Kret nie jest naszym wrogiem

[Waldek26]

A ja kopcce przestalem juz sprzątać przed zimą i jest ich juz kilkadziesiąt, coraz większych. Nie mam sumienia zabijać kretów jakimiś świecami dymnymi etc. A czy gdy kreta wywiezie się z jego miejsca zamieszakania, to poradzi sobie bez rodziny ?

Ktoś wcześniej napisal, że nornice to problem, zgadzam się, one niszczą, mają plytkie tunele ( nie to co kret) żrą korzenie roślin a gdy stworzą budowle przy nowo posadzonych np sosnach, tujach to jest dopiero problem. KARBID. Polecam, tani i skuteczny, u mnie na pasie 30 thuj nie ma nornic, a byla a cala gromada

[majs]

Waldek26
Może i będzie tęsknił za starymi norami, no chyba, że jego pani M była zołzowata to po złapaniu sam będzie prosił o wywiezienie jak najdalej od domku

[MirekL]

Jemu dynda, czy zołzowata... on tylko... no,hmmmmm.... bara-bara, a po tym akcie pani kretowa wynosi się czym prędzej jak najdalej.
A i potomstwo jak najdalej od tatusia wychowuje, bo tenże głodny gdyby natrafił skonsumuje wiele się nie zastanawiając...

[nirali]

Podobny wątek i ciekawe wiadomości....http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=18&t=49039

[Ogrodnik88]

A jakby na rurę wydechową założyć wąż ogrodowy a drugi koniec do nory kreta to dobrze rozeszłoby się po korytarzach?

[majs]

Ogrodnik88
Słyszałem od ludzisków, że tak robią, podobno działa jak chcemy gościa na tamten świat odesłać.

[Rossynant]

Tak łatwo na tamten świat odesłać sie nie da, najwyżej do sąsiada. Zadymiliśmy tak kiedyś, kret wyszedł z norki i udał się niespiesznym spacerkiem w krzaki...
Potem rył nowe obok.

[MirekL]

Owszem, gazowanie spalinami jest skuteczne, praktykowałem... ale na nornice. Kret jak mu zacznie capić, a powonienie to on ma... po prostu w bok od głównego korytarza się wkopie, nie troszcząc się że za nim następuje zawał , ba, tenże odetnie go od smrodu- i wku....y zacznie budowę nowej chałupy, tworząc proporcjonalną do nastroju liczbę nowych kopców na wypielęgnowanym trawniczku.

[mirzan]

Od kilku dni nie mam śladów grasowania kreta,wykopciłem świecami dymnymi,raczej śmierdzielami
zadymiającymi własnej roboty.

[Ogrodnik88]

A o jakiej porze krety robią kopce?

[esony1]

o każdej porze w dzień i w nocy, często w ciągu dnia widziałam jak kopczyk delikatnie drgał i na czubku pojawiła się kolejna partia ziemi . Czasami taki gamoń potrafi spacerować po trawniku i jak się ma dobry refleks to można go upolować ...

[Waldek26]

Teza zaznaczam nie moja, ale co o niej sądzicie, otóż wykopywanie gleby przez krety, może obniżać teren, lub coś w tym stylu

[Rossynant]

Gdzieś obniży, a gdzieś podwyższy...

[Waldek26]

a jeżeli ziemia jest wywożona poza teren ?

[MirekL]

Znaczy... masz kreta z wywrotką?