Masz rację, teraz wzrósł popyt na tego rodzaju przybytki, więc i ceny pewnie powirowały w górę. Dobrze, że kochana babcia pozwoli Ci wyżywać się w ogródku Zresztą masz tyle domowych + balkon...tak, że kontakt z przyrodą zapewniony Miłego dnia
Monsterka cudna i fajny ma domek na spółkę z epi ;)
A działeczkę polecam... Własnie wróciłam ze swojego ogrodu i stwierdzam, że w bloku jest duszno i huk. A na działce było tak cicho...
Fajnie, że Masz, gdzie kwiatuszki sobie posiać.
Saro słodkie te miniatureczki ta biała to też miniaturka? Cieszę się, że ta ode mnie tak ładnie Ci rośnie
A cytrynkę może by przyciąć? Może ładnie by się rozkrzewiła? No chyba, że nie chcesz.
W końcu dotarłam do twoje nowego wątku , brak czasu ogranicza mi przeglądanie na bieżąco. Gdzie nie wejdę kwitną fiolki, moje jakoś ociągaja się w tym roku. A cytrynka miała już owoce, też bym ją ciachnęła , na pewno wtedy się bardziej rozkrzewi.