AgaNet - mój kawałek Szkocji, cz.5; I znowu WIOSNA !!!

[AgaNet]

To moze sprobujesz wytachac chociaz jedna zamrazalke
No niby tak ale jak taki zarosniety trawnik zostawic nie koszony Podobaly mi sie takie krokusy w trawie ale nie pomyslalam o tym, ze tak to sobie mozna sadzic w naturalistycznym ogrodzie a tam gdzie sie kosi trawe, to niestety sadzic nie mozna tz mozna ale nie tak, tylko w kepach ktore mozna objechac kosiarka na okolo. Nic to teraz wiem

I to tylko potwierdza złotą myśl, że człowiek uczy się całe życie A jak ma farta i jest na naszym FO to może błędów nie popełni

[megi1402]

Mi też się marzyły krokusy na trawniku, posadziłam, a jakże. Dopiero potem trafiłam na forum. We wszystkich okolicznych ogródkach już kwitną, a u mnie szczypiorki nieśmiało rosną.
Piękne zdjęcia wschodu słońca. I ten klucz lecących ptaków.
U mnie ma być 14 stopni w piątek, na razie pada deszcz.
Twój piętrus zapowiada się imponująco. Ja swojego zadołowałam między innymi doniczkami i nie podpisałam. Czekam, aż się ujawni

[Una]

A jak ma farta i jest na naszym FO to może błędów nie popełni

Jeśli chodzi o mnie to - popełni, popełni, a potem doczyta co źle zrobił.
Jak widzę Twoje piękne sieweczki popikowane to może się dzisiaj zdopinguję i porobię sadzonki ze swoich zimowanych.
Na jaki kolorek będą kwitły te Twoje? Czy to jakieś odmianowe?

[AgaNet]

Gosiu, nie powiem - i mi chodził po głowie pomysł z krokusami na trawniku Chciałam mieć gdzieś taką kępę, ale że ciągle coś zmieniam i przesadzam, i trawnik skubię to jeszcze z takimi nasadzeniami poczekam
Piętrus też powinien u ciebie lada dzień ruszyć

[x-ag-a]

Nie no, jak widzę takie obrazki, to już wytrzymać nie mogę... chcę sadzić, kopać, przycinać!

[AgaNet]

Una - Aguś, ja też często po fakcie się dowiaduje co zrobiłam źle, no bo nie jesteśmy w stanie śledzić całego FO
A pelargonie żadne tam odmianowe, zwyklaki jakieś. Jeden zestaw to różowiaste. A w drugim zestawie jest mix - białych i różnych odcieni różu.
W sumie mam 40 sadzonek pelargonii no ale liczę się z tym że część może paść.

[AGNESS]

Aga pelargonie faktycznie malutkie, ale tym większa radość gdy już urosną i zakwitną, a mają na to jeszcze czas a 40 sadzonek niezła ilość....ależ będzie kolorowo

[pamelka]

Aguś pelasie jeszcze sporo czasu mają, nic się nie martw Będą piękne.

[AgaNet]

Nie no, jak widzę takie obrazki, to już wytrzymać nie mogę... chcę sadzić, kopać, przycinać!

Zwłaszcza po długaśnej zimie, tak człowieka do dłubania w ziemi ciągnie A ja mam dziś wolne, pogoda fajna, więc będę szaleć w ogrodzie

[AgaNet]

Agness - wyszło tyle tych pelargonii bo w tym małych pudełeczkach było po 20 siewek... a wzięłam 2 zestawy kolorów - jeden tylko różowy, a jeden mix. Wiec się tego nazbierało Zobaczymy jakie kolorki będę miała
Jak się wszystkie uchowają to będę rozdawać

Jola - wiem że czasu jeszcze sporo, niech rosną A pelargonie bardzo lubię i jakoś nie wyobrażam sobie lata bez nich

[doromichu]

No no poszalalas z pelargoniamia( ja mam 3 z zeszlego roku ) beda kwitly. ciekawe jakie kolorki bedziesz miala

[AgaNet]

Dorotka, wychodziło grosze za siewki, więc zaszalałam


Korzystam z wolnego dnia i pięknej pogody i lecę do ogrodu trochę wczesno - wiosennych porządków zrobić ! Miłego dnia

[doromichu]

Aga mozna wiedziec gdzie dorwalas te pelargonie moze ja sobie tez sprawie?

[AgaNet]

U mnie były w Dobbies - za paletkę mikrusów - 20 szt - płaciłam niecałe 4 f. Można było tez kupić takie odmianowe, juz popikowane w 2 cm papierowe doniczusie. I za takie było chyba 0,80 sztuka.

[Jule]

Ja tez czekam az juz zacznal sprzedawac sadzonki, bo ja sie do siania nie nadaje. Wszystko bym usmiercila, oczywiscie jakby mi cos z tego wylazlo