oksi gdyby moje storczyki kwitły tak jak Twoje, to skrzydłokwiatem już bym się mniej przejmowała
Tosia zapowiada wiosnę, a moje zielone też ją czują. Nowe listki wypuścił zamokulkas
a to mój nowy nabytek - gardenia, ciągle nie chce otworzyć pączków i zaspokoić mojej ciekawości jak widać stoi na podłodze z braku innego miejsca, muszę coś u siebie pozmieniać, żeby znaleźć miejsce dla kwiatów. A tak wygląda mój kwietnik już niedługo zwolni się na nim trochę miejsca, bo niektóre badylki wyjdą na dwór. Czasami zapominam, że jesienią trzeba je wnieść i dokupuję nowych, a potem przez zimę robi się straszna ciasnota z to moje jedyne kaktusy, zresztą niekwitnące
no kochana wiosna pełną parą poczekaj i gardenia cię zaskoczy kochana nawet gdybyś pamiętała o tych kwiatuchach co na dwór wynosisz to i tak nie omieszkałabyś sobie sprawić jakiś nowy nabytek
Monik, cóż niestety masz rację
oksi mi mój kwietnik nie podoba się aż tak, np. na rozporowym mogłabym ustawić dużo więcej kwiatków, ale jak to mówią "jak się nie ma co się lubi to się lubi co się ma!"
Pokemonka, w jakim regionie mieszkasz? U mnie, u podnóża gór noce jeszcze zimne Ale przyznam, że też mnie już korci. - muszę wynieść jak najszybciej bo wyłysieje do końca
Witaj , mieszkam w Anglii moje Passiflorki są na dworzu już 5 noc, fuksja, hibiskus i hostensja dołączyły również ale dziś już się pogoda popsuła... iście... ANGIELSKA....
Nutka - dzięki za odwiedziny miło mi, że moje domowe ci się spodobały Magda - jestem pewna, że podziała Pokemonka - to gratuluję, dla mnie angielska pogoda to spora wilgotność i jednak w miarę wysokie temperatury w porównaniu z polskimi, a wracając do moich zielonych jeszcze jednak trochę poczekam z ich wystawieniem APe - dziękuję za odwiedziny i za miłe słowa
Wiem, że wątki ogrodowe to inna sekcja, ale nie mogłam się powstrzymać, spójrzcie - traktowana jako chwast, ale wiosną to zwiastun, no nie? to "staruszka" echmea - wygląda dorodnie, cóż skoro już nie zakwitnie... a to zdjęcia z operacji oddzielania dzieci I dwoje młodzieźy we własnych doniczkach, czy już powinnam poczęstować je ogryzkiem? Bo ogryzek umieszczony w rozecie przyspiesza wytwarzanie kwiatu
Jestem zachwycona Twoimi roślinkami w domu masz cudeńka No i jak widzę ciągle coś dokupujesz też masz chorobę nieuleczalną a wiesz co będzie za kilka lat Jak sie orientuję to można zakładać wątki mieszane domowe i ogrodowe tak jak ja mam Pokazuj ogródek