Ogródek chatte - cz. 11, druga część lata i jesień ...

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
danutab
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5172
Od: 25 gru 2008, o 23:02
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Ogródek chatte - cz. 11, druga część lata i jesień ...

Post »

Izuniu z Grażynką jak słyszę ciągle przesadzacie ja też miałabym co przesadzać ale teraz nie mam za dużo czasu bo niedługo wyjeżdżam a jest jeszcze wiele spraw do pozałatwiania a gdy wrócę nie wiadomo jaka będzie pogoda bo to będzie połowa października.
Pozdrawiam Danuta aktualne
Moje linki
Awatar użytkownika
chatte
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 15068
Od: 19 paź 2006, o 08:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Ogródek chatte - cz. 11, druga część lata i jesień ...

Post »

Ewo, wysokie trawy są piękne, ale potrzebują duzo miejsca. Mniej kłopotliwe pod tym względem są róże. A ogród bez róż ... Czy może istniec ogród bez róż? To cos, jak kuchnia bez soli :roll:

Grażynko, jeszcze nie zmiesciłam. Na razie tylko jeden jest na miejscu stałym, a poletko zapasaowe pęka w szwach :lol: Wiosnaąchyba się zaharuję na smierć, sadząc i przesadzając to wszystko!
Z Sissi zrobiłam już sadzonkę dla Ciebie :D Na razie jedną, bo róża chorowała i trudno było znaleźć odpowiedni pęd. Poza tym to jeszcze młoda róża. Myślę jednak, ze jeszcze zdołam przynajmniej jeden pęd wyszukać, bo lubię się zabezpieczać i robię zawsze min. 2 sadzonki :D

Moniu, początek roku szkolnego dla rodziców jest zawsze bardziej absorbujący niż dla dzieci, ale potem już będzie "z górki" ;) :D
Niestety pod koniec lata mój ogródek wygląda znacznie gorzej niż na zdjęciach, ale dziękuję!
Również serdecznie Cię pozdrawiam! ;:196

Jacku, popędziłam czym prędzej do Bożenki i też już wiem, czym różnią się te zawilce :heja
Nasion hibiskusa na wszelki wypadek trochę zostawię ;)
Co do czyśćca, to oczywiście szybko go wygooglowałam i ... nie jestem pewna, czy to ten czyściec. Mój miał dłuższe i węższe kwiatostany, za to na wyższych łodygach ... Może być, że te różnice wynikają z warunków, ale to możemy łatwo sprawdzić, bo przecież czyściec pochodzi ... od Bożenki! :lol:

Danusiu, przesadzać zawsze można ;) ale wiesz, że mój ogródek jeszcze się tworzy, więc i przesadzania jest więcej. A najgorsze, że kończy sie obornik (przerobiony) i muszę zostawić lwią część owego przesadzania na wiosnę :(
W połowie pażdziernika rzeczywiście nie wiadomo jak będzie, bo może być jeszcze ciepła jesień, a równie dobrze może być już zima :roll:
Życzę Ci, żebyś wróciła "z wyjazdu" wypoczęta i radosna ;:196
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Ogródek chatte - cz. 11, druga część lata i jesień ...

Post »

Izuś czy to znaczy, że to co przesadzone było jesienią znowu będziesz przesadzać ? :shock:
Wiesz.......ja się już pogubiłam w tym co ma być przesadzone....... :;230
Za patyczek Sisi bardzo dziękuję ;:180 ;:196 i będę mocno trzymać kciuki, żeby się udało.
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
chatte
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 15068
Od: 19 paź 2006, o 08:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Ogródek chatte - cz. 11, druga część lata i jesień ...

Post »

Grażynko, ja juz nie pamiętam co przesadzałam jesienią :;230 Będę przesadzać większość, bo musze w końcu jakoś uporządkować ogródek i dopasować rosliny wzrostem i kolorem :D Sama się już gubię w tym, co mam przesadzać :lol: Zaczęłam sobie znaczyć, gdzie co mam posadzic, ale po paru dniach zmieniłam plany i poprzenosiłam oznaczenia. W końcu i te plany pozmieniałam i wyrzuciłam oznaczenia. Wiosną znów będę sadzic "na zywioł" :;230 Mam nadzieję, że tym razem uda mi sie trafnie dobrać miejsca roslinom :D
Sissi będziemy ukorzeniać do skutku, chociaz mam nadzieje, że ten raz wystarczy ;) :D
Awatar użytkownika
sangwinaria
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3542
Od: 9 lip 2011, o 14:05
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra
Kontakt:

Re: Ogródek chatte - cz. 11, druga część lata i jesień ...

Post »

ja już nie pamiętam co przesadzałam jesienią :;230 Będę przesadzać większość, bo muszę w końcu jakoś uporządkować ogródek i dopasować rosliny wzrostem i kolorem :D Sama się już gubię w tym, co mam przesadzać

jak miło, że masz tak samo jak ja :;230
bajeczny ten ogród
gloriadei
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5636
Od: 25 sty 2009, o 17:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Kontakt:

Re: Ogródek chatte - cz. 11, druga część lata i jesień ...

Post »

Izuś :wit ;:196
lato prawie za nami a ja mam tyle do nadrobienia... ;)
wszystko ci buja mimo kapryśnej aury w tym sezonie! ;:63
nie doczytałam albo gdzieś mi umknęło, jak się ma twój dział rozmnażania, głównie róże? :D
Czy Pilgrimek wytrzymał? ;)
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Ogródek chatte - cz. 11, druga część lata i jesień ...

Post »

No ładnie...... ;:24
Mam nadzieję, że nie czeka mnie wiosną to samo. :roll:
Bo wtedy to już mogłabym powiedzieć, że tak jak Ty przesadziłam cały ogród...... :;230
Ale podobno nie ma tego złego coby na dobre nie wyszło, więc się obie nie mamy czym przejmować. :uszy
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
an-ka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6978
Od: 12 sty 2009, o 21:10
Lokalizacja: Śląsk

Re: Ogródek chatte - cz. 11, druga część lata i jesień ...

Post »

Iza zapisuję się do Twojego klubu-też robię reorganizację rabatek.Wykopki,sadzenie również przede mną.
No ale przecież ogród potrzebuje ciągłych zmian i nigdy do końca nie jest sprawą zamkniętą,i dobrze!!! ;:196
Awatar użytkownika
basjak
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5033
Od: 20 wrz 2009, o 13:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bytom

Re: Ogródek chatte - cz. 11, druga część lata i jesień ...

Post »

A czy to w ogóle jest możliwe, aby w kwiatkowym ogrodzie nie przesadzać :;230 iglakomaniacy są bardziej uporządkowani :uszy u mnie też kolejna rewolucja, a po zeszłorocznej byłam przekonana, że w przyszłości tylko kosmetyczne zmiany :;230
Pozdrawiam mile - Basia
Balinki
Awatar użytkownika
chatte
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 15068
Od: 19 paź 2006, o 08:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Ogródek chatte - cz. 11, druga część lata i jesień ...

Post »

Witaj Zosiu! :D
Bardzo Ci dziękuję :D
Miło wiedzieć, ze nie jestem w swym szaleństwie osamotniona :lol:

Ewuś, będziesz miała całą zimę, zeby nadrobić zaległości ;)
Sadzonki (głównie różane) jak dotąd mają się bardzo dobrze. Kilka tylko sczerniało.
Pilgrimek złapał coś (ale nie plamistość liści) i rzuciły się na niego żarłoczne małe gąsieniczki, takie ledwo widoczne. W porę na szczęście zauważyłam! Intruzów unicestwiłam, chore listki oberwałam, chyba raz prysnęłam i jest zdrów :D Urósł troszkę, zmężniał i wkrótce trafi do ziemi (jeszcze jest w donicy) :D

Grazynko, ja się nie przejmuję, tylko, psia kość, jestem już trochę zmęczona :roll:
Jak wiesz, raz już cały ogród przesadziłam, a teraz latam jak opętana i robię wielokrotne roszady :lol:

Aniu, witaj w klubie :lol: Też jestem zdania, że ogród wymaga ciągłych zmian. Inaczej przestałby w końcu być interesujący dla nas samych, poza tym te twórcze zmiany to przecież kwintesencja naszej pasji, prawda? :D

Basiu, właśnie, dotknęłaś istoty mojego problemu. Przesadzanie bylin jest rzeczą normalną, wręcz oczywistą. Co innego drzewka i krzewy. One powinny stanowić szkielet ogrodu, który jest niezmienny. Ale one muszą osiągnąć jakiś słuszny wzrost, żeby taką rolę mogły pełnić. Tymczasem u mnie większość tych drzewek i krzewów ginie wśród dużo od nich wyższych bylin! A że małe, to latam z nimi tak samo, jak z bylinami, nie mogąc znaleźć miejsca, które by mnie zadowoliło :;230
I nie mogę doczekać się momentu, w którym wszystkie będą już za duże na przesadzanie. Wtedy odetchnę, bo zostaną mi do przesadzania już tylko ... byliny :;230
Awatar użytkownika
basjak
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5033
Od: 20 wrz 2009, o 13:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bytom

Re: Ogródek chatte - cz. 11, druga część lata i jesień ...

Post »

Iza, nie do końca tak jest :;230 ja właśnie pozbywam się większości krzewów i ścinam kolejne drzewo owocowe (już trzecie, czyli w każdym sezonie jedno ;:108 ) ;:108 czyli znowu ukłon w stronę kwiatów, a właściwie róż i powojników :D wychodzi na to, że szkielet też można zmienić :;230
Pozdrawiam mile - Basia
Balinki
Miriam
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3353
Od: 16 lip 2011, o 12:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: Ogródek chatte - cz. 11, druga część lata i jesień ...

Post »

Właśnie takie trawy,jak Twoje dostałam w tym roku.Podobno odporne,więc spodziewam się,że w nowym sezonie będą szumiały mi nad głową ;:224 Hortensja twoja to żartownisia :;230
Każdy człowiek potrzebuje stale nawet pewnej ilości trosk,cierpień lub biedy,tak jak okręt potrzebuje balastu,by płynąć prosto i równo.(Arthur Schopenhauer) Pozdrawiam Mirka
Mój ci On, Mój ci On cz.2,
Mój ci on cz. 3
Awatar użytkownika
JAKUCH
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 33423
Od: 19 paź 2008, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bytom

Re: Ogródek chatte - cz. 11, druga część lata i jesień ...

Post »

No właśnie ja też zaczynam trochę przesadzać . Co do Augusty u Ciebie Iza prezentuje się ślicznie. Widziałam ją gdzieś w ogrodzie i zniechęciłam sie do niej a też mi się bardzo podobała . Wielgachne Miskanty robią wrazenie a takie same dziwaczki i u mnie zakwitły ale nie ma się co dziwić . ;:196 Generał mam nadzieję ,ze jest zdrowy tak jak u mnie jako 1 z nielicznych bez plamek . Czy ta łososiowa róża NN ma jaśniejsze dolne płatki tak z wygladu trochę podobna do mojej Lustige
Pozdrawiam gorąco Jadzia.
Oaza Linki Grupa Śląsk, Aktualny wątek
Awatar użytkownika
chatte
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 15068
Od: 19 paź 2006, o 08:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Ogródek chatte - cz. 11, druga część lata i jesień ...

Post »

Basiu, żeby zmieniać szkielet, trzeba go najpierw mieć! :lol:
A swoją drogą nie szkoda Ci wycinać drzew? ...

Mirko, trawy chyba rzeczywiście nie są podatne na choroby, ani też szkodniki do nich nie ciągną. Mam te trawy kilka lat i nie miałam z nimi problemów. Poza podlewaniem ;) bo wodę lubią :lol:
Hortensja, jak się dalej będzie lenić, zostanie "rozczłonkowana" ;:164

Jadziulek, z mojej Augusty jestem bardzo zadowolona ;:108
Ten dwukolorowy dziwaczek wnosi trochę pstrokacizny, kiedy jest już mniej kwiatów i miejscami robi się zielono-buro, ale wolę te jednokolorowe :D
Generał zapadł lekko na plamistość, ale tylko u dołu. Nie przeszkadza mu to kwitnąć :D
Masz zapewne na mysli moja "koralową" nn? Odszukałam Twoją Lustig. Wydaje mi się, ze ona jest jaśniejsza i lekko nierównomiernie wybarwiona. Moja ma zdecydowany, intensywny i jednolity kolor.
Bardzo trudno uchwycić go na zdjęciu, ale to na pewno nie ta róża.
Awatar użytkownika
e-genia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 31991
Od: 5 wrz 2008, o 19:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Torunia

Re: Ogródek chatte - cz. 11, druga część lata i jesień ...

Post »

Izo ja podobnie jak Basia z drzew owocowych już prawie zrezygnowałam została tylko wczesna czereśnia i grusza posadzona w tym roku wiosną no i one zostaną za domem
W miejsce drzew owocowych posadziłam tulipanowiec i klonik , kupiłam też buki szczepione .Troszkę teraz będę musiała poczekać na cień w ogrodzie , ale kiedyś przecież urosną ;:7 .

Genia
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”