Spełnione marzenia Marzenki:)

[evastyl]

Spoko Marzenko nie jesteś sama ja Cię wspieram w "lenius pospolitus " a dziewczyny niech pracują - no ktoś musi pracować aby ktoś mógł leniuchować .

[Reni4]

Witaj Marzenko
Ja też zrobiłam dziś spacer po ogrodzie lecz za pracę się nie wzięłam..
Poczekam jeszcze trochę i dopiero przed samymi mrozami zajmę się owijaniem bo jak na razie to ciepło jest:))
Co do róż ...zobaczysz po zimie...dokąd przemarzną a wtedy się okaże czy trzeba będzie jeszcze ciąć...ja zawsze tnę dwa razy:)Pozdrawiam

[riane]

To ja jednak polecam NIE ciąć na jesieni. W naszym klimacie to się nie sprawdza. Uszkodzone tkanki są bardziej podatne na przemarzanie. Jesienią tnie się róże w Wielkiej Brytanii, ale nie u nas

[korzo_m]

Witaj Marzeno już widać ,że odwaliłaś kawał dobrej roboty, za rok sama będziesz dziwiła się i chwaliła siebie ile prac dokonałaś . Widać ,że pracowita z Ciebie kobitka już powstały nowe klomby, różanka, zapał i chęci są najważniejsze, a tego Ci nie brakuje . Na wiosenne zdjęcia przyjdzie nam czekać, ale na pewno będzie co oglądać. Trzymam kciuki, aby wszystko się udało, pozwolisz, że będę zaglądała do Ciebie, jestem ciekawa jak praca wre. Dla zachęty proszę zobacz mój ogródek z tego roku, sama przekonasz się ,że nic nie jest niemożliwe, pracą można zwalczyć nawet największe chwastowisko.
Domek na kółkach rewelacja, a w takiej cukierkowej sypialni to i ja bym się smacznie przespała

[Reni4]

Marzenko...no tak szkoda Tyle mogę powiedzieć....
Pozdrawiam:))

[goryczka143]

Witaj Marzenko!

Ta ilość zdjęć to tylko dzisiaj. Bo wreszcie nauczyłam sie wysyłać
zdjęcia /to były cały czas próby/. Trwało to długo ale liczy się efekt /obym tylko nie
zapomniała/.
Miłego wieczoru.

[marzenaF]

To ja jednak polecam NIE ciąć na jesieni. W naszym klimacie to się nie sprawdza. Uszkodzone tkanki są bardziej podatne na przemarzanie. Jesienią tnie się róże w Wielkiej Brytanii, ale nie u nas

Pewnie masz rację Agatko ,ale nie miałam wyjścia ciężko się przesadza rozkrzewione róze i było to moje pierwsze samodzielne przesadzanie,chyba nie zaszkodziłam im za bardzo skoro popuszczały

[marzenaF]

Witaj Marzeno już widać ,że odwaliłaś kawał dobrej roboty, za rok sama będziesz dziwiła się i chwaliła siebie ile prac dokonałaś . Widać ,że pracowita z Ciebie kobitka już powstały nowe klomby, różanka, zapał i chęci są najważniejsze, a tego Ci nie brakuje . Na wiosenne zdjęcia przyjdzie nam czekać, ale na pewno będzie co oglądać. Trzymam kciuki, aby wszystko się udało, pozwolisz, że będę zaglądała do Ciebie, jestem ciekawa jak praca wre. Dla zachęty proszę zobacz mój ogródek z tego roku, sama przekonasz się ,że nic nie jest niemożliwe, pracą można zwalczyć nawet największe chwastowisko.
Domek na kółkach rewelacja, a w takiej cukierkowej sypialni to i ja bym się smacznie przespała

dziękuję za słowa otuchy i postaram się jak najszybciej odwiedzić Twój wątek Dorotko właśnie nadrabiam zaległości nie było mnie tu dwa dni i tyle ciekawych rzeczy do oglądania sie pojawiło.To forum jest bardzo inspirujące:) to teraz taki mój czasopożeracz sie zrobił W domku jeszcze nie spałam,ale wszystko nadrobię wiosną i latem ,czeka nas jeszcze podłączenie wody,żeby się można było kąpać do woli

[marzenaF]

Witaj Marzenko!

Ta ilość zdjęć to tylko dzisiaj. Bo wreszcie nauczyłam sie wysyłać
zdjęcia /to były cały czas próby/. Trwało to długo ale liczy się efekt /obym tylko nie
zapomniała/.
Miłego wieczoru.

na pewno nie zapomnisz Krysiu,dla mnie to też była czarna magia ,ale dobrzy ludzie pomogli na szczęście

[korzo_m]

Oj uważaj ,bo jak się oglada ogrody innych to wiele roślin chce się miecć u siebie. Portfel wtedy robi się cieniutki :P

[marzenaF]

Oj co racja to racja już lekki przeciąg w portfelu poczułam

[evastyl]

No pięknie się kręci Twój wątek Marzenko a co do zakupu roślinek to fakt kaska leci jak nic ...trzeba to rozważnie robić ...co ja gadam jaka rozwaga jak zobaczę coś ładnego to od razu dostaję " małpiego rozumu"

[marzenaF]

Ja jeszcze mam jakieś przejawy zrowego rozsądku,ale zaczynam się łapac na tym ,ze przeglądam wątki z ofertami forumowiczów i co i zamawiam i jeszcze sobie tłumaczę nie no calkiem niedużo 5 roslinek 25pln-ków i przesyłeczka do tego 15 plus przelewik nie no niedużo przeciez to wychodzi po 5 pln-ków od roslinki no chora głowa po prostu dobre tlumaczenie prawda a to dopiero początki mojej kariery ogrodowej..... a brat zawsze o mnie mówił skneruchaaa niechby zobaczyl jak bez mrugnięcia powieki wydaję 231pln-ków za cebulki jak ja bym chciała zobaczyć jak koparka mu opada

[korzo_m]

Marzenko nie przejmuj się na początku każdy tak ma, póżniej przyjdzie rozsądek, ale to tak powo.......li. Ja ochłonęłam po dwóch latach bycia na forum wtedy dopiero przyszedł rozum do głowy. I co najważniejsze przez te lata mąż zdążył się uodpornić, także brat też się przyzwyczai :P :P
Ale nie ma złego co by na dobre nie wyszło, przybyło kilka ciekawych roślinek, na przyszły rok mam plany kupić brunnery może 2 odmiany i dokupić skalniaczków.

[Reni4]

Przysłowia na Andrzeja:

Jeżeli na świętego Andrzeja wiatr i mgła, to od Bożego Narodzenia będzie sroga zima.

Gdy w Andrzeja deszcz lub słota, w grudniu drogi bez błota.

Gdy święty Andrzej ze śniegiem przybieży, sto dni śnieg na polu leży.

Na świętego Andrzeja trza kożucha dobrodzieja.

Śnieg na Andrzeja dla zboża zła nadzieja.

Święty Andrzej wróży szczęście i szybkie zamęście.
POZDRAWIAM