Ogród Agnieszki

[Mariolas]

Witaj ty wiesz że ja podglądam ale czasu braknie na pisanie wszystko piękne u ciebie rozplanowane Gratuluję
A paczka już pojechała do ciebie skarbeczku

[aage]

Mariolu dziękuje Ci bardzo za paczuszkę i miłe słowa o moim ogrodzie. Jesteś kochana Napiszę Ci jak paczka dojdzie

[[Iza]]

Widać, że masz zapał do pracy. To najważniejsze. Woda w ogrodzie, to fajna sprawa. Niestety ja nie mam oczka. Już teraz ładnie u ciebie, a prawdziwy efekt będzie jak zasłonisz brzegi oczka roślinkami. Dziewczyny dobrze ci radzą Z czasem można podświetlić oczko. Pięknie będzie wyglądać wieczorem. Zwłaszcza te białe kamienie podświetlone delikatnie mogą robić wrażenie tajemniczego, bajkowego jeziorka

[aage]

Izuniu oczko jest podświetlone lampa stoi obok. Podoba mi się podświetlenie od dołu oczka ale to naprawdę kosztowna sprawa. Może w przyszłości pomyślę nad czymś takim. Brzegi oczka na pewno zasłonię tylko niestety teraz zbytnio nie mam kasy ( z wiadomych powodów ). Dziękuje za miłe słowa i za spacerek po moim ogrzanym słońcem ogrodzie.


Zdjęć aktualnych nie mam (zepsuł mi się aparat ). Może dzisiaj porobię trochę zdjęć telefon bo kilka nowych roślinek zakwitło w moim ogrodzie. Czeka mnie koszenie trawy dzisiaj....trochę już urosła...ale to dopiero wieczorkiem. Mam nadzieję, że komary mnie nie zjedzą (zaopatrzyłam się już w odpowiedni sprzęt ).

[Zabeczka101059]

Koniecznie proszę o fotki
A co do oczka to u mnie pływa po wodzie lampka solarna i nie jest taka droga
a robi wrażenie - mi sie podoba

[aage]

Dzidziu zraziłam się trochę do lamp solarnych. Kupiłam w zeszłym roku 2 - wyglądają jak kamienie. Po 2 miesiącach użytkowania, wysiadła bateria- ten akumulatorek który ładuje się automatycznie energią słoneczną. Pytałam w sklepie o cenę takiej baterii i przewyższa ona cenę nowej lampy. Ten incydent z moją lampą solarną trochę mnie zraził do tego rodzaju wynalazków.
Wkleję na pewno zdjęcia jak jakieś możliwe wyjdą zrobione moim telefonem. Mam nadzieję, że zdąrze je dzisiaj wkleić bo jutro jadę na cały dzień nad rzeczkę w góry odpczywać

[muszu852]

Aguś...
Ale Ci fajnie ty nad rzekę, aJa niestety do pracy ale potem mam 2 dni wolnego i wypad do szkółki ogrodniczej (sponsorowany prze moją Ż) ale poszaleje he he

[idea]

Agnieszko witaj fajowo się u Ciebie robi, przeglądałam wszystko, fajne roślinki i oczko, widzę, że i trawnik dał radę a tak się martwiłaś życzę Ci, żeby każde marzenie nie tylko ogrodowe się spełniło Pozdrawiam ;:91Majka

[aage]

Michale już wróciła i trochę Cię spiekłam na słoneczko- lubię to- szum rzeczki i opalanie na brzegu . Jak tam twoje zakupy się udało mam nadzieje, że wkleisz zdjęcia w sowim wątku ogrodowym- jestem ciekawa.

Maju dziękuje że do mnie zajrzałaś i za życzenia. Trawnik jeszcze daleki od ideału ale powoli powoli do przodu. Tobie również zyczę dużo i spełnienia marzeń dotyczących twojego ogrodu. Zaglądaj do mnie .

[aage]

Weekend opiewał w bardzo ekscytujące wydarzenia.
Sobota przebiegła spokojnie wypoczywając sobie w górach nad rzeczką


W niedzielę wzieliśmy się ostro do pracy- czekało Nas ścięcie gruszy. Pyszne owoce ale niestety zalęgły się w nim szerszenie i próbowaliśmy już wszystkimi sposobami je z tamtą wygonić ale niestety nic nie poskutkowało. Szerszenie wydrążyły w korze i pod nią sobie dziury i tak znaleźliśmy ich larwy. Decyzja - drzewo do ścięcia. Owoców miała i tam coraz mniej i jeszcze plamiaste. Pyszczne były bo to klapsy.
Tak wyglądał pierwszy etap prac. Jeszcze stoi jeden konar

A tutaj już po pracy






Trochę szkoda ale ja już się bałam przechodzić pod nim, tyle ich tam latało- nie miałam już z nimi ochoty

ZRobiło się jasno i słonecznie w tej części-może teraz i trawnik będzie lepiej rósł.
Przycieliśmy też Nasze Jałowce- trzeba coś było z nimi zrobić bo po bokach były opsikane przez psa- jak swymi czasy latał gdzie chciał i sikał gdzie chciał Tylko mam pytanie dlaczego zaczynają mi schnąć górne końce- miejsca w ktorych były formowane i podcięte?? Proszę o pomoc!!!
TEraz wyglądają tak


A to kilka kwitnących

[[Iza]]

Ten podcięty krzew, to raczej jałowiec. Nie cis. Do mnie szerszenie też przylatują, ale gniazdo mają chyba gdzie indziej.

-- Śr 16 cze 2010 07:40 --

Ten podcięty krzew, to raczej jałowiec. Nie cis. Do mnie szerszenie też przylatują, ale gniazdo mają chyba gdzie indziej.

[aage]

Izo a wiesz dlaczego przysycha?

[Mariolas]

Kochana ślicznie to wszystko wygląda Ja wczoraj walczyłam z hmmm osami zrobiły gniazdo przy wlocie do kominka zewnętrznego na tarasie w elewacji w styropianie ...więc ja zaklejam w jednym miejscu one wydłubują kolejne

[aage]

Mariolu a czym to zaklejasz???

[Mariolas]

Najpierw psikam im muchozolu nastepnie albo silikonem albo pianką . Ale piankę tez wyskubały silikon zdaje się im nie smakować:)