Mój kwiecisty zakątek cz. 3

[ARABELLA]

No proszę chwila nieuwagi,a tu już kolejna część wątku Pozdrawiam serdecznie Tadeo

[tade k]

Agnieszko , w tym roku zobaczę , jak kwitnie szachownica perska . Do tej pory tylko liście.
Marzenko Już nie wyliczam strat . Choć jeszcze wczoraj odkryłem nowe. Przymrozek był spory , ale trwał krótko i nie wyrządził szkód. Nowe roślinki ,,wysępiłem '' i jedną kupiłem. Żabią lilię , czyli trójsklepkę. Ubiegłoroczna z jednego słabego pędu ma już 5 . Gdyby ta chciała tak rosnąć.
Gosiu krokosmie już w ziemi , mieczyki jeszcze nie. Pod koniec tygodnia. Miejscami farelki widziałem , ja podłogówkę zmontowałem.
Ewka , nazbierałem energii po świętach Popracowałem do upadłego. Dzisiaj oczywiście powtórka.
Elizko , Madziu , witam po świętach.
Lucy , witam i pozdrawiam.

[promyk]

Witam Tadziu, ja tu codziennie zaglądam na pocztę i się dziwię że nie ma powiadomień o odpowiedziach w Twoim wątku... dziwne, dziwne....., a tu w końcu u Gosi Cię odnalazłam i patrzę a tu nowy wątek masz.. to szybko szybko się wpisuję żeby być na bieżąco bo bardzo lubię czytać Twoje pisanie.
A liliowce posadzone... tylko teraz czekać i podziwiać.... no mam nadzieję..., poletko pod mieczyki przygotowane trzeba będzie się pomału brać za sadzenie.

[AGNESS]

Tadziu no niestety.....strat jest naprawdę dużo....o wiele więcej niż po poprzednich zimach....porządnie oberwały nawet pewniaki, takie jak prymulki, czy krokusy....ale trudno.....na to i tak nie ma rady....chociaż szczerze żal.....
Ja będę dzieliła te kępy prymul, które mi pozostały i rozsadzała, bo zostały zdziesiątkowane, a bardzo je lubię.....krokusów kwitnie może 1/10 , wszystkie wrzośce do wyrzucenia....nie wiem czy w ich ślady nie pójdą i wrzosy, chociaż wczesną wiosna wyglądały jeszcze pięknie......smutno....

[jola1]

Tadziu korony powychodziły, niektóre się podzieliły, ale są piękne i dorodne.Jedna tylko się zbuntowała i dzisiaj nie wytrzymałam i pogrzebałam okazało się że zgniła od piętki no szkoda ale i tak się zdarza.

[Zyta]

Szachownica Perska zakwitnie w tym roku.

Tadek po czym rozpoznajesz że Szachownica zakwitnie.
Moja jest podobnej wielkości co Twoja... pąków nie zauważyłam.
Pozdrawiam

[tade k]

Sylwiu , Mam gości w ,,,ogrodzie'' a mnie nie ma Mieczyki także w tym tygodniu mam zamiar posadzić. A liliowce rosną i myślę , że zakwitną.
Agnieszko , cebulowe u nie nie wypadły w dużych ilościach. Nie widzę czosnku karatawskiego , powinien już być a nie ma. I pewnie nie będzie. Reszta Ok. Tulipany dużo lepiej , niż w poprzednim roku . Psizęby od Janusza także na wierzchu. Póżne hiacynty wychodzą. Lawenda mi padła, była wiekowa , szkoda jej.
Jolu , moje także ładne. Nie imponują wielkością , ale kwiaty będą. Być może już za tydzień. Pogoda coraz cieplejsza. Miałem jedną lekko zgnitą przy piętce. Odciąłem i posadziłem. Pęd wypuściła , jest nadzieja , że przetrwa.
Zytko , po pączkach poznaję , czy zakwitnie. Wszystkie cztery mają niewielkie pączki. Z jednej cebuli rozmnożone , była jaszcze jedna , jesienią poszła w dobre ręce.

[Marzenka79]

Tadzi u mnie znowu susza...są awarie rur na ogrodzie i dlatego prezes wody nie puścił,przez święta usuwanie się przeciąga...Byłam dziś na działceczce-podlewałam z konewki ,posprzątałam w piwnicy,przycięłam a raczej ścięłam na wysokość 20-30 cm pęcherznice,ligustr zimozielony białobrzeżony,hibiskusy...Ponieważ wyleciały mi wszystkie róże-kupiłam w biedronie nowe-jutro posadzę.Od jutra mają być też rododendrony-musze dwa kupić bo mi wyleciały...

[sosna1]

Takie ładne kwiatki wspomnieniowe. Aż się przyjemniej robi człowiekowi

[Marzenka79]

Tadziu to jeszcze

[malgocha1960]

Tadziu,wstawaj,potrzeba nam faceta do rozruszania towarzystwa.

[hala67]

Tadziu, jakie floksy Ci wymarzły?

[sosna1]

Tadziu,wstawaj,potrzeba nam faceta do rozruszania towarzystwa.

Ło matko

[bina12]

Też mnie to zafrapowało

[x-p-k]

Wygląda na to, że Twoja 'Hot Papaya' będzie w tym roku pokaźna!
Jestem ciekaw jak tam moje jeżówki się mają, w weekend pojadę na wieś, to się okaże. Ostatnio już nieśmiało wypuszczały listki