Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 5
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 5
Wywołana do tablicy w końcu i ja się wpiszę
Ogarnęło mnie szaleństwo różane, ale i liliowce lubię. Pomyślałam sobie, że mogę dużo posadzić wzdłuż ogrodzenia, ale będzie to pod modrzewiami. Myślisz, że wytrzymają takie sąsiedztwo? Dużo słońca, stanowisko od wschodu. I odpadnie kręcenie się z kosiarką wokół pni
Katalog zobaczę dopiero w niedzielę, na pewno coś zamówię-do spółki ze szwagierką.
- Jatra
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3244
- Od: 18 sie 2011, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie-wlkp
- Kontakt:
Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 5
Wandziu dziękuję za informację
Lora ja też miałam z tym problem .Wszystko przed nami .lora pisze:.. bardzo...liliowce są śliczne hi hi dzięki forum
już wiem jak rozróżnić lilię od liliowca...
- ursulka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 856
- Od: 2 paź 2009, o 23:12
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Opole
Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 5
Witaj Wandziu - a ja mam inną refleksję. Po dłuższej nieobecności na forum popatrzyłam na Twój ogród świeżym okiem. I wiesz co? On się bajecznie zmienił przez ostatni rok!
Zawsze robiłaś piękne zdjęcia, ale wcześniej pierwsze skrzypce odgrywała zieleń i światło. A teraz - ileż kolorów!
Coś pięknego!
I powiadasz, że masz sto liliowców??? Wyobrażam sobie Twój ogród jako bogatą misą, z której wylewają się kolory!
Pozdrawiam serdecznie - Ula
Zawsze robiłaś piękne zdjęcia, ale wcześniej pierwsze skrzypce odgrywała zieleń i światło. A teraz - ileż kolorów!
Coś pięknego!
I powiadasz, że masz sto liliowców??? Wyobrażam sobie Twój ogród jako bogatą misą, z której wylewają się kolory!
Pozdrawiam serdecznie - Ula
-
dosia
- 1000p

- Posty: 1024
- Od: 1 lut 2009, o 16:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Warszawy
Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 5
Pozdrawiam Anula
pod naszym niebem
pod naszym niebem
- Wanda7
- -Moderator Forum-.

- Posty: 16298
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 5
Tadziu, kolejny dzień, kiedy znowu łamię się: czy zamawiać, czy nie. Jakaś choroba psychiczna, czy co?
sangwinario, dziękuję za to, że wpadłaś. Liliowce są bezproblemowe, to prawda. To jest ich ogromną zaletą, gdy człowiek chce poświęcić więcej czasu i wysiłku innym, bardziej karyśnym roślinom, na przykład różom
ewamaj66, pewnie że możesz posadzić liliowce koło modrzewi, one bardzo dobrze radzą sobie pod iglakami. Ja też mam część posadzoną przy tujach. Jak masz stanowisko od wschodu, to trzeba będzie je czasem podlać.
Jatro i loro wcale się nie dziwię, że myliłyście liliowce z liliami. Sama nazwa wskazuje, że są bardzo do siebie podobne. Tylko że lilie rosną na pojedynczym pedzie wychodzącym z ziemi, a liliowce wyrastają z kępy. A poza tym lilie niebiańsko pachną
ursulko, z pewnością wiele się u mnie zmieniło, jak zresztą chyba u kazdego uczestnika forum. Gdy robimy zdjęcia i je wstawiamy, widzimy własny ogród jakby innymi oczami. Od razu rzucają się w oczy wszelkie mankamety i dysharmonie. Łatwiej nam je naprawić w realu. Ja, patrząc na swoje fotki, dostrzegłam, że są zbyt zielone. Stąd moja chęć wprowadzenia większej kolorystyki. Powolutku mi się to udaje i zaczyna być bardziej kolorowo. No i jest weselej.
Dosiu, witam, wieki cię nie było. Ja fajnie, że znowu u mnie jesteś
Jakoś zimno się zrobiło. Nie chce się nawet wychodzić na dwór. A w domu wiosna miesza się z zimą. Gdy spadnie na zewnątrz śnieg, moża będzie cieszyć się zielenią domową. Miałam już zdejmować dekoracje świąteczne, ale chyba znowu staną się na czasie.

sangwinario, dziękuję za to, że wpadłaś. Liliowce są bezproblemowe, to prawda. To jest ich ogromną zaletą, gdy człowiek chce poświęcić więcej czasu i wysiłku innym, bardziej karyśnym roślinom, na przykład różom
ewamaj66, pewnie że możesz posadzić liliowce koło modrzewi, one bardzo dobrze radzą sobie pod iglakami. Ja też mam część posadzoną przy tujach. Jak masz stanowisko od wschodu, to trzeba będzie je czasem podlać.
Jatro i loro wcale się nie dziwię, że myliłyście liliowce z liliami. Sama nazwa wskazuje, że są bardzo do siebie podobne. Tylko że lilie rosną na pojedynczym pedzie wychodzącym z ziemi, a liliowce wyrastają z kępy. A poza tym lilie niebiańsko pachną
ursulko, z pewnością wiele się u mnie zmieniło, jak zresztą chyba u kazdego uczestnika forum. Gdy robimy zdjęcia i je wstawiamy, widzimy własny ogród jakby innymi oczami. Od razu rzucają się w oczy wszelkie mankamety i dysharmonie. Łatwiej nam je naprawić w realu. Ja, patrząc na swoje fotki, dostrzegłam, że są zbyt zielone. Stąd moja chęć wprowadzenia większej kolorystyki. Powolutku mi się to udaje i zaczyna być bardziej kolorowo. No i jest weselej.
Dosiu, witam, wieki cię nie było. Ja fajnie, że znowu u mnie jesteś
Jakoś zimno się zrobiło. Nie chce się nawet wychodzić na dwór. A w domu wiosna miesza się z zimą. Gdy spadnie na zewnątrz śnieg, moża będzie cieszyć się zielenią domową. Miałam już zdejmować dekoracje świąteczne, ale chyba znowu staną się na czasie.

- Jule
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7091
- Od: 10 kwie 2011, o 19:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: DSlask 7a
Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 5
Ale masz busz w domu
dekoracji nie sciagaj, bardzo przyjemnie to wyglada 
- e-genia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 31991
- Od: 5 wrz 2008, o 19:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 5
Witaj Wandziu , widzę że trafiłam u Ciebie na liliowce .
Kwitną Ci jakieś fiołki w domu ?,u mnie na razie nie .
Genia
Kwitną Ci jakieś fiołki w domu ?,u mnie na razie nie .
Genia
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 5
Dobrze, że tak mówisz
Pomysł na taką rabatę chodzi za mną już od kilku miesięcy. Zamówię jeszcze trochę liliowców, bo rabata może się ciągnąć na długości 20 m albo i więcej 
-
slanka-flora
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 15026
- Od: 3 gru 2011, o 09:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 5
WITAM !!!
Dołączam do grona chwalących,bo pochwały jak najbardziej zasłużone.
A nie przeglądałem jeszcze wcześniejszych wątków.
Ja na razie przedstawiam głównie irysy ale mam i doceniam róże,liliowce-byłem rok temu w ogrodzie p.Waldka S.
z Opola- a także Wszystkie piękne kwiaty,szczególnie dobrze fotografowane.
Czy X-FAKTOR kupiony w L-B,czy w Polsce ?
Pozdrawiam i zapraszam nieśmiało do mnie,
Sławek
Dołączam do grona chwalących,bo pochwały jak najbardziej zasłużone.
A nie przeglądałem jeszcze wcześniejszych wątków.
Ja na razie przedstawiam głównie irysy ale mam i doceniam róże,liliowce-byłem rok temu w ogrodzie p.Waldka S.
z Opola- a także Wszystkie piękne kwiaty,szczególnie dobrze fotografowane.
Czy X-FAKTOR kupiony w L-B,czy w Polsce ?
Pozdrawiam i zapraszam nieśmiało do mnie,
Sławek
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 25228
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 5
Wandziu, pędzisz niesamowicie. Pod koniec roku byłam u Ciebie w starym wątku, a tu już nowy.
Pytałaś, co z iryskami. Tak niestety nie zakwitły. Zobaczymy jak bedzie w tym roku.
Coraz bardziej wsiakam. Bardzo podobają mi się takie błękitne i inne pastelowe kolory.
Jak znajdę miejsce to może jeszcze jakies u mnie zagoszczą.
Pytałaś, co z iryskami. Tak niestety nie zakwitły. Zobaczymy jak bedzie w tym roku.
Coraz bardziej wsiakam. Bardzo podobają mi się takie błękitne i inne pastelowe kolory.
Jak znajdę miejsce to może jeszcze jakies u mnie zagoszczą.
- majka411
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 13234
- Od: 12 sie 2009, o 18:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa
Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 5
Gosiu dobrze, że zauważyłaś, teraz łatwiej je unieszkodliwić. 
Wandeczko zostaw te dekoracje, niech jeszcze oczy cieszą.
Chciałam Ci powiedzieć, że orliki zamówiłam,
pewnie kolory wyjdą dopiero na wiosnę
Przez ta paskudną pogodę, buszuję w necie i wyszukałam powojniki bylinowe, też zamówiłam.
Lilie, cebule wsadziłam na jesieni, a liliowców jak pisałam wcześniej nie lubię
Znalazłam w sklepie internetowym Księżniczkę Mary, nie pamiętam, ale ktoś ja chciał.
Może będziesz pamiętać kto, bo chyba odpisywałaś, że w sklepie ją widujesz.
Chciałam Ci powiedzieć, że orliki zamówiłam,
Przez ta paskudną pogodę, buszuję w necie i wyszukałam powojniki bylinowe, też zamówiłam.
Lilie, cebule wsadziłam na jesieni, a liliowców jak pisałam wcześniej nie lubię
Znalazłam w sklepie internetowym Księżniczkę Mary, nie pamiętam, ale ktoś ja chciał.
Może będziesz pamiętać kto, bo chyba odpisywałaś, że w sklepie ją widujesz.
- Jule
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7091
- Od: 10 kwie 2011, o 19:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: DSlask 7a
Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 5
Maja, Moni (vertigo) chyba szukala Maryski 
- marzena06
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3064
- Od: 4 cze 2008, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 5
Witaj Wandziu ,wybierałam się do Ciebie już od dłuższego czasu , i wreszcie jak dotarłam to już następną część otworzyłaś widzę ze tak samo ja ja lubisz fiołeczki,które szczelnie wypełniają parapety oraz ozdoby szydełkowe,muszę dokładniej pooglądać Twoje szydełkowe dzieła, mam nadzieję że się nie pogniewasz jak co nieco zgapię 
- christinkrysia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8379
- Od: 26 maja 2006, o 18:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Ostróda
Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 5
Wandziu u mnie za oknem o 3 dni króluje biel więc dla odmiany wpadłam do Ciebie aby popatrzeć na kolory bo tu zawsze i dużo się dzieje.
Pozdrawiam tym razem z krainy śniegiem okrytej.
Pozdrawiam tym razem z krainy śniegiem okrytej.

