Witaj Mieciu
Moje róże owszem kwitną , ale niestey obecne deszcze nie dodają im uroku . Część już jest po obfitym pierwszym kwitnieniu . Chopin i Eden Rose teraz szaleją , a Elfe będzie dopiero kwitnąć .
Wróciłam właśnie teraz z działki , nie dość , że złapała mnie ulewa i moja biedna Nostalgia się złamała

.
Bardzo późno po zimie wypuściła jeden gruby pęd , na którym było wiele pąków gotowych już do kwitniena i taki klops . Zastałam ten pęd leżący na rabacie - chyba wiatr i deszcz / a może jakiś zwierz / oderwał od korzenia .
Nie wiem czy teraz jeszcze od korzenia coś wyrośnie .