różami tez zaczynam, to młoda rózanka, ale sprawia mi dużo
radości
Beatko, jesteś kolejną osobą, którą zachwycił Rooguchi - bardzo mi miło, że rośnie jego popularność, jest jeszcze słodszy na żywo
Elu, witaj! Dziękuję za pochwały i sympatię, jesteś kochana
Maddy, na Heidi warto zwrócić uwagę, choc zaczyna mi łapać jasne plamki na liściach i mączniaka?.. mam obawy o jej zdrowie po tych deszczach...
Jagódko, witaj! Bardzo dziękuję za tyle serdecznych słów komentarza pod adresem ogrodu, to dla mnie cenny zastrzyk pozytywnej energii! Diaskia - dokładnie, dzięki za identyfikację
Jule, ten powojnik to Pilu, tez z Lidla Fajnie rośnie, a było takie chucherko jak kupowałam jako dodatek do croissantów
Asiu, jeśli potrafisz rozdzielić sadzonkę ( ja nie potrafię ) to zapraszam jesienią, weźmiesz sobie kawałek mojego
Ilonko, ogród kosztował i wciąż kosztuje fortunę, to oczywiste, każdy z nas ponosi koszty, mniejsze lub większe. Ja startowam od zera ( łąki z chwastami) 3 lata temu, wiec koszty jeszcze wyższe zeby dojść do takiego stanu.. Kupilsmy sporo duzych roslin..Rośliny i dodatki do ogrodu to
tylko cześć, ale jak zacznę wyliczać poniesione straty to mnie słabość ogarnia, więc przemilczę resztę...jeszcze sporo wydatków przed nami - chcemy mieć studnię, założyć oczko...a kasa bubu
Aniu, Lavender Lassie sadzony wiosną, teraz to już spory krzaczek, szybko rośnie - teraz ma jakies 60 cm i już ma mnóstwo pąków. Ładnie pachnie....

[Jule]

Aniu, Kasiek Dzięki dziewuszki Moj tez w ramach zakupow zywnosciowych ale ze przecenili go na 3 zlocisze, to mysle sobie co bedzie, to bedzie

[x-S-l]

uffff........a ja dopisalam jeszcze jedną - Summer Song - no ten kolorek
jeszcze tylko dziś do pracy i to do 3 czyli w domu będę o 4....a potem wolne......i nic tylko
a mamy z mamą wielkie plany - chcemy już ściąć tą jedną gałąż od wiśni hehe tzn. że ja bedę ciąć a mama pilnować by nie zleciała na rabatkę i postawimy już pergolkę, no i uziemnimy jeszcze pawilon czyli go przybijemy do ziemi za pomocą grubego sznura i wielkich i długich szpili
zaraz, zaraz oczko to wiem ale studnia........jej jaka i gdzie?

[robaczek_Poznan]

Jule, 3 złocisze to niezły deal, grzech nie brać
Marta studnia głębinowa - do nawadniania ogrodu. Teraz mam z wodociągów i płace za wodę ogromne kwoty Ta inwestycja kosztuje ok. 5 tys, czyli zwróci się u nas po ok. 4 latach. Oczko to znacznie grubszy wydatek, więc musi poczekać..według wstępnych szacunków ogrodnika, oczko w rozmiarze 2 x 3 metry ( metoda z folią, pompa etc) to koszt ok. 10 tys... może właściciele oczek się wypowiedzą i coś doradzą w kwestii metody wykonania, sprzętu, obudowy brzegów ( kamienie, zwir), kosztów etc. Będę wdzięczna

[pratellina]

Twój ogród jest cudny!! ścieżka z domu do altanki to bajka...

Jestem zakochana

[OLUNIA]

Kasiu moje oczko tz.wykopanie 50cm głębokie,3metry szerokie w najszerszym miejscu i ok.4 metrów długie (niestety u nas wody pierwsze bardzo wysoko i wybijały juz przy 50cm dlatego takie płytkie) ,folia,pompa, i kamień (łupek szarogłazowy ze Szczepankowa ok.1,3 tony),trochę żwiru do wykończenia brzegów,ekobord nie wyszło na pewno więcej niż 5tyś.A rośliny są napradę tanie do oczka .Jedynie lilie troszkę droższe.

[ElleBelle]

Ja nie robie takich inwestycji w ogrodzie ,ale wiem ile on kosztuje a mam malutki w porównaniu do Twojego no i trzeba na to mieć

[gajowa]

Kasiu, oczko i nas czeka, praktycznie zrobienie od nowa, bo to, co jest - to po prostu wykopana i pokryta folią dziura w ziemi
Zabierzemy się za to chyba dopiero w przyszłym roku - ale ja liczę, że będzie taniej, a raczej - policzył to PiotrekP ... i za jego poradą mamy zamiar większość zrobić sami Mamy tylko kamienie, resztę trzeba kupić, folia tez musi być nowa.

[pipio]

Kasiu super się ogląda fotorelację w jednym miejscu Dokładnie widać zmiany,których u Ciebie mnóstwo.Pędzisz z wątkami i w ogrodzie Teraz ,aby poprawić sobie humor będę wiedziała,gdzie zajrzeć U Ciebie jest przykład jak się chce, to można nawet góry przenosić

[edulkot]

Kasiu w zeszłym roku przymierzałam się do oczka a właściwie do oka bo miało być wielkie ale ostatecznie pomysł upadł bo ja na wodzie się nie znam a inni nie byli zainteresowani bo to roboty przy tym od groma Wstępne koszty były tak wielkie że mnie przeraziły więc na miejscu przewidzianym na oczko powstanie różanka bo to mi dobrze wychodzi.

Jak zwykle cudne zdjęcie a ten busz przy nowej ścieżce to do jesieni będzie bardzo wielki i ścisk zrobi się. Ja też tak mam, najpierw sadzę gęsto żeby był szybki efekt a potem rozsadzam.

[Margo2]

Teraz te nowe rabaty przy ścieżce wyglądają cudnie, a co będzie za 2 lata, jak róże się rozrosną
To będzie uczta dla oczu