Kochani dawno mnie tu nie było

Nie miałam kompletnie czasu na nic poza końcem remontu nowego mieszkania i przeprowadzki. dzisiaj moje roslinki mieszkają już w nowym mieszkanku i chyba czują sięw nim bardzo dobrze. Storczyki które przekwitły wypuszczają nowe pąki, patyczak rozrósł się niesamowicie, tylko paprocie pozostawiłam u rodziców w starym mieszkaniu bo jak mogę przenieść takie giganty które od ponad 10 lat mieszkają w tym samym miejscu? Doszły mi nowe kwiatki na tzw "parapet"

Niebawem wstawię nowe zdjęcia

Pozdrawiam