Piwonia (peonia) wymagania, uprawa cz.1
- judyta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4060
- Od: 10 lut 2008, o 14:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Zobacz w tym wątku jak nawozi swoje piwonie Xipe
http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... highlight=
http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... highlight=
serdecznie pozdrawiam, judyta.
U judyty na prowincji ; jud-linki
nadwyżki ogrodowe i parapetowe;
U judyty na prowincji ; jud-linki
nadwyżki ogrodowe i parapetowe;
Judyto! Peonie tak mają. Ja kilka lat temu wykopywałam rząd starych 30-letnich peonii okrutnie pogryzionych w środku przez jakieś gryzonie. Zrobiły sobie wewnątrz karp - grubości ludzkiej ręki - korytarze. Wykopałam wszystko. Posadziłam w tym miejscu liliowce i jakież było moje zdumienie gdy w czerwcu ubiegłego roku w liliowcach zakwitła piękna biała peonia. Miała tylko jeden kwiat ale za to bardzo duży. Potem się okazało się, że takich minikrzaczków jest więcej. Musiałam wykopać i peonie i liliowce. Na peonie znależli się zaraz chętni a liliowce wróciły na swoje miejsce. Tak to jest z roślinami. Nie martw się, poczekaj, może to są bardzo cenne okazy.judyta pisze:Xipe to wygląda tak, jakby one tam kiedyś były posadzone, gdyż rosną jakby w planowym równiutkim rządku-na jednej linii. Najbardziej prawdopodobne wydaje mi się, że były posadzone zbyt głęboko, tak przypuszczam po lekturze wątków o piwoniach.Dziwi mnie,że nie wytwarzając pędów przez dwa lata korzenie przeżyły, w dodatku tak zadarnione.No i ciekawi co z nich wyrośnie..rany a może to nie są piwonie

- judyta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4060
- Od: 10 lut 2008, o 14:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Ooo, to ja muszę w te pędy zakopać pozostałe nadłamane korzenie, może cos z nich wyrośnie - lubię takie niespodzianki 

serdecznie pozdrawiam, judyta.
U judyty na prowincji ; jud-linki
nadwyżki ogrodowe i parapetowe;
U judyty na prowincji ; jud-linki
nadwyżki ogrodowe i parapetowe;
- martaw
- 200p
- Posty: 281
- Od: 20 wrz 2007, o 10:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
- Kontakt:
Poradźcie, bo jestem trochę zmartwiona. W sierpniu 2006 roku dostałam wymarzone piwonie, po wykopaniu z miejsca, na którym rosły natychmiast zasadziłam u siebie. Wiosną pięknie rozrosły się w liście i.... tylko w liście.
Ponieważ doświadczenie mam małe, mogłam posadzić za płytko/za głęboko. Czy jest jednak szansa, że zakwitną w tym roku? Liście już się pięknie rozwijają. A jeśli nie zakwitną, to czy można na to coś poradzić?
Ponieważ doświadczenie mam małe, mogłam posadzić za płytko/za głęboko. Czy jest jednak szansa, że zakwitną w tym roku? Liście już się pięknie rozwijają. A jeśli nie zakwitną, to czy można na to coś poradzić?
Pozdrawiam, Marta
- judyta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4060
- Od: 10 lut 2008, o 14:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Co prawda nie mam dużego doświadczenia jeśli chodzi o piwonie,ale takż bardzo lubię te kwiaty i miałam podobny problem-brak kwitnienia.Na Forum poradzono mi przesadzenie ich w miejsce słoneczne, gdyż brak kwitnienia może wynikać ze słabego nasłonecznienia.Ale mankamentem przesadzania piwonii jest ewentualny brak kwitnienia przez kilka lat po przesadzeniu na nowe miejsce, gdyż piwonie nie lubią przesadzania, ale to nie jest regułą, mogą zakwitnąć tego samego lata
Ja swoje przesadziłam i czekam na efekty w postaci upragnionego kwitnienia. 


serdecznie pozdrawiam, judyta.
U judyty na prowincji ; jud-linki
nadwyżki ogrodowe i parapetowe;
U judyty na prowincji ; jud-linki
nadwyżki ogrodowe i parapetowe;
- judyta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4060
- Od: 10 lut 2008, o 14:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Odgrzebując można uszkodzić delikatne pączki..może lepiej poczekać, jak radzą forumowi fachowcy od piwonii- do sierpnia-a potem je delikatnie podkopać i podważyć widłami podsypując korzenie ziemią 

serdecznie pozdrawiam, judyta.
U judyty na prowincji ; jud-linki
nadwyżki ogrodowe i parapetowe;
U judyty na prowincji ; jud-linki
nadwyżki ogrodowe i parapetowe;
- jolciajci
- Przyjaciel Forum
- Posty: 1588
- Od: 26 lut 2007, o 13:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Ale jak ich nie odkopiesz to ci nie zakwitną ;:78
Weż i rękoma spróbuj odgrzebać ziemie z wierzchu piwoni i zostaw tak do sierpnia a potem je podnieś do góry
Wiem to z własnego doświadczenia
. Mam 43 krzaki piwoni i nie raz popełniałam błąd zasypania ich za głęboko ale je potem podnosilam i nic im się nie działo tym bardziej że nie są to stare krzewy tylko dość młode.
Weż i rękoma spróbuj odgrzebać ziemie z wierzchu piwoni i zostaw tak do sierpnia a potem je podnieś do góry

Wiem to z własnego doświadczenia

Jestem jaka jestem - pozdrawiam serdecznie Jola
- Karo
- -Administrator Forum-.
- Posty: 22047
- Od: 16 sie 2006, o 14:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum Polski
- Kontakt:
Peonia
Jolu
tyle krzaków piwoni to plantacja!
Może wiesz jaka ja mam piwonię ?
Ma 20 cm wysokości i pąk.
Inny kolor liści niż piwonie ,które ja znam.
A może Paweł tutaj zajrzy albo Harryangel?
Rozszyfrujcie proszę mój skarbek.

Może wiesz jaka ja mam piwonię ?
Ma 20 cm wysokości i pąk.
Inny kolor liści niż piwonie ,które ja znam.
A może Paweł tutaj zajrzy albo Harryangel?
Rozszyfrujcie proszę mój skarbek.

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8132
- Od: 17 kwie 2008, o 11:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Dębicy
Judytko, ja tez poszukiwalam piwonii i informacji o ich uprawie, znalazlam, ze nalezy przesadzac i dzielic karpy poznym latem, gdy liscie zaczynaja zasychac, sadzic plytko, w sloncu, ewentualnie w polcieniu , podobno piwonie lubia popoludniowe slonce. Tej wiosny kupilam 4 - Felix Crouse (bordowa albo czerwona ?), Kanzas (karminowa), Rubra Plena (bordowa), Shirley Temple (biala), wiem ze nie zakwitna i pod koniec sierpnia lub na poczatku wrzesnia je przesadze. Poszukiwalam zoltej piwonii, znalazlam na allegro, ale baaardzo droga, wiec sobie na razie odpuscilam.
- judyta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4060
- Od: 10 lut 2008, o 14:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Gieniu ..wiem wiem.Ale jak już zdążyłam się osobiście w tym roku przekonać nie ma reguły i pewności ,że świeżutko zasadzone piwonie nie zakwitną.Otóż w ubiegłym roku w bardzo zaniedbanym i dzikim zakątku ogrodu, który jest strasznie ciemny- i zacieniony drzewami rozkwitła na jednym jedynym pędzie piwonia.Cudownie pachnąca i różowa.Postanowiłam ją przesadzić z racji braku słońca i chęci zasiedlenia tego miejsca roślinami cieniolubnymi.Zrobiłam to tej wiosny jak tylko wyszła z ziemi.I niespodzianka-nie dość ,że na nowym miejscu się przyjęła to na dodatek ma pąk kwiatowy.Ma tylko jeden pęd-tak jak w ubiegłym roku.Ale liczę, że na to że się rozrośnie i za rok będzie więcej kwiatów.
Karo-moja piwonia jest bardzo podobna.Ale też nie wiedziałam co to za jedna.W tym wątku
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... c&start=32
podpytywałam i Harryangel-Krzysztof podpowiedział ,że to może być piwonia lekarska-jeśli na korzeniach są bulwki.No i fakt ,że i Twoja i moja piwonia ma pączek kwiatowy świadczy o tym ,że jest wcześniejsza.
Karo-moja piwonia jest bardzo podobna.Ale też nie wiedziałam co to za jedna.W tym wątku
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... c&start=32
podpytywałam i Harryangel-Krzysztof podpowiedział ,że to może być piwonia lekarska-jeśli na korzeniach są bulwki.No i fakt ,że i Twoja i moja piwonia ma pączek kwiatowy świadczy o tym ,że jest wcześniejsza.

serdecznie pozdrawiam, judyta.
U judyty na prowincji ; jud-linki
nadwyżki ogrodowe i parapetowe;
U judyty na prowincji ; jud-linki
nadwyżki ogrodowe i parapetowe;