Ogród Babopielki -część czwarta

[HalinaK]

Bożenko pięknie dziękuję
iii adresik na PW wysyłam

Twoja glicynia jest CUDNA !!!
Muszę dodać, że ja mam bzika na punkcie pachnących

[kogra]

Przyznam, że ta glicynia i mnie urzekła.
Ale nie skuszę się tak wielkie pnącze, za mały mam ogród a i na budynku choć okazała to wymaga cięcia i "skakania" po drabinie.

[Olusia]

Bożenko , hortensji nie zasłaniaj.
Myślałam w dole wzdłuż drogi..

[Zielona_Ania]

Bożenko, fantastyczna ta Twoja glicynia. Wiem, że można ją formować nawet na drzewko, więc wszystko przede mną. Kusi mnie też dlatego, że kwiaty są jadalne, musi to nieźle wyglądać na talerzu .

[Babopielka]

Halina Kwak - nie ma za co
W przyszłym tygodniu wyślę

kogra- ja się trochę muszę nagimnastykować ,żeby ją przyciąć ,
ale z drugiej strony ,to mam aerobik za darmo i odchudzać się nie muszę ,
bo wszystkie zbędne kalorie spalam w ogrodzie
Na dom to glicynia raczej się nie nadaje .

aleksandra odwazna - Ola ja jakoś nie widzę tych liliowców wzdłuż drogi .
Moja ograniczona wyobrażnia tego nie ogarnia
Z jednej strony iglaki, z drugiej leszczyny i ta skarpa jeszcze .
Nie wiem muszę to przemyśleć

Zielona_Ania - i znowu się czegoś nowego dowiedziałam .
Kwiaty glicynii są jadalne
Nie jadłam jeszcze ,ale w przyszłym roku spróbuję, na
Twoją odpowiedzialność

[artam]

Widzisz, widzisz, Bożenko co Anię przekonuje Mnie natomiast Twoje zdjęcia baardzo do glicynii przekonują, tylko odpowiednich podpór u mnie brak... I miejsca na podpory brak!

[Elizabetka]

Bożenko gratuluję nowego wątku.
Liliowce a szczególnie łączka liliowcowa ładnie by u Ciebie wyglądały.
U siebie wszystkie liliowce przesadziłam w jedno miejsce...zobaczymy w przyszłym roku jak zakwitną. W prawdzie to pospolite ale są.

[e-genia]

Bożenko chyba wiosną kupię też glicynię , mam taki pomysł żeby z wiśni zrobić podporę dla glicynii ,ściąć jej gałęzie zostawić tylko taki szkielet .

Genia

[Babopielka]

artam - jak to nie masz miejsca na podpory do glicynii
Tyle pola masz i co już jest za ciasno
Ja tam rośliny upycham na moim polu od jedenastu lat i jeszcze
coś tam wepchnę

Elizabetka- następna mnie liliowcami kusi
Jak tak dalej będzie, to faktycznie będę musiała sobie sponsora poszukać ,bo
mój M nie sprosta wszystkim moim zachciankom

A Wy będziecie odpowiedzialne za rozpad mojego szczęśliwego,
długoletniego pożycia małżeńskiego

e-genia - nie wiem czy to jest dobry pomysł z wykorzystaniem
wiśni na podporę dla glicynii .To jest bardzo ekspansywne pnącze i obawiam
się ,że po kilku latach udusi wiśnię
Roczny przyrost pędów ,to jakieś pięć sześć metrów ,a przy dobrych warunkach
nawet dziesięć metrów .Na dodatek pędy okręcają podporę dosyć szczelnie ,
póżniej drewnieją i też duszą

Na zakończenie dnia ,też coś patriotycznego pokażę.

Czerwono-białe



Biało-czerwone

[Olusia]

Krzysiu jeszcze nam podziękuje tylko pokaż mu kwitnące liliowce

[JacekP]

Witaj Bożenko Melduję się w Twoim ogrodzie. I od razu poczułem się swojsko, bo i kwiatów pięknych moc, i sami znajomi
Szczerze gratuluję odwagi tak późnego sadzenia bylin. Ja już w połowie X miałem opory ale dzielnie sadziłem liliowce i inne. Jak trzeba, to trzeba
Myślę, że teraz będę wpadał do Ciebie częściej

[AGNESS]

Bożenko patriotyczne kompozycje cudne, ta na dole to gotowy już bukiet wspaniale przybrany białą mgiełką

[AniaDS]

A to czerwono-białe z pierwszego zdjęcia, to co?
Piękne zestawienie.

[Margo2]

Bożenko, Ty masz złotego chłopa, więc nie musisz narzekać
A może tę rabatę liliowcową zrobić po prawej stronie od wjazdu. Tam chyba jest więcej cienia, a one nie potrzebują słoneczka żeby kwitnąc. Taki okrągły klomb pełen liliowców.

[Elizabetka]

Bożenko całą zimę masz czas go przekonać.
Powiedz mi co to kwitnie o tej porze za tulipanami....czyżby ognik?....jakoś nie poznaję.