Róże Alexandry
Re: Róże Alexandry
Ach ta Marta .. pię?na jest
chyab sie napapiłam na nią..
a jak ona pachnie?
masz moze zdjęcie krzaczka?
chyab sie napapiłam na nią..
a jak ona pachnie?
masz moze zdjęcie krzaczka?
z uśmiechami Iza
u liski
u liski
Re: Róże Alexandry
Lisko - moje róże są na razie niewielkie, kwiatki mają nisko , przy ziemi, więc nie wącham ich często .. sama rozumesz
Posadziłam ją w ubiegłym roku i ładnie rośnie, idzie w górę co mnie cieszy, bo sadziłam przy płocie z myślą o pnącej róży.
Zrobię zdjęcie całego krzaczka i zamieszczę je dla Ciebie

Posadziłam ją w ubiegłym roku i ładnie rośnie, idzie w górę co mnie cieszy, bo sadziłam przy płocie z myślą o pnącej róży.
Zrobię zdjęcie całego krzaczka i zamieszczę je dla Ciebie

Pozdrawiam serdecznie
- Alexandra
Róże Alexandry
"..Nie wolno zgadzać się na pełzanie, gdy czujemy potrzebę latania..."Helen Keller

Róże Alexandry
"..Nie wolno zgadzać się na pełzanie, gdy czujemy potrzebę latania..."Helen Keller
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11668
- Od: 25 wrz 2007, o 18:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Róże Alexandry
Olu, róże masz piękne
Jestem ciekawa, jakie drzewa posadziłaś? Nawet najpiękniejsze rośliny tracą bez starych drzew w tle. Życzę, aby Twoje jak najszybciej urosły!!!

Jestem ciekawa, jakie drzewa posadziłaś? Nawet najpiękniejsze rośliny tracą bez starych drzew w tle. Życzę, aby Twoje jak najszybciej urosły!!!
Re: Róże Alexandry
Dziękuję za miłe życznia Moniko
Oby rosły jak najszybciej
Posadziłam u siebie to co lubię najbardziej : dęby (ale one chyba wolno rosną ), brzózki (które uwielbiam) w tym równiez Youngi oraz czerwoną, buki ( zielony i czerwony) , lipy, 2 wierzby płaczące oraz modrzewie, świerki i sosny.
A poza tym jeszcze 2 tulipanowce, jarzębinę, jodły, sumaki, klony (złoty i czerwony), głóg dwuszyjkowy, catalpę i wiąz Camperdowni.
Ale to wszystko jeszcze małe drzewka... a ja marzyłam o starodrzewiu..
No, może za parę lat będą już solidniej wyglądać niż teraz, choć obecna susza sprawiła, że na kilku drzewkach zbrązowiały i opadły liście..
Lipka wszystkie zrzuciła, po czym po deszczu natychmiast wypuściła nowe pączki i za dwa dni mioała piękne zielone listki, ale jeden Tulipanowec dalej stoi jak suchy badylek.








Posadziłam u siebie to co lubię najbardziej : dęby (ale one chyba wolno rosną ), brzózki (które uwielbiam) w tym równiez Youngi oraz czerwoną, buki ( zielony i czerwony) , lipy, 2 wierzby płaczące oraz modrzewie, świerki i sosny.
A poza tym jeszcze 2 tulipanowce, jarzębinę, jodły, sumaki, klony (złoty i czerwony), głóg dwuszyjkowy, catalpę i wiąz Camperdowni.
Ale to wszystko jeszcze małe drzewka... a ja marzyłam o starodrzewiu..


Lipka wszystkie zrzuciła, po czym po deszczu natychmiast wypuściła nowe pączki i za dwa dni mioała piękne zielone listki, ale jeden Tulipanowec dalej stoi jak suchy badylek.







Pozdrawiam serdecznie
- Alexandra
Róże Alexandry
"..Nie wolno zgadzać się na pełzanie, gdy czujemy potrzebę latania..."Helen Keller

Róże Alexandry
"..Nie wolno zgadzać się na pełzanie, gdy czujemy potrzebę latania..."Helen Keller
- AniaDS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14304
- Od: 23 sie 2008, o 00:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
- Kontakt:
Re: Róże Alexandry
First Lady to moja ulubiona róża
Jak zacznie strzelać burzą kwiatów, to oczu się od niej nie oderwie

Jak zacznie strzelać burzą kwiatów, to oczu się od niej nie oderwie

- Comcia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13363
- Od: 9 maja 2008, o 14:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Róże Alexandry
Na ostatnim zdjęciu to modrzew czy coś innego ?
Re: Róże Alexandry
Ja też mam First Lady - 2 tegoroczne krzewy, więc kwitnienie nie jest imponujące, ale miałam więcej kwiatków niż ty. Może twojej różyczce potrzeba wspomagania w postaci nawozu?
Re: Róże Alexandry
Aniu - ja zapewne też
Mariolu - to modrzew szczepiony na pniu - troszkę inny niż ten zwykły, ale nazwy nie pamiętam
Izo - pewnie masz rację
Zasilę ją w najbliższych dniach - na urlopie będę wreszcie miała czas zająć się moimi różyczkami 

Mariolu - to modrzew szczepiony na pniu - troszkę inny niż ten zwykły, ale nazwy nie pamiętam

Izo - pewnie masz rację


Pozdrawiam serdecznie
- Alexandra
Róże Alexandry
"..Nie wolno zgadzać się na pełzanie, gdy czujemy potrzebę latania..."Helen Keller

Róże Alexandry
"..Nie wolno zgadzać się na pełzanie, gdy czujemy potrzebę latania..."Helen Keller
Re: Róże Alexandry
Nowe, dzisiejsze pączki Marthy :


Tu jeden z krzewów Marthy ? kwiatów teraz mało ? zrobiły sobie odpoczynek po upałach.

Kwitnie też kilkoma kwiatkami Morgengruss :



Po przewrwie w kwitnieniu ? pączek Abrahama :

Abraham kwitnie pomimo zjedzonych liści?
RATUNKU ? pomóżcie mi ! Czym mam spryskać swoje róże ? Wszystkie młode liście, młode przyrosty są zjadane ! Nie wiem przez co ? znalazłam takie małe , całkiem zielone gąsienice na niektórych różach. Pozbierałam je i wytłukłam, ale widzę, że liście są zjadane nadal. pomimo, iż róże nie rosną obok siebie , a wręcz niektóre bardzo daleko od siebie.





Tu jeden z krzewów Marthy ? kwiatów teraz mało ? zrobiły sobie odpoczynek po upałach.

Kwitnie też kilkoma kwiatkami Morgengruss :



Po przewrwie w kwitnieniu ? pączek Abrahama :

Abraham kwitnie pomimo zjedzonych liści?
RATUNKU ? pomóżcie mi ! Czym mam spryskać swoje róże ? Wszystkie młode liście, młode przyrosty są zjadane ! Nie wiem przez co ? znalazłam takie małe , całkiem zielone gąsienice na niektórych różach. Pozbierałam je i wytłukłam, ale widzę, że liście są zjadane nadal. pomimo, iż róże nie rosną obok siebie , a wręcz niektóre bardzo daleko od siebie.



Pozdrawiam serdecznie
- Alexandra
Róże Alexandry
"..Nie wolno zgadzać się na pełzanie, gdy czujemy potrzebę latania..."Helen Keller

Róże Alexandry
"..Nie wolno zgadzać się na pełzanie, gdy czujemy potrzebę latania..."Helen Keller
Re: Róże Alexandry
Pozdrawiam serdecznie
- Alexandra
Róże Alexandry
"..Nie wolno zgadzać się na pełzanie, gdy czujemy potrzebę latania..."Helen Keller

Róże Alexandry
"..Nie wolno zgadzać się na pełzanie, gdy czujemy potrzebę latania..."Helen Keller
-
- 1000p
- Posty: 2082
- Od: 17 mar 2010, o 12:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Chojnów / dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Róże Alexandry
Aleksandro moim zdaniem masz ze swoimi różami dwa problemy, pierwszy to prawdopodobne psoawacz różany. Rozwiązaniem tego problemu powinien być na przykład Karate 025 EC lub Decis 2,5 EC. Twój drugi problem to szara pleśń. Tutaj zalecałbym na przykład Kaptan 50 WP albo Rovral. Powinno pomóc 

Re: Róże Alexandry
Krzysztofie - jesteś WIELKI !! Bardzo dziękuję
Rozumiem, że "psowacz różany" to szkodnik, który niszczy liście.
Ale szara pleśń ..? U mnie straszna susza.. Jeśli masz na myśli te szare plamki na liściach First Lady - to błoto - przy podlewaniu poryskało liście ziemią - nie mam jeszcze obłożonych róż korą


Rozumiem, że "psowacz różany" to szkodnik, który niszczy liście.
Ale szara pleśń ..? U mnie straszna susza.. Jeśli masz na myśli te szare plamki na liściach First Lady - to błoto - przy podlewaniu poryskało liście ziemią - nie mam jeszcze obłożonych róż korą

Pozdrawiam serdecznie
- Alexandra
Róże Alexandry
"..Nie wolno zgadzać się na pełzanie, gdy czujemy potrzebę latania..."Helen Keller

Róże Alexandry
"..Nie wolno zgadzać się na pełzanie, gdy czujemy potrzebę latania..."Helen Keller
-
- 1000p
- Posty: 2082
- Od: 17 mar 2010, o 12:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Chojnów / dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Róże Alexandry
Nie mam na myśli kropelek błota tylko te wodniste plamki na płatkach, te przebarwienia i brunatne krawędzie płatków. Wiem ,że jest sucho i tylko dlatego nie wygląda to tak źle jak mogłoby wyglądać.
Nie czekaj aż zaatakuje Ci całe rośliny, a tak swoja drogą to nie od rzeczy byłby też oprysk przeciwko czarnej plamistości.
Nie czekaj aż zaatakuje Ci całe rośliny, a tak swoja drogą to nie od rzeczy byłby też oprysk przeciwko czarnej plamistości.

Re: Róże Alexandry
Ok - zrobię to jak najszybciej
A ja , laik, myślałam, że nic nie jest moim różyczkom..
Jak to dobrze mieć Specjalistów na Forum
Wielkie dzięki


Jak to dobrze mieć Specjalistów na Forum

Wielkie dzięki

Pozdrawiam serdecznie
- Alexandra
Róże Alexandry
"..Nie wolno zgadzać się na pełzanie, gdy czujemy potrzebę latania..."Helen Keller

Róże Alexandry
"..Nie wolno zgadzać się na pełzanie, gdy czujemy potrzebę latania..."Helen Keller
-
- 1000p
- Posty: 2082
- Od: 17 mar 2010, o 12:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Chojnów / dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Róże Alexandry
Jakich specjalistów
jeśli o mnie chodzi to jestem takim samym amatorem jak Ty, no może zajmuje się roślinami parę lat dłużej 

