Tosia zapowiada wiosnę, a moje zielone też ją czują. Nowe listki wypuścił zamokulkas

a to mój nowy nabytek - gardenia, ciągle nie chce otworzyć pączków i zaspokoić mojej ciekawości
jak widać stoi na podłodze z braku innego miejsca, muszę coś u siebie pozmieniać, żeby znaleźć miejsce dla kwiatów. A tak wygląda mój kwietnik
już niedługo zwolni się na nim trochę miejsca, bo niektóre badylki wyjdą na dwór. Czasami zapominam, że jesienią trzeba je wnieść i dokupuję nowych, a potem przez zimę robi się straszna ciasnota
z to moje jedyne kaktusy, zresztą niekwitnące 









